Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Imienionowa runda

Czwartek, 5 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 5

Podczas imieninowej rundki
Podczas imieninowej rundki © Tymoteuszka

Który to tydzień uderzającego gorąca do głowy?
Ostatnio chodzę przybita? zmęczona?
To może czas na przejażdżkę? ;)

Między obłokami
Między obłokami © Tymoteuszka

A kuku
A kuku © Tymoteuszka

Prawie na horyzoncie
Prawie na horyzoncie © Tymoteuszka

Jeszcze takiego ujęcia nie było ;)
Jeszcze takiego ujęcia nie było ;) © Tymoteuszka

Zaczyna się wieczór
Zaczyna się wieczór © Tymoteuszka

Po robocie, po kłopocie?

Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 0

Co tu pisać.
Tak jak w tytule.
Ruszam oczywiście bez aparatu.
Poniższe zdjęcia wykonane z zachodu słońca zza szyby.

Słońce świeci
Słońce świeci © Tymoteuszka

Zachodzi już
Zachodzi już © Tymoteuszka

Czerwono się robi
Czerwono się robi © Tymoteuszka

Prawie już go nie ma
Prawie już go nie ma © Tymoteuszka

Do jutra
Do jutra © Tymoteuszka

Kilka chmurek na północy
Kilka chmurek na północy © Tymoteuszka

Gwiazda, jedna
Gwiazda, jedna © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo


Niedzielna zawierucha

Niedziela, 1 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 0

Ta niedziela nie należała do normalnych ;)
Z różnych względów.
Oprócz jazdy rowerem, pokonałam pieszo także 10 km w odcinkach :), w towarzystwie.

Niespodzianka :)
Niespodzianka :) © Tymoteuszka

Pod drzewem
Pod drzewem © Tymoteuszka

Orkiestra dęta z Zawady
Orkiestra dęta z Zawady © Tymoteuszka

Zespół ludowy
Zespół ludowy © Tymoteuszka

Będzie padać
Będzie padać © Tymoteuszka

Rozrabiaki :)
Rozrabiaki :) © Tymoteuszka

Nad Gacią Spalską
Nad Gacią Spalską © Tymoteuszka

Piżmak zadomowił się w Spale
Piżmak zadomowił się w Spale © Tymoteuszka




Sobotnie popołudnio-wieczór

Sobota, 30 czerwca 2018 · dodano: 03.07.2018 | Komentarze 1

Barierek jest więcej, czyżby bezpieczniej?
Barierek jest więcej, czyżby bezpieczniej? © Tymoteuszka

Po południu jadę byle gdzie. Znaczy się do Spały i okolic, gdyż wieje dziś okrutnie, a nie chcę żeby mnie przedmuchało, chronię się w lasach. Idealnym takim schronieniem przed wiatrem są Lasy Spalskie, dawna ich nazwa to Puszcza Spalska.

Na DDR-ce do Spały...
Na DDR-ce do Spały... © Tymoteuszka

...występują liczne niedogodności, takich
...występują liczne niedogodności, takich "wzgórz" jest setki... © Tymoteuszka

...czyżby tym nierównościom winne są mrówki?
...czyżby tym nierównościom winne są mrówki? © Tymoteuszka

Wzdłuż COS-u Spała
Wzdłuż COS-u Spała © Tymoteuszka

Rolnik ciągnikiem w lesie? Co on tu robi?
Rolnik ciągnikiem w lesie? Co on tu robi? © Tymoteuszka

Hala basenowa w COS-ie Spała
Hala basenowa w COS-ie Spała © Tymoteuszka

W alejkach Parku Olimpijczyków w Spale
W alejkach Parku Olimpijczyków w Spale © Tymoteuszka

W Parku Olimpijczyków - Spała
W Parku Olimpijczyków - Spała © Tymoteuszka

Pięcioramienny
Pięcioramienny © Tymoteuszka

Cini minissi ;)
Cini minissi ;) © Tymoteuszka

Karoliki czerwone
Karoliki czerwone © Tymoteuszka

Niebo
Niebo © Tymoteuszka

Pod mirabelką
Pod mirabelką © Tymoteuszka

Na wodzie w Parku
Na wodzie w Parku © Tymoteuszka

Nad Wolbórką w centrum T.M.
Nad Wolbórką w centrum T.M. © Tymoteuszka

Na koniec dnia robię niebiańskie zdjęcia zachodu słońca.

Wielkie jest
Wielkie jest © Tymoteuszka

Zachodzi
Zachodzi © Tymoteuszka

Już prawie go nie ma
Już prawie go nie ma © Tymoteuszka

Pod niebem
Pod niebem © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 55.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z tęczą

Wtorek, 26 czerwca 2018 · dodano: 28.06.2018 | Komentarze 3

Chmury się kłębią
Chmury się kłębią © Tymoteuszka

Zwykły dzień tygodnia. Wyjeżdżam tuż po pracy i śmigam ile się da. Jak się później okaże głównym obiektem fotograficznym będą niebo i chmury.

Krajobraz
Krajobraz © Tymoteuszka

Coraz więcej chmur
Coraz więcej chmur © Tymoteuszka

W lesie
W lesie © Tymoteuszka

Tęcza się pojawiła
Tęcza się pojawiła © Tymoteuszka

Będzie padać?
Będzie padać? © Tymoteuszka

Dopadł mnie deszcz, zmokłam nieco
Dopadł mnie deszcz, zmokłam nieco © Tymoteuszka

Rankiem niedzielnym

Niedziela, 24 czerwca 2018 · dodano: 26.06.2018 | Komentarze 4

Zdjęcia z niedzielnego zachodu słońca.
Natomiast na wycieczkę pojechałam z rańca, bez aparatu.

Piękne kolorki
Piękne kolorki © Tymoteuszka

Można patrzeć i patrzeć
Można patrzeć i patrzeć © Tymoteuszka

Z parą w tle
Z parą w tle © Tymoteuszka

Zachód słońca
Zachód słońca © Tymoteuszka

Pomarańczowo-czerwono
Pomarańczowo-czerwono © Tymoteuszka

Z kołderką
Z kołderką © Tymoteuszka

Bardziej pastelowo
Bardziej pastelowo © Tymoteuszka

Na dole pas się czerwieni
Na dole pas się czerwieni © Tymoteuszka

Między obłokami
Między obłokami © Tymoteuszka

Dobrej nocy
Dobrej nocy © Tymoteuszka

Robi się ciemno
Robi się ciemno © Tymoteuszka

  • DST 28.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zachód słońca dnia piątego

Piątek, 22 czerwca 2018 · dodano: 23.06.2018 | Komentarze 2

Przebija się
Przebija się © Tymoteuszka

Niestety, wcześniej nie udało mi się wyjechać.
Po nieudanych zakupach w OBI i zmianie obuwia Czarnemu Bocianowi stać mnie dziś tylko na zachód słońca.
Czarno to widze, gdyż chmury zasłaniają prawie całe niebo na zachodzie.
Jednak, jak się później okaże nie będzie to do końca prawdą ;)
Zostawiam Was samych, ze zdjęciami.
Powiem tylko, że było pięknie i cudnie.
Chłodno, mimo długiego ubioru, zmarzłam.

Czarny Bocian na sianie
Czarny Bocian na sianie © Tymoteuszka

Przed zachodem
Przed zachodem © Tymoteuszka

Piątkowy zachód
Piątkowy zachód © Tymoteuszka

Jest pięknie
Jest pięknie © Tymoteuszka

Czarny Bocian w nowych butach ;)
Czarny Bocian w nowych butach ;) © Tymoteuszka

Światło nad Wolbórką
Światło nad Wolbórką © Tymoteuszka

Zachód między domami
Zachód między domami © Tymoteuszka

Między drzewami
Między drzewami © Tymoteuszka

Na ul. Fabrycznej
Na ul. Fabrycznej © Tymoteuszka

  • DST 45.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 19.57km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po coś niezwykłego

Środa, 20 czerwca 2018 · dodano: 23.06.2018 | Komentarze 0

Zmartwiony Jezus
Zmartwiony Jezus © Tymoteuszka

Podczas każdego wyjazdu uwielbiam odszukiwać rzeczy, zjawiska niezwykłe.
Tak też było podczas tej wycieczki.
Otóż wszystko dla mnie dziś było niezwykłe. 
Kwiaty i to niezwykłe niebo. To jest to.

Kwiatuszek, okruszek
Kwiatuszek, okruszek © Tymoteuszka

Na drzewie
Na drzewie © Tymoteuszka

Lato wszędzie
Lato wszędzie © Tymoteuszka

Zmiana oflagowania miasta z barw Polski na tomaszowskie :)
Zmiana oflagowania miasta z barw Polski na tomaszowskie :) © Tymoteuszka

Pochmurny wieczór, jednak się przebija
Pochmurny wieczór, jednak się przebija © Tymoteuszka

Na słonecznym punkcie widokowym
Na słonecznym punkcie widokowym © Tymoteuszka

Ślicznie jest, patrzę i patrzę
Ślicznie jest, patrzę i patrzę © Tymoteuszka

W czyściutkich butkach jazda rowerem jest przyjemniejsza :)
W czyściutkich butkach jazda rowerem jest przyjemniejsza :) © Tymoteuszka

  • DST 40.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 17.27km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wtorkowo - wieczorkowo :)

Wtorek, 19 czerwca 2018 · dodano: 21.06.2018 | Komentarze 5

Kłosy
Kłosy © Tymoteuszka

Wieczorową porą wybieram się na objazd okolicy, nie mam zamiaru nawet oglądać meczu Polska-Senegal. Nie obchodzi mnie on wcale.
I tak z tego objazdu wyszła czterdziestka :)

Na trasie bardzo mało aut i dobrze.
Ul. Mostowa prawie gotowa do oddania.
Wystraczy jeszcze pozamiatać piach oraz usunąć stare słupy oświetleniowe.

Nowa zajezdnia autobusowa na Mostowej
Nowa zajezdnia autobusowa na Mostowej © Tymoteuszka

Nowa DDR-ka na ul. Mostowej - nierówna :(
Nowa DDR-ka na ul. Mostowej - nierówna :( © Tymoteuszka

Ul. Mostowa i ledy
Ul. Mostowa i ledy © Tymoteuszka

W polu
W polu © Tymoteuszka

Lato też ma swój urok
Lato też ma swój urok © Tymoteuszka

Rumiankowo się zrobiło
Rumiankowo się zrobiło © Tymoteuszka

Między drzewami
Między drzewami © Tymoteuszka

Po pagórkach
Po pagórkach © Tymoteuszka

Układ chmur
Układ chmur © Tymoteuszka

Światłość
Światłość © Tymoteuszka

Promiennie
Promiennie © Tymoteuszka

Na punkcie widokowym
Na punkcie widokowym © Tymoteuszka

Z punktu widokowego
Z punktu widokowego © Tymoteuszka

Wzbił się...bocian w powietrzu
Wzbił się...bocian w powietrzu © Tymoteuszka

Czarny Bocian w krajobrazie
Czarny Bocian w krajobrazie © Tymoteuszka

Na niebie
Na niebie © Tymoteuszka

Szutrowa, nowa, biegnie pod nowym mostem, w pole
Szutrowa, nowa, biegnie pod nowym mostem, w pole © Tymoteuszka

Suchar nad rzeczką
Suchar nad rzeczką © Tymoteuszka

Piekności na tafli Wolbórki
Piekności na tafli Wolbórki © Tymoteuszka

Przejrzysta woda w Wolbórce
Przejrzysta woda w Wolbórce © Tymoteuszka

Na ul. Hallera
Na ul. Hallera © Tymoteuszka

Jeden z filarów w budowie - powstają dwie kładki pieszo-rowerowe w Parku nad Wolbórką
Jeden z filarów w budowie - powstają dwie kładki pieszo-rowerowe w Parku nad Wolbórką © Tymoteuszka

Kiedy jestem już w domu, mecz już dawno się zakończył. Obyło się bez euforii, bo i przegrali 1:2 i wcale nie płaczę z tego powodu. Niech najpierw nauczą się grać, a później wybierają się na mistrzostwa czy coś w tym stylu.
Nie szkoda na takie wojaże pieniędzy? Ile to zachodu?

  • DST 77.00km
  • Czas 03:54
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rajd na Orientację z Darkiem "Poszukiwanie drogi do Niepodległości

Niedziela, 17 czerwca 2018 · dodano: 19.06.2018 | Komentarze 4

Plakat rajdu
Plakat rajdu © Tymoteuszka

17 czerwca, to jest ta niedziela, w którą Grupa z Brzezin organizuje Rajd na orientację. W tym roku pod hasłem "Poszukiwanie Drogi do Niepodległości". Jako start i metę, bazę zawodów obrali Stajnie Zielony Konik w Borowej k. Gałkowa, między Koluszkami a Łodzią.
Darka nie trzeba było namawiać. 
W bazie zameldował się ok. godziny po mnie.
Do 10:00 mamy czas, na tę godzinę zaplanowany jest start.
Jeszcze przed startem odchaczenie się na liście, pobranie fantów startowych i karty startowej z pytaniami.
Po czym krótki i szybki rozruch, postanawiamy rozprostować kości, jedziemy jakieś 10 km, po asfaltach. Próbuje nowego ułożenia manetek i sprawdzam jak się spisują nowe, większe zębatki.
Jest super, wszystko na swoim miejscu, Bocian jedzie jak szalony.
Pora się zbierać na start.
Szybka toaleta, banan, baton, picie i można jechać, ale najpierw słuchamy co mają do powiedzenia organizatorzy.

Organizatorzy i buro zawodów
Organizatorzy i buro zawodów © Tymoteuszka

Maszyny gotowe, zawodnicy czekają
Maszyny gotowe, zawodnicy czekają © Tymoteuszka

Oczekiwanie na start. Zawody na orientacje ze Strefą Rowerową Brzeizny
Oczekiwanie na start. Zawody na orientacje ze Strefą Rowerową Brzeizny © Tymoteuszka

Co niektrózy wybiorą się na trasę rodzinną
Co niektrózy wybiorą się na trasę rodzinną © Tymoteuszka

Trasy są dwie. Rodzinna na 20 km i mega na 70 km.
Wszystkich Punktów Kontrolnych jest do zdobycia 21.
Oczywiście niezastanawiając się bierzemy wszystko :)
Czyli mega i 21 PK nasze.

Przedmowa końcowa, zaraz dostaniemy mapy
Przedmowa końcowa, zaraz dostaniemy mapy © Tymoteuszka

Malujemy część trasy, później zobaczymy jak to wszystko wyjdzie, ustalimy dalszą drogę.

Mapa z punktami kontrolnymi. Nie było perforatorów, a trzeba było odpowiedzieć na czasami skomplikowane pytania
Mapa z punktami kontrolnymi. Nie było perforatorów, a trzeba było odpowiedzieć na czasami skomplikowane pytania © Tymoteuszka

Karta z pytaniami i odpowiedziami została przekazana na mecie, zatem niestety nie pamiętam tych wszystkich 21 pytań, na które musieliśmy odpowiedzieć by być zakwalifikowanym.....więc wybaczcie, nie napiszę.
Z grubsza pamiętam, że dotyczyły one: ilości okien od strony wschodniej, albo z tyłu pałacu, albo kto błogosławi jakiemuś człowiekowi, jaka data widnieje na pomniku, jaka litera widnieje na kamieniu, data na kapliczce, albo policz łuski wmurowane w ściany kościoła.
2 Punkty Kontrolne były przestawione, czyli nie tam, gdzie były wskazane na mapie, ale udało je się zaliczyć.
Co do policzenia łusek wmurowanych w ściany kościoła, chodziło tu o kościół w Kurowicach, nie wiedziliśmy z początku o jakie łuski chodzi :) Mi chodziły po głowie jakieś rybie łuski, bo kościół kojarzy mi się z rybą ;) Tak naprawdę chodziło o łuski działa....Jest ich sporo, jednak jeden z księży mówi 32 :) Dzięki księże.
Oczywiscie nie obyło się bez szlaku konnego, przejchanie choć odcinka tym szlakiem musiało dzisiaj wchodzić w grę. Było ciężko, ale daliśmy radę. W lasach, na polnych ścieżkach sucho strasznie, aż nie przyjemnie. Kurzyło się spod kół.
Temperatura dziś rosła w zastraszającym tempie. Gorąco. 
Na asfaltach Bocian spisywał się bardzo dobrze, jechaliśmy ok. 30km/h, bardzo muszę go pochwalić. Bocianie, chwalę Cię, jesteś niezwodnym rowerem na Świecie. Dałeś dziś czadu.
Co chwila na trasie słyszymy: "Tomaszów!" :) To miłe, nie powiem. Dzięki za doping.

Na trasie meldujemy się z kompletem punktów tuż po 14:00, mimo że koniec rajdu zapowiedziany jest na 16:00.
Od organizatorów dowiadujemy się, że przed nami jest tylko czwórka zawodników z Koluszek (panów) z kompletem punktów, czyli jesteśmy nr. 5 i 6 :) Jak miło.
Zostawiamy karty. Dostajemy zaproszenie na żurek i kiełbaskę z ogniska.
Żurek w zupełności nam wystarcza. Teraz chce się tylko pić.
Termos herbaty znika piorunem.
Później herbata od organizatorów, baton, banan i mamy pełne brzuchy.

Jeszcze chwile spędzone przy zwierzakach i jesteśmy happy :)

Po dotarciu na metę. W stajni Zielony Konik z kucykiem
Po dotarciu na metę. W stajni Zielony Konik z kucykiem © Tymoteuszka

Miłośniczka kóz i koziołków :)
Miłośniczka kóz i koziołków :) © Tymoteuszka

Pora skorzystać z umywalki, toalety. Jesteśmy brudni od kurzu, strasznie to wygląda. Darek i ja mamy prawe nogi zakrwawione, gdzie żeśmy byli? Nawet nie wiem kiedy i gdzie?

Kiedy już wszyscy są zameldowani na mecie, pojedli, popili, następuje ogłoszenie wyników.

Wręczenie nagród, losowanie.
W końcu każdy coś dostaje.
Po raz kolejny to bardzo miłe. Dziękujemy.
Na poniższym zdjęciu nie widać, ale w mojej paczce niespodziance jest jeszcze dętka 28' :)

Nagrody przywiezione do domu
Nagrody przywiezione do domu © Tymoteuszka

Dziękujemy organizatorom za wspaniały rajd i prosimy o jeszcze. Do zobaczenia za rok :)

Darku, dzięki za kolejny dzień spędzony na rowerze, tym razem na zawodach. Było bardzo miło. Przepraszam za moje marudy i za to, że czasami za wolno jechałam.
Dzięki. Dobrze, że jesteś :)