Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2015

Dystans całkowity:253.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:54
Średnia prędkość:19.05 km/h
Maksymalna prędkość:38.00 km/h
Suma podjazdów:116 m
Suma kalorii:1221 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:21.14 km i 1h 19m
Więcej statystyk
  • DST 2.00km
  • Aktywność Bieganie

Bieganie nr. 3

Piątek, 27 lutego 2015 · dodano: 02.03.2015 | Komentarze 2

Tu biega Rodzinny Klub Biegcza :)
Tu biega Rodzinny Klub Biegcza :) © Tymoteuszka

  • DST 3.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 8:20min/km
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Bieganie

Bieganie nr.2

Czwartek, 26 lutego 2015 · dodano: 26.02.2015 | Komentarze 1

Wieczorem, po odbytej rehabilitacji w Smardzewicach 15 okrążeń po 200 metrów każde, na bieżni tartanowej.
Jedno okrążenie truchtem, drugie szybkim chodem i na przemian, z lekkim deszczykiem w tle.
Dziś sama, bez rodzinki, choć nie sama na boisku lekkoatletycznym :)


Kategoria bieganie, solo, łódzkie


  • DST 3.00km
  • Aktywność Bieganie

Tymoteuszka biega - nie do wiary

Wtorek, 24 lutego 2015 · dodano: 26.02.2015 | Komentarze 4

Mój pierwszy bieg miał miejsce wieczorem, dnia 24 lutego 2015 r.
Nie mogę w to uwierzyć.
Nie mogę uwierzyć nawet w to, ze mi się tak wspaniale biegło.
Okrążenie bieżni tartanowej przy jednej ze szkół tomaszowskich liczy nieco ponad 200 metrów.
Przebiegłam razem ok. 3 km razem z dobiegnięciem do domu.
Rodzinko dziękuje za wspaniały pomysł, aby mnie tam wyciągnąć.
Nie chcę zapeszać, ale to był strzał w dziesiątkę.
To nic, że nogi bolały - musiały i tyle, mimo gorącej kąpieli po.
Jeżeli nic mi nie stanie na przeszkodzie, udam się tam ponownie w dniu 26 lutym, czyli w czwartek-dzisiaj, tuż po rehabilitacji, którą przechodzę.

Mój pierwszy bieg
Mój pierwszy bieg © Tymoteuszka

Rodzinko, dziękuje za wspólną zabawę.
Bo się i pobiegało, porzucało piłką lekarską, za współzawodnictwo, pobawiło, powygłupiało.
Niesamowite.


  • DST 68.00km
  • Czas 03:43
  • VAVG 18.30km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bociania niedziela?

Niedziela, 22 lutego 2015 · dodano: 25.02.2015 | Komentarze 3

Żeby tam tak było, jak piszą...;)
Żeby tam tak było, jak piszą...;) © Tymoteuszka

Wczoraj wybrałam kierunek południowy zachód. Dziś pojadę na północny zachód.
Pierwszym moim celem będzie wieś Olszowa nad rzeczką Bieliną.
Byłam tam już nieraz. Ale tym razem chciałabym dokładnie namierzyć dwór Olszewskich.
Zatem jadę przez drogę pełną Wygód ;)

Na jednym z mostów nad Bieliną
Na jednym z mostów nad Bieliną © Tymoteuszka

Resztki śniegu
Resztki śniegu © Tymoteuszka

W Maksymowie kącik rekreacyjny, fajne miejsce na rozbicie namiotu podczas wyprawy rowerowej ;)
W Maksymowie kącik rekreacyjny, fajne miejsce na rozbicie namiotu podczas wyprawy rowerowej ;) © Tymoteuszka

Staję, by zrobić zdjęcie niebieskiemu domkowi poniżej, a tu nagle nad głową przelatują mi one:

Mam przeczucie, że to duża bociania rodzinka :)
Mam przeczucie, że to duża bociania rodzinka :) © Tymoteuszka

Gęba mi się haha. Bociania rodzinka, a może to jakieś moje złudzenie?
Może żurawie? :)
Przepraszam za kropkowany obiektyw ;P

Niebieski domek
Niebieski domek © Tymoteuszka

W drodze  zaglądam do lasu, a tam:

W lesie wszystko można spotkać, od opony po sedes. Nie ma kary w tym kraju
W lesie wszystko można spotkać, od opony po sedes. Nie ma kary w tym kraju © Tymoteuszka

Biała kapliczka
Biała kapliczka © Tymoteuszka

Znalazłam, dzięki gołym drzewom, bez liści.
Dwór jest nieco oddalony od szosy, stoi niczym w polu.
Z XIX wieku – mocno przebudowany, który nie przypomina dziś zupełnie dawnej budowli.

Dwór Jabłońskich w Olszowej
Dwór Jabłońskich w Olszowej © Tymoteuszka

Dziś to dom mieszkalny - własność prywatna.

Z XIX w
Z XIX w © Tymoteuszka

Czas goni, muszę gonić, zatem gonię.

Piwnica słomą zakryta
Piwnica słomą zakryta © Tymoteuszka

Teren rekreacyjny w Łazisku
Teren rekreacyjny w Łazisku © Tymoteuszka

Po obiedzie gonię dalej.
Kierunek prawie ten sam, nieco bardziej na północ.
Korci mnie dziś, aby zobaczyć dwie atrakcje Skrzynek.
Nie, nie będą to ruiny bunkrów, jeszcze nie teraz, ale Dom Kolejowy przy torach, oraz schowana w lesie stara dawna budka strażniczówka? jak to tam zwał.
Nie ma ich na mapie zaznaczonych, ale wiem mniej więcej w którym miejscu te dwa obiekty stoją, więc jadę.
Po drodze trafiają mi się wiśnie.

Komu wiśnie zeszłoroczne, komu?
Komu wiśnie zeszłoroczne, komu? © Tymoteuszka

Na chwilkę staję przy dawnym budynku szkoły w Przesiadłowie.

Budynek dawnej szkoły w Przesiadłowie
Budynek dawnej szkoły w Przesiadłowie © Tymoteuszka

Dojeżdżam do Skrzynek.
Wpierw obieram kierunek na budkę strażniczówkę stojąca w lesie w okolicach "Małej Warszawy" :P
Niestety nie docieram tam, gdyż obecne tam błoto znięchęca mnie do dalszej jazdy. Dziś nie jest pora na babranie się w błocie.

Przy przejeździe kolejowym w Skrzynkach
Przy przejeździe kolejowym w Skrzynkach © Tymoteuszka

Później obieram kierunek Domu Kolejowego. Droga prowadząca do niego też mnie zniechęca, zatem powracam na szosę i pedałuje w stronę Ujazdu.
Tutaj na ulicy Pasikonika znajduje się Park Edukacyjny Mikrokosmos.

Ul. Pasikonika w Ujeździe
Ul. Pasikonika w Ujeździe © Tymoteuszka

Przejeżdżam przez Park i jadę w stronę Niewiadowa i nieco dalej do Zaosia, gdzie ostatnio wyremontowali drogę.

Widok na byłą ujezdzką makaroniarnię
Widok na byłą ujezdzką makaroniarnię © Tymoteuszka

Pałac z XV w., 1812r., 1882-86r
Pałac z XV w., 1812r., 1882-86r © Tymoteuszka

Nad Piasecznicą w Ujeździe
Nad Piasecznicą w Ujeździe © Tymoteuszka

Młyn nad Piasecznicą
Młyn nad Piasecznicą © Tymoteuszka

Nowy budynek GOK w Niewiadowie
Nowy budynek GOK w Niewiadowie © Tymoteuszka

W Zaosiu witają mnie czerwonym dywanem.
Czyżby mamy następne ponad 2 km nowiutkiej DDR?
Jak tak dalej pójdzie, to dojedziemy z Tomaszowa przez Ujazd do Budziszewic DDR :P Elegancko.

Po nowiutkim czerwonym dywanie we wsi Zaosie, niczym w Hollywood ;)
Po nowiutkim czerwonym dywanie we wsi Zaosie, niczym w Hollywood ;) © Tymoteuszka

Po przetestowaniu całej długości DDR? wracam.
Po drodze zaglądam na Osiedle Niewiadów.
Podziwiam min. kolorowe budynki.

Kolorowe blokowisko na Osiedlu Niewiadów
Kolorowe blokowisko na Osiedlu Niewiadów © Tymoteuszka

Bezpiecznie DDR do miasta.
Na wysokości stawów w Sangrodzu wreszcie mogę się cieszyć lutowym słońcem.

Słoneczne stawy w Sangrodzu
Słoneczne stawy w Sangrodzu © Tymoteuszka

I podziwiać soczystą zieleń na pobliskich polach.
Można by sobie zaśpiewać: ach jak przyjemnie jechać wśród fal łan i pól zielonych... :)

Po słonecznym dywaniku pośród zielonych pól, w drodze do Tomaszowa
Po słonecznym dywaniku pośród zielonych pól, w drodze do Tomaszowa © Tymoteuszka

Okienko nad Placem Kościuszki
Okienko nad Placem Kościuszki © Tymoteuszka

Zmęczona wiatrem, wracam szczęśliwa do domu.


  • DST 36.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po herb i do Muzeum Pożarnictwa w Wolborzu

Sobota, 21 lutego 2015 · dodano: 24.02.2015 | Komentarze 1

Ruiny młyna nad Wolbórką na ul. Mostowej
Ruiny młyna nad Wolbórką na ul. Mostowej © Tymoteuszka

Sobota. Popołudnie.
Dziś los skierował mnie do Wolborza, z ok. 2.500 miasteczka, leżącego przy trasie S8, między Tomaszowem Mazowieckim, a Piotrkowem Trybunalskim.
Niedawno odkryłam, że w ów miasteczku przy jednej z ulic, kiedyś wmurowano płytę herbową z zamku wolborskiego.
Jadę zobaczyć, bocznymi drogami, pod górę i z góry, pod wiatr.

Po drodze można zarzyć kąpieli błotnych. Chętnych brak?

Czy ktoś zamawiał na dzisiaj kąpiel błotną?
Czy ktoś zamawiał na dzisiaj kąpiel błotną? © Tymoteuszka



Widok z prawie góry ;)
Widok z prawie góry ;) © Tymoteuszka

Kierunek na wiatraki
Kierunek na wiatraki © Tymoteuszka

Po drodze mijam punkt skupu mleka. Nieczynny.

Miałam ochotę na mleko, a tu zamknięte :(
Miałam ochotę na mleko, a tu zamknięte :( © Tymoteuszka

Korzystam z okazji, słońca, braku liści na drzewach, no i że w pobliżu jestem......tak trafiam na nieco odsłonięty dwór w Świńsku.

Dwór w Świńsku koło Łagiewnik
Dwór w Świńsku koło Łagiewnik © Tymoteuszka

Bliżej nie podchodzę, ale i tak cokolwiek stąd widać.

Z bliska
Z bliska © Tymoteuszka

Z lewej mijam kościół chorzęciński skąpany w słońcu.
Tuż obok, wyrosło boisko i alejki parkowe? Czyżby to był kolejny w okolicy teren rekreacyjno-sportowy?
A może nastała taka moda na wiejskie centra sportowe?

Widok z
Widok z "góry wiatrakowej" na chorzęciński kościół pw. św. Małgorzaty © Tymoteuszka

Uwielbiam wiejskie klimaty
Uwielbiam wiejskie klimaty © Tymoteuszka

"Konna aleja" pięknie wygląda, trzeba będzie się nią przejechać, może na wiosnę? albo na jesień?

Tędy prowadzi łódzki szlak konny
Tędy prowadzi łódzki szlak konny © Tymoteuszka

Trafiam do Bogusławic, nieco okrężną drogą, bo tak chciałam.
We wiosce takich domków z gankami jest trochę.
Wyglądają całkiem sympatycznie. Place zielone w koło.

Zabudowania wsi Bogusławice
Zabudowania wsi Bogusławice © Tymoteuszka

Do wjazdu zachęcają otwarte wrota w miejscowym Państwowym Stadzie Ogierów.
Bez obaw wjeżdżam bez pytania.
Najwyżej później mnie zlińczują.
Na Jego terenie przeróżne stoją budynki ale nie tylko.

Na terenie Państwowego Stada Ogierów w Bogusławicach
Na terenie Państwowego Stada Ogierów w Bogusławicach © Tymoteuszka

Stoi także coś wieżo podobne :)

Na terenie Państwowego Stada Ogierów w Bogusławicach pod Wolborzem
Na terenie Państwowego Stada Ogierów w Bogusławicach pod Wolborzem © Tymoteuszka

Tutaj odbywają się regulanie zawody konne
Tutaj odbywają się regulanie zawody konne © Tymoteuszka

Na tym terenie odbywają się przeróżne zawody konne od skoków przez przeszkody, ujeżdżanie po powożenie.
Odbywają się tutaj zarówno spotkania konferencyjne, jak i wesela :)

Najbliższe zawody w Skokach przez Przeszkody  odbędą się w dniach 28 luty- 1 marca 2015r
Najbliższe zawody w Skokach przez Przeszkody odbędą się w dniach 28 luty- 1 marca 2015r © Tymoteuszka

Tu już jestem w Wolborzu. Przejeżdżam przez most, nad Moszczanką i Wolbórką.

Tu Moszczanka wpływa do Wolbórki
Tu Moszczanka wpływa do Wolbórki © Tymoteuszka

Mijam liczne, piękne, stare chaty.

Stare chaty wolborskie
Stare chaty wolborskie © Tymoteuszka

Tu się skrzywiło nieco okienko
Tu się skrzywiło nieco okienko © Tymoteuszka

Plac Jagiełły to centrum miasteczka.
Nie tak dawno zrewitalizowany.
A po środku tamtejsza parafia św. Mikołaja

Pl. Jagiełły w Wolborzu
Pl. Jagiełły w Wolborzu © Tymoteuszka

Pl. Jagiełły w Wolborzu z drugiej strony
Pl. Jagiełły w Wolborzu z drugiej strony © Tymoteuszka

Przejeżdżając przez Wolbórz, od samego początku rozglądam się za ul. Modrzewskiego - to na tej ulicy znajdę to, czego szukam.
Jest, znalazłam.

Płyta herbowa z zamku wolborskiego wmurowana została do jednego z budynków na ul. Modrzewskiego
Płyta herbowa z zamku wolborskiego wmurowana została do jednego z budynków na ul. Modrzewskiego © Tymoteuszka

Jadę dalej, w stronę trasy S8, w budynkach Straży Pożarnej znajduje się Pożarnicze Centrum Historyczno-Edukacyjne.
Niestety, nie zajrzę do środka, najciekawszej atrakcji turystycznej Wolborza, gdyż w soboty jest zamknięte. Zatem całuje klamkę i pędzę dalej.

Przy Muzeum Pożarnictwa
Przy Muzeum Pożarnictwa © Tymoteuszka

Budynek Muzeum Pożarnictwa w Wolborzu
Budynek Muzeum Pożarnictwa w Wolborzu © Tymoteuszka

Na placu moim oczom ukazuje się znajome auto. Chwilka rozmowy i pędzę w stronę Tomaszowa, nieco inną drogą, bardziej wyboistą, gdyż robi się nieprzyjemnie zimno.

Na placu przed Ośrodkiem Kultury
Na placu przed Ośrodkiem Kultury © Tymoteuszka

Po drodze na przystanku ubieram cieplejsze dodatkowe wdzianko i zmieniam rękawiczki, zakładam też polarową czapkę.
Od razu lepiej :)

Po drodze do Tomaszowa myślę, aby zahaczyć o Groty Nagórzyckie, tam dziś popołudniem odbywa się impreza turystyczno-historyczna. Jednak nie zdążam i wpadam od razu do domu.

Zapada zmrok
Zapada zmrok © Tymoteuszka


  • DST 22.00km
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 116kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedziela

Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 16.02.2015 | Komentarze 1

W słoneczny niedzielny poranek najlepszy spacer
W słoneczny niedzielny poranek najlepszy spacer © Tymoteuszka

Z rańca słoneczny, godzinny spacer 5 kilometrowy.

Plac Kościuszki w nowej odsłonie
Plac Kościuszki w nowej odsłonie © Tymoteuszka

Po południu czas wsiąść na rower, tylko że mam mieszane uczucia co do tej jazdy, gdyż zachmurzyło się, nie widać nigdzie słońca i wiatr tak jakby bardziej się rozhulał.
No cóż, mimo tego jadę.
Założyłam na siebie trzy warstwy, więc mam nadzieję że nie zmarznę.

Jest karnawał to i na bal trza jechać :)
To jedziem :p

Na tomaszowskim torze łyżwiarskim
Na tomaszowskim torze łyżwiarskim © Tymoteuszka

Bal Gałganiarzy
Bal Gałganiarzy © Tymoteuszka

Podczas zawodów
Podczas zawodów © Tymoteuszka

Gotowi? Start!
Gotowi? Start! © Tymoteuszka

Dziś wybieram się na południe, w Smardzewicach muszę na coś spojrzeć.
Mianowicie interesują mnie godziny otwarcia poradni, gdyż od jutra zaczynam tam rehabilitację.
Muszę więc się przygotować ;)

I tu pojawiła się nowa tablica informacyjna
I tu pojawiła się nowa tablica informacyjna © Tymoteuszka

Rewitalizacja Parku przed Sanktuarium św. Anny
Rewitalizacja Parku przed Sanktuarium św. Anny © Tymoteuszka

Klasztorna brama Sanktuarium św. Anny
Klasztorna brama Sanktuarium św. Anny © Tymoteuszka

Poradnia zaliczona, wiec pora zaliczyć las.

Nie pojadę dziś tędy
Nie pojadę dziś tędy © Tymoteuszka

Oj, chyba nie dziś.
Mokro, błotniście i ślisko.
Pech tak chciał, że wybieram się w przeciwnym kierunku, myśląc, że nie znajdę tam błota.
Błoto było, prowadzenie roweru też, przez pole.
Buty, rower nie do poznania.......a wszystko takie czyściutkie było przed wyjazdem, eh.....

Za mną zbierają się czarne chmury
Za mną zbierają się czarne chmury © Tymoteuszka

Na polu też zgubiłam licznik.
Szukałam, ale nie znalazłam, pewnie babrze się teraz gdzieś w błocie.

Przede mną rozciąga się widok na zalew Sulejowski, tak jakby spowity mgłą?
Przede mną rozciąga się widok na zalew Sulejowski, tak jakby spowity mgłą? © Tymoteuszka

Po drodze trafiam na zawody.
Staję, i cykam fotki.

Na Omedze trafiam na zawody Automobilklubu
Na Omedze trafiam na zawody Automobilklubu © Tymoteuszka

Tutaj, na parkingu odbywa się jedna z kilku rund
Tutaj, na parkingu odbywa się jedna z kilku rund © Tymoteuszka

Słoneczna część zalewu
Słoneczna część zalewu © Tymoteuszka

Nieco dalej, za tamą robi się ciemno od czarnych chmur, które mnie gonią
Nieco dalej, za tamą robi się ciemno od czarnych chmur, które mnie gonią © Tymoteuszka

Przez tamę, a później górzaste tereny, by zrobiło mi się nieco cieplej, bo zimno jest. Wiatr i zero słońca robią swoje.

W Babim Dole stoi opuszczone gospodarstwo
W Babim Dole stoi opuszczone gospodarstwo © Tymoteuszka

Pod nogami liczne kłącza, trzeba uważać
Pod nogami liczne kłącza, trzeba uważać © Tymoteuszka

Zostawiam za sobą taki widok.

DDR w stronę Nagórzyc, obok kretowisko
DDR w stronę Nagórzyc, obok kretowisko © Tymoteuszka

Brudna, utytłana od błota wracam do domu.
Mimo wczesnej pory, robi się nieprzyjemnie zimno.
Po powrocie spoglądam na termometr, ten wskazuje na 0 stopni, brrrrr i jeszcze ten wiatr, przenikliwie zimny i silny.

Dane przejazdu z google mapa.


  • DST 38.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 17.81km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

sobotnie popołudnie w Lasach Spalskich

Sobota, 14 lutego 2015 · dodano: 16.02.2015 | Komentarze 3

Kwaterka ewangelicka
Kwaterka ewangelicka © Tymoteuszka

Zanim udam się za miasto, ponownie korci mnie, aby znaleźć dziurę w ogrodzeniu i wejść na teren cmentarza żydowskiego, który od lat zamknięty jest na 4 spusty.
Dziś sprzyja mi szczęście, odnajduje "dziurę", wchodzę.
Na nieszczęście tylko na chwilkę, gdyż zostawiam za ogrodzeniem rower bez opieki.
Jednak już teraz postanawiam tutaj wrócić, już niedługo, muszę się spieszyć.
Teren kirkutu jest bardzo zaniedbany, trzeba patrzeć pod nogi, pełno kłączy, krzaków, drzew, chaszczy - gdy te zakwitną, wejście i obejrzenie czegokolwiek będzie graniczyło z cudem.
Zatem dziś tylko dwie szybkie fotki.

Na żydowskim w Tomaszowie
Na żydowskim w Tomaszowie © Tymoteuszka

Tomaszowski kirkut
Tomaszowski kirkut © Tymoteuszka

Dziś pragnę odwiedzić Lasy Spalskie.
Zmierzam DDR wzdłuż 48.

Jak ja nie cierpię błota
Jak ja nie cierpię błota © Tymoteuszka

Nie lubię tędy jeździć, dlatego, że zazwyczaj panuje tu ruch jak w Rzymie.
Dziś na szczęście jest nieco inaczej, chociaż kilkoro śmiałków wybrało się na wycieczkę, nie tylko rowerową.

W Spalskim Parku Krajobrazowym
W Spalskim Parku Krajobrazowym © Tymoteuszka

Pan dobry i Pan zły
Pan dobry i Pan zły © Tymoteuszka

Słoneczna sobotnia ścieżka do Spały
Słoneczna sobotnia ścieżka do Spały © Tymoteuszka

Spalskie Lasy
Spalskie Lasy © Tymoteuszka

Zawijaniec ;)
Zawijaniec ;) © Tymoteuszka

Od strony Tomaszowa, Spała wita nas takim oto widokiem.

Spała - Hotel Mościcki
Spała - Hotel Mościcki © Tymoteuszka

Po czym jadę tam, gdzie jeszcze mnie nie było.

Spalska ruina
Spalska ruina © Tymoteuszka

Zabita deskami
Zabita deskami © Tymoteuszka

Przez okno
Przez okno © Tymoteuszka

Z widokiem na niebo
Z widokiem na niebo © Tymoteuszka

Spalska piekność - Dwór Carski od podwórza
Spalska piekność - Dwór Carski od podwórza © Tymoteuszka

Później przez nieco błotniste tereny docieram tutaj

Spała - staw nad Gacią z widokiem na słoneczny deptak
Spała - staw nad Gacią z widokiem na słoneczny deptak © Tymoteuszka

Nieco dalej, tutaj

Na słonecznym deptaku
Na słonecznym deptaku © Tymoteuszka

Deptak niczym w Ciechocinku ;)
Deptak niczym w Ciechocinku ;) © Tymoteuszka

Błotnym i lodowatym terenem docieram pod Dom Pamięci i Męczeństwa Leśników....

Widok na Dom Pamięci i Męczeństwa Leśników i Drzewiarzy Polskich w Spale
Widok na Dom Pamięci i Męczeństwa Leśników i Drzewiarzy Polskich w Spale © Tymoteuszka

Później wypatruje nowiutkich oznakowań, no wreszcie ktoś pomyślał o tych znakach.

Nowa tablica informacyjna

Nowa tablica informacyjna © Tymoteuszka

Staw na Gaci
Staw na Gaci © Tymoteuszka

Widok na Gać z drugiej strony mostu
Widok na Gać z drugiej strony mostu © Tymoteuszka

Tzw.
Tzw. "Gierkówka" wzdłuż Gaci © Tymoteuszka

Kieruję się w stronę Glinnika, ale zanim tam dotrę, muszę sprawdzić stan ścieżki pod lasem.

Pod górę
Pod górę © Tymoteuszka

Stan ścieżki mnie przeraził, zatem odwracam się i pedałuje z powrotem.
Łyżew nie posiadam,  a i nie mam ochoty niczego złamać.

Bez łyżew daleko tutaj nie pojadę, więc w tył zwrot
Bez łyżew daleko tutaj nie pojadę, więc w tył zwrot © Tymoteuszka

Stare, opuszczone
Stare, opuszczone © Tymoteuszka

Za sobą zostawiam opuszczony kościół? i sklep.
Kręcę do Tomaszowa, słońce już na horyzoncie.
W mieście słońce znika, idzie spać.



  • DST 21.00km
  • Czas 00:46
  • VAVG 27.39km/h
  • Kalorie 480kcal
  • Sprzęt Kettler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stacjonarnie

Wtorek, 10 lutego 2015 · dodano: 11.02.2015 | Komentarze 1

Mapa tras biegowych w Spale
Mapa tras biegowych w Spale © Tymoteuszka

Bieganie nie dla mnie.
Brak motywacji. Brak chęci. Brak czegokolwiek.

Ale na zawody można pójść, nie?
Obejrzałam, kibicowałam.

Starty odbyły się w poszczególnych konkurencjach: 60m, 60 ppł, 200m, 300m, 400m, 600m (dla juniorów), 800m, 1000m (dla juniorów), 1500m, 3000m, kula, wzwyż, w dal, 3-skok, tyczka
Starty odbyły się w poszczególnych konkurencjach: 60m, 60 ppł, 200m, 300m, 400m, 600m (dla juniorów), 800m, 1000m (dla juniorów), 1500m, 3000m, kula, wzwyż, w dal, 3-skok, tyczka © Tymoteuszka
Kategoria stacjonarny


  • DST 9.20km
  • Czas 00:20
  • VAVG 27.60km/h
  • Kalorie 206kcal
  • Sprzęt Kettler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stacjonarnie

Sobota, 7 lutego 2015 · dodano: 08.02.2015 | Komentarze 1

Zimowe spalskie trasy biegowe
Zimowe spalskie trasy biegowe © Tymoteuszka

Kategoria stacjonarny


  • DST 9.60km
  • Czas 00:20
  • VAVG 28.80km/h
  • Kalorie 217kcal
  • Sprzęt Kettler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stacjonarnie

Czwartek, 5 lutego 2015 · dodano: 06.02.2015 | Komentarze 2

Tu jest ściernisko, ale ponoć ma być San Francisko ;), czyli Galeria. A może by tak wybudować jakiś zakład pracy?
Tu jest ściernisko, ale ponoć ma być San Francisko ;), czyli Galeria. A może by tak wybudować jakiś zakład pracy? © Tymoteuszka
Kategoria stacjonarny