Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Uczestnicy

Tropikalna wyprawa z Darkiem szlakiem Nysa Odra - dzień 6 Moryń - Chojna i Świnoujście - Uznam - Wisełka

Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 07.07.2019 | Komentarze 1

dzień 6 poniedziałek
Dziś jest ten dzień, w którym wstajemy baaaaaaaaaaaaardzo wcześnie, wcześniej niż w poprzednich dniach.
Spowodowane jest to tym, że w Chojnej, do której mamy kilkanaście km chcemy wsiąść do pociągu, który nas podwiezie do Szczecina, tam przesiadka do Świnoujścia.
W ten sposób nadrobimy trochę kilometrów i wiecej czasu spędzimy nad samym morzem, a tego chcieliśmy od samego początku wyprawy, bo przecież w środę kończymy naszą wyprawę. Tak czy siak, musimy odpuścić część szlaku. 
Po szybkim śniadaniu, pakowaniu tak szybkim, jak w wojsku, ruszamy.
Po drodze do Chojnej stajemy kilka razy. Podziwiamy wschod słońca i mgły, które wiszą nad wsiami.
Jest pięknie, teren pagórkowaty, jest co robić.
Termometr na liczniku pokazuje tylko 10 stopni ciepła. Zimno.

Wschód słońca w okolicach Morynia
Wschód słońca w okolicach Morynia © Tymoteuszka

Pojawiają się mgiełki w okolicy
Pojawiają się mgiełki w okolicy © Tymoteuszka

Biały welon nad wsią
Biały welon nad wsią © Tymoteuszka

W Chojnej mamy trochę więcej czasu niż się spodziewaliśmy, pedałowaliśmy tu jak poparzeni :)
I dobrze.

Chojna - ruiny kaplicy św. Gertrudy
Chojna - ruiny kaplicy św. Gertrudy © Tymoteuszka

Chojna - Brama Świecka
Chojna - Brama Świecka © Tymoteuszka

Chojna - Ratusz
Chojna - Ratusz © Tymoteuszka

Chojna - kościół pw. NMP
Chojna - kościół pw. NMP © Tymoteuszka

Chojna - Brama Barnkowska
Chojna - Brama Barnkowska © Tymoteuszka

Podjezdżamy na dworzec i pakujemy się do pociągu.
Tu przymyka nam się oko, bo przecież kto normalny wstaje ok. 4:00?

Na stacji Chojna wsiadamy do pociągu, byle jakiego ;)
Na stacji Chojna wsiadamy do pociągu, byle jakiego ;) © Tymoteuszka

W Szczecinie mamy bodajze 40 minut na przesiadkę. Czy zdążymy odwiedzić centrum, Stare Miasto?
Wychodząc z pociągu i peronu już wiemy, że nie.
Tu trwają remonty. Przejście z peronu na peron trwa zbyt długo. Kto wymyślił schody na stacji głównej w dużym mieście?
Gdzie tu pochylnie, gdzie windy? Przecież trzeba brać pod uwagę niepełnosprawnego czy też kobietę z dzieckiem w wózku, albo rowerzystę z sakwami? 
W Świnoujściu wysiadamy i pakujemy się wprost na prom, który na nas czeka :)
Płyniemy. A ja zapomniałam jak to jest ;) Nie buja, to najważniejsze. Mija chwila, kiedy to znajdujemy się po drugiej stronie rzeki.

Wysiadamy w Świnoujściu prosto na prom
Wysiadamy w Świnoujściu prosto na prom © Tymoteuszka

Szukamy Informacji Turytsycznej, w której to pobieramy bezpłatne mapy okolicy. Chodzi nam o wsype Uznam w głównej częsci.
Dostajemy. Ale wpierw rzuca nam się nie uprzejmość ludzi, których tu spotykamy.
Dziwnie na nas się patrzą, mają pretensje, nie wiadomo dlaczego, inni wchodzą nam pod koła, mimo tego, że stoimy w miejscu.
Jesteśmy niewidoczni?
Rowerzyści nie odpowiadają na powitanie, czy to po Polsku, czy po Niemiecku.
Dziwny region Polski, zupełnie inny, niż ten na południu. Tam wszysycy nas zaczepiali witajac się z nami, a my z nimi.
Tutaj jest zupełnie inaczej. Nawet nie umieją się usmiechnąć. A to takie proste.

Świnoujście - Plac Wolności
Świnoujście - Plac Wolności © Tymoteuszka

Na Placu Wolności w Świnoujściu
Na Placu Wolności w Świnoujściu © Tymoteuszka

Kościół pw. Matki Bożej Gwiazdy Morza w Świnoujściu
Kościół pw. Matki Bożej Gwiazdy Morza w Świnoujściu © Tymoteuszka

Wnętrze parafii Stella Maris - Świnoujście
Wnętrze parafii Stella Maris - Świnoujście © Tymoteuszka

Darmowa mapa z IT trochę jest dziwna, trochę oszukuje, nie widac wszystkiego.....tak więc odszukanie słynnego wiatraka na plaży graniczy z cudem.
Nie ma żadnego drogowskazu, a przecież to atrakcja turytsyczna..... Dziwne. W końcu się udaje.
Mamy dość wszystkiego. Schodzi z nas powietrze. Denerwujemy się.

Marina w Świnoujściu
Marina w Świnoujściu © Tymoteuszka

Stawa Młyny - słyny wiatrak w Świnoujściu
Stawa Młyny - słyny wiatrak w Świnoujściu © Tymoteuszka

Na szczęście dalej jest lepiej, znaczy..........widać normalną drogę, długaprosta wiedzie przez dzielnicę ekskluzywnych budynków dla Vipów, to dzielnica nadmorska, a po środku Promenada.
Ciężko się tędy jedzie, jest dużo ludzi, trzeba mieć oczy w koło głowy.
Trzeba uważać, zwalniać. Ciężko się jedzie.

Na Promenadzie  - ekskluzywnej dzielnicy Świnoujścia
Na Promenadzie - ekskluzywnej dzielnicy Świnoujścia © Tymoteuszka

Gdy przekraczamy granicę, ukazuje nam się promenada nie wśród budynków, ale w lesie. Jest zdecydowanie lepiej, ale to tylko złudzenie, bo zaraz wjedziemy do Ahlbeck, gdzie witamy się z kolejnymi tłumami Niemieckich turystów, którzy też są dziwni. Znów nikt nam nie odpowiada. Zagladamy tu i tam, podziwiamy tamtejsze wille. Na chwilę wchodzimy na plaże.

Fragment mapy, która nas wspomaga
Fragment mapy, która nas wspomaga © Tymoteuszka

Albeck - szlak po stronie Niemieckiej
Albeck - szlak po stronie Niemieckiej © Tymoteuszka

Zabytkowy zegar na Promenadzie w Ahlbeck
Zabytkowy zegar na Promenadzie w Ahlbeck © Tymoteuszka

Wille po stronie Niemeickiej
Wille po stronie Niemeickiej © Tymoteuszka

Willa po stronie Niemeickiej
Willa po stronie Niemeickiej © Tymoteuszka

Restaruracja na morzu w Heringsdorf
Restaruracja na morzu w Heringsdorf © Tymoteuszka

Po stronie naszych sąsiadów
Po stronie naszych sąsiadów © Tymoteuszka

Mamy dość. Skręcamy.....nie tam, gdzie chcieliśmy.
Słońce sprawia, że nie myslimy tak jak trzeba.
Korygujemy trasę, pojedziemy sobie między jeziorkami, może uda się zobaczyć na drugim jego krańcu pobliski zamek?
Lądujemy w Sallin, wsi na końcu Świata, wsi przykrytą strzechą. Jest klimatyczna. Polecamy. Zamku niestety nie udaje się nam zobaczyć. Pojawia się nasz kochany bruk i chyba jedna wjazdowa droga. Na tą druga jakoś nie chcą wjeżdżać tutejsi kierowcy, dlaczego? Za to my, jedziemy. Okazuje się, że to leśna droga, piaszczysta droga. Coż. Jakie jeszcze niespodzianki przed nami?

Miedzy jeziorami, w stronę Sellin
Miedzy jeziorami, w stronę Sellin © Tymoteuszka

W centrum Sellin
W centrum Sellin © Tymoteuszka

Wyjazd z Sellin przez las
Wyjazd z Sellin przez las © Tymoteuszka

Kto Ty jesteś? Polak czy Niemiec? ;)
Kto Ty jesteś? Polak czy Niemiec? ;) © Tymoteuszka

Wracamy. Kierujemy się w stronę Polski, oczywiście inną drogą.
Mijamy kolejną wieś pokrytą strzechą.
Wjeżdżamy na specjalny pas leśny, przeznaczony tylko dla rowerów.
Biegnie on pod górę, jest co robić.
Jest tu całkiem przyjemnie, lepiej niż przy drodze.

W stronę Korswandt, kolejna wioska strzechą kryta
W stronę Korswandt, kolejna wioska strzechą kryta © Tymoteuszka

Szlakiem, lasem do Ahlbeck
Szlakiem, lasem do Ahlbeck © Tymoteuszka

Mkniemy przez Świnoujście jak opętani, nie chcemy już do tego miasta wracać.
Wjeżdżamy na R10, czyli międzynarodowy szlak rowerowy. To tam, Darek "łapie gumę".
Chwila przerwy.
Zauważyliśmy już nieraz, że nie dość, że jechaliśmy szlakiem Nysa-Odra, to przy okazji jedziemy szlakiem św. Jakuba. Takie dwa w jednym ;)

Awaria za Świnoujściem, na szlaku R10
Awaria za Świnoujściem, na szlaku R10 © Tymoteuszka

Oznaczenia szlaków
Oznaczenia szlaków © Tymoteuszka

Wojewodzką drogą na Międzyzdroje do Wisełki. To tu mamy nocleg. Po wkroczeniu za próg naszego pięknego pokoju, rozpakowywujemy się, robimy to i owo. Później schodzimy na obiadokolacje na dół, a po niej do pobliskiego sklepu.
Najedzeni możemy się teraz wykąpać, wypić litry herbaty, a także poszukać następnego, już ostatniego noclegu podczas tej wyprawy.

Do Grodna mamy bliziutko
Do Grodna mamy bliziutko © Tymoteuszka

W Wolińskim Parku Narodowym dały nam popalic górki
W Wolińskim Parku Narodowym dały nam popalic górki © Tymoteuszka

Ok. 18:00 poszliśmy na obiadokolację - Wisełka - to tutaj dziś nocujemy
Ok. 18:00 poszliśmy na obiadokolację - Wisełka - to tutaj dziś nocujemy © Tymoteuszka

Rowerki schowane w garażu, najedzeni, napici, umyci, kwatera znaleziona......wszystko już zrobione, zatem...............
Byłoby grzechem nie pójść na spacer, na zachód słońca.
Wisełka leży 1 km od lini brzegowej, spacer jest przyjemny, gdyż idzie się przez cały czas leśna ścieżką......a zachód.............zostawiam Was z nim samych. Delektujcie się.

Zdążyliśmy na piękny zachód slońca
Zdążyliśmy na piękny zachód slońca © Tymoteuszka

Mogłabym tak stać
Mogłabym tak stać © Tymoteuszka

Patrzeć się
Patrzeć się © Tymoteuszka

Medytować.....o zachodzie w Wisełce Gutek chodzi po wodzie
Medytować.....o zachodzie w Wisełce Gutek chodzi po wodzie © Tymoteuszka

Jest już ciemno, gdy wracamy do pokoju z garścią muszelek :)
Gutek, dzięki, że namówiłeś mnie na nocleg w tym miejscu.
Wisełkę polecamy każdemu, który nie lubi tłumów, ani zgiełku, a kocha ciszę i spokój, tak jak my :)

Na plaży się dzieje
Na plaży się dzieje © Tymoteuszka


Komentarze
amiga
| 09:12 niedziela, 7 lipca 2019 | linkuj Początek dnia nie zapowiadał takiego koszmaru jak Świnoujście czy Uznam. Może w innym terminie było by lepiej. Może turyści by zniknęli. Fajnie by było gdyby czasami też zwracali uwagę na to co się dzieje dokoła. Kilka razy jakaś święta krowa wpakowała nam się pod koła. Gdy pojechaliśmy dalej już po polskiej stronie było lepiej. Im dalej od granicy tym chyba ludzie milsi. A w Wisełce Właściciele niesamowicie zaskoczyli i poprawili nam nastrój :) Wiem jednio, jak nie będę musiał to w okolice Świnoujścia z własnej woli się nie wybiorę...

Dzięki za ten dzień :) i spacer na plażę :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ykows
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]