Info
Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskieWięcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 5
- 2019, Wrzesień10 - 12
- 2019, Sierpień15 - 15
- 2019, Lipiec7 - 11
- 2019, Czerwiec14 - 24
- 2019, Maj15 - 32
- 2019, Kwiecień9 - 11
- 2019, Marzec6 - 6
- 2019, Luty3 - 7
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik5 - 5
- 2018, Wrzesień7 - 15
- 2018, Sierpień9 - 33
- 2018, Lipiec14 - 28
- 2018, Czerwiec14 - 36
- 2018, Maj14 - 40
- 2018, Kwiecień15 - 32
- 2018, Marzec5 - 14
- 2018, Luty2 - 2
- 2018, Styczeń3 - 5
- 2017, Grudzień2 - 2
- 2017, Listopad3 - 3
- 2017, Październik11 - 27
- 2017, Wrzesień8 - 16
- 2017, Sierpień11 - 28
- 2017, Lipiec13 - 31
- 2017, Czerwiec7 - 17
- 2017, Maj15 - 51
- 2017, Kwiecień11 - 23
- 2017, Marzec9 - 30
- 2017, Luty6 - 13
- 2017, Styczeń6 - 17
- 2016, Grudzień3 - 7
- 2016, Listopad6 - 6
- 2016, Październik15 - 23
- 2016, Wrzesień11 - 32
- 2016, Sierpień15 - 35
- 2016, Lipiec11 - 21
- 2016, Czerwiec5 - 14
- 2016, Maj11 - 17
- 2016, Kwiecień6 - 13
- 2016, Marzec3 - 3
- 2016, Luty3 - 8
- 2015, Grudzień3 - 10
- 2015, Listopad2 - 2
- 2015, Październik7 - 20
- 2015, Wrzesień11 - 32
- 2015, Sierpień15 - 33
- 2015, Lipiec20 - 35
- 2015, Czerwiec16 - 28
- 2015, Maj16 - 42
- 2015, Kwiecień20 - 57
- 2015, Marzec15 - 45
- 2015, Luty12 - 21
- 2015, Styczeń5 - 12
- 2014, Grudzień5 - 12
- 2014, Listopad12 - 24
- 2014, Październik11 - 24
- 2014, Wrzesień8 - 24
- 2014, Sierpień11 - 19
- 2014, Lipiec12 - 31
- 2014, Czerwiec14 - 20
- 2014, Maj9 - 13
- 2014, Kwiecień9 - 22
- 2014, Marzec6 - 31
- 2014, Luty1 - 5
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień4 - 5
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 10
- 2013, Wrzesień4 - 8
- 2013, Sierpień12 - 35
- 2013, Lipiec12 - 46
- 2013, Czerwiec6 - 18
- 2013, Maj11 - 33
- 2013, Kwiecień10 - 31
- 2013, Marzec3 - 15
- 2013, Luty4 - 24
- 2012, Grudzień4 - 16
- 2012, Listopad11 - 38
- 2012, Październik16 - 81
- 2012, Wrzesień19 - 66
- 2012, Sierpień21 - 54
- 2012, Lipiec30 - 164
- 2012, Czerwiec23 - 110
- 2012, Maj24 - 158
- 2012, Kwiecień28 - 124
- 2012, Marzec26 - 83
- 2012, Luty13 - 31
- 2012, Styczeń9 - 25
- 2011, Grudzień15 - 38
- 2011, Listopad17 - 37
- 2011, Październik19 - 53
- 2011, Wrzesień22 - 9
- 2011, Sierpień22 - 10
- 2011, Lipiec19 - 31
- 2011, Czerwiec2 - 3
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2016
Dystans całkowity: | 262.00 km (w terenie 66.00 km; 25.19%) |
Czas w ruchu: | 13:19 |
Średnia prędkość: | 19.07 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.00 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 52.40 km i 3h 19m |
Więcej statystyk |
- DST 41.00km
- Czas 02:30
- VAVG 16.40km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Roztocze majowe 2016 - dzień 1 - wyprawa z Darkiem
Sobota, 30 kwietnia 2016 · dodano: 10.05.2016 | Komentarze 5
Kościół rektoralny św. Ducha w Kraśniku © Tymoteuszka
30 kwietnia 2016r.
Z Darkiem od dawien dawna "stroimy" się na wspólny wypad gdzieś w Polskę oczywiście z rowerkami.
Przesyłka z drugim bagażnikiem na rower Darka dociera o ciut za późno do mnie.
Teraz pora znaleźć czas na przeróbki......ufff.
Zdążyliśmy. Dziękujemy. :)
Teraz wypadałoby się pomodlić o słoneczną pogodę, przepraszam, ale nie mam zamiaru na wyjeździe siedzieć przy oknie i patrzeć jak krople deszczu spływają po szybie, albo grać w karty ;)
No i jest, zapowiadają ładną pogodę. Dziękujemy.
Przed wyjazdem nie udało mi się odnaleźć sakw, które chciałam ze sobą wziąść, musiałam więc spakować się do walizki.
Nie odnalazłam także mapnika ;)
Niezłym sjagonem się zaczyna ta wyprawa.
Wyjeżdżam po Darka do Kielc, gdzie podjedzie pociągiem ok. 8.00/9.00?
Pod dworcem w Kielcach jestem ciut wcześniej.
Jest i Darek. Do celu mamy 130 km. Jedziemy w okolice Kraśnika, gdzie mamy zaklepany nocleg na agroturystyce.
U Państwa Hałabiś, we wsi Słodków III pojawiamy się ok. 12.00
Powiatnie.
Rozładowanie bagaży do pokoju.............iiiiiiiiii MAPNIK SIĘ ZNALAZŁ!!!!!!!!!!!!!......i zaproszenie gospodarzy na obiad :)
Łał, ale przecież my mamy nocleg ze śniadaniem, obiadu miało nie być :)
To nie koniec niespodzianek ze strony gospodarzy........gdy wracamy po południu, zapraszają nas na kolację.
No nie, co za niespodzianka :)
Bardzo dziękujemy.
Na dzisiejszy, po obiedni wypad nie mamy nic zaplanowanego, a także nie mamy map.
Postanawiamy, że pojedziemy do sąsiedniego Kraśnika, tam znajdziemy jakąkolwiek księgarnię i kupimy mapy.
Jednak wpierw podjeżdżamy pod kościół i plebanię.
W modrzewiowym domku mieści się plebania kraśnicka © Tymoteuszka
Znajdujemy księgarnię.
Księgarnia Avalon © Tymoteuszka
A w niej, lepiej nic nie pisać. Prawie nic nie ma. Plan miasta i mapa przypominająca grę w zgaduj zgadula: "co tam jest napisane?, albo gdzie jest Kraśnik?".....;)
Może jednak zostaniemy w mieście i się pokręcimy?
Będzie bezpieczniej, nigdzie się przecież tu nie zgubimy.
Wypatrujemy wszelkie punkty zaczepienia, punkty, które wyróżniają miasto w jakiś sposób i tam próbujemy dojechać, podjechać.
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Kraśniku © Tymoteuszka
Nad wejściem bocznym kościoła © Tymoteuszka
Molo nad Zalewem Kraśnickim © Tymoteuszka
Widok na starą część miasta Kraśnik © Tymoteuszka
Od strony Parku im. Jana Pawła II © Tymoteuszka
Ślimak na drodze ;) © Tymoteuszka
Mała synagoga - Kraśnik © Tymoteuszka
Tablica informacyjna © Tymoteuszka
Duża synagoga - Kraśnik © Tymoteuszka
Stare kamienice kraśnickie © Tymoteuszka
Kraśnicki kirkut w polu © Tymoteuszka
Wreszcie jakiś zjazd :) © Tymoteuszka
Wracamy do Słodkowa III.
Jest wcześnie, gdy wjeżdżamy na teren naszego tymczasowego domku :)
Gospodarze, jak wyżej wspomniałam, poczęstowali nas kolacją ;)
I zachęcili do odwiedzenia sąsiedniej miejscowości Stróża, w celu zobaczenia:
To jedziemy.
Nowy kościół w Stróży k. Kraśnika © Tymoteuszka
Kaplica pw. Trójcy Przenajświętszej w Stróży © Tymoteuszka
Zbudowana została na planie trójkąta © Tymoteuszka
Stawy w Stróży © Tymoteuszka
Na terenie cmentarza w Stróży © Tymoteuszka
Ktoś stoi za kratami i obserwuje ;) © Tymoteuszka
Teraz już definitywnie wracamy na kwaterę.
Robi się chłodno.
Jeszcze tylko dwie górki do pokonania ;)
Raz z górki, raz pod górę - droga na kwaterę © Tymoteuszka
Padamy na łóżka i nie ma nas.
Do jutra oczywiście.
Wpis Darka z dnia dzisiejszego.
Kategoria drewniane, lubelskie, niezwykłe, w towarzystwie, Roztocze
- DST 45.00km
- Teren 26.00km
- Czas 02:11
- VAVG 20.61km/h
- VMAX 34.99km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd przyrodniczy
Niedziela, 24 kwietnia 2016 · dodano: 27.04.2016 | Komentarze 1
Dziś niedziela, niedziela się kojarzy z wyjściem do kościoła, ze spacerem, z jakimś rowerowym wyjazdem, odpoczynkiem.....Co prawda nie zajrzałam dziś do kościoła, ale wybrałam się na przejażdżkę rowerową po okolicznych lasach, gdyż wiatr do tego mnie zmusił ;)
I dobrze.
Po drodze postanawiam odszukać ambony, kwiaty, a może coś jeszcze?
I tak kieruję się do lasów w okolicach Wiaderna:
Ambona nr.1 © Tymoteuszka
Wiosenne leśne kwiaty © Tymoteuszka
Ambona nr.2 © Tymoteuszka
Ambona nr.3 © Tymoteuszka
Leśna trasa szybkiego ruchu ;) © Tymoteuszka
Ambona nr.4 © Tymoteuszka
Kwiatuszki © Tymoteuszka
Coś się "wykluwa" ;) © Tymoteuszka
Kwiaty © Tymoteuszka
Ze wsi Wiaderno jadę asfaltem w okolice Zalewu Sulejowskiego, a konkretnie na tamę,tutaj robię krótką przerwę na sesje zdjęciową ;)
W koło tamy zielono :) © Tymoteuszka
Trawa wyższa od nich ;p © Tymoteuszka
Przejeżdżam przez Smardzewice asfaltem, po czym ponownie wjeżdżam do lasu.
Tym razem obieram kierunek: żółty szlak rowerowy.
Kolejna leśna trasa szybkiego ruchu ;) © Tymoteuszka
Tory leśne © Tymoteuszka
Mimo zakazu na tym odcinku ruchu wszlekich pojazdów, mija mnie z przeciwka radiowóz policyjny.
Co oni tam robili? Szukali przestępcy?
Zakaz wjazdu postawili, a co tutaj robiła przed chwileczką policja? tak tak, jechała sobie © Tymoteuszka
Z żółtego szlaku wjeżdżam na szlak pieszy w kierunku Wąwału i dalej Tomaszowa.
Uwielbiam takie widoki © Tymoteuszka
I takie także :) © Tymoteuszka
Teren Rezerwatu Niebeiskie Źródła © Tymoteuszka
Zieleni się © Tymoteuszka
Ślimaaaak © Tymoteuszka
Żółciutkie, niczym kurczaczki na wsi ;) © Tymoteuszka
Bobrza sprawka © Tymoteuszka
Oj nie ładnie tak, nie ładnie bobry © Tymoteuszka
W chwili opuszczenia Rezerwatu Niebieskie Źródła opuszczam teren na rzecz DDR-ki, którą dojadę prawie pod sam garaż ;)
Kategoria łódzkie, nad brzegami, solo
- Aktywność Jazda na rowerze
Zaproszenie na XI Międzynarodowy Wyścig Kolarski Szlakiem Walk Mjr Hubala - etap I Tomaszów Mazowiecki
Piątek, 22 kwietnia 2016 · dodano: 22.04.2016 | Komentarze 0
Dziś, o godzinie 17.00 wystartuje I etap XI Międzynarodowego Wyściu Kolarskiego Szlakiem Walk MJR Hubala w Tomaszowie Mazowieckim - kryterium uliczne.W ramach wyścigu zorganizowane zostaną zawody kolarskie dla dzieci
15:45 - wyścig kolarski dla dzieci z klas 1-6
17.00 - ostry start
19.00 - dekoracja zawodników
19.20 - koncert patriotyczny. Tego dnia złożone zostaną również kwiaty pod pomnikiem majora Hubala.
XI Międzynarodowy Wyścig Kolarski Szlakiem Walk Majora Hubala - Etap I - etap uliczny w Tomaszowie Maz © Tymoteuszka
Będzie można spotkać gwiazdy kolarstwa Ryszarda Szurkowskiego, Zenona Jaskułę, Marka Leśniewskiego, Cezarego Zamanę i innych.
Gdyby ktoś nie mógł w tym czasie pojawić się w moim mieście, a chciałby obejrzeć wyścig na żywo, myślę, że można będzie tutaj :)
W sobotę 23 cd. wyścigu, na trasie Poświętne - Opoczno znajdzie się min. Inowłódz, wyścig zakończą w niedzielę w Końskich. Chłopaki w sumie pokonają ok. 470 km.
ZAPRASZAM :)
- DST 8.00km
- Sprzęt Zakołowany Marcyś - sprzedany
- Aktywność Jazda na rowerze
Po zapominajki ;) i zaproszenie na wyścig kolarski 22.04.2016 do Tomaszowa M.
Poniedziałek, 18 kwietnia 2016 · dodano: 20.04.2016 | Komentarze 1
XI Międzynarodowy Wyścig Kolarski Szlakiem Walk Majora Hubala - Etap I - etap uliczny w Tomaszowie Maz © Tymoteuszka
Zapominalska jestem, co zrobić.
Musiałam więc na szybko wsiąść na Zakołowanego Marcysia i 2 x pojechać na Niebrów i wziąść to i owo.
Tak przy okazji, pragnę wszystkich zaprosić na uliczne kryterium kolarskie odbywajace się w moim mieście z okazji Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Szlakiem Walk Majora Hubala :)
http://kamera.tomaszow-maz.pl/
- DST 51.00km
- Teren 23.00km
- Czas 02:32
- VAVG 20.13km/h
- VMAX 36.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Lasami do Idziego :)
Niedziela, 17 kwietnia 2016 · dodano: 21.04.2016 | Komentarze 1
Las się zieleni :) © Tymoteuszka
Hej ho hej ho, lasami by się szło :), a raczej jechało.
Po niedzielnym grillu pora ruszyć do lasu, więc jadę Czarnym Bocianem.
Na terenie Spały © Tymoteuszka
Tam, gdzie mogę, wjeżdżam w las.
I tak pokonuje kilometry raz zielonym, raz czerwonym szlakiem rowerowym lub pieszym, tam gdzieś po drodze natrafiłam nawet na szlak konny łódzki :)
Na szlaku rowerowym w okolicach Królowej Woli © Tymoteuszka
Na zielonym szlaku © Tymoteuszka
Tak dziś wyszło, że po drodze znalazłam pewien punkt kontrolny, który nadal stoi na swoim miejscu. Tutaj dojechałam z pamięci, gdyż mapę z naniesionymi punktami zostawiłam w domu.
PK 2 - z Adventure Orient - Lasy Spalskie © Tymoteuszka
Przy PK 2 - po dawnej leśniczówce nie ma ani śladu © Tymoteuszka
Kwiat © Tymoteuszka
Na moim ulubionym, łódzkim szlaku konnym ;) © Tymoteuszka
Wszystko kwitnie w około, robi się zielono, gdzieniegdzie biało.
Na granicy Inowłodza - tędy zjeżdża się ostro z górki :) © Tymoteuszka
Ja pojadę troszkę inaczej, bo ścieżką między białymi krzakami :) © Tymoteuszka
Do dzieła, jadę niczym po Suwalskich wzniesieniach ;) © Tymoteuszka
Biały tunel za mną © Tymoteuszka
Udało mi się zlokalizować poraz drugi schron, który umiejscowiony jest w pobliżu Idziego.
Na poniższym zdjęciu przedstawiam Wam jego malutki fragmencik.
Schron koło mnie © Tymoteuszka
Odwiedzam Idziego i wzgórze, na którym stoi.
Widoki o tej porze roku są tutaj niesamowite.
Idzi przede mną © Tymoteuszka
Tu można się schronić w cieniu, ktoś pomyślał...;) © Tymoteuszka
Ciąg dalszy białego tunelu © Tymoteuszka
Przechodzę z rowerem u boku przez tutejszy cmentarz.
Na inowłodzkim cmentarzu - to tutaj niedawno zakończyły się prace sondażowe, mające na celu ustalić domniemane miejsce spoczynku majora Henryka Dobrzańskiego © Tymoteuszka
Zakładnikom rozstrzelonym w Inowłodzu 1944r © Tymoteuszka
Kościół romański św. Idziego w Inowłodzu z perspektywy alejki cmentarnej © Tymoteuszka
Zjeżdżam ze wzgórza kamienną drogą, po czym kieruję się na pobliski deptak, który prowadzi począwszy od wzgórza z kościołem św. Idziego...
Idzi z perspektywy Doliny Pilicy, a konkretnie z deptaka © Tymoteuszka
wzdłuż rzeki Pilicy, dalej obok byłej synagogi.....
Deptakiem obok stawu i byłej synagogi inowłodzkiej © Tymoteuszka
Inowłodzka synagoga - widok na bok i tył, brak połowy rynny to zaniedbanie, a szkoda © Tymoteuszka
a skończywszy na ruinach zamku Kazimierza Wielkiego.
Inowłodzki zamek Kazimierza Wielkiego - widok z polnej ścieżki © Tymoteuszka
Opuszczam Inowłódz jadąc lasami...
W lesie na granicy Inowłodza © Tymoteuszka
Kapliczka leśna © Tymoteuszka
W lesie oddycham pełną piersią, zmieniając kolory szlaków rowerowych, a także goniąc ciemne chmury, oraz siłując się z potwornie wiejącym wiatrem prosto w twarz.
Zielonym szlakiem rowerowym w kierunku Spały, to na tym odcinku omijamy kilka mijanek ;) © Tymoteuszka
Tablica informacyjna © Tymoteuszka
W Rezerwacie Przyrody Spała © Tymoteuszka
Gonię spiesząc się do domu, ale na szczęście nie pada.
Kołujący wiatr potargał me włosy oraz rozgonił ciemne chmury.
Co za szczęście.
Główna droga w Rezerwacie Spała © Tymoteuszka
Kwiatów tu bez liku © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo, budowle romańskie, nad brzegami, niezwykłe
- DST 117.00km
- Teren 17.00km
- Czas 06:06
- VAVG 19.18km/h
- VMAX 46.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Adventure Orient z Darkiem po Krajobrazowym Parku Wzniesień Łódzkich
Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 5
Przy PK 16 - Kaletnik - Zbiorowa mogiła żołnierzy I wojny światowej © Tymoteuszka
Dziś jest ta słoneczna niedziela, w którą razem z Darkiem postanawiamy się spotkać.
Dziś nie będziemy spacerować, jak to ostatnimi czasy bywało, ale ruszamy wspólnie na rowerową wycieczkę w nieznane.
Dziś postanawiamy objechać kilka Punktów Kontrolnych w okolicach Łodzi, a dokładniej część wschodnią ukazaną na mapie z gry terenowej Adventura Orient - okolice Koluszek i Brzezin.
Umawiamy się na 9.00 w Koluszkach. Darka i mój pociąg przyjeżdża w mniej więcej tym samym czasie, więc startujemy.
Zaczynamy od PK16 - Kaletnik. Tutaj docieramy jak po szmurku.
Na północ, w niedalekiej odległości jest następny PK47 - Żakowice. Do tego miejsca zanim dotrzemy trochę upłynie czasu. Do cmentarza nie prowadzi żadna ścieżka, ukryty jest pośród chaszczy, ktoby pomyślał, że tu jest takie miejsce.
PK 47 - Żakowice - cmentarz ewangelicki/kwatera wojenna z I wojny światowej © Tymoteuszka
Teraz kolej na PK 38 - Witkowice.
W Lesie Pustułka znajduje się jeden z największych cmentarzy z I wojny światowej w okolicach Łodzi.....poważnie, teren jego jest ogromny.
PK 38 - Witkowice - jeden z największych cmentarzy z czasów I wojny światowej w okolicach Łodzi zajmuje fragment Lasu Pustułka © Tymoteuszka
Małczew - tu PK 26 opisany jako zbiorowa mogiła.
Nie trzeba było się wysilać, by go odnaleźć.
PK 26 - Małczew © Tymoteuszka
W Małczewie, w zbiorowej mogile pochowanych jest prawdopodobnie 191 żołnierzy © Tymoteuszka
Do mogiły prowadzi oto ta aleja.
Ta aleja niedługo się zazieleni, jak wszystko w koło © Tymoteuszka
Oprocz punktów kontrolnych napotykamy na swej drodze, może trochę specjalnie ;) różne inne atrakcje regionu.
Pierwszą z nich jest bunkier w Lesie Wiączyńskim.
Bunkier w okolicach Teolina © Tymoteuszka
Jedziemy na północ, do Parku Wzniesień Łódzkich, rozpościerają się po drodze widoczki, mijamy kilka punktów widokowych.
Jest pięknie.
Punkt widokowy 261m npm. koło wsi Plichtów w PKWŁ © Tymoteuszka
Przejeżdżamy przez wieś Moskwę, ale jak na złość, nie możemy natrafić na znak informacyjny.
Może zdjęli je na czas budowy autostrady?
Nad budowaną autostradą A1 tuż za wsią Moskwa © Tymoteuszka
Po drodze oglądamy także dwory, ten w Byszewach, z Parkiem podworskim.
We wsi Byszewy © Tymoteuszka
Dwór klasycystyczny pocz. XIX w. w Byszewach © Tymoteuszka
W parku podworskim w Byszewach © Tymoteuszka
Dąb Jarosław © Tymoteuszka
Przy Jarosławie © Tymoteuszka
Tablica informacyjna © Tymoteuszka
Mijamy i Skoszewy z Sanktuarium.
Przed Sanktuarium MB Skoszewskiej z 1934-36r © Tymoteuszka
Ja już się robię głodna, bo to pora obiadowa, Darek mówi, że jeszcze wytrzyma ;)
Jedna z wielu tablic informacyjnych jakie mijamy po drodze, tzw. Muzeum w Przestrzeni © Tymoteuszka
Dwór z ok. 1900 r. w Buczku © Tymoteuszka
Następny Punkt to PK 12 w Grzmiącej.
PK 12 - Grzmiąca - cmentarz mariawicki - mogiła zbiorowa kryje szczątki trzech rosyjskich żołnierzy © Tymoteuszka
Grzmiąca - kościół mariawitów pocz. XXw © Tymoteuszka
Wnętrze kościoła mariawitów w Grzmiącej © Tymoteuszka
Na ławeczce robimy przerwę, na coś do jedzenia.
W Brzzezinach dobijamy do PK 5,
PK 5 - Brzeziny cmentarz katolicki.......jedynym śladem po kwaterze wojennej jest drewniany krzyż prawosławny © Tymoteuszka
później do PK 4
PK 4 - Brzeziny cmentarz ewangelicki - kwatera wojenna z I wojny światowej © Tymoteuszka
W tym mieście też odnajdujemy knajpę blisko Rynku, w której zajadamy i poijamy.
Musimy powoli wracać na stację do Koluszek, skąd niedługo odjedzie Darka i mówj pociąg.
Lisowice - pałac z XVIII, XIX w. i 2 poł. XIX i XX w © Tymoteuszka
Jak się patrzy, Muzeum w Przestrzeni :) © Tymoteuszka
Rozlewisko/staw nad rzeką Mroga © Tymoteuszka
Czasu do odjazdu nie jest za dużo, na stacji paliwa pijemy kawę, rozmawiamy iiiiiii decyduję się na dojazd do domu na kołach, nie wsiadam dziś drugi raz do pociągu.
Darek odprowadza mnie kawałek.
Po czym musi zawrócić i udać się na swój pociąg do Katowic.
Dziękuje.
Padnięta niczym pies Pluto docieram do garażu, wypijam sagan herbaty.
Później docieram do domu, wskakuje do gorącej wody w wannie, by nie mieć zakwasów na drugi dzień ;)
Tyłek odpadł mi gdzieś po drodze, nie czuje go wcale :p
Kategoria w towarzystwie, niezwykłe, nad brzegami, łódzkie, zamki i pałace