Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2018

Dystans całkowity:1313.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:61:25
Średnia prędkość:16.75 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:93.82 km i 6h 08m
Więcej statystyk
  • DST 73.00km
  • Temperatura 33.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyprawa z Darkiem - dzień 2 - Sokółka - Ełk - Miłki k. Giżycka

Wtorek, 8 maja 2018 · dodano: 16.05.2018 | Komentarze 3

Sokółka - przed cerkwią św. Antoniego Newskiego
Sokółka - przed cerkwią św. Antoniego Newskiego © Tymoteuszka

Dzień 2 zaczynamy z niepowodzeniem od podjazdu na stację PKP w Geniuszach - bliższej stacji od miejsca zamieszkania.
Machamy pociągowi, który właśnie zbliża się do stacji, po czym odjeżdża. Ups.
Wracamy do Sokółki. Następny do Białegostoku jest za jakąś godzinę.
Mamy trochę czasu, więc pojeździmy po tym miasteczku.
Kościół otwarty, jest szansa na wejście. Wchodzimy pojedyńczo.
Odnajdujemy czaszkę.

Sokółka - wnętrze kościoła
Sokółka - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Sokólka - czaszka
Sokólka - czaszka © Tymoteuszka

Po obejrzeniu kościoła, udajemy się na cmentarz żydowski.

Sokółka - informacja o kirkucie
Sokółka - informacja o kirkucie © Tymoteuszka

Przed kirkutem w Sokółce
Przed kirkutem w Sokółce © Tymoteuszka

Macewy - Sokólka
Macewy - Sokólka © Tymoteuszka

Później kawa na dworcu i wskakujemy do pociągu. Wysiadamy w Białymstoku.
Szukamy sklepu rowerowego, który powinien być już otwarty.
Kręcimy się w okolicach dworca. W końcu docieramy do tego samego rowerowego, w którym byliśmy na którymś poprzednim wyjeździe w tych okolicach. Pani sprzedawczyni chyba nas poznaje :)
Klocki hamulcowe kupione. Darek zakłada je dzielnie. Bocian zostaje uzdrowiony. Dziękuję.
Po naprawie udajemy się jeszcze raz na dworzec. Tym razem pakujemy się do pociągu do Ełku, gdyż te okolice, przez które teraz byśmy jechali mamy już zjechane. Po co tę samą trasę powtarzać? Nie ma sensu.
Ełku jeszcze nie widzieliśmy :)

W pociągu do Ełku
W pociągu do Ełku © Tymoteuszka

Ełk, zwiedzamy tylko z trasy, nigdzie nie skręcamy, specjalnie niczego nie szukamy.
To, co po drodze, musi nas zadowolić.

W Ełku
W Ełku © Tymoteuszka

Przed kościołem w Ełku
Przed kościołem w Ełku © Tymoteuszka

Ełk - wnętrze kościoła
Ełk - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Ełk - zegar słoneczny
Ełk - zegar słoneczny © Tymoteuszka

Z Ełku kierujemy się na zachód, w okolice Giżycka.
Jedziemy piękną, malowniczą drogą. Nie jest nudno, bo są i górki i jeziorka.
Pięknie tutaj.
Od czasu do czasu się zatrzymujemy, szczególnie kiedy na mapie jest oznaczenie czegoś na czerwono, tzn. że stoi tu jakiś zabytek :)

Nad jeziorem w Grabniku
Nad jeziorem w Grabniku © Tymoteuszka

Grabnik - przed kosciołem
Grabnik - przed kosciołem © Tymoteuszka

Rowerki odpoczywają
Rowerki odpoczywają © Tymoteuszka

Gorąco dziś,  mamy nad sobą bezchmurne niebo, każde wejście do kościoła to ulga, jest tu zdecydowanie chłodniej.

Grabnik - wnętrze kościoła
Grabnik - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Grabnik - jeden z witraży
Grabnik - jeden z witraży © Tymoteuszka

W Berkowie Darek zauważa coś dziwnego, a zarazem fantastycznego. 
Witajcie w Berkowie :) Tu zjadamy po kanpace. Jest cień, ale w cieniu gryzą komary. Zbieramy się.

Darek jest w tej chwili w Berkowie
Darek jest w tej chwili w Berkowie © Tymoteuszka

W Berkowie kąsają komary
W Berkowie kąsają komary © Tymoteuszka

Nie pierwszy i nie ostatni, bocian
Nie pierwszy i nie ostatni, bocian © Tymoteuszka

Ranty
Ranty © Tymoteuszka

Krajobraz mazurski
Krajobraz mazurski © Tymoteuszka

Mazurskie krowy się pasą
Mazurskie krowy się pasą © Tymoteuszka

Jeden z odcinków szutrowych na trasie
Jeden z odcinków szutrowych na trasie © Tymoteuszka

Kiedy to jesteśmy w Miłkach, szukamy agroturystyki. Meldujemy się. Ściągamy sakwy, jedziemy do sklepu w centrum, podjeżdżamy pod kościół - ten już zamknięty.
Dystans może dziś mały, ale za to mamy więcej czasu, by zrobić jakąś przepierkę, kolację o normalnej porze. 

Nad jeziorem w Miłkach k. Giżycka mamy kolejny nocleg
Nad jeziorem w Miłkach k. Giżycka mamy kolejny nocleg © Tymoteuszka

Przed kosciołem w Miłkach
Przed kosciołem w Miłkach © Tymoteuszka

Jutro przed nami kolejny dzień rowerowej wędrówki.


  • DST 114.00km
  • Czas 07:27
  • VAVG 15.30km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyprawa z Darkiem - dzień 1 - Białystok - Sokółka

Poniedziałek, 7 maja 2018 · dodano: 16.05.2018 | Komentarze 8

Zaczynamy podróż z sakwami. Start Białystok.
Zaczynamy podróż z sakwami. Start Białystok. © Tymoteuszka

Nasza tegoroczna wyprawa miała się zacząć w innym miejscu, mianowicie w Szczecinie albo Gdańsku, podczas której mieliśmy przejechać całe wybrzeże. Musieliśmy się zadowolić kierunkiem: Białystok, gdyż do tamtych miejscowości nie kupilibyśmy biletów na rowery, a tym samym nie wsiedlibyśmy do pociągu. 
Tak więc od wczoraj jesteśmy w stolicy Podlasia.
Po śniadaniu widocznym na poniższym zdjęciu ruszamy z sakwami w drogę, w kierunku Supraśla. Dziś musimy dotrzeć do Kurył k. Sokółki, gdyż mamy tam następny zaklepany nocleg.

Pierwsze śniadanie na pierwszym noclegu ;)
Pierwsze śniadanie na pierwszym noclegu ;) © Tymoteuszka

Wyjechać z Białegostoku nie jest łatwo, ale dajemy radę.
Wzdłuż drogi do Supraśla powinno przebiegać Green Velo. Ale tutaj niespodzianka. W rzeczywistości jego nie ma - remonty.

Tędy prowadzi Green Velo
Tędy prowadzi Green Velo © Tymoteuszka

W Supraślu nie jest inaczej, główna droga też w remoncie, jakiś koszmar.

Supraśl. Kaplica grobowa Buchholtzów.
Supraśl. Kaplica grobowa Buchholtzów. © Tymoteuszka

Supraśl. Kaplica Wszystkich Świętych.
Supraśl. Kaplica Wszystkich Świętych. © Tymoteuszka

Tutaj zaczyna mi utrudniać jazdę przedni hamulec. Klocki obcierają, hamują mnie. 
Co chwilę stajemy, Darek robi co może.

Supraśl. Przed prawosławnym Monasterem Zwiastowania NMP
Supraśl. Przed prawosławnym Monasterem Zwiastowania NMP © Tymoteuszka

Supraśl. Przed Monasterem.
Supraśl. Przed Monasterem. © Tymoteuszka

Przed Monasterem.
Przed Monasterem. © Tymoteuszka

Zmieniamy plany, nie odwiedzimy Królowego Mostu - był w planach. Nie mogę jechać. Jestem załamana.
Darek wpada na genialny pomysł, aby zamienić klocki przód na tył. Okazuje się, że tylne klocki zjechane są do gołej blachy. 
Rowerowego sklepu tutaj nie ma. Jak się później okaże, ani w Krynkach, ani w większej Sokółce nie znajdziemy takich klocków.

Prawosławna kaplica cmentarna pw. św. Jerzego w Supraślu
Prawosławna kaplica cmentarna pw. św. Jerzego w Supraślu © Tymoteuszka

Informacja
Informacja © Tymoteuszka

Na Kopnej Górze
Na Kopnej Górze © Tymoteuszka

Na Kopnej Górze
Na Kopnej Górze © Tymoteuszka

Przed Silvarium, leśnym ogrodzie w Poczopku
Przed Silvarium, leśnym ogrodzie w Poczopku © Tymoteuszka

W Krynkach przerwa na coś słodkiego. Objeżdżamy to miasteczko i jedziemy w stronę Sokółki.
Kruszyniany zostawiamy na za rok, lub dwa.

Krynki. Cerkiew pw. Nnarodzenia NMP
Krynki. Cerkiew pw. Nnarodzenia NMP © Tymoteuszka

Krynki. Synagoga Kaukaska
Krynki. Synagoga Kaukaska © Tymoteuszka

Informacja
Informacja © Tymoteuszka

Wpadamy na pomysł, aby podjechać pod granicę z Białorusią.
Nie zważajac na zakaz wjazdu, ani na kamery jedziemy sobie dalej.
Gdy wracamy, podjeżdża patrol Straży Granicznej. Zostajemy zatrzymani i wylegitymowani.
W gaciach mam gorąco.

Przed nieczynnym przejściem granicznym z Białorusią w Krynkach
Przed nieczynnym przejściem granicznym z Białorusią w Krynkach © Tymoteuszka

Okazuje się, że nie jesteśmy ani poszukiwani ani notowani. Strażnicy pouczają nas i puszczają na wolność.
Ufffff.
Teraz odwiedzamy cmentarz prawosławny i podziwiamy piękną okolicę.

Krynki - cmentarz prawosławny
Krynki - cmentarz prawosławny © Tymoteuszka

Prawosławna kaplica cmentarna
Prawosławna kaplica cmentarna © Tymoteuszka

Świętej pamięci
Świętej pamięci © Tymoteuszka

Podlaski krajobraz
Podlaski krajobraz © Tymoteuszka

Krajobraz podlaski
Krajobraz podlaski © Tymoteuszka

Przejeżdżamy przez całą Sokółkę, odnajdujemy kwaterę, gdzie mamy zaklepany na dzisiejszą noc, nocleg.
Po przywitaniu, zakwaterowaniu i zdjęciu sakw, ruszamy na okoliczną rundkę, podczas której chcemy odwiedzić wieś Bohoniki. 
To tam mieści się jeden z meczetów i mizarów w Polsce.

Sokółka. Cerkiew pw. Aleksandra Newskiego
Sokółka. Cerkiew pw. Aleksandra Newskiego © Tymoteuszka

Teren kopalni między Sokółką a Bohonikami
Teren kopalni między Sokółką a Bohonikami © Tymoteuszka

Bohoniki witają
Bohoniki witają © Tymoteuszka

Przed Domem Pilegrzyma w Bohonikach
Przed Domem Pilegrzyma w Bohonikach © Tymoteuszka

Przed meczetem zagaduje nas pani, okazuję się, że jest "przewodniczką" po meczecie. Zaprasza do środka.
Korzystamy z tej okazji. Oczywiście za opłatą.
Opowiada ona o historii meczetu, o religii itd....na koniec ogłasza quiz, w którym to popisujemy się nasza wiedzą, którą uzyskaliśmy od niej. Nagrodą było wspólne zdjęcie :)
 
Bohoniki. Przed meczetem
Bohoniki. Przed meczetem © Tymoteuszka

Meczet bohonicki
Meczet bohonicki © Tymoteuszka

W meczecie. Bohoniki
W meczecie. Bohoniki © Tymoteuszka

Bohoniki. Wnętrze meczetu
Bohoniki. Wnętrze meczetu © Tymoteuszka

W meczecie. Za zasłoną znajduje się część żeńska
W meczecie. Za zasłoną znajduje się część żeńska © Tymoteuszka

Na ścianach meczetu
Na ścianach meczetu © Tymoteuszka

Po zwiedzenie meczetu podjechaliśmy pod mizar, cmentarz muzułmański.
Później udaliśmy się w drogę powrotną do Sokółki, oczywiście inną ścieżką.
W mieście zrobiliśmy także zakupy na kolację i śniadanie.

Mizar w Bohonikach
Mizar w Bohonikach © Tymoteuszka

Na cmentarzu muzułmańskim w Bohonikach
Na cmentarzu muzułmańskim w Bohonikach © Tymoteuszka

Droga między Bohonikami, a Sokółką
Droga między Bohonikami, a Sokółką © Tymoteuszka

Przed bramą kościoła w Sokółce
Przed bramą kościoła w Sokółce © Tymoteuszka

Sokółka. Parafia pw. św. Antoniego Padewskiego
Sokółka. Parafia pw. św. Antoniego Padewskiego © Tymoteuszka

Zachodzi już słońce
Zachodzi już słońce © Tymoteuszka

Na kwaterze omawiamy jutrzejszy plan działania, wyznaczamy trasę na dzień 2.

Bocian czuwający nad naszym
Bocian czuwający nad naszym "dzisiejszym" domem © Tymoteuszka

  • DST 55.00km
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łowicz, Arkadia, Nieborów, Bolimów i Spała

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 1

Przypadkowo jedziemy dziś w okolice Łowicza. Moi na spacer, ja pojeżdżę po tamtejszej okolicy. Odświeżę sobie co nieco.
Dawno mnie tutaj nie było. Dziś w zasiegu moim będzie Łowicz, Arkadia, Nieborów i Bolimów. Później pojedziemy do Rogowa, ale tam na miejscu rezygnujemy z wejścia do ogrodu botanicznego gdyż tłumy i bardzo długa kolejka do kasy odstrasza. Pojechaliśmy więc dalej, padło na Spałę, tam powinno być lepiej.

Na Rynku w Łowiczu
Na Rynku w Łowiczu © Tymoteuszka

Rynek w Łowiczu
Rynek w Łowiczu © Tymoteuszka

Przed Katedrą w Łowiczu
Przed Katedrą w Łowiczu © Tymoteuszka

Kościół poewangelicki, dawna świątynia protestancka w Łowiczu
Kościół poewangelicki, dawna świątynia protestancka w Łowiczu © Tymoteuszka

Na Trójkątnym Rynku w Łowiczu
Na Trójkątnym Rynku w Łowiczu © Tymoteuszka

W Łowiczu :)
W Łowiczu :) © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka


W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

Parafia Matki Boże Bolesnej w Nieborowie
Parafia Matki Boże Bolesnej w Nieborowie © Tymoteuszka

Przed kościołem w Nieborowie
Przed kościołem w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Wnętrze jego
Wnętrze jego © Tymoteuszka

Ciekawy budynek w Nieborowie
Ciekawy budynek w Nieborowie © Tymoteuszka

Pora na Bolimów
Pora na Bolimów © Tymoteuszka

Parafia bolimowska
Parafia bolimowska © Tymoteuszka

Na Rynku w Bolimowie
Na Rynku w Bolimowie © Tymoteuszka

W Spale usiedliśmy nad brzegiem Pilicy, na "naszym" cypelku.
Ze Spały uciekałam przed goniacą burzą.

  • DST 107.00km
  • Czas 06:25
  • VAVG 16.68km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Przysucha, Skałki w Niekłaniu i Szydłowiec z Darkiem

Wtorek, 1 maja 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 1

1 maja umawiam się z Darkiem na wspólną rowerową wycieczkę. Mielismy jechać do Skierniewic, ale w tamtych rejonach po południu zapowiadają deszcze i burze, więc zdecydowaliśmy się na inny kierunek, mianowicie okolice Przysuchy. Tu jeszcze nie byliśmy.
Darek podjeżdża po mnie swoim nowym nabytkiem. Pakujemy mój rower w bagażnik i jedziemy na start.
Dziś w planach mamy odwiedzić Rezerwat Piekło nad Niekłaniem, Szydłowiec i Przysuchę. Na więcej nie starczy czasu, tym bardziej, że tutaj nie jest tak płasko.

Ruina młyna koło Przysuchy
Ruina młyna koło Przysuchy © Tymoteuszka

Krótki odpoczynek
Krótki odpoczynek © Tymoteuszka

Pofalowany płot
Pofalowany płot © Tymoteuszka

Zespół huty w Furmanowie
Zespół huty w Furmanowie © Tymoteuszka

Kościół na wzgórzu
Kościół na wzgórzu © Tymoteuszka

Stary młyn
Stary młyn © Tymoteuszka

Za Furmanowem
Za Furmanowem © Tymoteuszka

W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem
W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem © Tymoteuszka

W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem
W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem © Tymoteuszka

W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem
W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem © Tymoteuszka

W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem
W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem © Tymoteuszka

W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem
W Rezerwacie Skałki Piekło nad Niekłaniem © Tymoteuszka

W Rezerwacie Skałki Piekło
W Rezerwacie Skałki Piekło © Tymoteuszka

Odpoczywamy koło Rezerwatu
Odpoczywamy koło Rezerwatu © Tymoteuszka

Widoki są wspaniałe
Widoki są wspaniałe © Tymoteuszka

W Szydłowcu dopada nas głód. Szukamy czegoś, gdzie można zjeść. Na Rynku otwarta jest jedna knajpa, nie ma duzego wyboru. Po obiedzie wstajemy nasyceni. Ciężko nam się rusza.
 
W Szydłowcu
W Szydłowcu © Tymoteuszka

Ratusz i Rynek w Szydłowcu
Ratusz i Rynek w Szydłowcu © Tymoteuszka

Czaszka w Szydłowcu, nie na krzyżu, a na murze kościoła
Czaszka w Szydłowcu, nie na krzyżu, a na murze kościoła © Tymoteuszka

Parafia szydłwoiecka
Parafia szydłwoiecka © Tymoteuszka

Na murze kościoła. Szydłowiec
Na murze kościoła. Szydłowiec © Tymoteuszka

Zegar
Zegar © Tymoteuszka

Kościół szydłwowiecki
Kościół szydłwowiecki © Tymoteuszka

Główne wejście
Główne wejście © Tymoteuszka

Zamek w Szydłowcu
Zamek w Szydłowcu © Tymoteuszka

Szydłwoiecki zamek
Szydłwoiecki zamek © Tymoteuszka

Kapitalne są te drzewa
Kapitalne są te drzewa © Tymoteuszka

Pod zamkiem w Szydłowcu
Pod zamkiem w Szydłowcu © Tymoteuszka

Przed Synagogą w Szydłowcu
Przed Synagogą w Szydłowcu © Tymoteuszka

W Szydłowcu zawracamy do Przysuchy, oczywiście inną drogą.
Tym razem przez Chlewiska. Tam stoi pałac. Jednakże jego nie zobaczymy, gdyż wstęp na teren parku i pałacu jest płatny. Nie podoba nam się to.
Jedziemy dalej.

Parafia św. Stanisława Męczennika w Chlewiskach
Parafia św. Stanisława Męczennika w Chlewiskach © Tymoteuszka

Babcia. Chlewiska.
Babcia. Chlewiska. © Tymoteuszka

Przed pałacem Odrowążów w Chlewiskach
Przed pałacem Odrowążów w Chlewiskach © Tymoteuszka

Cmentarz wojenny ofiar II wojny światowej
Cmentarz wojenny ofiar II wojny światowej © Tymoteuszka

Zatrzymujemy się jeszcze w Rzucowie i Borkowicach. Na koniec objeżdżamy Przysuchę. Pakujemy rowerki do auta i jedziemy w stronę Tomaszowa Maz.

XIX wieczny dwór modrzewiowy w Rzucowie
XIX wieczny dwór modrzewiowy w Rzucowie © Tymoteuszka

Bociany
Bociany © Tymoteuszka

Okolice Przysuchy
Okolice Przysuchy © Tymoteuszka

Pałac w Borkowicach
Pałac w Borkowicach © Tymoteuszka

Borkowice - pałac.
Borkowice - pałac. © Tymoteuszka

Dół - góra.
Dół - góra. © Tymoteuszka

Bez słońca nie byłoby życia ;)
Bez słońca nie byłoby życia ;) © Tymoteuszka

Na jednym z rynków w Przysusze
Na jednym z rynków w Przysusze © Tymoteuszka

Parafia przysuska
Parafia przysuska © Tymoteuszka

Ktoś na rowerze mknie ;)
Ktoś na rowerze mknie ;) © Tymoteuszka

Przed synagogą w Przysusze
Przed synagogą w Przysusze © Tymoteuszka

Pałacyk. Przysucha.
Pałacyk. Przysucha. © Tymoteuszka