Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w kategorii

łódzkie

Dystans całkowity:30206.26 km (w terenie 2373.00 km; 7.86%)
Czas w ruchu:1326:36
Średnia prędkość:18.84 km/h
Maksymalna prędkość:55.40 km/h
Suma podjazdów:574 m
Suma kalorii:11367 kcal
Liczba aktywności:699
Średnio na aktywność:43.21 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 31.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 21.38km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny wieczór

Niedziela, 14 czerwca 2015 · dodano: 15.06.2015 | Komentarze 1

Po bardzo leniuchowatym środku dnia, po przebudzeniu z niedźwiedziego snu, wpierw otworzyłam oczy, potem popatrzyłam, później ruszyłam jedną i drugą nogą.
Ciężkie ciało ruszało się jak mucha w smole.
Ciśnienie mówiło: idź, połóż się!
Głowa to samo.
Serce było innego zdania: rusz się, bo umrzesz w tym łóżku.
Masakra.
Na zewnątrz duszno i parno, 30 stopni na termometrze i trzyma, nie chce zejść poniżej.

W końcu ruszam się, coraz śmielej :)
Aż postanawiam drugi raz w tym dniu pojechać, tym razem poza miasto.

Przy Ratuszowe kwiaty
Przy Ratuszowe kwiaty © Tymoteuszka


Kategoria łódzkie


  • DST 33.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 20.62km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

W sobotni wieczór

Sobota, 13 czerwca 2015 · dodano: 15.06.2015 | Komentarze 1

Późnym wieczorem, powoli się chmurzy.
Na noc zapowiadają potężne burze w łódzkim.

Kwiaty ogrodowe ;)
Kwiaty ogrodowe ;) © Tymoteuszka

O północy burze przyszły do miasta - to była ciężka noc.

Kategoria łódzkie, solo


  • DST 42.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 21.54km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na koniec nowiutkiej szutrowej autostrady

Czwartek, 11 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 1

Po trzydniowej przerwie wyjeżdżam na szutry koło Wiaderna.
Jadąc z powrotem do domu zahaczam o cmentarz - tu wyrywam chwaściory, na sam koniec zajeżdżam na myjkę bezdotykową na stacji benzynowej, by umyć Bociana, potem go osuszam kompresorem.
W domu melduje się o 20.00.

Tu w budowie kolejna leśna autostrada w okolicy Wiaderna :)
Tu w budowie kolejna leśna autostrada w okolicy Wiaderna :) © Tymoteuszka

Powyższa autostrada jest już wykończona, można śmiało nią szusować ;)
Niestety, gdzieś tam dalej się kończy.
Na jej początku i końcu stróżuje szlaban ;P
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 32.50km
  • Czas 01:29
  • VAVG 21.91km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koralowa Obwodnica Miasta (K.O.M.) :P

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 1

Z rańca o 6.00 wyjeżdżam na przejażdżkę Obwodnicą Tomaszowa.
Dlaczego? z powodów upałów.

Niech będzie to Koralowa Obwodnica Miasta :) (K.O.M.)

Na mieście
Na mieście © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 82.00km
  • Teren 21.00km
  • Czas 03:58
  • VAVG 20.67km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Święto Bociana :)

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 4

Ktoś mi dziś uświadomił, że dziś Święto Bociana.
Jak ja mogę zostawić mojego kochanego w garażu?
Czarny Bocianie!!!!, zabieram Pana dziś na przejażdżkę, ale Pan poczeka, najpierw to i tamto....po obiedzie dopiero ruszymy, Pan się tak niecierpliwi.

Do zagrody żubrów stąd tylko 1 km
Do zagrody żubrów stąd tylko 1 km © Tymoteuszka

Ruszamy przez lasy, szutrami, a jakże.
Ciąg dalszy szutrów.
Ten weekend zapiszę się do historii pt. "Weekend szutrowy z Bocianem"

Ambona przy czerwonym szlaku
Ambona przy czerwonym szlaku © Tymoteuszka

Jadę dziś zobaczyć coś pierwszy raz na własne oczy.
To coś obejrzałam na zdjęciach.....na necie, dziś, mam nadzieję zobaczę na żywo :)
Mijamy z Bocianem wioski i pola.
Nie narzekamy na nudę, gdyż pedałujemy raz z górki raz pod górkę.

We wsi Dąbrówka
We wsi Dąbrówka © Tymoteuszka

Czyżby to był jakiś dworek?, tylko dlaczego nie ma go na mapie?
Czyżby to był jakiś dworek?, tylko dlaczego nie ma go na mapie? © Tymoteuszka

Mijamy po drodze białe kapliczki, które bardzo lubię.

Białych kapliczek tu bez liku
Białych kapliczek tu bez liku © Tymoteuszka

Wspinamy się na szczyty, tak jak tutaj.

Na punkcie widokowym we wsi Sobawiny
Na punkcie widokowym we wsi Sobawiny © Tymoteuszka

I odkrywamy wioskę bocianów :P
Bocian mój jest wniebowzięty.
Tyle bocianów na raz nie widzieliśmy jeszcze podczas naszej wędrówki rowerowej.

We wiosce bocianów
We wiosce bocianów © Tymoteuszka

Mijam gniazdo za gniazdem....ah przecież dziś Święto Bocianów :)
Mijam gniazdo za gniazdem....ah przecież dziś Święto Bocianów :) © Tymoteuszka

Stawy rybne między Międzyborzem a Zameczkiem
Stawy rybne między Międzyborzem a Zameczkiem © Tymoteuszka

Płot okalajacy prywatną posiadłość - dworek z k.XVII, XVIII, XIX w. w Zameczku
Płot okalajacy prywatną posiadłość - dworek z k.XVII, XVIII, XIX w. w Zameczku © Tymoteuszka

Resztki ogrodzenia zabytkowego parku w Zameczku
Resztki ogrodzenia zabytkowego parku w Zameczku © Tymoteuszka

Dotarliśmy na miejsce.
Ze smutkiem i żalem stwierdzam, a potem tłumaczę Bocianowi, że to nie to miejsce.
To nie tutaj mieliśmy dojechać.
W domu, pogrzebałam, pwertowałam......i okazało się, że wiedziałam, że dzwonią, ale nie wiedziałam w którym kościele, eh.
Trudno. To nie tu.
Wracamy.

Wydeptaną ścieżką
Wydeptaną ścieżką © Tymoteuszka

To miejsce nie miało tak wyglądać :(
To miejsce nie miało tak wyglądać :( © Tymoteuszka

Ani tak
Ani tak © Tymoteuszka

Inną drogą.
Tylko mapa coś nam nie pomaga.
Nieco tutaj się zmieniło.
Jakoś dziwnie więcej asfaltów....a miał być szuter a później ścieżka....
cóż....
Docieramy do starego młyna nad Drzewiczką w Giełzowie.....

Młyn w Giełzowie
Młyn w Giełzowie © Tymoteuszka

I znów machamy oszołomiasto boćkowi.

Bocianów dziś bz liku
Bocianów dziś bz liku © Tymoteuszka

Nad Centralną Magistralą Kolejową
Nad Centralną Magistralą Kolejową © Tymoteuszka

Przez Dębę
Przystanek nr 1. - na ścieżce historyczno-edukacyjnej Śladami Oddziału Majora Hubala
Przystanek nr 1. - na ścieżce historyczno-edukacyjnej Śladami Oddziału Majora Hubala © Tymoteuszka

Skrótem szutrowym do zielonego szlaku, który poprowadzi nas w znaną krainę Lasów Spalskich......

Czemu jeszcze tym szuterkiem nie jechałam? piękny jest, pod górę i z góry :)
Czemu jeszcze tym szuterkiem nie jechałam? piękny jest, pod górę i z góry :) © Tymoteuszka

Zielonym rowerowym prosto do Spały :)
Zielonym rowerowym prosto do Spały :) © Tymoteuszka

Na zielonym w pobliżu Spały, a nawet w Rezerwacie Spała
Na zielonym w pobliżu Spały, a nawet w Rezerwacie Spała © Tymoteuszka

Mimo tego, że mieliśmy się udać w inne miejsce w tych samych okolicach......nie żałuje ani Czarny Bocian, ani ja, ponieważ na naszej drodze było tyle niespodzianek, że hoho.
A jak wiadomo, człowiek i bociany lubią niespodzianki :)


  • DST 40.50km
  • Teren 9.50km
  • Czas 02:11
  • VAVG 18.55km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po szutrach

Sobota, 30 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 3

W Rezerwacie Niebieskie Źródła
W Rezerwacie Niebieskie Źródła © Tymoteuszka

Sobotnie popołudnie, czas się rozkręcić ;)
Dziś wybieram się do lasu, przemierzam ścieżki, szlaki szutrowe.
Poruszać się będę w trójkącie leśnym między wsiami: Wąwał - Unewel - Twarda - Smardzewice.

Szutrowy żółty szlak rowerowy
Szutrowy żółty szlak rowerowy © Tymoteuszka

Na skrzyżowaniu dróg
Na skrzyżowaniu dróg © Tymoteuszka

Mam wrażenie, że jadę szutrową drogą co dopiero ubitą ;)
To miłe, wcześniej ta droga nieco inaczej wyglądała.

Szuterkiem pośród lasów
Szuterkiem pośród lasów © Tymoteuszka

W Unewelu kończy mi się szutrówka, zmieniam kierunek z południowego na zachód.
I tak docieram do Twardej.

W Twardej nad Zalewem Sulejowskim
W Twardej nad Zalewem Sulejowskim © Tymoteuszka

Nade mną czarne chmury
Nade mną czarne chmury © Tymoteuszka

Dojeżdżam do centrum, a tam Wojewódzkie Święto Strażaków na dobre trwa.

Na Wojewódzkim Dniu Strażaka w Tomaszowie Mazowieckim
Na Wojewódzkim Dniu Strażaka w Tomaszowie Mazowieckim © Tymoteuszka


Kategoria łódzkie, solo


  • DST 27.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 21.89km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z kropidłem nad głową ;)

Poniedziałek, 25 maja 2015 · dodano: 26.05.2015 | Komentarze 1

Aleja parkowa
Aleja parkowa © Tymoteuszka

Niedaleko, bo ciężkie ołowiane chmury snują się nad nami.
By móc szybko uciec, w razie czego :P
Kropił mi cały czas ktoś nad głową :)
Kategoria solo, łódzkie


  • DST 35.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 21.43km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po wizycie rodzinnej w DinoParku

Niedziela, 24 maja 2015 · dodano: 26.05.2015 | Komentarze 1

Z Kołacinka przyjechaliśmy ok. 17.00.
Malwinka była zadowolona z pobytu w parku - i to jest najważniejsze.

Mimo, że po całym dniu nogi i kręgosłup od chodzenia bolą..... i zabawiania się w poszukiwacza kości dinozaurów.....
Jadę na rundkę....ale przed wyjazdem....
Zjadłam nieco i ruszyłam w niezaplanowaną, nieprzemyślaną przejażdżkę po okolicy.
Po drodze wpadłam na pomysł by pojeździć najbardziej wysuniętymi ulicami mego miasta, moją wymyśloną obwodnicą.
Trasa przebiegała min. Bema - Podleśna - Wierzbowa - Wodna - Nowy Port - Orla - Szczęśliwa - Nadrzeczna - Lipowa - Klonowa - Wrzosowa - Równa - Sucha - Spalska - Luboszewska - Wysoka - Ujezdzka - serwisówki - Kolonia Zawada - Dąbrowa - Tomaszów - Bema.

Mam Cię :)
Mam Cię :) © Tymoteuszka

Zabawa była przednia :)

Halo, czy jest tam kto?
Halo, czy jest tam kto? © Tymoteuszka

I świeciło słońce.

W krainie bajek: Czerwony Kapturek
W krainie bajek: Czerwony Kapturek © Tymoteuszka

I nawet było cieplutko, nawet za :)

...zaurus ;)
...zaurus ;) © Tymoteuszka
Kategoria solo, łódzkie


  • DST 33.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 19.22km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spalskie Lasy w deszczu

Sobota, 23 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 1

Czerwone maki
Czerwone maki © Tymoteuszka

Sobota, dziś nie zapowiadało się na jakikolwiek wyjazd rowerowy.
A tu proszę. Wyjeżdżam, ale dopiero przed 17.00?
Dziś od czasu do czasu coś spada z nieba. Na niebie też nie jest za wesoło.
Od jakiegoś czasu jeżdżę z nowym bagażnikiem na tyle.....zamiast wziąść jakąś kapotę.....?
Nic nie biorę. Na dodatek aparat bez żadnego zabezpieczenia w razie ewentualnych opadów....eh.
To się nazywa być nie przygotowanym do zajęć ;)

Rozwinięty
Rozwinięty © Tymoteuszka

Ledwo co ujechałam kilka kilometrów, w Ciebłowicach spotykam się z deszczem, a niech to.
Czem prędzej przez las pedałuje w kierunku Spały, między drzewami chyba będzie mniej padać?
Schronienie przed deszczem ;)
Schronienie przed deszczem ;) © Tymoteuszka

W Spale nie trudno o schron.
W spalskiej polowej kaplicy młodzi biorą ślub, potem druga para młodych.

Parkuje na przystanku, siadam, otwieram batona i zajadam z myślą że zaraz przejdzie padać.
Deszcz jest coraz bardziej rzęsisty. Nie robi mi się zimno, mimo tego że stygnę.
Chyba jestem wreszcie odpowiednio ubrana ;)
Co prawda po deszczu nie wychodzi słońce, ani nie jest gorąco.......ale ważne, że można jechać dalej.
W stronę domu jadę przez las, tu chyba w razie czego mniej mnie zmoczy niżeli bym jechała polami......

Po drodze na DDR staję, focę kwiaty po deszczu.

Roślina w lesie spalskim
Roślina w lesie spalskim © Tymoteuszka

Konwalie
Konwalie © Tymoteuszka

Ten zapach zmokniętego lasu.....to jest to.
Komary dokuczają.

Leśna mokra DDR Spała - Tomaszów M
Leśna mokra DDR Spała - Tomaszów M © Tymoteuszka

Wielkie stare drzewo
Wielkie stare drzewo © Tymoteuszka

Pajęczyna skropiona deszczem
Pajęczyna skropiona deszczem © Tymoteuszka

W rowie ;)
W rowie ;) © Tymoteuszka

Nie chcę wracać do domu, robi się przyjemnie.
Więc wpadam na pomysł, aby zrobić jeszcze rundkę uliczkami mało uczęszczanymi......

Na kładce nad Wolbórką
Na kładce nad Wolbórką © Tymoteuszka



Plebania ewangelicka
Plebania ewangelicka © Tymoteuszka

DDR na św. Antoniego
DDR na św. Antoniego © Tymoteuszka

Na koniec dostaje oświecenia umysłu.....przecież miałam jechać na myjnię bezdotykową, ale taką na pewnej stacji, więc zakręcam i jadę w jej stronę.
Myję rower, chwilę później osuszam kompresorem......trochę mi to zajmuje czasu.
Przy okazji wypatruje liści w zębatce.....uparcie go wyjmuje przy pomocy kompresora :)
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 52.50km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Traktem przez Puszczę Pilicką do Czerniewic

Sobota, 16 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 1

Przez las do Marianki
Przez las do Marianki © Tymoteuszka

Po wszystkich obowiązkach, porządkach, pieczeniach i gotowaniach....
Późnym popołudniem wybieram się na niezaplanowaną przejażdżkę - dziś miał być dzień bez roweru, jest inaczej.
Może to dobra pora, by wreszcie udać się do Czerniewic?

Z miasta obieram kierunek na Luboszewy, lasem na Mariankę aż do Dąbrowy. Tam decyduje się odbić na asfalt, przejeżdżając koło Ruskiej Chaty, gdyż dalsza droga przez las jest w remoncie.

Później mało uczęszczaną przez samochody "gierkówką" wzdłuż Gaci, będącą rezerwatem...

Staw nad Gacią
Staw nad Gacią © Tymoteuszka

Wyłonił się spod wody
Wyłonił się spod wody © Tymoteuszka

Mostek tuż obok stawu Szczurek nad Gacią Spalską
Mostek tuż obok stawu Szczurek nad Gacią Spalską © Tymoteuszka

Lasem, lasem i lasem.
Sam na sam z nim. :)
Szum wiatru, szum kół i śpiew ptaków, nic więcej.
Droga ta poprowadzi mnie aż do samej S8, przed którą skręcam na prawo i jadę piękną serwisówką do wsi Czerniewice, stąd do celu jeszcze kilka kilometrów.

Kościół pw. św. Andrzeja w Czerniewicach
Kościół pw. św. Andrzeja w Czerniewicach © Tymoteuszka

Modrzewiowy kościół wybudowany został w 1413r
Modrzewiowy kościół wybudowany został w 1413r © Tymoteuszka

Który spłonął, obecny wybudowany został w 2 połowie XVIIIw
Który spłonął, obecny wybudowany został w 2 połowie XVIIIw © Tymoteuszka

Na terenie kościoła stoi żuraw studzienny
Na terenie kościoła stoi żuraw studzienny © Tymoteuszka

Trzeba zbierać manatki i ruszyć w drogę powrotną....
Tym razem drogę przez las zostawiam gdzieś z boku, jadę serwisówką prosto do Tomaszowa.

Na wysokości Lubochni, zapominam że jedna z nich, po tej stronie S8, którą jadę, urywa się w pewnym momencie przed jakąś rzeczką.
Zmuszona, zjeżdżam w pobliże Henrykowa i decyduje się na jazdę przez Glinnik tuż obok lotniska.

Aleją drzew w pobliżu lotniska wojskowego na Glinniku
Aleją drzew w pobliżu lotniska wojskowego na Glinniku © Tymoteuszka