Info
Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskieWięcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 5
- 2019, Wrzesień10 - 12
- 2019, Sierpień15 - 15
- 2019, Lipiec7 - 11
- 2019, Czerwiec14 - 24
- 2019, Maj15 - 32
- 2019, Kwiecień9 - 11
- 2019, Marzec6 - 6
- 2019, Luty3 - 7
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik5 - 5
- 2018, Wrzesień7 - 15
- 2018, Sierpień9 - 33
- 2018, Lipiec14 - 28
- 2018, Czerwiec14 - 36
- 2018, Maj14 - 40
- 2018, Kwiecień15 - 32
- 2018, Marzec5 - 14
- 2018, Luty2 - 2
- 2018, Styczeń3 - 5
- 2017, Grudzień2 - 2
- 2017, Listopad3 - 3
- 2017, Październik11 - 27
- 2017, Wrzesień8 - 16
- 2017, Sierpień11 - 28
- 2017, Lipiec13 - 31
- 2017, Czerwiec7 - 17
- 2017, Maj15 - 51
- 2017, Kwiecień11 - 23
- 2017, Marzec9 - 30
- 2017, Luty6 - 13
- 2017, Styczeń6 - 17
- 2016, Grudzień3 - 7
- 2016, Listopad6 - 6
- 2016, Październik15 - 23
- 2016, Wrzesień11 - 32
- 2016, Sierpień15 - 35
- 2016, Lipiec11 - 21
- 2016, Czerwiec5 - 14
- 2016, Maj11 - 17
- 2016, Kwiecień6 - 13
- 2016, Marzec3 - 3
- 2016, Luty3 - 8
- 2015, Grudzień3 - 10
- 2015, Listopad2 - 2
- 2015, Październik7 - 20
- 2015, Wrzesień11 - 32
- 2015, Sierpień15 - 33
- 2015, Lipiec20 - 35
- 2015, Czerwiec16 - 28
- 2015, Maj16 - 42
- 2015, Kwiecień20 - 57
- 2015, Marzec15 - 45
- 2015, Luty12 - 21
- 2015, Styczeń5 - 12
- 2014, Grudzień5 - 12
- 2014, Listopad12 - 24
- 2014, Październik11 - 24
- 2014, Wrzesień8 - 24
- 2014, Sierpień11 - 19
- 2014, Lipiec12 - 31
- 2014, Czerwiec14 - 20
- 2014, Maj9 - 13
- 2014, Kwiecień9 - 22
- 2014, Marzec6 - 31
- 2014, Luty1 - 5
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień4 - 5
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 10
- 2013, Wrzesień4 - 8
- 2013, Sierpień12 - 35
- 2013, Lipiec12 - 46
- 2013, Czerwiec6 - 18
- 2013, Maj11 - 33
- 2013, Kwiecień10 - 31
- 2013, Marzec3 - 15
- 2013, Luty4 - 24
- 2012, Grudzień4 - 16
- 2012, Listopad11 - 38
- 2012, Październik16 - 81
- 2012, Wrzesień19 - 66
- 2012, Sierpień21 - 54
- 2012, Lipiec30 - 164
- 2012, Czerwiec23 - 110
- 2012, Maj24 - 158
- 2012, Kwiecień28 - 124
- 2012, Marzec26 - 83
- 2012, Luty13 - 31
- 2012, Styczeń9 - 25
- 2011, Grudzień15 - 38
- 2011, Listopad17 - 37
- 2011, Październik19 - 53
- 2011, Wrzesień22 - 9
- 2011, Sierpień22 - 10
- 2011, Lipiec19 - 31
- 2011, Czerwiec2 - 3
Wpisy archiwalne w kategorii
łódzkie
Dystans całkowity: | 30206.26 km (w terenie 2373.00 km; 7.86%) |
Czas w ruchu: | 1326:36 |
Średnia prędkość: | 18.84 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.40 km/h |
Suma podjazdów: | 574 m |
Suma kalorii: | 11367 kcal |
Liczba aktywności: | 699 |
Średnio na aktywność: | 43.21 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
Rajd krętymi drogami z Rowerową Grupą z Brzezin
Niedziela, 23 września 2018 · dodano: 05.10.2018 | Komentarze 2
Start rajdu - zbiórka przy kirkucie w Brzezinach © Tymoteuszka
W niedzielę namówiłam Draka na przyjazd do Brzezin samochodem. I tak też zrobiliśmy.
Grupa rowerowa Brzeziny zorganizowała w dniu dzisiejszym Rajd Krętymi drogami...
Postanowiliśmy i my pojechać z nimi.
Przyjechaliśmy nieco wcześniej. Prognozy zapowiadały, że ma nie padac, a jednak w drodze do Brzezin nie było sucho. Za to na miejscu startu i owszem :)
Podczas całego rajdu nie padało.
Rozpadało się ponownie gdy nasze rowery były już na bagażniku, a my wewnątrz samochodu.
Fart, szczęście?
Na starcie rajdu "Krętymi drogami..." © Tymoteuszka
Chicielibyśmy wiedzieć w którym kierunku i jakimi dorgami będziemy się poruszać, zatem mapa na kierownicy wskazana.
Rajd prowadzony jest przez jedną z osób uczestniczących drogami krętymi, w przeważającej mierze polnymi, leśnymi. Mało dziś asfaltów.
Co jakis czas zatrzymujemy się a to przy pomniku, a to przed kosciołem, a to na cmentarzu. Odwiedzamy różne miejsca. Najwięcej czasu, najdłuższy przystanek przypadł w Dmosinie, gdzie przed pomnikiem złożyliśmy kwiaty, na cmentarz zapaliliśmy znicze, a w muzeum zobaczyliśmy eksponaty.
Z mapą zupełnie inaczej się jeździ :) © Tymoteuszka
Rajdowcy z Brzezin i nie tylko © Tymoteuszka
Przed pierwszym punktem przystankowym © Tymoteuszka
Wreszcie kawałek błękitnego nieba ujrzeliśmy © Tymoteuszka
Na terenie cmentarza - Poćwiardówka © Tymoteuszka
Dmosin - przed kościołem i muzeum © Tymoteuszka
W muzeum w Dmosinie © Tymoteuszka
Składamy kwiaty - Dmosin © Tymoteuszka
Palimy znicze - Dmosin © Tymoteuszka
Na koniec rajdu organizatorzy zaplanowali ognisko w lesie, przy leśniczówce.
W samą porę. Była i herbata, i własna kiełbasa, którą upiekliśmy wlasnorecznie przy ognisku.
Było gorąco.
Ognisko płonie © Tymoteuszka
Samowar, brykiet drzewny i kiełbaski z ogniska © Tymoteuszka
Agnieszka rozdała wszystkim fanty - dziękujemy.
W tym miejscu było zakończenie rajdu, kto chciał mógł pojechać własną drogą do domu. My zostalismy do końca. Z nieliczną grupa dotarlismy do Brzeizn, miejsca startu. A stamtąd do samochodu.
Pora wracać © Tymoteuszka
W drodze powrotnej do Brzezin © Tymoteuszka
Dzięki wszystkim za kolejny Rajd zorganizowany przez Grupę Rowerową z Brzezin. Mam nadzieję, że to nie ostatni nasz z Wami. W przyszłym roku? ;) Ale też niezapomnijcie wpadać na jeden dzień do Tomaszowa. W imieniu mieszkańców zapraszam Was serdecznie.
Kategoria łódzkie, w towarzystwie, z "Amuletem"
- DST 35.00km
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada
Czwartek, 20 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 2
Mgła niczym welon, otula ziemię © Tymoteuszka
Czwartek. Dziś trochę zaszalałam. Chłodno, a ja wybieram się na wschód słońca. Prawdziwa oszołomka ze mnie :)
Wstać nie jest tak trudno, bo teraz słońce wschodzi później. Ale i tak miałam trudności. Jesień się zbliża. Nie chce się. Zamiast poleżeć jeszcze pod ciepłą kołderką, ubieram się i lecę, bo chcę...
Nie żałuję. Było pięknie. Popatrzcie sami.
Jeszcze chwilka © Tymoteuszka
Jest, dzień dobry © Tymoteuszka
Za drzewami © Tymoteuszka
Wychyla się © Tymoteuszka
Widać już całe © Tymoteuszka
Witaj poranku © Tymoteuszka
Dlaczego się chowasz? © Tymoteuszka
Zza ukrycia © Tymoteuszka
Coraz wyżej © Tymoteuszka
Robi się widniej © Tymoteuszka
Spektakl na faktach © Tymoteuszka
Kruszynka w polu © Tymoteuszka
Zawowałam, a ona odwróciła głowę © Tymoteuszka
Z malutką jabłonką © Tymoteuszka
Kolorowym lasem © Tymoteuszka
Zza hali © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, niezwykłe, solo, z "Amuletem"
- DST 36.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Min. na cmentarze
Środa, 19 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 1
Na terenie kościoła © Tymoteuszka
Wyjazd popracowy. Niestety samotny i po mieście, ale nie tylko.
Chciałabym zauważyć, że u nas w mieście przybywa kilometrów dróg dla rowerów :) Mam nadzieję, że w przyszłym będzie ich coraz więcej i więcej. Może w końcu pojawi się rower miejski i mieszkańcy chętnie będą się przemieszczali nie samochodami, ale właśnie rowerami? Czyste miasto, to zdrowe miasto.
Lapidarium © Tymoteuszka
Remont ul. Sterlinga © Tymoteuszka
Odbudowa ul. Sterlinga © Tymoteuszka
Ze słońcem © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo, z "Amuletem"
- DST 30.00km
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Nad Jeziorem....zachód piękny
Wtorek, 18 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 2
Na Niebieskich Źródłach © Tymoteuszka
Wtorek. Po pracy ruszam na południe po zachód słońca.
Po drodze obserwuje zmiany, jakie nastąpiły.
W lesie, tuż za Rezerwatem Niebieskie Źródła wycięli kawałek lasu, czyżby Kopalnia Biała Góra znów do tego się przyczyniła?
Za to w Smardzewicach podziwiam nową DDR-kę, a w Treście i Twardej szukam nowego terenu rekreacyjnego :)
Wycięli trochę lasu :( © Tymoteuszka
Jedno z wyrobisk w Kopalni Biała Góra © Tymoteuszka
Przed Sanktuarium św. Anny w Smardzewicach © Tymoteuszka
Nową DDR-ką w Smardzewicach © Tymoteuszka
Już się utworzyła wyrwa :( © Tymoteuszka
I jak tu przejść bezpiecznie na drugą stronę? Skrzyżowanie i łuk drogi. © Tymoteuszka
Biała kapliczka, bez czaszki © Tymoteuszka
W tle drewniany kościółek w Treście © Tymoteuszka
Nowe miejsce rekreacji w Treście © Tymoteuszka
Na terenie przedszkola w Treście © Tymoteuszka
Od strony pól - drewniany kościółek w Treście © Tymoteuszka
I jeszcze jedno ujęcie © Tymoteuszka
Kiedy już znajduję się nad brzegiem Jeziora, zostaje zahipnotyzowana, oszołomiona. Zachód nad Jeziorem to jest to.
Dziś jest ciepło, więc siadam nad brzegiem i fotografuje, patrzę i patrzę.
Nad Jeziorem © Tymoteuszka
Zdążyłam © Tymoteuszka
Szkoda, że nie umiem chodzić po wodzie ;) © Tymoteuszka
Zachodzi © Tymoteuszka
Dobranoc, kochane © Tymoteuszka
"Amulet" na skale © Tymoteuszka
Zaszło © Tymoteuszka
Gnam ile w nogach siły. Robi się ciemno, a droga wiedzie przez las Nagórzycki © Tymoteuszka
W mieście, w drodze powrotnej postanawiam pojeździć i rozejrzeć się jeszcze za ciemnymi latarniami.
Zapamiętuję je i na drugi czy trzeci zgłaszam, aby je zapalili :)
Na Placu Kościuszki © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, nad brzegami, solo, z "Amuletem", niezwykłe
Z Darkiem do Źródeł Królewskich
Niedziela, 16 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 5
Kolorową aleją © Tymoteuszka
Dziś nietypowo zaczęliśmy dzień, gdyż namówiłam Darka do wizyty w kościele :)
Poszliśmy tam na 9:30. Po, wypiliśmy kawę, spakowaliśmy plecaki, wyprowadziliśmy z garażu nasze rumaki i pojechaliśmy w stronę Królewskich Źródeł przez Będków i Czerniewice.
To będzie moje kolejne podejście do Źródeł. Nigdy dotąd ne udało mi się tam dojechać - byłam blisko - ale teren błotnisto-gliniasty skutecznie mnie odstraszał. Postanowiłam, że w końcu tam dojadę, ale kiedy będzie sucho. Zatem do dzieła. Panuje susza, więc dziś nie bedzie tak źle. Mamy taką nadzieję.
Pole golfowe? ;) © Tymoteuszka
Przed "wejściem" widnieje taka oto informacja.
Teren zaskakuje, ponieważ źródła znajdują się w szczerym polu.
Do źródeł prowadzi kilka dróg dojazdowych. Przy każdej z nich proawdzą znaki - drogowskazy.
Informacja nt. Źródeł Królewskich © Tymoteuszka
Jesteśmy u celu. Królewskie Źródła k. Tuszyna © Tymoteuszka
Jest i taras widokowy © Tymoteuszka
Tu kolejne źródło © Tymoteuszka
Każde źródło ma swoją nazwę © Tymoteuszka
Do odważnych świat należy, Darek próbuje wody ze źródła © Tymoteuszka
Źródło wciągające © Tymoteuszka
Żródło w Grocie © Tymoteuszka
Przez okno na świat © Tymoteuszka
Do góry © Tymoteuszka
Źródła znajdują się w szczerym polu © Tymoteuszka
Ponoć strumyki/cieki i źródła przypominają różaniec © Tymoteuszka
Kapliczka na terenie Źródeł Królewskich © Tymoteuszka
Oczywiście wracamy inną drogą.
Jestem zaskoczona, ponieważ drogowskazy które widnieją po drodze - wskazują kierunek, pokazują gdzie skręcić. To nowość, nie było ich wcześniej. Zatem trudniej było tu trafić. Na mapie tych źródeł też nie ma zaznaczonych.
W drodze powrotnej robimy przerwę przy otwartym sklepie.
Jałowca? © Tymoteuszka
Aleją jesiennych drzew © Tymoteuszka
Przez Wolbórz i Chorzęcin do domciu.
W tej ostatniej wsi, rozwinęli nowiutki dywanik asfaltowy, hura.
Nowy dywanik w Chorzęcinie © Tymoteuszka
Zatrzymujemy się w pobliżu wsi Łagiewniki, gdzie dostzregamy piękne, żółte pole słonecznikowe.
Robimy sesję zdjęciową.
Z rowerem © Tymoteuszka
Buszująca w słonecznikach © Tymoteuszka
Darku, dziękuję za kolejną naszą wspaniałą wycieczkę. Za dni, za chwile.
Kategoria łódzkie, nad brzegami, w towarzystwie, z "Amuletem", niezwykłe
- DST 44.00km
- Czas 02:25
- VAVG 18.21km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Iwoną do Inowłodza
Niedziela, 9 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 1
Iwona zbliża się do miejsca zbiórki © Tymoteuszka
Niedziela. Na dziś umawiam się z samego rana z Iwoną na wycieczkę. Kierunek wycieczki wskazała sama Iwona. Padło na Inowłódz. Przyznała, że dawno tam nie była. Zatem jedziemy przez Spałę i dalej nową DDR-ką do Inowłodza, co jakiś czas się zatrzymując. Tempo dzisiejszej wycieczki jest dość szybkie.
Na polach przed Inowłodzem © Tymoteuszka
Przed ruinami zamku w Inowłodzu © Tymoteuszka
Do zdjęcia © Tymoteuszka
Na terenie zniszonego inowłodzkiego kirkutu © Tymoteuszka
Nowa DDR-ka na odcinku Teofilów-Inowłódz jest już bardzo zarośnięta © Tymoteuszka
W drodze powrotnej zatrzymujemy się na dłużej w Spale, na deptaku przy stawie.
Zjadamy domowe ciasto. Troszkę marzniemy, gdyż słońca dziś bardzo mało.
Nad spalskim stawem © Tymoteuszka
Lasem w stronę domów © Tymoteuszka
Rozstajemy się w mieście.
W Tomaszowie, nad Pilicą © Tymoteuszka
Dziekuję Iwonie za towarzystwo. Myślę, że jeszcze nieraz pojedziemy gdzieś razem, niekoniecznie w tym samym kierunku. A może trochę dalej?
Kategoria łódzkie, w towarzystwie, z "Amuletem", nad brzegami, zamki i pałace
- DST 78.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Poraz kolejny niedzielny wschód słońca
Niedziela, 5 sierpnia 2018 · dodano: 10.08.2018 | Komentarze 1
Wschodzi © Tymoteuszka
Gorąco, ponownie wyjeżdżam na wschód słońca.
Kiedy jednak go jeszcze nie ma, jest zdecydowanie chłodniej, aż należy oddychać pełną piersią.
I to robię.
Po żniwach © Tymoteuszka
Jeszcze go nie widać © Tymoteuszka
Przewalone drzewo tarasuje © Tymoteuszka
Kwiat dyni © Tymoteuszka
Co ty tam robisz? © Tymoteuszka
Gdzieś tam w oddali widzę jak się chmurzy. Niedobrze.
Obieram kierunek przeciwny i oddalam się od chmury. Jest mi z tym lepiej.
Czuje w kościach, że będzie się działo © Tymoteuszka
Wreszcie ciutkę wyszło © Tymoteuszka
Po pagórkach © Tymoteuszka
Bocianki 4 © Tymoteuszka
Po drodze słucham bardzo przyjemnej dla ucha muzyki.
Śpiewające fortepiany? © Tymoteuszka
Postanawiam też zajrzeć na chwilę do Rezerwatu, po chwili okazuje się, że komary stąd mnie szybciej przepędzą. Tną niemiłosiernie.
Uciekam.
W Rezerwacie © Tymoteuszka
Niebieskie Źródła © Tymoteuszka
Jak tu zielono © Tymoteuszka
Tu też :) © Tymoteuszka
Pod Areną Lodową © Tymoteuszka
Na kaczej wyspie, Wolbórka tu jeszcze płynie © Tymoteuszka
Wśród drzew © Tymoteuszka
W nowym, starym Parku Bulwary © Tymoteuszka
Na chwilkę wychodzi sońce, ale zaraz po tym błyska się.
Na ziemię spadają ogromne, zimne krople.
Czyżby w tej chwili miało zacząć padać, lać?
W Parku Bulwary © Tymoteuszka
DDR-ka z kostki © Tymoteuszka
Ta kamienica jest w trakcie przeobrażenia wewnętrznego i zewnętrznego © Tymoteuszka
Noooo, kiedy to rower wjeżdża na podwórko zaczyna lać :)
Udało się, zdążyliśmy.
Chmurzy się coraz bardziej © Tymoteuszka
Padało, lało, padało. A my w domku :) Dzięki Bocianie, mój Czarny.
Ewakuację czas zacząć. Idzie burza © Tymoteuszka
Kategoria nad brzegami, łódzkie, solo, niezwykłe
- DST 101.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wschód słońca z Anetą
Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 10.08.2018 | Komentarze 2
Koło wiatraków © Tymoteuszka
Dziś umawiam się z Anetą, nieznajomą ;)
Na starcie już czeka na mnie, dochodzi 4:30.
Nieznajoma Aneta z Anglii, okazuje się znajomą Anetą :)
Znamy się z lat "kościelnych". Ustalamy kierunek.
Wschód słońca koniecznie chcemy obejrzeć i koniecznie chcemy dziś chować się w cieniu, gdyż zapowiada się kolejny gorący dzień.
Powrót do domu planujemy na ok. 11:00.
We mgle © Tymoteuszka
Za wiatrakami © Tymoteuszka
Schowana dynia © Tymoteuszka
Przy polu słonecznikowym © Tymoteuszka
Maliny u kogoś w ogródku © Tymoteuszka
Wychodzi na jaw ;) © Tymoteuszka
Nad wodą © Tymoteuszka
Z mgiełką © Tymoteuszka
Słoneczny dzień © Tymoteuszka
Pod pałacem - Wolbórz © Tymoteuszka
Przed kościołem - Wolbórz © Tymoteuszka
Wóz konny © Tymoteuszka
Pierwsze bociany na dzisiejszej trasie © Tymoteuszka
Folwark © Tymoteuszka
Pod jabłonią © Tymoteuszka
Kolejne gniazdo z bocianami © Tymoteuszka
Na łące © Tymoteuszka
Nad Wolbórką © Tymoteuszka
Jeszcze jedno gniazdo © Tymoteuszka
Wnętrze kościoła w Będkowie © Tymoteuszka
W cieniu, na ławce w parku w Bedkowie robimy dłuższą przerwę.
Park w Będkowie © Tymoteuszka
Szalona wiewióra © Tymoteuszka
Drewniany koło Będkowa © Tymoteuszka
W Parku ujazdowskim © Tymoteuszka
Robi się nieprzyjemnie gorąco. Na szczęście nie mamy wiele kimlometrów do pokonania, może jakieś 12?
Nad stawami © Tymoteuszka
Budują nową DDR-kę na ul. Grota Roweckiego © Tymoteuszka
Pewnie będzie tu ciąg pieszo-rowerowy z kostki, ale cóż ja na to? ul. Grota Roweckiego © Tymoteuszka
Po rozstaniu, na koniec dokrętka plus jeszcze coś ;)
Kategoria drewniane, zamki i pałace, w towarzystwie, niezwykłe, nad brzegami, łódzkie
- DST 40.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Zachód sobotni
Sobota, 28 lipca 2018 · dodano: 04.08.2018 | Komentarze 1
Zachodźże © Tymoteuszka
Jest już chłodno © Tymoteuszka
Prawie ciemno © Tymoteuszka
- DST 45.00km
- Czas 02:30
- VAVG 18.00km/h
- VMAX 31.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek wieczorem
Piątek, 27 lipca 2018 · dodano: 31.07.2018 | Komentarze 2
Po opadach © Tymoteuszka
Po obfitych opadach deszczu, kiedy to słońce wyszło, po pracy wybieram się na rundkę po okolicy.
Dużo rowerzystów dziś na trasie.
W lesie nieco chłodniej, ale parno. Widać liczne zamglenia.
Nad Sulejowskim życie umarło.
A i udało mi się odkryć nową, szutrową, leśna drogę :)
Trzeba będzie udać się tam w bliskiej przyszłości.
W lesie jest bardzo wilgotno © Tymoteuszka
W Babim Dole © Tymoteuszka
Opuszczony Babi Dół © Tymoteuszka
Leśne promienie słońca © Tymoteuszka
W dół, do zielonej wody © Tymoteuszka
Nad zieloną wodą © Tymoteuszka
W leśnym zakątku © Tymoteuszka
W drewnianym okienku © Tymoteuszka
W drugim drewnianym oknie © Tymoteuszka
Nowa szutrowa, leśna autostrada. Dziś tedy nie pojadę. © Tymoteuszka
Na skrzyżowaniu © Tymoteuszka
Nowa kapliczka z rogami © Tymoteuszka
Zachodzi © Tymoteuszka
Zaszło za chmurę © Tymoteuszka
W sadzie jabłka się czerwienią © Tymoteuszka
Pojawia się mgła © Tymoteuszka
Na św. Antoniego, na deptaku © Tymoteuszka
Na Placu Kościuszki dziś się dzieje, muzyka gra © Tymoteuszka
Zaczyna się spektakl © Tymoteuszka
Kategoria nad brzegami, solo, niezwykłe, łódzkie