Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 125.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 06:27
  • VAVG 19.38km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Piękny Wschód 2015 - dzień 4 - Stary Folwark - Goniądz

Wtorek, 18 sierpnia 2015 · dodano: 28.08.2015 | Komentarze 1

Czas na pożegnanie
Czas na pożegnanie © Tymoteuszka

Przy poczcie w Augustowie
Przy poczcie w Augustowie © Tymoteuszka

Wtorek - czas się zbierać, pakować w sakwy i jechać do przodu, dalej po pięknej krainie.
Moi pojechali autem do domu. Jutro do pracy.
Ja z Darkiem będziemy jeszcze do niedzieli w podróży.
Pierwszy dzień z sakwami, na pewno będzie ciężej niż bez nich, ale jestem przekonana, że już po chwili przyzwyczaimy się do nich :)
Dzisiejszy dystans oszacowaliśmy na nieco ponad 80 km, ile wyjdzie w rzeczywistości?

Trasa
Stary Folwark
Wigierski Park Narodowy
Augustów
Białobrzegi
Grabowe Grądy
Promiski
Sosnowo
Kopiec 
Wrotki
Dębowo
Dolistowo Stare
Dolistowo Nowe
Goniądz
Osowiec Twierdza
Goniądz

Po wyjeździe ze Starego Folwarku kierujemy się na południe, musimy się przedrzeć przez Wigierski Park Narodowy, by dojechać do Augustowa. Hm, w Parku nieco się zamotaliśmy i niechcący wjechaliśmy na pieszy szlak, piachy, górki nie pomagają, miejscowi także nie chcą. Są odcinki, gdzie musimy zejść z roweru i podprowadzić.
Ciekawie się zaczyna i jeszcze tak na początku :)

W końcu udaje nam się znaleźć właściwą ścieżkę, a później drogę asfaltową.

Do Augustowa jedziemy starą drogą krajową 8, tuż obok została wybudowana obwodnica Augustowa i ciężki ruch samochodowy skierowany został właśnie na nią. Jedzie się nią wbrew pozorom bardzo przyjemnie. Ma ona szerokie pobocze, jest w miarę równa. Nie ma co narzekać.

Zatrzymujemy się w Augustowie, poszukujemy poczty, tu Darek wysyła kartkę do bliskich.
Zajeżdżamy na chwilkę na pasaż, gdzie są liczne bary i restauracje, to tutaj zamawiamy pyszną zupę buraczkową.

Przy śluzie Dębowo na Biebrzy
Przy śluzie Dębowo na Biebrzy © Tymoteuszka

Z Augustowa na Białobrzegi. Mam wrażenie, że tu już byłam :)
Później przez Grabowe Grądy, Wrotki do Dębowa, gdzie zatrzymujemy się przy śluzie nad Biebrzą.

Śluza Dębowo
Śluza Dębowo © Tymoteuszka

Śluza Dębowo 2
Śluza Dębowo 2 © Tymoteuszka

Do Dolistowa prowadzi nas szeroki pas szutra, droga położona jest tuż obok rzeki.
To tutaj przekraczamy granicę Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Odcinek przez Park daje nam w kość, a może w nadgarstki, gdyż na całym odcinku jest tarka, puszczenie kierownicy grozi zachwianiem równowagi i może czymś jeszcze.
Mijamy parę skawiarzy jadących w przeciwnym kierunku, chyba też mają dość :)
Zmordowani docieramy do asfaltu we wsi Dolistowo.
To tutaj pytamy o wiejski sklep.
Przysiadamy przy nim, pijemy i zjadamy po 2 banany.
Jaka rozkosz, jaka ulga.

Nad Biebrzą
Nad Biebrzą © Tymoteuszka

Na terenie jednej z knajp
Na terenie jednej z knajp © Tymoteuszka

Dojeżdżamy na kwaterę w pobliżu miejscowego kościoła. 
Rozpakowujemy się, podjeżdżamy do pobliskiego sklepu w celu zrobienia zakupów.
Jesteśmy głodni, zatem trzeba czegoś poszukać.
Miasteczko małe, podobno są tylko dwa miejsca gdzie można zjeść.
Jedziemy do knajpy na Biebrzą.
Zajadamy, aż się na uszy trzęsą ;)

Nieco później postanawiamy podjechać do oddalonej o kilka, może 10 kilometrów Twierdzy Osowiec.

Twierdza Osowiec tuż obok
Twierdza Osowiec tuż obok © Tymoteuszka

Pod tablicami informacyjnymi tuż obok Twierdzy
Pod tablicami informacyjnymi tuż obok Twierdzy © Tymoteuszka

Niestety, nie wejdziemy dalej, nie zobaczymy co kryje w środku. Zamknięte.

Kolejny fragment Green Velo, tym razem koło Goniądza
Kolejny fragment Green Velo, tym razem koło Goniądza © Tymoteuszka

W drodze powrotnej podziwiamy Green Velo i podjeżdżamy pod kościół parafialny w mieście.

Parafia goniądzka
Parafia goniądzka © Tymoteuszka

Wnętrze kościoła w Goniądzu
Wnętrze kościoła w Goniądzu © Tymoteuszka

Meldujemy się ponownie na kwaterze.
Pijemy herbatę, jemy kolację i idziemy spać.
Przed nami jeszcze długa droga.

P.S. Kwatera godna polecenia.
Pokoik skromny. Łazienka na korytarzu, ale tylko dla nas :), a w niej wanna :p
Duża sala tv i przestronna kuchnia ze wszystkimi urządzeniami, garnkami itp.
Już w tej chwili jesteśmy podpieczeni słońcem niczym raki.
O ustach nie wspomnę.
Trzeba się smarować balsamem innego wyjścia nie widzę.


Komentarze
amiga
| 09:30 piątek, 28 sierpnia 2015 | linkuj Okolica Piękna... ale... nie zazdroszczę mieszkańcom nad Biebrzą... chociaż czy ja wiem... już o 11:00 towarzystwo pod sklepem nieźle wstawione, sklep miał przerwę do 12:30... jeżeli dobrze pamiętam... Zresztą sklepów tam jest jak na lekarstwo... i jazda nad rzeką... cały czas w słońcu... i jeszcze znak... do Goniądza 30km... podczas gdy wydawało się, że to już za 10km... pamiętam osę... upodobała sobie moje kolano... postanowiła uchronić mnie przed reumatyzmem.... i niesamowite przyjęcie przez dzieci przy agroturystyce... :) a także miłą parę właścicieli agroturystyki... takie spotkania zostają w pamięci... Rowery nie były przeszkodą, informacja o wczesnym wyjeździe też nie stanowiła problemu... Ogólnie kwatera warta polecenia... Troszkę szkoda Twierdzy... z drugie strony zwiedzanie w 2 osoby to 2 godziny z głowy i prawie 100zł... chyba trochę za dużo.. i jeszcze te godziny gdy jest otwarta dla zwiedzających... Nijak miało się to do planów... dobrze, że pojechaliśmy tam tego samego dnia... nie zostawiając go na dzień następny... myślę, że niepotrzebnie stracilibyśmy czas...
Tak naprawdę to chyba tylko temperatura przeszkadzała..... reszta to miłe wspomnienia...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yznie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]