Info

Więcej o mnie.










Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 5
- 2019, Wrzesień10 - 12
- 2019, Sierpień15 - 15
- 2019, Lipiec7 - 11
- 2019, Czerwiec14 - 24
- 2019, Maj15 - 32
- 2019, Kwiecień9 - 11
- 2019, Marzec6 - 6
- 2019, Luty3 - 7
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik5 - 5
- 2018, Wrzesień7 - 15
- 2018, Sierpień9 - 33
- 2018, Lipiec14 - 28
- 2018, Czerwiec14 - 36
- 2018, Maj14 - 40
- 2018, Kwiecień15 - 32
- 2018, Marzec5 - 14
- 2018, Luty2 - 2
- 2018, Styczeń3 - 5
- 2017, Grudzień2 - 2
- 2017, Listopad3 - 3
- 2017, Październik11 - 27
- 2017, Wrzesień8 - 16
- 2017, Sierpień11 - 28
- 2017, Lipiec13 - 31
- 2017, Czerwiec7 - 17
- 2017, Maj15 - 51
- 2017, Kwiecień11 - 23
- 2017, Marzec9 - 30
- 2017, Luty6 - 13
- 2017, Styczeń6 - 17
- 2016, Grudzień3 - 7
- 2016, Listopad6 - 6
- 2016, Październik15 - 23
- 2016, Wrzesień11 - 32
- 2016, Sierpień15 - 36
- 2016, Lipiec11 - 21
- 2016, Czerwiec5 - 14
- 2016, Maj11 - 17
- 2016, Kwiecień6 - 13
- 2016, Marzec3 - 3
- 2016, Luty3 - 8
- 2015, Grudzień3 - 10
- 2015, Listopad2 - 2
- 2015, Październik7 - 20
- 2015, Wrzesień11 - 32
- 2015, Sierpień15 - 33
- 2015, Lipiec20 - 35
- 2015, Czerwiec16 - 28
- 2015, Maj16 - 42
- 2015, Kwiecień20 - 57
- 2015, Marzec15 - 45
- 2015, Luty12 - 21
- 2015, Styczeń5 - 12
- 2014, Grudzień5 - 12
- 2014, Listopad12 - 24
- 2014, Październik11 - 24
- 2014, Wrzesień8 - 24
- 2014, Sierpień11 - 19
- 2014, Lipiec12 - 31
- 2014, Czerwiec14 - 20
- 2014, Maj9 - 13
- 2014, Kwiecień9 - 22
- 2014, Marzec6 - 31
- 2014, Luty1 - 5
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień4 - 5
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 10
- 2013, Wrzesień4 - 8
- 2013, Sierpień12 - 35
- 2013, Lipiec12 - 46
- 2013, Czerwiec6 - 18
- 2013, Maj11 - 33
- 2013, Kwiecień10 - 31
- 2013, Marzec3 - 15
- 2013, Luty4 - 24
- 2012, Grudzień4 - 16
- 2012, Listopad11 - 38
- 2012, Październik16 - 81
- 2012, Wrzesień19 - 66
- 2012, Sierpień21 - 54
- 2012, Lipiec30 - 164
- 2012, Czerwiec23 - 110
- 2012, Maj24 - 158
- 2012, Kwiecień28 - 124
- 2012, Marzec26 - 83
- 2012, Luty13 - 31
- 2012, Styczeń9 - 25
- 2011, Grudzień15 - 38
- 2011, Listopad17 - 37
- 2011, Październik19 - 53
- 2011, Wrzesień22 - 9
- 2011, Sierpień22 - 10
- 2011, Lipiec19 - 31
- 2011, Czerwiec2 - 3
Wpisy archiwalne w kategorii
w towarzystwie
Dystans całkowity: | 16026.00 km (w terenie 1088.00 km; 6.79%) |
Czas w ruchu: | 788:47 |
Średnia prędkość: | 16.77 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1553 m |
Suma kalorii: | 2278 kcal |
Liczba aktywności: | 232 |
Średnio na aktywność: | 69.08 km i 4h 24m |
Więcej statystyk |
- DST 98.00km
- Teren 15.00km
- Czas 06:08
- VAVG 15.98km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
z Darkiem przez wzgórza do Paradyża i do Miedznej Murowanej
Niedziela, 17 marca 2019 · dodano: 23.03.2019 | Komentarze 1

Z punktu widokowego pod wiatrakiem © Tymoteuszka

Tu się wjeżdża i zjeżdża © Tymoteuszka

Na Sławieńskich Wzgórzach © Tymoteuszka

Okolice Sławna © Tymoteuszka

Nowo budowany Geopark k. Sławna © Tymoteuszka

Padły © Tymoteuszka

Marudziłam tu © Tymoteuszka

Gdzieś po drodze © Tymoteuszka

Na Piekielnym Szlaku w łódzkiem © Tymoteuszka

Zabytek w Parku w Paradyżu © Tymoteuszka

W tle © Tymoteuszka

Na nowej plaży w Miedznej Murowanej © Tymoteuszka

Są i pomosty ala mola © Tymoteuszka

I ławeczka na wodzie © Tymoteuszka

Dzieci biegają © Tymoteuszka

Pierwsze kwiaty tej wiosny © Tymoteuszka

Strasznie tu wieje © Tymoteuszka

Przebił się przez słońce © Tymoteuszka

Ruiny młynu w Wąglanach © Tymoteuszka

Pod młynem kopa śniegu © Tymoteuszka

We wsi Wąglany protest. Przeciwni kurnikom, my też © Tymoteuszka

Pegaz opoczyński na jednym z rond © Tymoteuszka

Pizza opoczyńska, wegetariańska, zjedliśmy jej połowę © Tymoteuszka

Pomnik przed Inowłodzem © Tymoteuszka

Krzew z cierniami © Tymoteuszka

W Inowłodzu © Tymoteuszka

W Inowłodzu pływali kiedyś flisacy © Tymoteuszka

Pod słońce © Tymoteuszka

Św. Idzi z Przystani inowłodzkiej © Tymoteuszka

Idzi i zamek z nowego szlaku rowerowego © Tymoteuszka

A na szlaku....szarańcza chińska © Tymoteuszka

1 mandat za jazdę wbrew przepisom © Tymoteuszka

2 mandat za białe skarpetki i adidasa - też wbrew przepisom © Tymoteuszka

W okolicach Teofilowa © Tymoteuszka

Żółta pięknotka © Tymoteuszka

Na jednej z kładek w Parku Bulwary © Tymoteuszka

W oddali jest druga kładka - Park Bulwary © Tymoteuszka
Kategoria z "Amuletem", w towarzystwie, nad brzegami, łódzkie
- DST 33.50km
- Czas 02:07
- VAVG 15.83km/h
- VMAX 31.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Darkiem po częstochowskich okolicach (z kontuzją - skręcona kostka)
Niedziela, 10 lutego 2019 · dodano: 27.02.2019 | Komentarze 1
Dziś spotykam się z Darkiem w Częstochowie.Z racji, że nie jest za ciepło, ale za to mamy nad sobą błękit nieba, idziemy się przejść. Rowery zostają na parkingu razem z autami.
Na Jasnej sporo ludzi, wszyscy zmierzają chyba na mszę.
We wnętrzu znaleźliśmy czaszkę. Niestety dziwnie mi było wyjmować aparat zza kurtki i fotografować.
Mogliby mnie uznać za jakąś oszołomkę udającą terrorystkę ;)

Jak się okazuje, na Jasnej jest i czaszka ;) © Tymoteuszka
Później powrót do samochodów po rowery.

W Kamyku © Tymoteuszka
Rundka do Kamyka.
Wieje dziś potworny wiatr, nie jest za ciepło, do południa świeciło, później się schowało.
Na drogach pełno piachu, na DDR-kach lodu. Zastaję tu zupełnie inny krajobraz niż w Tomaszowie. Tomaszów jest już uwolniony od lodu czy to śniegu. A tu? Kraina zmarzliny. Nie podoba mi się to.

Pod dworem - Kamyk © Tymoteuszka

Przed Folwarkiem w Kamyku © Tymoteuszka
Folwark w Kamyku to nie tylko Folwark, ale i knajpa.
Niestety, dziś obiadu tu nie dostaniemy. Zamknięte. Okazuje się, że otwarcie nastąpi dopiero w maju?
Trochę to dziwne, ale prawdziwe.
Robimy kilka zdjęć, telefon do przyjaciela i wracamy. Szybko robi się chłodno i ciemno.

Na terenie Folwarku - Kamyk © Tymoteuszka

Jest i pas © Tymoteuszka
Głodni wracamy do Częstochowy, tam się czymś posilimy.
Trafiamy na pierwszy otwarty lokal. Zjadamy i popijamy. Stygniemy, suszymy się, po czym ruszamy jeszcze pod częstochowską cerkiew, później do aut na parking, skąd ruszamy już w drogę powrotną do domów.

Pod częstochowską cerkwią © Tymoteuszka
P.S. To była pierwsza tak długa wycieczka od kilku miesięcy. Nie powiem, po tych 33 km tyłek pobolewał, miał prawo. Myślę, że się przyzwyczai, tylko muszę częściej wyjeżdżać, ale niestety czasami się to nie udaje.
Kategoria czaszki, śląskie, w towarzystwie, z "Amuletem"
- DST 88.00km
- Czas 05:08
- VAVG 17.14km/h
- VMAX 36.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Z 9-cio osobową ekipą na trasę z Sulejowa do Przedborza
Niedziela, 14 października 2018 · dodano: 11.04.2019 | Komentarze 0
Kategoria łódzkie, nad brzegami, niezwykłe, w towarzystwie, z "Amuletem", zamki i pałace
Z Darkiem po tomaszowskiej ziemi
Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 05.10.2018 | Komentarze 2
Niedziela. Wyjeżdżamy dość późno z Darkiem. Nie mamy planu na dzisiejszą wycieczkę.Jest za mało czasu, by coś kombinować, gdzieś dalej jechać. Zatem zostaje tylko pokręcić się po Ziemi tomaszowskiej.
Pojedziemy na rekonesnas czy tunele w okolicy się żółcą i czerwienią, ale oczywiście jakąś krętą drogą.

W Rezerwacie Niebieskie Źródła © Tymoteuszka

Nową drogą asfaltową w Mariance © Tymoteuszka

W Mariance przez las © Tymoteuszka

Tunele jeszcze nie kolorowe © Tymoteuszka

W tunelu © Tymoteuszka

Nad spalskim stawem © Tymoteuszka

Ups. Czyżby ktoś narobił sobie ku-ku? © Tymoteuszka
Kategoria w towarzystwie, łódzkie, nad brzegami, z "Amuletem"
Rajd krętymi drogami z Rowerową Grupą z Brzezin
Niedziela, 23 września 2018 · dodano: 05.10.2018 | Komentarze 2

Start rajdu - zbiórka przy kirkucie w Brzezinach © Tymoteuszka
W niedzielę namówiłam Draka na przyjazd do Brzezin samochodem. I tak też zrobiliśmy.
Grupa rowerowa Brzeziny zorganizowała w dniu dzisiejszym Rajd Krętymi drogami...
Postanowiliśmy i my pojechać z nimi.
Przyjechaliśmy nieco wcześniej. Prognozy zapowiadały, że ma nie padac, a jednak w drodze do Brzezin nie było sucho. Za to na miejscu startu i owszem :)
Podczas całego rajdu nie padało.
Rozpadało się ponownie gdy nasze rowery były już na bagażniku, a my wewnątrz samochodu.
Fart, szczęście?

Na starcie rajdu "Krętymi drogami..." © Tymoteuszka
Chicielibyśmy wiedzieć w którym kierunku i jakimi dorgami będziemy się poruszać, zatem mapa na kierownicy wskazana.
Rajd prowadzony jest przez jedną z osób uczestniczących drogami krętymi, w przeważającej mierze polnymi, leśnymi. Mało dziś asfaltów.
Co jakis czas zatrzymujemy się a to przy pomniku, a to przed kosciołem, a to na cmentarzu. Odwiedzamy różne miejsca. Najwięcej czasu, najdłuższy przystanek przypadł w Dmosinie, gdzie przed pomnikiem złożyliśmy kwiaty, na cmentarz zapaliliśmy znicze, a w muzeum zobaczyliśmy eksponaty.

Z mapą zupełnie inaczej się jeździ :) © Tymoteuszka

Rajdowcy z Brzezin i nie tylko © Tymoteuszka

Przed pierwszym punktem przystankowym © Tymoteuszka

Wreszcie kawałek błękitnego nieba ujrzeliśmy © Tymoteuszka

Na terenie cmentarza - Poćwiardówka © Tymoteuszka

Dmosin - przed kościołem i muzeum © Tymoteuszka

W muzeum w Dmosinie © Tymoteuszka

Składamy kwiaty - Dmosin © Tymoteuszka

Palimy znicze - Dmosin © Tymoteuszka
Na koniec rajdu organizatorzy zaplanowali ognisko w lesie, przy leśniczówce.
W samą porę. Była i herbata, i własna kiełbasa, którą upiekliśmy wlasnorecznie przy ognisku.
Było gorąco.

Ognisko płonie © Tymoteuszka

Samowar, brykiet drzewny i kiełbaski z ogniska © Tymoteuszka
Agnieszka rozdała wszystkim fanty - dziękujemy.
W tym miejscu było zakończenie rajdu, kto chciał mógł pojechać własną drogą do domu. My zostalismy do końca. Z nieliczną grupa dotarlismy do Brzeizn, miejsca startu. A stamtąd do samochodu.

Pora wracać © Tymoteuszka

W drodze powrotnej do Brzezin © Tymoteuszka
Dzięki wszystkim za kolejny Rajd zorganizowany przez Grupę Rowerową z Brzezin. Mam nadzieję, że to nie ostatni nasz z Wami. W przyszłym roku? ;) Ale też niezapomnijcie wpadać na jeden dzień do Tomaszowa. W imieniu mieszkańców zapraszam Was serdecznie.
Kategoria łódzkie, w towarzystwie, z "Amuletem"
Z Darkiem do Źródeł Królewskich
Niedziela, 16 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 5

Kolorową aleją © Tymoteuszka
Dziś nietypowo zaczęliśmy dzień, gdyż namówiłam Darka do wizyty w kościele :)
Poszliśmy tam na 9:30. Po, wypiliśmy kawę, spakowaliśmy plecaki, wyprowadziliśmy z garażu nasze rumaki i pojechaliśmy w stronę Królewskich Źródeł przez Będków i Czerniewice.
To będzie moje kolejne podejście do Źródeł. Nigdy dotąd ne udało mi się tam dojechać - byłam blisko - ale teren błotnisto-gliniasty skutecznie mnie odstraszał. Postanowiłam, że w końcu tam dojadę, ale kiedy będzie sucho. Zatem do dzieła. Panuje susza, więc dziś nie bedzie tak źle. Mamy taką nadzieję.

Pole golfowe? ;) © Tymoteuszka
Przed "wejściem" widnieje taka oto informacja.
Teren zaskakuje, ponieważ źródła znajdują się w szczerym polu.
Do źródeł prowadzi kilka dróg dojazdowych. Przy każdej z nich proawdzą znaki - drogowskazy.

Informacja nt. Źródeł Królewskich © Tymoteuszka

Jesteśmy u celu. Królewskie Źródła k. Tuszyna © Tymoteuszka

Jest i taras widokowy © Tymoteuszka

Tu kolejne źródło © Tymoteuszka

Każde źródło ma swoją nazwę © Tymoteuszka

Do odważnych świat należy, Darek próbuje wody ze źródła © Tymoteuszka

Źródło wciągające © Tymoteuszka

Żródło w Grocie © Tymoteuszka

Przez okno na świat © Tymoteuszka

Do góry © Tymoteuszka

Źródła znajdują się w szczerym polu © Tymoteuszka

Ponoć strumyki/cieki i źródła przypominają różaniec © Tymoteuszka

Kapliczka na terenie Źródeł Królewskich © Tymoteuszka
Oczywiście wracamy inną drogą.
Jestem zaskoczona, ponieważ drogowskazy które widnieją po drodze - wskazują kierunek, pokazują gdzie skręcić. To nowość, nie było ich wcześniej. Zatem trudniej było tu trafić. Na mapie tych źródeł też nie ma zaznaczonych.
W drodze powrotnej robimy przerwę przy otwartym sklepie.

Jałowca? © Tymoteuszka

Aleją jesiennych drzew © Tymoteuszka
Przez Wolbórz i Chorzęcin do domciu.
W tej ostatniej wsi, rozwinęli nowiutki dywanik asfaltowy, hura.

Nowy dywanik w Chorzęcinie © Tymoteuszka
Zatrzymujemy się w pobliżu wsi Łagiewniki, gdzie dostzregamy piękne, żółte pole słonecznikowe.
Robimy sesję zdjęciową.

Z rowerem © Tymoteuszka

Buszująca w słonecznikach © Tymoteuszka
Darku, dziękuję za kolejną naszą wspaniałą wycieczkę. Za dni, za chwile.
Kategoria łódzkie, nad brzegami, w towarzystwie, z "Amuletem", niezwykłe
- DST 44.00km
- Czas 02:25
- VAVG 18.21km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Iwoną do Inowłodza
Niedziela, 9 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 1

Iwona zbliża się do miejsca zbiórki © Tymoteuszka
Niedziela. Na dziś umawiam się z samego rana z Iwoną na wycieczkę. Kierunek wycieczki wskazała sama Iwona. Padło na Inowłódz. Przyznała, że dawno tam nie była. Zatem jedziemy przez Spałę i dalej nową DDR-ką do Inowłodza, co jakiś czas się zatrzymując. Tempo dzisiejszej wycieczki jest dość szybkie.

Na polach przed Inowłodzem © Tymoteuszka

Przed ruinami zamku w Inowłodzu © Tymoteuszka

Do zdjęcia © Tymoteuszka

Na terenie zniszonego inowłodzkiego kirkutu © Tymoteuszka

Nowa DDR-ka na odcinku Teofilów-Inowłódz jest już bardzo zarośnięta © Tymoteuszka
W drodze powrotnej zatrzymujemy się na dłużej w Spale, na deptaku przy stawie.
Zjadamy domowe ciasto. Troszkę marzniemy, gdyż słońca dziś bardzo mało.

Nad spalskim stawem © Tymoteuszka

Lasem w stronę domów © Tymoteuszka
Rozstajemy się w mieście.

W Tomaszowie, nad Pilicą © Tymoteuszka
Dziekuję Iwonie za towarzystwo. Myślę, że jeszcze nieraz pojedziemy gdzieś razem, niekoniecznie w tym samym kierunku. A może trochę dalej?
Kategoria łódzkie, w towarzystwie, z "Amuletem", nad brzegami, zamki i pałace
- DST 98.00km
- Czas 05:56
- VAVG 16.52km/h
- VMAX 39.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyprawa w góry z Darkiem - dzień 8 - ostatni
Niedziela, 19 sierpnia 2018 · dodano: 19.09.2018 | Komentarze 5
Wyjazd z campingu Gacki w stronę Kielc.Na stacji w Morawicy porzucenie samochodów.
Wsiadamy na rowery i gnamy przed siebie :)
Po chwili jazdy uświadamiam sobie, że ja już tu kiedyś byłam ;)
Teren nie jest płaski, czasami jest co robić. Nie ma nudy.
Dziś jak codzien wchodzimy do kościołów, szukamy czaszek, każdy zabytek po drodze zgarniamy do kolekcji.

W Morawicy © Tymoteuszka

Przed kapliczką w Brudzewie - okolica Morawicy © Tymoteuszka

Czaszka w Lisowie © Tymoteuszka

Kościół św. Mikołaja w Lisowie © Tymoteuszka

Wnętrze kościoła w Lisowie © Tymoteuszka

Czaszka w Lisowie © Tymoteuszka

W Maleszowej © Tymoteuszka
Trafiamy także na miejscowe dożynki. Wieś wystrojona jest do bólu.

Jedziemy ;) © Tymoteuszka

Para na rowerze ;) © Tymoteuszka

Przed kościołem jest i czaszka © Tymoteuszka

Szutrową drogą © Tymoteuszka

Chomentów - na terenie drewnianego kościoła © Tymoteuszka

Drewniana dzwonnica © Tymoteuszka

Przed zamkiem w Sobkowie © Tymoteuszka
Tu jemy obiad. Dodatkowo musimy uiścić opłatę za wejście na teren zamku, coś nieprawdopodobnego.

Sobków - na terenie zamku © Tymoteuszka

Sobków - na terenie zamku © Tymoteuszka

Fortalicja Sobkowskich z 2 poł. XVI w. © Tymoteuszka

Gdzieś po drodze © Tymoteuszka

Tu miał stać dwór © Tymoteuszka

Która to dziś czaszka? © Tymoteuszka

Z górki © Tymoteuszka

Pod młynem w Wolicy © Tymoteuszka

Latająca baba jaga z kieleckiego © Tymoteuszka
Już blisko parking. Dojeżdżamy do naszych aut.
Pakujemy rowery na samochody i.....awaria.
Darek ratuje sytuację. Postanawia odprowadzić mnie do domu, za co mu bardzo dziękuję.
Co ja bym bez Niego zrobiła?
Dziękuję, dziękuję, dziękuję Mój Dżentelmenie :)
Kategoria niezwykłe, świętokrzyskie, w towarzystwie, z "Amuletem", czaszki, drewniane, zamki i pałace
- DST 98.00km
- Czas 05:52
- VAVG 16.70km/h
- VMAX 37.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyprawa w góry z Darkiem - dzień 7 - okolice Buska Zdroju
Sobota, 18 sierpnia 2018 · dodano: 19.09.2018 | Komentarze 2
Trasa: Camping Gacki - Pińczów - policja - wzdłuż Nidy - Chotelek - Gacki.Zrobiłam ten wpis tak późno, bo ponad miesiąc po wyprawie, że już niepamiętam szczegółów.
Wybaczcie, ale na stronie amigi jest tak pięknie opisany ten dzień, że zapraszam do czytania na Jego blogu :)

Widok na camping Gacki od strony Krzyżanowic © Tymoteuszka

Na dachu się dzieje © Tymoteuszka

Dwór w Krzyżanowicach Dolnych © Tymoteuszka

Pierwsza czaszka dnia siódmego © Tymoteuszka

Druga caszka dzisiejszego dnia © Tymoteuszka

Pińczów - na szlaku rowerowym © Tymoteuszka

Kościół na terenie klasztoru Franciszkanów w Pińczowie © Tymoteuszka

Pińczów - przed podwójną czaszką © Tymoteuszka

Pińczów - ołtarz główny © Tymoteuszka

Pińczów - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Synagoga pińczowska © Tymoteuszka

Góry Pińczowskie © Tymoteuszka

Biały krzyż i czaszka © Tymoteuszka

W pobliżu kapliczki © Tymoteuszka

Stara, nieczynna stacja benzynowa © Tymoteuszka

Budda na ścianie kościoła? © Tymoteuszka

Zagramy? © Tymoteuszka

Dobra opcja © Tymoteuszka

Dworek w parku © Tymoteuszka

Stare zabudowania folwarczne? © Tymoteuszka

Z mapą się nie rozstajemy © Tymoteuszka

Z dwóch stron krzyża © Tymoteuszka

Otwarte drzwi © Tymoteuszka

Czaszka we wnętrzu kościoła © Tymoteuszka

Widoczek © Tymoteuszka

Skały niczym na Jurze © Tymoteuszka

Przydrożne skały © Tymoteuszka

Biała kapliczka © Tymoteuszka

W sadzie © Tymoteuszka

Przed kościołem © Tymoteuszka

Pierwsza czaszka w kościele © Tymoteuszka

Druga czaszka © Tymoteuszka

Takie inne wnętrze © Tymoteuszka

Główny ołtarz © Tymoteuszka

Tu też są piękne widoki © Tymoteuszka

Drewniany kościółek w Chotelku k. Buska Zdrój © Tymoteuszka

Przez dziurkę od klucza © Tymoteuszka

Przy podziemnych jeziorkach © Tymoteuszka

Prawie na campingu © Tymoteuszka
Kategoria niezwykłe, świętokrzyskie, w towarzystwie, z "Amuletem", czaszki, nad brzegami, zamki i pałace
- DST 90.00km
- Czas 05:51
- VAVG 15.38km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
wyprawa w góry z Darkiem - dzień 6 - okolice Buska-Zdrój
Piątek, 17 sierpnia 2018 · dodano: 11.09.2018 | Komentarze 2
Trasa:Camping Gacki - Chroberz - Wola Chroberska - Stradów - Turawiec - Czarnocin - Skalbmierz - Szarbie - Działoszyce synagoga, kościół, Tomaszów - Góry - Betlejem - Rezerwat pod zakaz - pieszo- błoo - 2 wąwozy - Chrberz - Delikatesy - Gacki.

Wyjazd z Gacków, na chwilę :) © Tymoteuszka
Dzisiaj prawie od samego początku wycieczki jadą z nami cebule :)
Wydawałoby się, ze będzie tutaj płasko, ale tak wcale nie jest.
Co jakiś czas zatrzymujemy się przy jakiś atrakcjach turystycznych.
W Chroberzy trochę czasu spędzamy, mamy do odwiedzenia kilka punktów.

Na początku była cebula... © Tymoteuszka

W okolicach Buska nie jest płasko © Tymoteuszka

Chroberz - przed kościołem z 1550r. © Tymoteuszka

Chroberz - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Pałac w Chroberzy z 1850r. © Tymoteuszka

Chroberz - na terenie Szkoły rolniczej © Tymoteuszka

Figury w Chroberzy © Tymoteuszka

W wąwozie © Tymoteuszka

Stradów - przed drewnianym kościołem z 1657r. © Tymoteuszka

Widoki i tu są cudne © Tymoteuszka

Czarnocin - kościół z II poł. XIVw. © Tymoteuszka

Kolejny bocian © Tymoteuszka

Cudzynowice - przed drewnianym © Tymoteuszka

Przed kościołem w Topoli © Tymoteuszka

Biały krzyż i czaszka © Tymoteuszka

Kolejny drewniany © Tymoteuszka

Drewniana dzwonnica © Tymoteuszka
W Skalbmierzy trafiamy na otwartą cukiernię, pora na coś słodkiego i krótką przerwę.

Kościół z 1217r. w Skalbmierzy © Tymoteuszka

Krzyż na środku rynku w Skalbmierzy © Tymoteuszka
Ze Skalbmierzy jedziemy do Działoszyc.

Tablica informacyjna - Dzialoszyce © Tymoteuszka

Wnętrze ruiny synagogi - Działoszyce © Tymoteuszka

Bardzo duża czaszka © Tymoteuszka

Przed bramą do dworu © Tymoteuszka

Sancygniów - pałac z XIXw. © Tymoteuszka

Sancygniów - kościół z 1400 r. © Tymoteuszka
Na naszej drodze wypaatrujemy znaku Tomaszowa. Jest.
Później kierujemy się na Betlejem.

Wszystkie drogi prowadzą do Tomaszowa ;) © Tymoteuszka

Widok z góry na wysokości Tomaszowa © Tymoteuszka

Wyjeżdżamy już z Betlejem © Tymoteuszka
Droga z Betlejem wiedzie przez las, Rezerwat ze znakiem zakazu wjazdu.
Nic z niego nie robimy i jedziemy, jedziemy. Po czym musimy zejść z rowerów, bo nie da się już jechać.
Droga przez mękę. Utytłani, zmęczeni, docieramy do cywilizacji, asfaltu.
O jak dobzre widzieć asfalt, coś niesamowitego.
Od razu lepiej, zdecydowanie.
Pokonujemy kilka wąwozów.

Czaszka w Młodzawach Małych © Tymoteuszka

Kościół w Młodzawach Małych z 1716-26r. © Tymoteuszka

Kto widzi czaszkę? © Tymoteuszka

Przed kolejnym kościołem © Tymoteuszka

Wjazd do wąwozu © Tymoteuszka

W wąwozie © Tymoteuszka

Mozgawa - przed białym krzyżem z czaszką © Tymoteuszka
A oprócz cebuli, były jeszcze: buraki, ziemniaki i marchewka.
Mamy pomysł na zupę, musimy upić tylko rosołki w delikatesach w Gackach i już)

Dary ziemi © Tymoteuszka

Kolorowa zupa z darów ziemi © Tymoteuszka

Wieczorem na campingu Gacki © Tymoteuszka

Camping Gacki wieczorową porą © Tymoteuszka
Kategoria góry, nad brzegami, niezwykłe, w towarzystwie, z "Amuletem", czaszki, drewniane, świętokrzyskie, zamki i pałace