Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 25.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 30.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bocian Wojtek z Wiaderna...

Sobota, 14 kwietnia 2018 · dodano: 14.04.2018 | Komentarze 1

...grzecznie sobie stał. Gdy odjeżdżałam podrapał swym dziobem jedną nóżkę.

Bocian Wojtek z Wiaderna.
Bocian Wojtek z Wiaderna. © Tymoteuszka

Wojtek, jest moim drugim bocianem widzianym tej wiosenki w gnieździe.
Bocian Maciek był pierwszy, pochodzi on z Łagiewnik, ten Wojtek, z Wiaderna :)

Wieś wesoła, wieś wiosenna, wieś kwitnąca.
Wieś wesoła, wieś wiosenna, wieś kwitnąca. © Tymoteuszka

Na wsi jest wesoło, bo ptaszki śpiewają, na wsi jest wiosennie, ponieważ wszystkie owocowe drzewa kwitną. Co za obłędne zapachy. Możnaby tak jechać i jechać i jechać i wąchać :)
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 30.00km
  • Teren 2.00km
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy raz z Pawłem

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 13.04.2018 | Komentarze 3

Dziś z Pawłem na pierwszą Jego rundę rowerową.
Wyjechaliśmy dość późno, było ok. 18:00, ruszyliśmy w stronę Spały.
Trasa: T.M. - Cygan - Spała - Rez. Gać - Glinnik - Marianka - Luboszewy - T.M.

Drzewa owocowe pięknie teraz wyglądają.
Drzewa owocowe pięknie teraz wyglądają. © Tymoteuszka

Dziś w Spale spokój i cisza.
W Rezerwacie Gać lesne dywany kwiatowe.

Leśne dywany kwiatowe też pięknie wyglądają.
Leśne dywany kwiatowe też pięknie wyglądają. © Tymoteuszk
Na wysokości lotniska wojskowego w Nowym Glinniku śmigłowce krążyły nad nami, czyżby to były ćwiczenia bojowe?
Na powrocie, na wysokosci kościoła na ul. Spalskiej jadą dwa radiowozy policji na włączonych kogutach.


  • DST 23.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 19.17km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu bocianów

Poniedziałek, 9 kwietnia 2018 · dodano: 13.04.2018 | Komentarze 1

Pierwszy bocian tej wiosny :)
Pierwszy bocian tej wiosny :) © Tymoteuszka

Najpierw do księgowej.
Później przez wioski w poszukiwaniu bocianów.
Znalazłam go, w Łagiewnikach :)

Ewidentnie widać, że bocian szykuje sobie posłanie.
Ewidentnie widać, że bocian szykuje sobie posłanie. © Tymoteuszka

Dziobie, przekłada i układa.
Dziobie, przekłada i układa. © Tymoteuszka

A teraz udaje się na spoczynek.
A teraz udaje się na spoczynek. © Tymoteuszka

Po bocianiej sesji zdjęciowej zawracam do domu. Robi się późno, a jeszcze przede mną 2 km spacerek.
Dziś cieplutko jak w czerwcu, lipcu. Aż się chce coś robić, aż się chce jeździć.

Wiatraki w Łagiewnikach.
Wiatraki w Łagiewnikach. © Tymoteuszka

Ul. Mostowa. Remont idzie w żółwiowatym tempie.
Ul. Mostowa. Remont idzie w żółwiowatym tempie. © Tymoteuszka

Zachodzi nad Wolbórką.
Zachodzi nad Wolbórką. © Tymoteuszka

  • DST 124.00km
  • Czas 06:29
  • VAVG 19.13km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenno-letnia niedziela

Niedziela, 8 kwietnia 2018 · dodano: 10.04.2018 | Komentarze 4

Dziś duchem jedzie ze mną Darek, chory Darek :(

Z rańca jadę na pociąg do Opoczna, który krótko po 7:00 startuje z dworca w Tomaszowie.
Na dworcu ląduję już o 7:00, mam trochę czasu, by odpocząć, jechałam jak oszołomka i się trochę zasapałam. 
W międzyczasie słyszę komunikat z głośnika:
Dziś pociąg "szynobus" nie pojedzie do Opoczna, dlatego został podstawiony autobus do tego miasteczka. 

Szukam autobusu. Stoi bus z toaletą i lukiem - full wypas. Co z tego?
Pytam się kierowcy, czy istnieje możliwość zapakowania roweru nie do luku bagażowego, a do środka, na górę.
Kierowca odpysknął. Dlaczego na mnie krzyczysz dziadzie? skoro ja tylko pytam?
Odechciało mi się jazdy autobusem. Rower w luku nieźle by oberwał. Rezygnuje.

Wracam do domu, zauważam że przednie koło jest lekko niedopompowane. 
Zmieniam plany. Tylko na jakie? Przecież nie mam planu B.
Muszę się zmusić do szybkiego myślenia.......no nic. Wybieram kierunek południowy-wschód. Będzie ciężko, bo nie dość, że wiatr wieje dokładnie z tego kierunku, to jeszcze przez 10 km mam pod górę.

Jadę przez Smardzewice - Unewel - Grudzeń Kolonia - Wygnanów do Sławna.
W Sławnie trochę spędzę czasu, pokręce się. Jest tutaj co robić. W końcu jestem na Sławieńskiech Wzgórzach :)

Przez Rezerwat Niebieskie Źródła.
Przez Rezerwat Niebieskie Źródła. © Tymoteuszka

Na cmentarzu w Smardzewicach.
Na cmentarzu w Smardzewicach. © Tymoteuszka

Przed Sanktuarium św. Anny w Smardzewicach.
Przed Sanktuarium św. Anny w Smardzewicach. © Tymoteuszka

Wejście - Sanktuarium - Smardzewice.
Wejście - Sanktuarium - Smardzewice. © Tymoteuszka

Przy drodze na Sławno.
Przy drodze na Sławno. © Tymoteuszka

W Kaplicy pw. św. Maksymiliana Kolbe w Unewlu - poraz pierwszy.
W Kaplicy pw. św. Maksymiliana Kolbe w Unewlu - poraz pierwszy. © Tymoteuszka

Przez lasy.
Przez lasy. © Tymoteuszka

Wzgórza Sławieńskie - kapliczka choleryczna.
Wzgórza Sławieńskie - kapliczka choleryczna. © Tymoteuszka

Wzgórza Sławieńskie.
Wzgórza Sławieńskie. © Tymoteuszka

Parafia w Sławnie.
Parafia w Sławnie. © Tymoteuszka

Plebania sławieńska.
Plebania sławieńska. © Tymoteuszka

Stara chałupa w Sławnie.
Stara chałupa w Sławnie. © Tymoteuszka

Rewitalizacja centrum Sławna.
Rewitalizacja centrum Sławna. © Tymoteuszka

Przed Domem Kultury w Sławnie.
Przed Domem Kultury w Sławnie. © Tymoteuszka

Tu będzie nowe centrum rekreacyjne, a nieopodal zostanie wybudowany taras widokowy i Geopark.
Tu będzie nowe centrum rekreacyjne, a nieopodal zostanie wybudowany taras widokowy i Geopark. © Tymoteuszka

Prace budowlane w okolicach Domu Kultury w Sławnie.
Prace budowlane w okolicach Domu Kultury w Sławnie. © Tymoteuszka

Nie za późno na jajka Wielkanocne?
Nie za późno na jajka Wielkanocne? © Tymoteuszka

W okolicach Sławna królują sady. Aż się prosi o założenie winnic.
W okolicach Sławna królują sady. Aż się prosi o założenie winnic. © Tymoteuszka

Ze Sławna kieruję się na Kunice. W oddali widzę grupkę kolarzy, ubranych identycznie, czyżby to jakiś team?
Wracam inną drogą, przez Ostrożną.

Parafia w Kunicach.
Parafia w Kunicach. © Tymoteuszka

Kunicka parafia.
Kunicka parafia. © Tymoteuszka

W Kunicach.
W Kunicach. © Tymoteuszka

Wzgórza Sławieńskie.
Wzgórza Sławieńskie. © Tymoteuszka

Wzgórza Sławieńskie.
Wzgórza Sławieńskie. © Tymoteuszka

Gdzieś przy drodze.
Gdzieś przy drodze. © Tymoteuszka

W lesie.
W lesie. © Tymoteuszka

Przydrożne kwiatki.
Przydrożne kwiatki. © Tymoteuszka

Na Niebieskich Źródłach.
Na Niebieskich Źródłach. © Tymoteuszka

Na grillu jestem przed czasem.
To nic, odpocznę, mam już 70 km w nogach i czuję zmęczenie.
1,5 h odpoczynku robi swoje.
Nie chce mi się ruszyć po jedzeniu.

Ubrała się pod kolor :)
Ubrała się pod kolor :) © Tymoteuszka

Parkowe kwiatki.
Parkowe kwiatki. © Tymoteuszka

Ruszam, tym razem w kierunku wschodnim.

Park wiosenką pachnie.
Park wiosenką pachnie. © Tymoteuszka

Na ddr-ce Tomaszów-Spała miliony rowerzystów i rolkarzy....W Spale tak samo. Szybko stąd uciekam.

DDR do Spały oblężona przez rowerzystów. Trzeba było uważać i maksymalnie zwolnić.
DDR do Spały oblężona przez rowerzystów. Trzeba było uważać i maksymalnie zwolnić. © Tymoteuszka

W Spale ludzi tłum.
W Spale ludzi tłum. © Tymoteuszka

Pod grzybkiem.
Pod grzybkiem. © Tymoteuszka

Nad Pilicą.
Nad Pilicą. © Tymoteuszka

Koło sosny na szczudłach.
Koło sosny na szczudłach. © Tymoteuszka

Kieruję się w stronę Teofilowa, nową ścieżką.
Jadę nią drugi raz. Za pierwszym razem klnęłam na nią, ponieważ białe coś zostawało na rowerze, na butach, wszędzie. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że jest lepiej. To coś się ubiło, weszło tam gdzie miało wejść. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie jeszcze lepiej. Na odcinku Spała - Teofilów, zdecydowanie mniej rowerzystów, uffff, wreszcie da się oddychać.

Mój cień, a ja na krótko, bo gorąco dzisiaj.
Mój cień, a ja na krótko, bo gorąco dzisiaj. © Tymoteuszka

DDR Spała - Teofilów.
DDR Spała - Teofilów. © Tymoteuszka

Między Teofilowem, a Królową Wolą. Pod górę, ufff jak gorąco.
Między Teofilowem, a Królową Wolą. Pod górę, ufff jak gorąco. © Tymoteuszka

Droga powrotna przez Królową Wolę, Spałę i Ciebłowice Małe, czarnym szlakiem.

Kucyki pony ;) w Królowej Woli.
Kucyki pony ;) w Królowej Woli. © Tymoteuszka

Przez Spałę znów nie dało się przejechać. Ledwo wyciągałam 2km/h. Koszmar.
A co będzie za tydzień, kiedy to pierwszy jarmark spalski będzie się odbywał? Nie wiem i wcale nie chce wiedzieć.

Nad Pilicą w Spale ludzie w kwietniu się opalają.
Nad Pilicą w Spale ludzie w kwietniu się opalają. © Tymoteuszka

Wracam do domu, mam nadzieję, że zdąże na mecz siatkówki.
Ufff, rzutem na taśmę zdążam.

Biegne przed ekran.
Kibicujemy.
Niestety, nasi poraz drugi polegli na własnym boisku. 
Nie mogę tego przeżyć.
Piąty mecz w środę, w Częstochowie. 
Kto wygra? AZS czy Lechia?
Dla wygranego czeka nagroda: baraże i być może miejsce w Plus Lidze?


  • DST 34.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 15.81km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Piątek, 6 kwietnia 2018 · dodano: 09.04.2018 | Komentarze 1

Maleńkie
Maleńkie © Tymoteuszka

Trochę się uzbierało spraw miastowych, więc dzisiaj tylko wyjazd w koło kominów.

Piękności się już pokazują
Piękności się już pokazują © Tymoteuszka

W czyimś ogrodzie
W czyimś ogrodzie © Tymoteuszka

Słońce za chmurami
Słońce za chmurami © Tymoteuszka

Takie nowe szyldy w całym mieście
Takie nowe szyldy w całym mieście © Tymoteuszka

No, i na to czekaliśmy
No, i na to czekaliśmy © Tymoteuszka

Nowa baza MZK Tomaszów Maz.
Nowa baza MZK Tomaszów Maz. © Tymoteuszka

Nowe garaże w nowej bazie MZK Tomaszów Maz.
Nowe garaże w nowej bazie MZK Tomaszów Maz. © Tymoteuszka

Wiosna i zachodzące
Wiosna i zachodzące © Tymoteuszka
Kategoria solo, łódzkie


  • DST 31.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 27.00km/h
  • Kalorie 712kcal
  • Sprzęt Kettler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świątecznie, w miejscu.

Poniedziałek, 2 kwietnia 2018 · dodano: 03.04.2018 | Komentarze 1

Z racji, że w święta wiało, dmuchało i padało, nie wyjechałam rowerem ani za próg.
Za to 1 i 2 kwietnia pokręciłam w miejscu.

Rozkwitły w Niedzielę Wielkanocną.
Rozkwitły w Niedzielę Wielkanocną. © Tymoteuszka

I te kremówki w Wadowicach ;)
I te kremówki w Wadowicach ;) © Tymoteuszka
Kategoria stacjonarny


  • DST 18.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 14.79km/h
  • VMAX 25.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielko Piątkowy krótki wypadzik - po mieście.

Piątek, 30 marca 2018 · dodano: 01.04.2018 | Komentarze 2

Wielko Piątkowy spacer rowerowy po cmentarzu.
Wielko Piątkowy spacer rowerowy po cmentarzu. © Tymoteuszka

Korzystam ze słonecznej pogody. W następne dni świąteczne ma już nie być tak pięknie. Będzie hulał wiatr i padał deszcz i śnieg. Zatem będę musiała się obejść bez wyjazdów rowerowych.
Zatem do dzieła. 

Najpierw jadę na cmentarze coś zobaczyć. :)

Na cmentarzu przy ul. Smutnej.
Na cmentarzu przy ul. Smutnej. © Tymoteuszka

Później zauważam rozkwitłe już kwiaty :)

Te także.
Te także. © Tymoteuszka

Już rozkwitły.
Już rozkwitły. © Tymoteuszka

Wiosna.
Wiosna. © Tymoteuszka

Na cmentarzu przy ul. Dąbrowskiej
Na cmentarzu przy ul. Dąbrowskiej © Tymoteuszka

Na koniec krótkiej wycieczki postanawiam pojechać do Rezerwatu Niebieskie Źródła i tam poczekać na odpowiedni moment, by móc uchwycić ostatnie promienie słoneczne.
I...udaje się :)

Piękny mają dziś kolor.
Piękny mają dziś kolor. © Tymoteuszka

Podczas pobytu na Niebieskich Źródłach.
Podczas pobytu na Niebieskich Źródłach. © Tymoteuszka

Na Niebieskich Źródłach.
Na Niebieskich Źródłach. © Tymoteuszka

Wracam do garażu, robi się zdecydowanie chłodniej.

Był pomnik, nie ma pomnika. Tu powstanie pierwszy w Tomaszowie skwer
Był pomnik, nie ma pomnika. Tu powstanie pierwszy w Tomaszowie skwer "antysmogowy". © Tymoteuszka

Przy rondzie ul. Jana Pawła II/Smugowa.
Przy rondzie ul. Jana Pawła II/Smugowa. © Tymoteuszka


  • DST 55.00km
  • Czas 03:17
  • VAVG 16.75km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

W "drodze do Jerozolimy"

Niedziela, 25 marca 2018 · dodano: 26.03.2018 | Komentarze 3

W drodze.
W drodze. © Tymoteuszka

Plan na dziś miał być zupełnie inny. Najpierw miała być Częstochowa, ale że finałowe mecze I ligi siatkówki przesunęły się z weekendu na poniedziałek i wtorek.....odpuszczamy wyjazd do Częstochowy. 

Kolejny plan na dzisiaj też się nie ziścił. Tym razem był ambitny, dojechać do Łodzi, tam się pokręcić, przy okazji zobaczyć Marsz dla Jezusa z okazji Niedzieli Palmowej i wrócić do domu.

Czy warto planować?

Tak więc...z racji okresu przedświątecznego...
jedni idą na Ekstremalną Drogę Krzyżową, drudzy uczestniczą w przedstawieniach związanych ze świętami...za to ja wybieram się dziś do Jerozolimy.

Pasieka w Glinniku.
Pasieka w Glinniku. © Tymoteuszka

"Droga do Jerozolimy" https://www.facebook.com/dojerozolimy/
 to godzinne widowisko, które jest odtwarzane co roku w Inowłodzu.
Zaczyna się uroczystym wjazdem Jezusa do Jerozolimy, a kończy się Jego śmiercią i Zmartwychwstaniem.
Organizatorem jest fundacja Proem i środowisko protestanckie w moim mieście.
Już teraz wiem, że się na nie niedostane (mimo 3 widowisk jednego dnia), ponieważ bezpłatne wejściówki rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, mnie niestety nie udało się takowej/wych zdobyć. Szkoda. Może uda się w następnym roku.

Jeszcze nie stopniał.
Jeszcze nie stopniał. © Tymoteuszka

Sporo śniegu jeszcze leży przy drodze.
Mimo słońca i 10 stopni ciepła, nie jest za wesoło, gdyż niemiłosiernie wieje. Wieje z boku i w twarz.
Nie jest mi do śmiechu.

W lesie, w Poświętnem. Pierwszy raz pod tą kapliczką.
W lesie, w Poświętnem. Pierwszy raz pod tą kapliczką. © Tymoteuszka

Nad Gacią Spalską.
Nad Gacią Spalską. © Tymoteuszka

Przed dotarciem na 16:00 do zamku, chciałabym odnaleźć pewien punkt kontrolny. Niestety nie będzie mi to dziś dane, z dwóch powodów. Odstrasza mnie błoto leśne, w które się wpakowałam, po drugie wystraszyły mnie 4 wściekłe psy....nic innego mi nie zostaje jak powrót na asfalt w kierunku Inowłodza. Może zdąże przed 16:00.

Pod kapliczką w Królowej Woli.
Pod kapliczką w Królowej Woli. © Tymoteuszka

Ruina.
Ruina. © Tymoteuszka

Chata leśna w Poświętnem k. Inowłodza.
Chata leśna w Poświętnem k. Inowłodza. © Tymoteuszka

Uwaga. Złe psy.
Uwaga. Złe psy. © Tymoteuszka

Ufff, zdążyłam. Przed zamkiem jestem przed czasem.
Widzę co najmniej kilkaset osób przed wejściem.
Tak jak przypuszczałam, nie uda mi się wejść na przedstawienie.

Koło Zamku w Inowłodzu.
Koło Zamku w Inowłodzu. © Tymoteuszka

Kolejka do wejścia na zamek, na widowisko plenerowe pt.
Kolejka do wejścia na zamek, na widowisko plenerowe pt. "Droga do Jerozolimy" - szacuję że kilkusetosobowa. © Tymoteuszka

Budowa ronda w Inowłodzu.
Budowa ronda w Inowłodzu. © Tymoteuszka

Stara bryka ;) pod zamkiem.
Stara bryka ;) pod zamkiem. © Tymoteuszka

Stara synagoga inowłodzka.
Stara synagoga inowłodzka. © Tymoteuszka

Wycofuję się. Szukam innych możliwości dotarcia bliżej spektaklu.

Podczas widowiska, wejście do zamku. Inowłódz.
Podczas widowiska, wejście do zamku. Inowłódz. © Tymoteuszka

Tutaj nie za wiele zobaczę, szukam dalej.
Udaje mi się wjechać od tyłu, od strony szkoły. Tym samym jestem pod samiutkim zamkiem.

Przed zamkiem.
Przed zamkiem. © Tymoteuszka

Inowłodzka parafia.
Inowłodzka parafia. © Tymoteuszka

Krążę, niczym krążownik. Zauważam osiołka. Zostawili samiutkiego :(

Osioł musi zaczekać, nie wszedł z wiernymi na zamek.
Osioł musi zaczekać, nie wszedł z wiernymi na zamek. © Tymoteuszka

Zostaje tam może pół godziny? Nie widzę, ale słyszę dialogi i śpiew.
Słyszę nawet 2 km od zamku, w drodze powrotnej.
Wiatr niesie.

A ja nie mogę wejść, bo nie mam wejściówki, szkoda.
A ja nie mogę wejść, bo nie mam wejściówki, szkoda. © Tymoteuszka

Przed zamkiem, kram w Jerozolimie.
Przed zamkiem, kram w Jerozolimie. © Tymoteuszka

Widowisko trwa dobrą godzinę.
Widowisko trwa dobrą godzinę. © Tymoteuszka

Kiedy wracam, zatrzymuję się na chwilę, przy przystanku. Krótki tel. i spotykam znajome twarze :)

Bazie.
Bazie. © Tymoteuszka

Kościółek spalski.
Kościółek spalski. © Tymoteuszka

Nie mogłam się oprzeć.
Nie mogłam się oprzeć. © Tymoteuszka

Na drodze Tomaszów-Spała spotykam może dziesięciu rowerzystów, nic wielkiego. I o to mi dzisiaj chodziło. O spokój, ciszę.

W drodze do Tomaszowa.
W drodze do Tomaszowa. © Tymoteuszka

Przy baziach.
Przy baziach. © Tymoteuszka

Natura budzi się do życia.
Natura budzi się do życia. © Tymoteuszka

Jadąc w kierunku słońca, na ddr-ce wyrasta mi coś, czego nie było. Dobrze, że zauważam osoby tuż za przejazdem. Stoją, coś jest nie tak. Słońce oślepia, a ja o mały włos nie wjeżdżam w barierki. Mnie się nic nie stało. Para nie ucierpiała na zdrowiu, ale....mają rowery uszkodzone. 
Udaje mi się pomóc tylko Pani, niestety Pan musi poradzić sobie sam.
Jadę dalej.

Uważajcie w tym miejscu. Barierki są niewidoczne.
Uważajcie w tym miejscu. Barierki są niewidoczne. © Tymoteuszka

Uwaga. Niebezpieczne zasieki, barierki na drodze Spała- Tomaszów.
Uwaga. Niebezpieczne zasieki, barierki na drodze Spała- Tomaszów. © Tymoteuszka

Przejeżdżam przez Park Rodego, tam gdzie kwiaty, koło Urzędu Miasta, a także przez Plac Kościuszki i na co się natykam?
Kwiaty, tym razem bez śniegu.

Na Placu Kościuszki.
Na Placu Kościuszki. © Tymoteuszka

Pod Urzędem Miasta.
Pod Urzędem Miasta. © Tymoteuszka

Pod Urzędem Miasta.
Pod Urzędem Miasta. © Tymoteuszka

Rabatka kwiatowa.
Rabatka kwiatowa. © Tymoteuszka

Na koniec wycieczki żegnam się z dniem.

Powoli zachodzi słoneczko.
Powoli zachodzi słoneczko. © Tymoteuszka

To było piękne, późne popołudnie.

Podwórkowy zachód słońca
Podwórkowy zachód słońca © Tymoteuszka

  • DST 122.00km
  • Czas 07:30
  • VAVG 16.27km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

W okolice Skierniewic z Darkiem :)

Niedziela, 11 marca 2018 · dodano: 17.03.2018 | Komentarze 5

Przed Muzeum w Lipcach Reymontowskich
Przed Muzeum w Lipcach Reymontowskich © Tymoteuszka

Zapowiadali na tę niedzielę całkiem przyzwoitą prognozę pogody jak na tę proę roku przystało.
Umawiam się z Darkiem na wspólną wycieczkę. Tym razem padło na okolice Skierniewic. Niestety nie zajedziemy aż po sam Bolimów czy Łowicz, bo dnia z pewnością by nam zabrakło, ale może uda nam się zobaczyć same Skierniewice i ich południowe okolice.

Tak się złożyło, że spotykamy się w Rogowie. 
Jedziemy w stronę Lipiec Reymontowskich i dalej przez Maków do Skierniewic.
Lipce co prawda mamy już opanowane, byliśmy tam razem z Gozdzikiem na wspólnej wycieczce, ale jak się okazało później przegapiliśmy jedno muzeum. Teraz jest okazja, nadrabiamy starty i podjeżdzamy.
Niestety, muzeum zamknięte. Szkoda. 2 zdjęcia z zewnątrz muszą wystarczyć.

Przed Muzeum w Lipcach Reymontowskich
Przed Muzeum w Lipcach Reymontowskich © Tymoteuszka

W Lipcach Reymontowskich
W Lipcach Reymontowskich © Tymoteuszka

Jedziemy dalej. 

Święte Laski na szlaku
Święte Laski na szlaku "Śladami Reymonta" © Tymoteuszka

W Makowie najpierw zatrzymujemy się przy amfiteatrze, który doskonale widać z głównej drogi, później doznajemy szoku na widok pięknej, nowiutkiej rowerówki, która jak się okaże doprowadzi nas do samych Skierniewic.

Wiejski amfiteatr w pobliżu Makowa k. Skierniewic
Wiejski amfiteatr w pobliżu Makowa k. Skierniewic © Tymoteuszka

Między Makowem a Skierniewicami
Między Makowem a Skierniewicami © Tymoteuszka

Na kładce między Makowem a Skierniewicami
Na kładce między Makowem a Skierniewicami © Tymoteuszka

Piękny odcinek DDR Maków - Skierniewice
Piękny odcinek DDR Maków - Skierniewice © Tymoteuszka

W Skierniewicach odnajdujemy Park, który osobiście mnie zachwycił o tej porze, a co będzie na wiosnę, kiedy wszystko zacznie kwitnąć, latem kiedy kwiaty nabierą kolorów...?

Pałac Prymasowski w Skierniewicach
Pałac Prymasowski w Skierniewicach © Tymoteuszka

Pałac z 1610-19, 1780 r. - Skierniewice
Pałac z 1610-19, 1780 r. - Skierniewice © Tymoteuszka

Krótki postój na kładce
Krótki postój na kładce © Tymoteuszka

Zatrzymujemy się przy czołgu. Podjeżdżamy także pod dworzec kolejowy, oraz udaje nam się odnaleźć tutejszą Parowozownię.

Przed czołgiem - Skierniewice
Przed czołgiem - Skierniewice © Tymoteuszka

Przed bramą parkową - Skierniewice
Przed bramą parkową - Skierniewice © Tymoteuszka

Dworzec kolejowy w Skierniewicach
Dworzec kolejowy w Skierniewicach © Tymoteuszka

Niestety, i muzeum w Lipcach i Parowozownia w Skierniewicach dziś (niedziela) nieczynna. Szkoda, aż żal całować klamki.
Musimy się obejść smakiem i ruszać dalej.
Pora na coś do jedzenia. Po drodze rzucił nam się McDonalds. Kawa obowiązkowa, bo zaraz uśniemy za kierownicą.

Na terenie Parowozowni - Skierniewice
Na terenie Parowozowni - Skierniewice © Tymoteuszka

W Parowozowni  - Skierniewice
W Parowozowni - Skierniewice © Tymoteuszka

Pora opuścić to miasto. Kierujemy się na południe, w kierunku tutejszego Zalewu, który jakoś nie powalił mnie na kolana. 
Po drodze przyglądamy się kościołowi, izbie muzealnej, wjeżdżamy na Rynek, oraz wchodzimy na stary cmentarz.
Niestety, żydowskiego nie udało nam się odszukać, coć według mapy był nam po drodze.

Jeden z rotundowych kościołów w Skierniewicach
Jeden z rotundowych kościołów w Skierniewicach © Tymoteuszka

Przed Izbą w Skierniewicach
Przed Izbą w Skierniewicach © Tymoteuszka

1 narożnik Rynku - Skierniewice
1 narożnik Rynku - Skierniewice © Tymoteuszka

2 narożnik Rynku - Skierniewice
2 narożnik Rynku - Skierniewice © Tymoteuszka

3 narożnik Rynku - Skierniewice
3 narożnik Rynku - Skierniewice © Tymoteuszka

4 narożnik Rynku - Skierniewice
4 narożnik Rynku - Skierniewice © Tymoteuszka

Ozdobny właz do studzienki na Rynku skierniewickim
Ozdobny właz do studzienki na Rynku skierniewickim © Tymoteuszka

Stary, zaniedbany cmentarz wielowyznaniowy w Skierniewicach
Stary, zaniedbany cmentarz wielowyznaniowy w Skierniewicach © Tymoteuszka

Przez Strobów, Żelazna i Prusy wjeżdżamy do Głuchowa.

Strobów - dwór z 2 poł. XIX w.
Strobów - dwór z 2 poł. XIX w. © Tymoteuszka

Żelazna k. Skierniewic - barokowy kościół pw. Wszystkich Świętych z 1785 r.
Żelazna k. Skierniewic - barokowy kościół pw. Wszystkich Świętych z 1785 r. © Tymoteuszka

Za kratami - Żelazna k. Skierniewic
Za kratami - Żelazna k. Skierniewic © Tymoteuszka

Celigów k. Głuchowa - dwór z 2 poł. XIXw.
Celigów k. Głuchowa - dwór z 2 poł. XIXw. © Tymoteuszka

Prusy k. Gluchowa - dwór z pocz. XIX w.
Prusy k. Gluchowa - dwór z pocz. XIX w. © Tymoteuszka

Tutaj Darek wypatrzył coś pięknego. Jest to przykościelna dzwonnica z 1821r.

Głuchów - dzwonnica z 1821r.
Głuchów - dzwonnica z 1821r. © Tymoteuszka

Plebania w Głuchowie
Plebania w Głuchowie © Tymoteuszka

Z Głuchowa w stronę Żelechlinka i dalej Tomaszowa droga nie jest taka płaska. Musimy pokonywać liczne wzniesienia. Czas płynie, a pociag nie zaczeka.
Żeby nie spowalniać Darka proponuje mu, abyśmy się rozstali w tym miejscu, sam napewno pojedzie szybciej, mnie niestety zapasy energii już się skończyły. Dobrze, że wyprowadziłam Go na prostą. Postanowiłam dziś ominąć miasto i jechać "poboczami". Mam nadzieję, że zdąży na pociąg w Moszczenicy, bo tam chce dojechać na dwóch kołach. Trzymam kciuki.

Zachód słońca w pobliżu Tomaszowa Maz.
Zachód słońca w pobliżu Tomaszowa Maz. © Tymoteuszka

W Jadwigowie odwracam się tyłem do słońca i pedałuje do domu.
Wiatr mam w twarz, słońce zachodzi, robi się zimniej. 
Gorąca kąpiel i 2 sagany herbaty by się przydały :)



  • DST 20.50km
  • Czas 01:22
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, z punktu do punktu

Sobota, 10 marca 2018 · dodano: 12.03.2018 | Komentarze 3

Dziś sobota. Po południu jadę w celu odwiedzenia 3 puntów kontrolnych.
Przy pierwszym muszę coś odebrać.
Przy drugim coś zrobić.
Przy trzecim oddać.

To już naprawdę wiosna
To już naprawdę wiosna © Tymoteuszka

Pod koniec przejazdu po mieście, coś mnie tknęło. Otóż przy lesie, przy jednej z uliczek zauważam kopcący się strasznie dym z jednego z kominów. Zerkam na telefon, klikam kontakty, szukam tego do Straży Miejskiej....jest. Dzwonię, po półtorej minucie dziekuję i z panem strażnikiem się żegnam.
Nie oddalam się za daleko, ponieważ chciałabym zobaczyć samochód Straży....czy podjadą czy zrobią mnie w bambuko.
Po 15 minutach Panowie przyjeżdżają pod dom. Widzę, że dzwonią domofonem...czy wykryli jakieś nieprawidłowości, tego już się nie dowiem. 

Wracając do domu, zauważam pewną zmianę na jednej z ulic. Ul. Smugowa niedawno była remontowana. Powstał na niej Pas dla rowerów. Ale co mnie bardziej zaskoczyło to to, że stoi przy nim znak. Taki oto znak. Czy to nie jest absurd?
Absurdem też jest ten wszędobylski piach na droga, na chodnikach.

Pasy rowerowe, oby jak nawięcej takich...ale czy to nie jest jakiś absurd drogowy z tym znakiem?
Pasy rowerowe, oby jak nawięcej takich...ale czy to nie jest jakiś absurd drogowy z tym znakiem? © Tymoteuszka

Zuważam też dzieci sprzątające obrzeże lasu przy ul. Fabrycznej. 
Brawo dzieci. Naganne dla dorosłych.
Kategoria solo, łódzkie