Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w kategorii

solo

Dystans całkowity:27615.84 km (w terenie 2221.50 km; 8.04%)
Czas w ruchu:1196:48
Średnia prędkość:19.06 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:116 m
Suma kalorii:10657 kcal
Liczba aktywności:681
Średnio na aktywność:40.55 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • DST 87.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 04:23
  • VAVG 19.85km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rogów i okolice

Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 24.05.2016 | Komentarze 1

Muzeum w przestrzeni w Rogowie - w tych okolicach takich tablic jest mnóstwo
Muzeum w przestrzeni w Rogowie - w tych okolicach takich tablic jest mnóstwo © Tymoteuszka

Tak się złożyło, że na dziś przewidujemy wyjazd do Rogowa.
Pod arboretum jesteśmy już po 9.00, gdzie moi mili sobie pospacerują - czynne jest dopiero od 10.00, więc mamy troszkę czasu, by coś hapnąć na zęba. 
Grzesiek i kawa znikają w mgnieniu oka.
Po wyrwaniu ósemki nie czuję sie najlepiej, ani przeciwbólowe ani antybiotyk też w tym mi nie pomagają.

Mam na dzisiaj przydzielone zadanie: poszukać polany nad rzeką w dozwolonym miejscu na grillowanie.
Już raz szukałam takiego miejsca w tych okolicach, ale pomagał mi w tym goździk, dziś niestety muszę sama.
Wiem, że będzie to trudne, ale biorę nogi za pas i pedałuje, najpierw w kierunku Olszy, tam na mapie coś widzę :), co to będzie?
Pewnie jakiś dwór?
Zdjęcie zza bramy, bo to teren prywatny - obserwują mnie ;)

Dwór - Olsza - dziś Ognisko Miłości - katolicka wspólnota
Dwór - Olsza - dziś Ognisko Miłości - katolicka wspólnota © Tymoteuszka

Dojeżdżam do skrzyżowania, za nim na wprost ukazuje mi się widok, pokazany na poniższych trzech zdjęciach.

Może by na rajd pojechać?
Może by na rajd pojechać? © Tymoteuszka

Punkt widokowy w okolicach Olszy - kierunek rajd :)
Punkt widokowy w okolicach Olszy - kierunek rajd :) © Tymoteuszka

Z punktu widokowego na Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich
Z punktu widokowego na Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich © Tymoteuszka

Chętnie bym się tam wybrała, ale moja mapa w tym miejscu co stoję traci zasięg, więc zmieniam kierunek na południowy.
Niedaleko stąd, w Rogowie Wsi znajduje się folwark i pałac z XIX w. 
Muszę zadowolić się zdjęciami z daleka, gdyż to teren prywatny.

Zabudowania folwarczne w Rogowie Wsi
Zabudowania folwarczne w Rogowie Wsi © Tymoteuszka

Folwark k.XIXw. - Rogów Wieś
Folwark k.XIXw. - Rogów Wieś © Tymoteuszka

Za Wągrami, bodajże na punckie widokowym:

Ulubione pole Darka :)
Ulubione pole Darka :) © Tymoteuszka

Trochę się zagalopowałam, pojechałam za daleko, nie mogłam się bez zdjęcia obejść.
Bocian we Władysławowie, poraz kolejny :), jak mnie to cieszy....
Niestety, stąd bardzo daleko do morza.

Stąd niestety daleko do morza :(
Stąd niestety daleko do morza :( © Tymoteuszka

No i masz babo placek, wjechała nie w tę drogę, po czym dostała pozowlenie od pani gospodyni na przejazd podwórkiem, by było szybciej do drogi głównej. Dziękuje pani raz jeszcze.

Przez czyjeś podwórko musiałam przejechać - dziękuje za zgodę na przejazd :)
Przez czyjeś podwórko musiałam przejechać - dziękuje za zgodę na przejazd :) © Tymoteuszka

Mijam Popień, Mościska....
Kocie łebki
Kocie łebki © Tymoteuszka

Studnia niczyja
Studnia niczyja © Tymoteuszka

Kolejna tablica Muzeum
Kolejna tablica Muzeum © Tymoteuszka

Poraz kolejny polnymi drogami, ten mój Bocian to chyba dziś wywiezie mnie na jakieś manowce ;)

Polnymi drogami mknę
Polnymi drogami mknę © Tymoteuszka

Krążę między rzeczką Mrogą a rzeczką Rawką, mijam liczne stawy......i nic, żadnej polany.

Rzeka Rawka  - Rezerwat Przyrody - tutaj nie można rozplać ognia, zatem miejsce niedogodne na grilla
Rzeka Rawka - Rezerwat Przyrody - tutaj nie można rozplać ognia, zatem miejsce niedogodne na grilla © Tymoteuszka

Góra, Jankowice, Jankowice Kolonia i nic.

Młyn w Górze
Młyn w Górze © Tymoteuszka

Młyn z XX w. - Góra koło Jeżowa
Młyn z XX w. - Góra koło Jeżowa © Tymoteuszka

Brama - Jankowice
Brama - Jankowice © Tymoteuszka

Dwór - Jankowice
Dwór - Jankowice © Tymoteuszka

Młyn z XXw. w Jankowicach Kolonia
Młyn z XXw. w Jankowicach Kolonia © Tymoteuszka

Wracam do Góry.....przejechałam ponad 40 km i nie znalazłam polany nad rzeczką, gdzie możnabyło rozpalić ogień.
Jak nie Rezerwat, to rzeka w lesie, albo wyschnięta rzeka.
Telefonuje do moich, bo już pora, jest 13.17........podjeżdżają do mnie.
Kubek kawy i trochę kalorii.
Grill będzie na podwórzu ;)
Do domu jadę rowerem, moi samochodem będą szybciej w domu, więc rozpalą ogień.

Nowa, zagospodarowana przetrzeń rekreacyjna w Węgrzynowicach koło Budziszewic
Nowa, zagospodarowana przetrzeń rekreacyjna w Węgrzynowicach koło Budziszewic © Tymoteuszka

Obiad dziś nieco później, ale to z mojego powodu.
Po obiedzie ledwo co się ruszam, ale siadam raz jeszcze na siodło i pedałuje na 1 punkt kontrolny - muszę coś zobaczyć.
Gdy wracam z punktu wjeżdżam do Parku Solidarności, gdzie muzyka gra. Uciekam stąd szybko.

Na Muszli już muszli nie ma, została tylko scena
Na Muszli już muszli nie ma, została tylko scena © Tymoteuszka

Koncert Kraków Street Band
Koncert Kraków Street Band © Tymoteuszka

Kategoria łódzkie, solo


  • DST 34.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 22.92km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czwartkowe popracowe

Czwartek, 19 maja 2016 · dodano: 23.05.2016 | Komentarze 1

Bocian chyba szykuje się do odlotu w krainę snów ;)
Bocian chyba szykuje się do odlotu w krainę snów ;) © Tymoteuszka

W końcu nadszedł dzień, w którym to po pracy ruszam na podbój okolicy, dziś na więcej km mnie nie będzie stać, jest za mało czasu.
Kieruję się w stronę gniazda bocianiego we Wiadernie, a na nim ukłądający się do snu towarzysz.

Zając ucieka
Zając ucieka © Tymoteuszka

Nieco dalej, na łące dostrzegam długie uszy, to zając przecież.
Stawiam rower, skradam się bliżej, by uchwycić go jak najbliżej.
Nie udaje się, kica, ucieka.

Krajobraz około tomaszowski
Krajobraz około tomaszowski © Tymoteuszka

Chowam się w cieniu.

Majówkowa kapliczka
Majówkowa kapliczka © Tymoteuszka

Poczym ponownie łapię słońca.
Dostrzegam z daleka jakiś zielony znak, a na nim napisy.
Podjeżdżam.
Moim oczom ukazuje się napis:

Pojawiła się informacja o pomniku przyrody, która zaskakuje
Pojawiła się informacja o pomniku przyrody, która zaskakuje © Tymoteuszka

Przejeżdżałam tędy x razy i nie widziałam go wcześniej.
Czyżby to był nowy pomnik przyrody w okolicy?

Pomnik Przyrody - Aleja Kasztanowca Białego
Pomnik Przyrody - Aleja Kasztanowca Białego © Tymoteuszka

Pojadę trochę naokoło do miasta, i tak wpadam na rondo na DW713, tuż koło S8.

Rondo na DK48 i DW713, w granicach miasta
Rondo na DK48 i DW713, w granicach miasta © Tymoteuszka

Później DDR na ul. Milenijnej.

Przejazd rowerowy z jedną na drugą stronę na jednym z łuków ul. Milenijnej
Przejazd rowerowy z jedną na drugą stronę na jednym z łuków ul. Milenijnej © Tymoteuszka

Do ronda na skrzyżowaniu ulic

Rondo - ul. Zawadzka/Milenijna/Dzieci Polskich
Rondo - ul. Zawadzka/Milenijna/Dzieci Polskich © Tymoteuszka

Fragmentem "deptaka" na osiedlu Niebrów.

Deptak niebrowski niczym w Ciechocinku ;)
Deptak niebrowski niczym w Ciechocinku ;) © Tymoteuszka

Przez wykopki, remontowaną Warszawską

Po co tyle miejsca na trawnik ewentualnie chwasty? Możnaby lepiej wykorzystać tę przestrzeń, poszerzając jezdnię, albo wytyczyć jednokierunkową DDR, po tej stronie jezdni jak i po drugiej.....eh
Po co tyle miejsca na trawnik ewentualnie chwasty? Możnaby lepiej wykorzystać tę przestrzeń, poszerzając jezdnię, albo wytyczyć jednokierunkową DDR, po tej stronie jezdni jak i po drugiej.....eh © Tymoteuszka

Szeroki chodnik na ul. Warszawskiej po stronie działek
Szeroki chodnik na ul. Warszawskiej po stronie działek © Tymoteuszka

Czy ktoś to zauważył, albo zauważy? czy może tak ma być? później się poprawi?
Czy ktoś to zauważył, albo zauważy? czy może tak ma być? później się poprawi? © Tymoteuszka

Czy to drzewo stoi prawidłowo?
Czy to drzewo stoi prawidłowo? © Tymoteuszka

Centrum, Legionów, dojeżdżam do nowo budowanego ronda na tejże ulicy.

W tym miejscu coraz głębsze doły, uwijają się chłopaki, rondo ma być gotowe w czerwcu
W tym miejscu coraz głębsze doły, uwijają się chłopaki, rondo ma być gotowe w czerwcu © Tymoteuszka

Aż w końcu skręcam do garażu.
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 55.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 18.03km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonesans miastowy + wyprawa leśno - polowa za miasto

Niedziela, 15 maja 2016 · dodano: 19.05.2016 | Komentarze 1

Lasów u nas bezmiar
Lasów u nas bezmiar © Tymoteuszka

Dziś z racji czarnych chmur kłebiących się nad miastem, nie jadę zbyt daleko, więc pojadę na rekonesans, sprawdzić co się dzieje na różnych budowach w moim mieście.

Czarne chmury nad miastem
Czarne chmury nad miastem © Tymoteuszka

Przebudowa ul. O.Lange
Przebudowa ul. O.Lange © Tymoteuszka

Przebudowa ul. Piekarskiej
Przebudowa ul. Piekarskiej © Tymoteuszka

Przebudowa ul. Wschodniej
Przebudowa ul. Wschodniej © Tymoteuszka

Przebudowa ul. Krzyżowej
Przebudowa ul. Krzyżowej © Tymoteuszka

Przebudowa ul. Słowackiego
Przebudowa ul. Słowackiego © Tymoteuszka

Gdy wracam do domu, popaduje.
Mam szczęście.

W niedzielę, 15 maja pora wyrwać się za miasto, by pooddychać świeżym "zielonym" powietrzem. :)
Dzisiejszym celem będzie osiągnięcie Rezerwatu Małecz, w którym rosną różaneczniki. Być może trafię akurat na ich kwitnienie?
Chciałam się dostać ścieżkami leśnymi od strony Cekanowa.

Zielono mi
Zielono mi © Tymoteuszka

Polną ścieżką przez ogródek
Polną ścieżką przez ogródek © Tymoteuszka

Ambona z widokiem na świat
Ambona z widokiem na świat © Tymoteuszka

Ale niestety, mimo mapy zabłądziłam ;)
Nie ma na niej tylu ścieżek, więc wycofuje się. Tym samym straciłam ochotę na różaneczniki......nie chce mi się brodzić po pachy w błocie, które dosłownie jest wszędzie po opadach.

Bo wiosną liście się zielenią i kwieciem gałęzie obsypują
Bo wiosną liście się zielenią i kwieciem gałęzie obsypują © Tymoteuszka

W drodze rodzi mi się nowy pomysł.
Odwiedze dwa inne Rezerwaty oraz poszukam owego, tajemniczego pomnika tuż przy S8.

Aby się dostać w tę odpowiednią część lasu, muszę przekroczyć drogę ekspresową.
Przejeżdżam ją owym przejściem:

Szerokie przejście dla zwierząt nad S8
Szerokie przejście dla zwierząt nad S8 © Tymoteuszka

Przejście dla zwierząt nad S8 z drugiej strony
Przejście dla zwierząt nad S8 z drugiej strony © Tymoteuszka

Główną ścieżką, nawet przyjemnie się jechało, nie zaczepił mnie ani dzik, ani lis, ani żaden żubr ;)
Docieram do granic Rezerwatu, tam krótka przerwa na zdjęcia.

W Rezerwacie Starodrzew Lubochniański
W Rezerwacie Starodrzew Lubochniański © Tymoteuszka

Pośród dzików i sarenek
Pośród dzików i sarenek © Tymoteuszka

Spoglądam na mapę i skręcam w odpowiednią ścieżkę, pedałuje szybko, bo jakiś zwierzak mnie zauważył i straszy ;), by podjechać w miejsce gdzie zaczyna się kolejny Rezerwat

W Rezerwacie Przyrody Kruszewiec
W Rezerwacie Przyrody Kruszewiec © Tymoteuszka

Pomnik przyrody
Pomnik przyrody © Tymoteuszka

Wracam na niby szutrową wg mapy drogę.......kieruję się teraz do owego pomnika przy S8, o którym wspomniałam już wcześniej.
Nie nie, to nie pomnik przyrody, a zwykły pomnik.

Zakończenie leśnej autostrady wprowadziło mnie w maliny
Zakończenie leśnej autostrady wprowadziło mnie w maliny © Tymoteuszka

Pomnik? Gzie on jest, pytam się. Wjeżdżam w jakąś nierówną ścieżynkę.....zsiadam z rowera, prowadzę, szukam. Pomnika nie ma. Czyżby podczas budowy S8 buldożer go zepchnął ze skarpy?

No nic, pora wracać, tylko którędy?
Nie mam szczegółowej mapy, więc wszystkich ścieżek leśnych na niej nie zaznaczono.
Będzie mi wesoło, gdy wyjadę w miejscu, gdzie będę się czuła bezpiecznie :)
No właśnie takowe znalazłam, wreszcie moje oczy ujrzały owe torowisko. 
Cieszę się jak nigdy dotąd.

Ścieżka ratująca mi tyłek
Ścieżka ratująca mi tyłek © Tymoteuszka

Samej w lesie było mi już za długo.

Wracam do miasta i do garażu, gdzie chowam Bociana.
Ostatnio czytałam informację, że nasze miasto zostanie ukwiecone, czyżby to z okazji zbliżajacego się Bożego Ciała?
Zaczęli od rond. 
Ponizej jedno z nich.

Ukwiecone rondo im.18-go stycznia
Ukwiecone rondo im.18-go stycznia © Tymoteuszka

Tutaj buduje się kolejne.
Tylko po co, jaki ono będzie miało sens. Przecież tu miejsca jest zdecydowanie za mało.
Tiry będą go niszczyły. 
Sygnalizacja świetlna by wystarczyła.
Ale co ja się wymądrzam, przecież nie jestem fachowcem od budowy.

Czas zacząć budowę ronda na skrzyżowaniu ul.Hallera/ul.Legionów/ul.Farbiarska
Czas zacząć budowę ronda na skrzyżowaniu ul.Hallera/ul.Legionów/ul.Farbiarska © Tymoteuszka

Maszyna odpoczywa :)
Maszyna odpoczywa :) © Tymoteuszka

Kategoria łódzkie, solo


  • DST 45.00km
  • Teren 26.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 34.99km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyjazd przyrodniczy

Niedziela, 24 kwietnia 2016 · dodano: 27.04.2016 | Komentarze 1

Dziś niedziela, niedziela się kojarzy z wyjściem do kościoła, ze spacerem, z jakimś rowerowym wyjazdem, odpoczynkiem.....
Co prawda nie zajrzałam dziś do kościoła, ale wybrałam się na przejażdżkę rowerową po okolicznych lasach, gdyż wiatr do tego mnie zmusił ;)
I dobrze.

Po drodze postanawiam odszukać ambony, kwiaty, a może coś jeszcze?

I tak kieruję się do lasów w okolicach Wiaderna:

Ambona nr.1
Ambona nr.1 © Tymoteuszka


Wiosenne leśne kwiaty
Wiosenne leśne kwiaty © Tymoteuszka

Ambona nr.2
Ambona nr.2 © Tymoteuszka

Ambona nr.3
Ambona nr.3 © Tymoteuszka

Leśna trasa szybkiego ruchu ;)
Leśna trasa szybkiego ruchu ;) © Tymoteuszka

Ambona nr.4
Ambona nr.4 © Tymoteuszka

Kwiatuszki
Kwiatuszki © Tymoteuszka

Coś się
Coś się "wykluwa" ;) © Tymoteuszka

Kwiaty
Kwiaty © Tymoteuszka

Ze wsi Wiaderno jadę asfaltem w okolice Zalewu Sulejowskiego, a konkretnie na tamę,tutaj robię krótką przerwę na sesje zdjęciową ;)

W koło tamy zielono :)
W koło tamy zielono :) © Tymoteuszka

Trawa wyższa od nich ;p
Trawa wyższa od nich ;p © Tymoteuszka

Przejeżdżam przez Smardzewice asfaltem, po czym ponownie wjeżdżam do lasu.
Tym razem obieram kierunek: żółty szlak rowerowy.

Kolejna leśna trasa szybkiego ruchu ;)
Kolejna leśna trasa szybkiego ruchu ;) © Tymoteuszka

Tory leśne
Tory leśne © Tymoteuszka

Mimo zakazu na tym odcinku ruchu wszlekich pojazdów, mija mnie z przeciwka radiowóz policyjny.
Co oni tam robili? Szukali przestępcy?

Zakaz wjazdu postawili, a co tutaj robiła przed chwileczką policja? tak tak, jechała sobie
Zakaz wjazdu postawili, a co tutaj robiła przed chwileczką policja? tak tak, jechała sobie © Tymoteuszka

Z żółtego szlaku wjeżdżam na szlak pieszy w kierunku Wąwału i dalej Tomaszowa.

Uwielbiam takie widoki
Uwielbiam takie widoki © Tymoteuszka

I takie także :)
I takie także :) © Tymoteuszka

Teren Rezerwatu Niebeiskie Źródła
Teren Rezerwatu Niebeiskie Źródła © Tymoteuszka

Zieleni się
Zieleni się © Tymoteuszka

Ślimaaaak
Ślimaaaak © Tymoteuszka

Żółciutkie, niczym kurczaczki na wsi ;)
Żółciutkie, niczym kurczaczki na wsi ;) © Tymoteuszka

Bobrza sprawka
Bobrza sprawka © Tymoteuszka

Oj nie ładnie tak, nie ładnie bobry
Oj nie ładnie tak, nie ładnie bobry © Tymoteuszka

W chwili opuszczenia Rezerwatu Niebieskie Źródła opuszczam teren na rzecz DDR-ki, którą dojadę prawie pod sam garaż ;)

Po zapominajki ;) i zaproszenie na wyścig kolarski 22.04.2016 do Tomaszowa M.

Poniedziałek, 18 kwietnia 2016 · dodano: 20.04.2016 | Komentarze 1

XI Międzynarodowy Wyścig Kolarski Szlakiem Walk Majora Hubala - Etap I - etap uliczny w Tomaszowie Maz
XI Międzynarodowy Wyścig Kolarski Szlakiem Walk Majora Hubala - Etap I - etap uliczny w Tomaszowie Maz © Tymoteuszka

Zapominalska jestem, co zrobić.
Musiałam więc na szybko wsiąść na Zakołowanego Marcysia i 2 x pojechać na Niebrów i wziąść to i owo.

Tak przy okazji, pragnę wszystkich zaprosić na uliczne kryterium kolarskie odbywajace się w moim mieście z okazji Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Szlakiem Walk Majora Hubala :)

http://kamera.tomaszow-maz.pl/
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 51.00km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 20.13km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasami do Idziego :)

Niedziela, 17 kwietnia 2016 · dodano: 21.04.2016 | Komentarze 1

Las się zieleni :)
Las się zieleni :) © Tymoteuszka

Hej ho hej ho, lasami by się szło :), a raczej jechało.
Po niedzielnym grillu pora ruszyć do lasu, więc jadę Czarnym Bocianem.

Na terenie Spały
Na terenie Spały © Tymoteuszka

Tam, gdzie mogę, wjeżdżam w las.
I tak pokonuje kilometry raz zielonym, raz czerwonym szlakiem rowerowym lub pieszym, tam gdzieś po drodze natrafiłam nawet na szlak konny łódzki :)

Na szlaku rowerowym w okolicach Królowej Woli
Na szlaku rowerowym w okolicach Królowej Woli © Tymoteuszka

Na zielonym szlaku
Na zielonym szlaku © Tymoteuszka

Tak dziś wyszło, że po drodze znalazłam pewien punkt kontrolny, który nadal stoi na swoim miejscu. Tutaj dojechałam z pamięci, gdyż mapę z naniesionymi punktami zostawiłam w domu.

PK 2 - z Adventure Orient - Lasy Spalskie
PK 2 - z Adventure Orient - Lasy Spalskie © Tymoteuszka

Przy PK 2 - po dawnej leśniczówce nie ma ani śladu
Przy PK 2 - po dawnej leśniczówce nie ma ani śladu © Tymoteuszka

Kwiat
Kwiat © Tymoteuszka

Na moim ulubionym, łódzkim szlaku konnym ;)
Na moim ulubionym, łódzkim szlaku konnym ;) © Tymoteuszka

Wszystko kwitnie w około, robi się zielono, gdzieniegdzie biało.

Na granicy Inowłodza - tędy zjeżdża się ostro z górki :)
Na granicy Inowłodza - tędy zjeżdża się ostro z górki :) © Tymoteuszka

Ja pojadę troszkę inaczej, bo ścieżką między białymi krzakami :)
Ja pojadę troszkę inaczej, bo ścieżką między białymi krzakami :) © Tymoteuszka

Do dzieła, jadę niczym po Suwalskich wzniesieniach ;)
Do dzieła, jadę niczym po Suwalskich wzniesieniach ;) © Tymoteuszka

Biały tunel za mną
Biały tunel za mną © Tymoteuszka

Udało mi się zlokalizować poraz drugi schron, który umiejscowiony jest w pobliżu Idziego.
Na poniższym zdjęciu przedstawiam Wam jego malutki fragmencik.

Schron koło mnie
Schron koło mnie © Tymoteuszka

Odwiedzam Idziego i wzgórze, na którym stoi.
Widoki o tej porze roku są tutaj niesamowite.

Idzi przede mną
Idzi przede mną © Tymoteuszka

Tu można się schronić w cieniu, ktoś pomyślał...;)
Tu można się schronić w cieniu, ktoś pomyślał...;) © Tymoteuszka

Ciąg dalszy białego tunelu
Ciąg dalszy białego tunelu © Tymoteuszka

Przechodzę z rowerem u boku przez tutejszy cmentarz.

Na inowłodzkim cmentarzu - to tutaj niedawno zakończyły się prace sondażowe, mające na celu ustalić domniemane miejsce spoczynku majora Henryka Dobrzańskiego
Na inowłodzkim cmentarzu - to tutaj niedawno zakończyły się prace sondażowe, mające na celu ustalić domniemane miejsce spoczynku majora Henryka Dobrzańskiego © Tymoteuszka

Zakładnikom rozstrzelonym w Inowłodzu 1944r
Zakładnikom rozstrzelonym w Inowłodzu 1944r © Tymoteuszka

Kościół romański św. Idziego w Inowłodzu z perspektywy alejki cmentarnej
Kościół romański św. Idziego w Inowłodzu z perspektywy alejki cmentarnej © Tymoteuszka

Zjeżdżam ze wzgórza kamienną drogą, po czym kieruję się na pobliski deptak, który prowadzi począwszy od wzgórza z kościołem św. Idziego...

Idzi z perspektywy Doliny Pilicy, a konkretnie z deptaka
Idzi z perspektywy Doliny Pilicy, a konkretnie z deptaka © Tymoteuszka

wzdłuż rzeki Pilicy, dalej obok byłej synagogi.....

Deptakiem obok stawu i byłej synagogi inowłodzkiej
Deptakiem obok stawu i byłej synagogi inowłodzkiej © Tymoteuszka

Inowłodzka synagoga - widok na bok i tył, brak połowy rynny to zaniedbanie, a szkoda
Inowłodzka synagoga - widok na bok i tył, brak połowy rynny to zaniedbanie, a szkoda © Tymoteuszka

a skończywszy na ruinach zamku Kazimierza Wielkiego.
Inowłodzki zamek Kazimierza Wielkiego - widok z polnej ścieżki
Inowłodzki zamek Kazimierza Wielkiego - widok z polnej ścieżki © Tymoteuszka

Opuszczam Inowłódz jadąc lasami...

W lesie na granicy Inowłodza
W lesie na granicy Inowłodza © Tymoteuszka

Kapliczka leśna
Kapliczka leśna © Tymoteuszka

W lesie oddycham pełną piersią, zmieniając kolory szlaków rowerowych, a także goniąc ciemne chmury, oraz siłując się z potwornie wiejącym wiatrem prosto w twarz. 

Zielonym szlakiem rowerowym w kierunku Spały, to na tym odcinku omijamy kilka mijanek ;)
Zielonym szlakiem rowerowym w kierunku Spały, to na tym odcinku omijamy kilka mijanek ;) © Tymoteuszka

Tablica informacyjna
Tablica informacyjna © Tymoteuszka

W Rezerwacie Przyrody Spała
W Rezerwacie Przyrody Spała © Tymoteuszka

Gonię spiesząc się do domu, ale na szczęście nie pada.
Kołujący wiatr potargał me włosy oraz rozgonił ciemne chmury.
Co za szczęście.

Główna droga w Rezerwacie Spała
Główna droga w Rezerwacie Spała © Tymoteuszka

Kwiatów tu bez liku
Kwiatów tu bez liku © Tymoteuszka



  • DST 20.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 19.05km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałek Wielkanocny

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 02.04.2016 | Komentarze 1

Gdzie ja się wpakowałam, no tak, w lesie jestem
Gdzie ja się wpakowałam, no tak, w lesie jestem © Tymoteuszka

Cieplej dziś niż wczoraj, tak jak wczoraj dziś też święto, więc ruszam.

Zagnało mnie dziś do lasu, obieram kierunek Dąbrowa najpierw szlakiem konnym, później za zakrętem ukazuje mi się ta oto ścieżka na zdjęciu powyżej. Dalej jest tylko gorzej.
Za zakrętem oprócz bagnistej, zabłoconej, mokrej ścieżki spotykam małżeństwo z dzieckiem spędzające czas wolny w lesie przy przewróconej leśnej ambonie.
Na tym odcinku zmuszona jestem do przeprowadzenia roweru, jechać tu się nie da.

Pod koniec istnego bagna omiatam rower, trzepę buty i co się jeszcze da i jadę dalej po trawie, aby wszystko kleiste się od nas odczepiło.

O nie, Bocian cały ubłocony i ja do kompletu
O nie, Bocian cały ubłocony i ja do kompletu © Tymoteuszka

W ten sposób dojeżdżam do DDR Tomaszów - Nagórzyce. Na asfaltowej DDR zostawiamy wszystkie bagniste badziewia :)

Nie mam ochoty na dalszą wycieczkę więc zakręcam do garażu :)
Cóż z tego, że dziś jest cieplej jak wczoraj?
Po chwili zaczyna kropić deszcz......to śmigus dyngus?

Kategoria łódzkie, solo


  • DST 42.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 18.53km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedziela Wielkanocna

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 02.04.2016 | Komentarze 1

Po prawej las, po lewej las, a środkiem rower jedzie :p
Po prawej las, po lewej las, a środkiem rower jedzie :p © Tymoteuszka

Słońca dziś sporo, niedziela świąteczna, więc po obiedzie ruszam przed siebie.

Kwiaty na łące :)
Kwiaty na łące :) © Tymoteuszka

Po drodze do Spały coś mnie tknęło, by wdrapać się na tę górkę ;)
Więc oto jestem.

Na leśnej górce ;P
Na leśnej górce ;P © Tymoteuszka

W Spale życie leniwie się toczy.....przecinam DK48 i jadę w kierunku Ciebłowic.
Tym razem Ciebłowic Małych.

Porzucona chatka w Ciebłowicach Małych
Porzucona chatka w Ciebłowicach Małych © Tymoteuszka

Drewniane okienko
Drewniane okienko © Tymoteuszka

A gdzie Panienka?
A gdzie Panienka? © Tymoteuszka

Terenem docieram do dzielnicy Tomaszowa - Białobrzegi.
Po minięciu torów, skręcam w lewo, ścieżką wzdłuż torowiska

Wzdłuż torów
Wzdłuż torów © Tymoteuszka

skąd roztaczają się takie oto widoki

Dwa kościoły w Białobrzegach
Dwa kościoły w Białobrzegach © Tymoteuszka

Drewniany i murowany kościół.

Dojeżdżam do stacji Tomaszów Białobrzegi, na której nic się nie dzieje, żaden pociąg tędy nie przejeżdża, za to wybudowali tutaj za Unijne pieniądze peron i stację :), którą już niestety łobuzerstwo zdążyło w jakimś tam stopniu uszkodzić.

Na stacji Tomaszów Białobrzegi...tu nie jeżdżą pociągi
Na stacji Tomaszów Białobrzegi...tu nie jeżdżą pociągi © Tymoteuszka

Wchodzę na nowo wyremontowany wiadukt nad tymi torami.
Niestety jeszcze  nie oddany do użytku, urzędnicy się nie spieszą. 
Sflustrowani mieszkańcy przedłużającą się "budową", znaki odpowiednio przestawiają,  otwierają sobie w ten sposób drogę prowadzącą do swoich domów.

Bunt mieszkańców - wystarczy przestawić znaki i lewa wolna, można jeździć
Bunt mieszkańców - wystarczy przestawić znaki i lewa wolna, można jeździć © Tymoteuszka

Widok z remontowanego wiaduktu w Białobrzegach
Widok z remontowanego wiaduktu w Białobrzegach © Tymoteuszka

Zjeżdżam z góry ul. Białobrzeską, ale nie jezdnią tylko mocno pokancerowanym chodnikiem ;)

Kiedyś ta ulica była najbardziej zniszczoną ulicą w mieście, a teraz
Kiedyś ta ulica była najbardziej zniszczoną ulicą w mieście, a teraz © Tymoteuszka

Następnie przejeżdżam przez dzielnicę Ludwików, nie tak dawno wyremontowaną uli. Ludwikowską, wzdłuż której miała być poprowadzona DDR, halo gdzie ona jest?

Na Ludwikowskiej nadal nie ma podziału na część chodnikową i część rowerową, co jest?
Na Ludwikowskiej nadal nie ma podziału na część chodnikową i część rowerową, co jest? © Tymoteuszka

Bliżej centrum zbieram kwiaty :)

Wiosna
Wiosna © Tymoteuszka

Wiosna w koło
Wiosna w koło © Tymoteuszka

Zanim pojadę odprowadzić rower do garażu......pojeździłam jeszcze po mieście.
Najpierw pod dworzec PKP/PKS...

Dworzec PKP Tomaszów widziany z nowo wybudowanej ulicy Chopina
Dworzec PKP Tomaszów widziany z nowo wybudowanej ulicy Chopina © Tymoteuszka

Ul. Chopina udałam się w kierunku Warszawskiej

DDR wzdłuż ulicy Chopina, po jednej i drugiej stronie
DDR wzdłuż ulicy Chopina, po jednej i drugiej stronie © Tymoteuszka

gdzie od kilku miesięcy trwa poważny gruntowy remont tej ulicy.

Na skrzyżowaniu Chopina i Warszawskiej będzie wybudowane duże rondo
Na skrzyżowaniu Chopina i Warszawskiej będzie wybudowane duże rondo © Tymoteuszka

Ulica Warszawska przechodzi od miesięcy poważny remont, począwszy od kanalizacji, oświetlenie, telekomunikację itd
Ulica Warszawska przechodzi od miesięcy poważny remont, począwszy od kanalizacji, oświetlenie, telekomunikację itd © Tymoteuszka

Wertepami uchwyconymi na powyższym zdjęciu dojeżdżam do mostu i kładki na Czarnej

Kładka na rzece Czarnej w ciągu ul. Warszawskiej - jeszcze nieczynna. Ma posłużyć pieszym i rowerzystom w przedostaniu się na drugi brzeg, gdyż most widoczny na zdjęciu zostanie rozebrany i zbudowany nowy od podstaw
Kładka na rzece Czarnej w ciągu ul. Warszawskiej - jeszcze nieczynna. Ma posłużyć pieszym i rowerzystom w przedostaniu się na drugi brzeg, gdyż most widoczny na zdjęciu zostanie rozebrany i zbudowany nowy od podstaw © Tymoteuszka

ul. Zawadzką

Jedno z drzew - pomników przyrody na ul. Zawadzkiej
Jedno z drzew - pomników przyrody na ul. Zawadzkiej © Tymoteuszka

i dalej przez miasto mknę do ww. garażu by odstawić rower :)


Kategoria łódzkie, solo


  • DST 24.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 18.70km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

13-tego

Niedziela, 13 marca 2016 · dodano: 14.03.2016 | Komentarze 1

Tor łyżwiarski z góry Baśniowej - stan obecny
Tor łyżwiarski z góry Baśniowej - stan obecny © Tymoteuszka

Czarny Bocian szczęśliwy, ja także.
Po pierwsze:
Naszła chwila, podczas której mogliśmy poczuć powiew wiatru, zarzyć witaminy D, pokołować razem, popatrzeć jak się zmienia nasze obumarłe dotychczas miasto, a także na to, czego za chwilę nie będzie.

Tu na chwilę obecną jest ściernisko, ale niedługo będzie San Francisko, czyli arena widowiskowo-sportowa z zadaszonym torem łyżwiarskim i nie tylko
Tu na chwilę obecną jest ściernisko, ale niedługo będzie San Francisko, czyli arena widowiskowo-sportowa z zadaszonym torem łyżwiarskim i nie tylko © Tymoteuszka

Wjeżdżać na górki, na Baśniowej, gdzie trenuje zawodniczka MTB z Tomaszowa, Dorota Warczyk, i inni, a także te w Nagórzycach, gdzie było dziś trochę tłoczno.

Po drugie:
12 marca 2016r, Czarny Bocian już nie jest sam. Stajnia się powiększyła, o kolejny rower.
Zakołowany Marcyś, bo tak dziecku dano na imię, będzie służył moim dojazdom do pracy.

A tutaj możecie obejrzeć wstępnie jak będzie się prezentować tomaszowska lodowa arena
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 29.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 19.33km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie spieszno przebudzonym Czarnym Bocianem

Niedziela, 27 grudnia 2015 · dodano: 28.12.2015 | Komentarze 5

Bocian w drodze
Bocian w drodze © Tymoteuszka

Pierwszy dzień po świętach.
Uffff, ja żyję i nawet mam czas na krótką przejażdżkę i nawet nie pada, nie wieje tak mocno, i nawet nie ma jeszcze śniegu.....
Zaskakuje mnie czysta, odkurzona z liści DDR do Spały.
Dziękujeeeeeeeeemy !!!

Mam dość chodzenia, biegania i jeżdżenia autem.
Mam ochotę dziś na przejażdżkę Czarnym Bocianem.
Czarny Bocian wyrwany ze snu zimowego czuje się zaproszony.
Uradowany on, uradowana ja.
Trzeba tylko odkurzyć ciuszki rowerowe, wyjąć odpowiedni sprzęt i jazda.

Do lasu, tam gdzie świeże, nieskazitelne powietrze.
Tam, gdzie oddychać pełną piersią przystoi i należy :)

Do Spały, gdzie rosną piękne choinki
Do Spały, gdzie rosną piękne choinki © Tymoteuszka

Ale nie tylko
Ale nie tylko © Tymoteuszka

Jazda dziś do przyjemnych należy.
Wszędzie spokojnie.
Choć są takie momenty kiedy pojawiają się rowerzyści, turyści, biegacze i inni.....po czym znikają.
 
Widać, nie jesteśmy sami, inni także podążają gdzieś rowerami
Widać, nie jesteśmy sami, inni także podążają gdzieś rowerami © Tymoteuszka

Np. ten Pan :)
Np. ten Pan :) © Tymoteuszka

Mało dziś słońca, niebo zakryte ołowianymi chmurami, choć są chwile, jak ta ze słońcem w tle.

Na bocznej uliczce w Spale
Na bocznej uliczce w Spale © Tymoteuszka

Do Spały jechało mi się lekko i przyjemnie.
Gorzej gdy skierowałam się w stronę miasta, wtedy dmuchało mi prosto w twarz.


A nie mówiłam, choinek jest tu mnóstwo :)
A nie mówiłam, choinek jest tu mnóstwo :) © Tymoteuszka

Nie ma mnie kto zmienić.....a przydałby się ktoś ;)
Dmucha mi, w okolicach Ciebłowic trzeba wspiąć się jeszcze pod górę.....raaaaatunku.
Przecież ja nie dam rady. Dwa miesiące przerwy zrobiło swoje.
Nie mam kondycji.

Oprócz boiska do nożnej, boisk do plażowej, jest i miejsce na ognisko z wiatą
Oprócz boiska do nożnej, boisk do plażowej, jest i miejsce na ognisko z wiatą © Tymoteuszka

Czterej Panowie z Ciebłowic ;)
Czterej Panowie z Ciebłowic ;) © Tymoteuszka

Kiedy pojawiam się w Tomaszowie - Białobrzegach świeci mi się lampka, by moze tak skręcić w prawo i podjechać do torów, do wiaduktu, zobaczyć co się dzieje na budowie.
Co zastaję na miejscu?
A to:

Etrance w Białobrzegach
Etrance w Białobrzegach © Tymoteuszka

Kładka XXI w, niepełnosprawny na wózku nie ma tu szans
Kładka XXI w, niepełnosprawny na wózku nie ma tu szans © Tymoteuszka

Nowo wyremontowana stacja Tomaszów - Białobrzegi, tylko po co? skoro żaden osobowy tutaj się nie zatrzymuje?
Nowo wyremontowana stacja Tomaszów - Białobrzegi, tylko po co? skoro żaden osobowy tutaj się nie zatrzymuje? © Tymoteuszka

Czekam na pełzający się pociąg.

Towarowe jeżdżą
Towarowe jeżdżą © Tymoteuszka

Tutaj musi zwolnić do minimum
Tutaj musi zwolnić do minimum © Tymoteuszka

Podziwiam tutaj przyrodę budzącą się do życia.

Wiosna na drzewach się ukazała, to dopiero grudzień przecież
Wiosna na drzewach się ukazała, to dopiero grudzień przecież © Tymoteuszka

Postanawiam wypróbować dopiero co położony asfalt na ul. Ludwikowskiej.
To tutaj powstaje nowy odcinek DDR, oczywiście połączony z chodnikiem :(, to tędy można będzie bezpiecznie udać się rowerem nowym ciągiem do Spały, z centrum w kierunku Ciebłowic.

Nowo wyremontowaną Ludwikowską w Tomaszowie
Nowo wyremontowaną Ludwikowską w Tomaszowie © Tymoteuszka

Wcześniej wspomniałam, że wszędzie spokojnie, i owszem, za wyjątkiem okolic i samych Niebieskich Źródeł.
Dosłownie pielgrzymki ludów spotykam, a raczej oglądam z perspektywy jezdni.
Nie ciągnie mnie tam, więc szybko pod górę udaję się w kierunku centrum, gdzie choinka i renifery stoją.

Zachód nad Pilicą koło Niebieskich Źródeł
Zachód nad Pilicą koło Niebieskich Źródeł © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo