Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 65.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ujazd, Budziszewice, Lubochnia

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 6

Sobota.
Po pracy.

Obieram trasę, którą jeszcze nie jechałam rowerem, tam gdzie mnie nie było.
Zwykle obieram tak trasę, żeby coś nowego zobaczyć.
Oczywiscie widok z okna samochodowego to nie to samo co z roweru ;)
Więc jadę.

Obieram kurs na pólnocny zachód, czyli Ujazd, później na północ Budziszewice, przez Teodorów na Rękawiec, na wschód, dalej na południe, Tarnowska Wola, Małecz, Lubochnia, Nowy Glinnik, Tomaszów. Czyli zataczam koło.

nad stawami w Sangrodzu © Tymoteuszka


stawy w Sangrodzu © Tymoteuszka


będzie ładniejszy - pałac w Ujeździe © Tymoteuszka


kwiatki © Tymoteuszka


przejazd kolejowy w Zaosiu © Tymoteuszka


pomnik © Tymoteuszka


neogotycki kościół w Budziszewicach © Tymoteuszka


Nie udaje mi się wejść do środka, brama zamknięta na 4 spusty. Trudn.
Innym razem.
Nie byłam nigdy we wnątrz, nie było okazji.

pw. Przemienienia Pańskiego © Tymoteuszka


z 1907-1911 © Tymoteuszka


Za Budziszewicami, we wsi Teodorów znajduje się cmentarz ewangelicki, jadę tam.
Okazuje się, ze jest bardzo zaniedbany i widoczne są tylko dwa nagrobki, a raczej płyty.

za Bocianem jest cmentarz ewanglicki © Tymoteuszka


z cmentarza ewangelickiego w Teodorowie prawie nic nie zostało © Tymoteuszka


zachowały się jedynie dwie tablice © Tymoteuszka


Wreszcie kawałeczek lasu, mogę się schronić przed słońcem.

Tutaj poluję na wiewiórę.
Polowanie jak widać udane ;)

wiewióra © Tymoteuszka


wiewióra © Tymoteuszka


w Małeczu, leśny kościół? © Tymoteuszka


juz widać Lubochnię, Tomaszowskie kominy także ;) © Tymoteuszka


kolejny bocian podczas dzisiejszego wypadu © Tymoteuszka


co to? szybko gościu biega © Tymoteuszka


jednostka wojskowa Kawalerii Powietrznej w Nowym Glinniku © Tymoteuszka


Gorąco dziś. Prawdziwe lato mamy.
I ja się bardzo z tego cieszę.
Pracuje wpomieszczeniu, które jest suteryną, tam jest zimno, także mój organizm pragnie słońca, ciepła.
I teraz mogę się nim cieszyć.
W domku czekało na mnie zimne piwko.
Dla spragnionego coś dobrego.
Bo w czasie jazdy nie pije alkoholu.

Spalona od słońca.
Co będzie jutro? zobaczycie :)


Komentarze
Tymoteuszka
| 12:17 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj Wojtku - nie zanudzasz. Wspomniałeś coś o Żelechlinku ;), mam nadzieję, że niedługo tam dotrę, w krainę tzw. mazowieckich gór z przewodnika Rowerem po powiecie tomaszowskim :) Fantastyczne są tam widoki :)
11 kwietnia można będzie mnie spotkać w okolicach Góry Kamieńsk, gdzie to odbędą się zawody na orientację. Myślę, że pogoda w tym czasie nas, zawodników nie zawiedzie:p
Też Ci życzę słonecznych i spokojnych Świąt.
leonard50
| 12:06 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj Dziękuje Karolinko.Właściwie mam na imię Wojtek, ale jestem zalogowany jako Leonard 50.
Już kiedyś u Ciebie się wpisywałem pod fotkami z Żelechlinka.
Bardzo lubię te fotki i te miejsca z wycieczki, pomagają mi powrócić w moje dawne czasy.
Chcę Ci się pochwalić ,że bardzo dużo wtedy jeździłem rowerem.
Jeździliśmy z kolegami w rejon Spała , Inowłódz, Odrzywół, Radom-z powrotem tą sama trasą, tylko w Odrzywole odbijaliśmy na Nowe Miasto, Rawa Maz ,Żelechlinek, Budziszewice.
Na południu dojeżdżaliśmy tylko do Skierniewic dalej w rejon Łodzi i do Sulejowa.
Fajnie było, ruch samochodów na drogach prawie żaden.
Od kilku nastu lat mieszkam już w okolicach Koszalina tam jeżdżę już raczej rekreacyjnie, ale mam swojego starego Huragana.
Mamy swoja grupę wiekową-jeździmy tak do 100 km.Kolega jeździ na maratony 150km.
Teraz szykuje się do Trzebnicy koło Wrocławia.
Na razie kończę bo chyba Cię zanudziłem.Życzę Ci Wesołych Świat i obfitego Śmigusa -Dyngusa.
Tymoteuszka
| 07:30 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj leonard50 - Tutaj wszyscy jesteśmy na Ty :), więc tak mi dziwnie, kiedy to zwracasz się do mnie na Pani.... :p Karolina jestem, albo jak woli Tymoteuszka. Cieszy mnie to, że od czasu do czasu kogoś porywam w podróż sentymentalną ;) pozdrawiam i ja. Karolina.
leonard50
| 10:07 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Dzięki Pani fotkom przebyłem znów swoją podróż sentymentalną.
Mimo tego ,że już tam nie mieszkam od dawna , to jednak serce powraca w tamte strony.
Wszystkie wymienione miejscowości znam bardzo dobrze.
Jeździliśmy z kolegami rowerami bez żadnych GPS i nawigacji-od tak sobie i zawsze trafiliśmy do celu.
Z tamtych lat pozostał mi polski rower wyścigowy "HURAGAN ", którym jeszcze jeżdżę do dzisiaj ,
ale już na trasie Koszalin -Kołobrzeg i innych okolicznych miejscowościach.
Dziękuje i pozdrawiam.Wojtek
Tymoteuszka
| 17:54 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj :) hmhm. Ty też masz świetne tereny i krajobrazy i lasy i wszystko inne :P
amiga
| 07:49 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Niesamowite tereny, okolica, piękne zdjęcia.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]