Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 22.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Jadwigowa

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 3

Po wczorajszej 50-tce poczułam niedosyt.

Dziś pojechałam odwiedzić miejscówkę.
Dawno mnie tutaj nie było.
Czy tutaj coś się zmieniło?
Oprócz postępów w budowie drogi S8, chyba nie.

Psy atakowały mnie, jakbym była jakąś zołzą.
Serce podeszło do gardła, jak wyleciał olbrzym z bramy, biegł za mną, widziałam jego cień biegnący za mną, słyszałam jego szczek...na szczęście nie skoczył na mnie, później dziękowałam, że żyje.
Kochane pieski.

Wola Wiaderna © Tymoteuszka


nad stawem © Tymoteuszka


Zawiodłam się, przez wiadukt nie można przejechać...

wiaduktu jeszcze nie ma © Tymoteuszka


za to jest przystanek © Tymoteuszka


i będą ekrany © Tymoteuszka


W Kolonii Zawada

do zachodu jeszcze czas © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo



Komentarze
Tymoteuszka
| 11:14 czwartek, 8 marca 2012 | linkuj Carmeliana, a ja mimo wszystko bardzo je lubię. Tylko jak mnie nie zaczepiają ;) Jejku, to dopiero miałaś serce na ramieniu.
fotoaparatka, niestety bałam się uciekać, kiedy mnie gonił, zwolniłam i przestałam kręcić pedałami, a później krzyknęłam, a zaraz po tym ktoś na niego krzyknął i w ten sposób przerwał pościg :)
fotoaparatka
| 09:10 czwartek, 8 marca 2012 | linkuj No tak zaczyna się pedałowanie a wraz z nim ucieczki przed rozwścieczonymi pasiakami ;) Pozdrawiam
Carmeliana
| 09:42 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj O rany :/ między innymi dlatego nie lubię psów :/ dobrze, że nic Ci się nie stało.
Na mnie w zeszły czwartek rzucił się podwórzowy owczarek podhalański, na szczęście nie ugryzł mnie, tylko złapał za rękę i nogę, ale ładnych parę chwil dochodziłam do siebie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ejsza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]