Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 47.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 14.32km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 38.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranna + po południowa rudnka

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 6

Wstaję dość wcześnie i już po 5.00 ruszam.
Wita mnie piękny wschód słońca.

nie pozwól nam, przespać poranka © Tymoteuszka


piękna jest nasza ziemia © Tymoteuszka


kapliczka i jabłonie we Wiadernie © Tymoteuszka


pod słońce © Tymoteuszka


pięknie jest © Tymoteuszka


poranek dnia szóstego © Tymoteuszka


dnia sobotmiego © Tymoteuszka


jesień tuż tuż? ;) © Tymoteuszka


Po południu, czyli po 16.00.
Jedzie mi się bardzo ciężko.
Myślami jestem gdzie indziej. Pedałuje od niechcenia, stąd taka niska średnia, ale to nic.

Jadę na Borki, gdzie odbywa się Zlot aut Amerykańskich.
Niestety nie udaję mi się ich zobaczyć, choć szukam ich i szukam, wszyscy uczestnicy pojechali w teren, na wycieczkę po okolicy.

Nie zastanawiam się długo i pedałuję na tamę, gdzie poszukuję chłodu.
Nic z tego. Wieje prosto z Afryki.

Bocian na tarasie widokowym nad Zalewem Sulejowskim © Tymoteuszka


Tymoteuszka na tarasie widokowym nad Zalewem Sulejowskim © Tymoteuszka


dla niedowiarków ;) © Tymoteuszka


Do domu jadę przez Smadzewice.

przy źródle św. Anny © Tymoteuszka



Komentarze
anwi
| 05:50 wtorek, 31 lipca 2012 | linkuj Ciężko jechać przy takim upale.
mors
| 15:49 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj 38* ale w słońcu ;p powinno zawsze mierzyć się w cieniu.
Co jest w tych Borkach, że tam ciągle się jakieś samochody zlatują? Normalnie najczęściej w całym kraju chyba.
Foto nad zalewem rewelacyjne, aż nie poznałem. ;p
amiga
| 12:00 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj W sobotę przygrzało, sam to odczułe, podczas wsponaczki w Beskidach
Tymoteuszka
| 09:09 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj Iwa - dlatego w tak upalny dzień wycieczka rowerowa tylko wskazana poranną porą :)
, ja lubię ciepełko :p
alistar - też mi się podobał :)
alistar
| 06:47 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj Wschód słońca rewelacyjny :)
Niezły fotoreportaż zamieściłaś :)
Iwa
| 05:28 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj O Matuluuu +38 :O Przy takich upałach szukam jedynie cienia, najlepiej gdzieś w przewiewnym miejscu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tylko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]