Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 24.00km
  • Teren 2.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicznych górkach

Czwartek, 9 kwietnia 2015 · dodano: 10.04.2015 | Komentarze 1

Dość trenowania w domu....
Czas wyjść z czterech ścian.
Dziś postanawiam poszaleć choć trochę na pagórkowatym terenie, czas na wspinaczkę :)

Kwiaty w rezerwacie
Kwiaty w rezerwacie © Tymoteuszka

Terenem przez Rezerwat Niebieskie Źródła.

Koniczynki
Koniczynki © Tymoteuszka

W pobliżu rezerwatu
W pobliżu rezerwatu © Tymoteuszka

Za Rezerwatem czeka mnie pierwszy podjazd terenowy.
Wyjeżdżam na asfalt, który zaprowadzi mnie do Smardzewic, w których spędzę trochę czasu.

Sanktuarium św. Anny
Sanktuarium św. Anny © Tymoteuszka

We wsi podjeżdżam 2 x pod dość stromą górkę, z której roztacza się widok na tamę i Zalew Sulejowski.
Prędkość oszałamiająca, bo 8-9 km/h :), a i z góry nie mogę szybko jechać, bo piach na asfalcie jest bardzo zdradliwy.

Widok z góry na tamę i wody Zalewu Sulejowskiego
Widok z góry na tamę i wody Zalewu Sulejowskiego © Tymoteuszka

Po drodze odwiedzam jedno ze źródeł we wsi.

Dojazd do źródła
Dojazd do źródła © Tymoteuszka

U źródła w Smardzewicach
U źródła w Smardzewicach © Tymoteuszka

Woda źródlana
Woda źródlana © Tymoteuszka

Kwiaty polne
Kwiaty polne © Tymoteuszka

Przede mną kolejna wspinaczka, tym razem podjeżdżam pod górę w kierunku tamy na Zalewie, tuż koło policji konnej w Smardzewicach.
Na jej końcu wyłania mi się taki o to widoczek.

Na tamie w Smardzewicach
Na tamie w Smardzewicach © Tymoteuszka

Tamą w stronę Nagórzyc, ale zanim tam dotrę, po drodze skręcam w lewo, by osiągnąć szczyt górki w Iłkach, koło kościoła, ale najpierw muszę z tej góry zjechać, później robię nawrót i wjeżdżam, a raczej czołgam się ;)

Po drodze do domu czekają na mnie górki w Babim Dole, i 2 w Nagórzycach.

Fragment Placu Kościuszki
Fragment Placu Kościuszki © Tymoteuszka

Czy się zmęczyłam? Nie.
Okoliczne górki chyba są za krótkie i za mało wymagające.

Jutro, w piątek jeszcze nie wiem czy mi się uda gdziekolwiek wyjechać.
Jeśli tak, ubiorę się trochę cieplej, nie powiem dziś trochę mnie przewiało, koszulka i cienka kurtka na wieczór to dla mnie trochę za mało, być może powtórzę trasę, tylko że pojadę w odwrotnym kierunku. A może wybrać inną? Tylko jaką?

Chociaż, Trener mówił, żeby górki dziś odpuścić, pojeździć dla relaksu, bo jutro może być ciężko.
Wszak, jutro jedziemy (Trener także), na zawody BO i na nich nie będzie lekko, czeka nas mordercza walka z podjazdami i własnym sobą.



Komentarze
amiga
| 11:27 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Wieczorem pogoda była zdradliwa... niby świeciło słońce, a temperatura leciała w dół, gdy jechałem do domu, to na ostatnich kilometrach czułem chłód... Wczoraj też zaliczyłem kilka górek w drodze do Mikołowa, ale tam się nie da inaczej... Zdaje się, że wszyscy trenują przed podjazdem na Kamińsk... a może Piotrek tylko straszył ? Może wjazd będzie wyciągiem ;P

Piękne zdjęcia... niektóre z tych górek znam... :) a zachód na tamie... WOW...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]