Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 121.00km
  • Czas 06:27
  • VAVG 18.76km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wpadli na dzień do Tomaszowa :)

Niedziela, 24 lipca 2016 · dodano: 26.07.2016 | Komentarze 6

Przy schronie na ul. Strzeleckiej w Tomaszowie
Przy schronie na ul. Strzeleckiej w Tomaszowie © Tymoteuszka

Niedziela, niedziela będzie dla nas :)
Ta niedziela jest wyjątkowa.
Spodziewam się gości i to zacnych gości ze Śląska, ale nie tylko.
Umawiamy się rano na parkingu pod Skansenem Rzeki Pilicy w moim mieście.
Pierwszy pojawia się Mariusz gozdzik z Głowna, chwila mija i ja docieram na miejsce zbiórki.
Za kilka minut podjeżdża Andrzej z Niepokalanowa.
Na końcu zjawia się prawdziwa 4-osobowa wycieczka, tj. skowronki z Częstochowy, wraz z Darkiem amiga z Katowic i Tomaszem czyli siwuchem z Zawiercia.
Po przywitaniu, rozpakowaniu, wręczeniu pakietów startowych oraz podjedzeniu kanapek ;) ruszamy na trasę.

Plan planem, a trasa swoje i czas także.
Niestety po drodze musiałam zrezygnować z kilku Punktów.

Przy schronie na ul. Strzeleckiej w Tomaszowie
Przy schronie na ul. Strzeleckiej w Tomaszowie © Tymoteuszka

Pierwszym punktem, który odwiedzamy jest bunkier, mieszczący się przy ul. Strzeleckiej.
Widać go na dwóch pierwszych zdjęciach.

Bunkier kolejowy w Jeleniu
Bunkier kolejowy w Jeleniu © Tymoteuszka

Kolejny bunkier na trasie, to bunkier kolejowy w Jeleniu.
Niektórzy pragnęli się nim przespacerować.
Reszta ekipy czeka przy rowerach na zewnątrz.

Ciemność widzę, ciemność
Ciemność widzę, ciemność © Tymoteuszka

Ściana bunkra w Jeleniu
Ściana bunkra w Jeleniu © Tymoteuszka

Teraz pokonujemy długi przelot leśnymi, szutrowymi szlakami.
Z racji tego, że Ośrodek Hodowli Żubrów jest zamknięty dla odwiedzających, omijamy go szerokim łukiem i pedałujemy dalej.

Kolejna atrakcja dnia to drewniany kościółek w Treście nad Zalewem Sulejowskim.
Niestety nie uda nam się wejść do środka, gdyż trwa msza.

Przed kościółkiem w Treście
Przed kościółkiem w Treście © Tymoteuszka

Z Tresty pofałdowaną drogą pośród lasów podjeżdżamy pod Sanktuarium św. Anny w Smardewicach, do którego wchodzimy. Wierni opuścili już kościół, więc jest cały nasz :)

Wnętrze Sanktuarium św. Anny w Smardzewicach
Wnętrze Sanktuarium św. Anny w Smardzewicach © Tymoteuszka

Organy
Organy © Tymoteuszka

Darek trafia na czaszkę. Hura.

Jest i czaszka :)
Jest i czaszka :) © Tymoteuszka

Przerwa na batona.

Przed Sanktuarium w Smardzewicach
Przed Sanktuarium w Smardzewicach © Tymoteuszka

Na tamie robimy krótki postój. Robi się gorąco.

Widok z tamy na Zalew Sulejowski
Widok z tamy na Zalew Sulejowski © Tymoteuszka

To nic, teraz się nieco schłodzimy, bo kolejny punkt to Groty Nagórzyckie i Podziemna Trasa Turystyczna.
Zdążamy kupić bilety i od razu pan przewodnik zaprasza nas do środka.
Schładzamy się, bo przecież wewnątrz panuje stała temperatura, tylko 12 stopni.
Niektórzy marzną :p

Przy Grotach zapada decyzja: jedziemy terenem przez las, po płaskim, zielonym szlakiem rowerowym.
No cóż, górki zostawiamy z boku.
Mostem nad Pilicą dojeżdżamy do Rezerwatu Niebieskie Źródła.
Tutaj chwila relaksu.

W Rezerwacie Niebieskie Źródła
W Rezerwacie Niebieskie Źródła © Tymoteuszka

Dla gości mam małą niespodziankę w postaci Małych Grot.
Zanim tam dojedziemy......zabłądzimy.....jedziemy wąską ścieżką pośród drzew.
Na samym końcu musimy zejść z rowerów, przedzieramy się przez las na azymut, zupełnie tak jak na zawodach :)
hehehhe

Trafiamy. Uffff. Są. Małe Groty.

Groty Małe
Groty Małe © Tymoteuszka

Przy Grotach Małych
Przy Grotach Małych © Tymoteuszka

Czego oni szukają?
Czego oni szukają? © Tymoteuszka

Wracamy lasem, już główniejszą z dróg leśnych, już nie błądzimy.
Podążamy teraz do Skansenu Rzeki Pilicy.
Nie wzięliśmy łańcuchów do rowerów.
Ktoś musi je pilnować. Wypadło na Darka i mnie. Zatem czekamy na ekipę.
Pod Grotami, rowerów pilnował Darek. Dziękuje.

Rowerów bez liku, jest czego pilnować
Rowerów bez liku, jest czego pilnować © Tymoteuszka

Brama Skansenu Rzeki Pilicy
Brama Skansenu Rzeki Pilicy © Tymoteuszka

Zbliża się 13.00, zatem trzeba chyba napełnić brzuchy.
Kwadrans niedaleko. Zatem jedziemy.
Są wolne miejsca.
Po sytym obiedzie i zakupach w Biedronce pędzimy pod kolejny drewniany kosciółek.

Przed drewnianym w Tomaszowie Białobrzegach
Przed drewnianym w Tomaszowie Białobrzegach © Tymoteuszka

Czarnym szlakiem Cudownych Obrazów pedałujemy do Spały.
Stajemy pod sklepem, wieżą ciśnień oraz żubrem.

Pan żubr spalski :)
Pan żubr spalski :) © Tymoteuszka

Pytam gości, czy widzieli obelisk św. Huberta i sosną na szczudłach?
Odpowiedź brzmi: nie.
Więc jedziem.

Przed Obeliskiem św. Huberta w Spalskim Parku Krajobrazowym
Przed Obeliskiem św. Huberta w Spalskim Parku Krajobrazowym © Tymoteuszka

Terenem, traktem Rzeki Pilicy do Inowłodza.
Mariusz pędzi wprost pod zamek, ok.

Na zamku w Inowłodzu
Na zamku w Inowłodzu © Tymoteuszka

Drzwi - dokąd?
Drzwi - dokąd? © Tymoteuszka

Romański kościół św. Idziego w tle
Romański kościół św. Idziego w tle © Tymoteuszka

Najpierw zamek, teraz synagoga, w której obecnie jest sklep, w sklepie przymusowe zakupy, by móc fotografować :)

Była synagoga inowłodzka - tam na górze sklepowe zaplecze - dziwne
Była synagoga inowłodzka - tam na górze sklepowe zaplecze - dziwne © Tymoteuszka

Na ścianach, pomiędzy oknami
Na ścianach, pomiędzy oknami © Tymoteuszka

Na zamku przypomina mi się, ze miałam wykonać telefon do pana od klucza do Idziego.
Wykonuje telefon. Okazuje się, że Pan zaraz tam będzie, bo wybiła już prawie 16.00. Więc bez obawy.
Kościół lada moment zostanie otwarty. Uffff.
Podjeżdżamy pod stromy i niewygodny podjazd.

Wnętrze kościoła św. Idziego - widok z chóru
Wnętrze kościoła św. Idziego - widok z chóru © Tymoteuszka

Oświetlają go za pomocą świec, elektryczności tu brak
Oświetlają go za pomocą świec, elektryczności tu brak © Tymoteuszka

Chór
Chór © Tymoteuszka

Sacrum Milenium Polonia
Sacrum Milenium Polonia © Tymoteuszka

Drzwi Idziego
Drzwi Idziego © Tymoteuszka

Zaraz zostanie zapalona
Zaraz zostanie zapalona © Tymoteuszka

Po zwiedzeniu Idziego, pedałujemy w kierunku Królowej Woli i dalej Konewki, gdzie jak się okaże później, będzie to ostatni punkt dzisiejszej wycieczki.
Siwuch musi zdążyć na pociąg do domu.

Ostatecznie zdąża, nawet bym powiedziała, pojechał tym wcześniejszym. :)

Podjeżdżamy na parking koło Skansenu, tam goście pakują rowery na kipę, na dach i jadą w swoje strony świata.
Jedynie co amiga zostaje jeszcze na trochę.

Dziękuje wszystkim uczestnikom wycieczki za przybycie.
Za genialne towarzystwo.
Przepraszam za to, co ominęliśmy, z racji na goniący czas.
No i mam nadzieję, że jeszcze nieraz, Kochani wpadniecie na dzień do Tomaszowa :p



Komentarze
Gozdzik
| 16:50 czwartek, 28 lipca 2016 | linkuj Planuj karolina planuj.... zacznij od bunkrów w ktorych nie byliśmy i bujany most .... a potem miejsca zwiazane z hubalem to coici wysłałem do odznaki PTTK
Tymoteuszka
| 14:20 czwartek, 28 lipca 2016 | linkuj Dziękuję wszystkim za obecność :) Jeszcze nieraz się spotkamy i przejedziemy razem nieznane dotąd ścieżki. To co, planujemy?
Gozdzik
| 13:13 czwartek, 28 lipca 2016 | linkuj Karolina dzięki za wycieczkę. Było naprawdę super. Szkoda tylko ze czas tak szybko biegnie ..
Ojjjj faktycznie było by superancko spotkać się w takim a może jeszcze większym składzie na siwuchowych .. mmmm :-)
Skowronek
| 18:47 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Bardzo dziękujemy, że nas poprowadziłaś swoimi ścieżkami. Wycieczka była fantastyczna, gęby nam się przez cały dzień śmiały:)))
amiga
| 14:05 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj To My Ci dziękujemy... wycieczka długa i sporo atrakcji, każdy znalazł coś dla siebie, a myślę, że będę wpadał na dzień, lub 2 do Tomaszowa :) Coś czuję że pozostali też...

Dziękuję :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]