Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 71.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 20.88km/h
  • VMAX 47.80km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niech spadnie z nieba złoty deszcz - poszukiwania

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 13

Niech spadnie, ponieważ tak sucho w lasach to ja nie pamiętam kiedy było.
Jadę dziś po pracy na wycieczkę odkrywczą w rejony Inowłodza.
Mam tam coś do odnalezienia, co cały czas mi siedzi na serduchu.
Więc muszę, obadać sytuację.

Nie ma i nie będzie kilometrów w terenie, bo tak na prawdę nie wiem ile ich było, sporo.

koniec miejskiego odcinka ścieżki do Spały, a zarazem początek leśnej ;) © Tymoteuszka


przy ścieżce © Tymoteuszka


ścieżka dydaktyczna w Spale © Tymoteuszka


kapliczka w Królowej Woli © Tymoteuszka


Gdzieś tam znajduje się cmentarz żydowski, byłam tam kiedyś, ale za Chiny nie mogłam go znaleźć, może tym razem się uda?

Kopalnia w Inowłodzu, gdzieś tutaj musi być żydowski cmentarz © Tymoteuszka


Udało się, ale ile ja się nachodziłam po tym lesie....to już moje.
A on był na wyciągnięcie ręki.
Nie widziałam go, myślałam, ze macewy będą stać, a nie leżeć w ziemi....
eh, całe życie człowiek się uczy.

znalazłam go po wcześniejszym obejściu całego lasku © Tymoteuszka


prawie wszystkie macewy leżą © Tymoteuszka


dwie z nich tylko stoją © Tymoteuszka


cmentarz żydowski w Inowłodzu © Tymoteuszka


stoi kilka zniczy © Tymoteuszka


jest bardzo zniszczony © Tymoteuszka


kto umie Hebrajski? © Tymoteuszka


jedna z macew © Tymoteuszka


na terenie kopalni w Inowłodzu jest nawet schron :) © Tymoteuszka


Poszukuję jeszcze kapliczki na Przeprośnej Górce, o której dowiedziałam się całkiem niedawno, trzeba tam jechać.
Ale po drodze na Górkę Przeprośną jadę w stronę zamku, zobaczyć co z odbudową.

ruiny zamku Kazimierza Wielkiego w Inowłodzu po mału pną się do góry © Tymoteuszka


Harcerska Gra Terenowa, jeden z punktów kontrolnych :) © Tymoteuszka


chciałabym mieć taką ;) © Tymoteuszka


studnia na Placu Kazimierza w Inowłodzu © Tymoteuszka


Górka ta, to prawdziwa góra.
Jest.

jestem na Górce Przeprośnej © Tymoteuszka


na Górce stoi ta kapliczka © Tymoteuszka


zamartwiający się Chrystus © Tymoteuszka


widok z Przeprośnej Górki w Inowłodzu © Tymoteuszka


Jadę w kierunku Centrum Chrześcijańskiego w Zakościelu.
Na terenie ośrodka stoi piękna willa drewniana. Mają na terenie też piękny bujany most, ale nie wiem czy da mi się go sfocić?
Byłam w tym ośrodkuk kilka lat temu na obozie tygodniowym, prowadzą go protestanci z mojego miasta.

do Centrum © Tymoteuszka


jestem na terenie prywatnym, ale udało mi się zrobić fotkę willi na terenie Centrum Chrześcijańskiego w Zakościelu © Tymoteuszka


kościółek romański w Inowłodzu © Tymoteuszka


przy tarasie widokowym w Zakościelu © Tymoteuszka


Pilica © Tymoteuszka


łódź © Tymoteuszka


bocian :) © Tymoteuszka


Czarny Bocian w kawiatkach - on tak bardzo lubi i bardzo często... ma to w genach ;) © Tymoteuszka


pięknie się ubrałeś :p © Tymoteuszka


czyżby to był bażant?, kolejny tej wiosny.... © Tymoteuszka


Z Inowłodza kieruję się do Gliny.

droga do Gliny to przekleństwo © Tymoteuszka


czytałam, że w tym roku mają ją naprawić, tylko teraz który odcinek?, może ten? oby, proszę!!! © Tymoteuszka


tak jakby paprocie jerozolimskie? © Tymoteuszka


kapliczka w Glinie © Tymoteuszka


otworzyłam drzwiczki © Tymoteuszka


i prawie weszłam do niej :) © Tymoteuszka


kolejna kapliczka w Glinie, tym razem w drzewie © Tymoteuszka


I tutaj, na zakręcie bronie się po mistrzowsku przed upadkiem, oj, ale byłoby gorąco, a to wszystko przez głupi kamień na drodze.

rozlewisko rzeczki Strugi © Tymoteuszka


Wracam, ale nie dziurawym asfaltem, ale cały czas czarnym/zółtym szklakiem rowerowym.
Trochę wyobraźnia w lesie mnie ponosi.

w Rezerwacie Konewka © Tymoteuszka


Jestem blisko miejsca, w którym stała kiedyś willa Gierka, niedawno ją zburzyli, także został tylko pusty plac i jak się później okaże, sterta gruzu pozostawiona w lesie.

tutaj, stała kiedyś willa towarzysza Gierka © Tymoteuszka


rozebrali ją w tym roku, spóźniłam się nie co....gruz z owej willi leży w środku lasu, eh...na pamiątkę? © Tymoteuszka


Wracam przez Spałę i DDR do Tomaszowa.

na skrzyżowaniu, centrum Spały © Tymoteuszka


o 17.00, na terenie kościoła polowego w Spale rozpoczął się ślub :) © Tymoteuszka


czyżby przyszła do nas zima? ;) © Tymoteuszka



Komentarze
Tymoteuszka
| 21:05 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj jakby ktoś nie wiedział dlaczego kładzie się na macewach kamienie, tak jak ja, zamieszczę informację tutaj.
Otóż, tradycja składania kamieni najprawdopodobniej wzięła się stąd, że w zamierzchłej przeszłości na pustyni zwłoki chowano bardzo płytko, przechodzący obok grobu czuli obowiązek dołożenia kamienia na grób w celu ochronienia zwłok przed ingerencją zwierząt.
A to ciekawe, co?
Tymoteuszka
| 20:51 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj marcinpt - co masz na myśłi, mówiąc niepoprawna?
anwi - tak, wiem, przechodzi tamtędy tomaszowska piesza pielgrzymka od kilku lat (zmieniła trasę), wcześniej chodziliśmy przez Przeprośną Górkę, przed Mstowem, od strony Częstochowy, na zakręcie, bardziej na polu, w lesie? na taką górkę wchodzi się na kolanach i przprasza się tych, których się skrzywdziło, obraziło, nadepnęło w czasie marszu itd. itp. :)
anwi
| 20:15 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj U nas też jest Górka Przeprośna. Na niej wybudowano Sanktuarium Ojca Pio i ciekawą drogę krzyżową w terenie.
marcinpt
| 16:27 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Tymoteuszka-niestety nic nie wiadomo, co się znajduje w potrawach restauracyjnych,w ogóle i w szczególe....Niestety spóźniłaś się,jeśli chodzi o willę Gierka.A szkoda,bo architektura,mimo ostatniej ruinacji, wciąż przyciągała oko, ładnie wkomponowana w szatę leśna i ukształtowanie terenu.Nigdy tu nie było akcentów przepychu--skromnie, ale z klasą.A dla ciekawskich jak willa ta wyglądała w swoich "ostatnich dniach" istnienia dużo zdjęć -- https://plus.google.com/photos/118108717285897621921/albums/5529646164288081905/5529646871251205106?banner=pwa .Jeśli kogoś interesuje fotografia,architektura to zobaczcie inne zdjęcia tego autora,ma dobre oko, warto ! https://plus.google.com/photos/112514471247188049673/albums?banner=pwa
marcinpt
| 09:07 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Tymoteuszka,jesteś niepoprawna....:)))))) Wiem,chyba o co chodzi.....:))))))) To już chyba splątanie kwantowe dwóch mózgów.....:))))))
Tymoteuszka
| 08:32 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj marcinpt - dopiero się rozmarzysz, jak przeczytasz kolejny wpis :)
marcinpt
| 08:21 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Tak się rozmarzyłem, że z odświeżaniem stron się zapędziłem...Sorki za potrójny wpis :))
Tymoteuszka
| 08:15 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj barklu - mówisz tradycja?, dziwiłam się, że tu tyle kamieni na macewach....
bendus - tak, to ta willa, której już nie ma, niestety....może i dobrze, stała i niszczała....
amiga - dzięki :)
izka - tak :)
marcinpt - podróż takim wozem byłaby niezapomniana :P zupy borowikowej nawet bym nie tknęła, skąd wiadomo czy w takich restauracyjnych zupach nie ma robaków? ;)
marcinpt
| 08:08 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Piękne tereny, moje ulubione... Nie wiedziałem,nie widziałem, że na terenie kopalni piachu w Inowłodzu jest schron. Fajny wóz Drzymały, a jaka byłaby podróż nim np. po ostępach puszczy. Bajka.Widzę,że Czarny bocian i jego właścicielka polegli w czasie zdobywania od południowo-wschodniej strony kościółek św. Idziego :) Bociany,czarny i nie tylko czarny, umówiły się na schadzkę na łące wśród kwiatków i traw....Pedał z kwiatkiem, lubi się stroić.... Droga do Gliny-na Marsie podobne są....A w karczmie w Spale podają pyszną zupę borowikową,nnooo...
izka
| 07:35 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj No to już znamy przyczynę dlaczego jej nie znaleźliśmy :)
amiga
| 07:23 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Fajna fotorelacja i opis.
barklu
| 07:00 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Fajnie, że ktoś pamięta jeszcze o żydowskiej tradycji kładzenia kamieni na grobie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ycies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]