Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Uczestnicy

Oświęcim - Andrychów z Darkiem

Sobota, 6 maja 2017 · dodano: 09.05.2017 | Komentarze 5

Na Rynku w Oświęcimiu
Na Rynku w Oświęcimiu © Tymoteuszka

P.S. Dokończyłam wcześniejszy wpis o bocianach i wielbłądach

Dziś 6 maja, sobota. Z racji tego, że nasza kochana drużyna siatkarska gra w turnieju finałowym o wejście do pierwszej ligii, a turniej rozgrywany jest od dwóch dni w Andrychowie...dziś postanawiamy wesprzeć ją kibicowaniem.
Ale zanim dojadę do Andrychowa na dwóch kołach, spotykam się z Darkiem w Oświęcimiu.
Rodzice moi dojadą tam samochodem.

Tymczasem na rynku oświęcimskim nic się nie dzieje. Cisza, spokój.
Na niebie są gęste, szare chmury, słońca nie widać, ani nie słychać. Gdzieś w oddali ziemię mgła owija.
Na niezbyt czytelnej mapie, zaznaczone są większe atrakcje, jest Rynek, są kościoły, zamek i synagoga.
Na Rynku właśnie stoimy, kościoły widać, są w zasięgu wzroku, zamek także.


Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - widoczna z oświęcimskiego rynku
Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - widoczna z oświęcimskiego rynku © Tymoteuszka

Widok ze wzgórza zamkowego w Oświęcimiu
Widok ze wzgórza zamkowego w Oświęcimiu © Tymoteuszka

Wieża zamkowa - Oświęcim
Wieża zamkowa - Oświęcim © Tymoteuszka

Gorzej z synagogą.
Powinna gdzieś tu być....szukamy, jeździmy i nic.
W końcu Darek odpala nawigację.....ta ją odnajduje.
W życiu byśmy sami jej nie odnaleźli. Usytruowana jest w takim zakamarku, że głowa mała.

Synagoga oświęcimska
Synagoga oświęcimska © Tymoteuszka

Wejście do Synagogi
Wejście do Synagogi © Tymoteuszka

Zamknięte w soboty :(
Zamknięte w soboty :( © Tymoteuszka

Z wyjazdem z Oświęcimia też mamy lekki kłopot.
Kto pyta nie błądzi, zatem używamy języka, potem nawigacji poraz kolejny....
Udało się.

Jedziemy w kierunku Poręby Wielkiej, tam na mapie zaznaczony jest kościół drewniany z XVI w. oraz pałac/dwór.


Na Szlaku Architektury drewnianej - Poręba Wielka - małopolska
Na Szlaku Architektury drewnianej - Poręba Wielka - małopolska © Tymoteuszka

Drewniany kościół św. Bartłomieja z XVI w. w Porębie Wielkiej
Drewniany kościół św. Bartłomieja z XVI w. w Porębie Wielkiej © Tymoteuszka

Pałac w Porębie Wielkiej
Pałac w Porębie Wielkiej © Tymoteuszka

Teraz pora odwiedzić Grojec, tak więc przez Łazy docieramy do niego.
W Grojcu stoi kolejny drewniany kościół, pałac i nieco dalej skansen pszczelarstwa.

Drewniany kościół św. Wawrzyńca w Grojcu z 1671r
Drewniany kościół św. Wawrzyńca w Grojcu z 1671r © Tymoteuszka

Gdy podjeżdżamy pod kościół, Darek zauważa, że jest otwarty.....pewnie, że wchodzimy.
Być może będzie czaszka?

Wnętrze kościoła grojeckiego
Wnętrze kościoła grojeckiego © Tymoteuszka

Na Szlaku Architektury Drewnianej - Grojec - małopolska
Na Szlaku Architektury Drewnianej - Grojec - małopolska © Tymoteuszka

i jest :) ta dam....

Czaszka - Grojec
Czaszka - Grojec © Tymoteuszka

Pałac w Grojcu
Pałac w Grojcu © Tymoteuszka

Skansen pszczelarstwa - Grojec
Skansen pszczelarstwa - Grojec © Tymoteuszka

W Skansenie pszczelarstwa - Grojec
W Skansenie pszczelarstwa - Grojec © Tymoteuszka

Droga z Grojca do Osieka jest cudna. Góra, dół, góra, dół. Od czasu do czasu męczymy się, ale jest warto. 
Są piękne widoczki, ah....mogłabym tam zostać na stałe......droga wąska jak diabli, samochody hamują. 
Uwielbiam.
Teraz podjeżdżamy do Zespołu pałacowo-parkowego w Osieku.
Dojazd nie jest prosty, więc ponownie korzystamy z języka.

Zespół pałacowo-parkowy - Osiek - małopolska
Zespół pałacowo-parkowy - Osiek - małopolska © Tymoteuszka

W centrum Osieka szukamy drewnianego kościoła. Musi tu gdzieś być.
Za kościołem murowanym jest cmentarz, podjeżdżamy pod niego, może jakaś czaszka? ;)
Cały czas droga pod górę. Kiedy to zawracamy, Darek widzi drewniany :), jest w dołku, widać dachówkę i krzyż.
Jedziem.


Przy cmentarzu w Osieku
Przy cmentarzu w Osieku © Tymoteuszka

Na Szlaku Architektury Drewnianej - Osiek - małopolska
Na Szlaku Architektury Drewnianej - Osiek - małopolska © Tymoteuszka

Kościółek w Osieku
Kościółek w Osieku © Tymoteuszka

Teraz odbijamy na Głębowice, tam stoi kolejny drewniany kościół.
Jednak po drodze do niego robimy dwa przystanki na fotki wspaniałych chatek beskidzkich :)


Chatka w Osieku
Chatka w Osieku © Tymoteuszka

Kolejna podobna chatka dalej, w stronę Głębowic
Kolejna podobna chatka dalej, w stronę Głębowic © Tymoteuszka

Drewniany kościół Najświętszej Marii Panny z Góry Karmel z 1518r. - Głębowice - małopolska
Drewniany kościół Najświętszej Marii Panny z Góry Karmel z 1518r. - Głębowice - małopolska © Tymoteuszka

Na Szlaku Architektury Drewnianej - Głębowice - małopolska
Na Szlaku Architektury Drewnianej - Głębowice - małopolska © Tymoteuszka

Przed wyjazdem w te strony świata, spoglądałam na mapy google street, jeździła tu i tam na mapie, szukałam pięknych widoków z dróg....i tak natrafiłam na drogę w pobliżu wsi Wieprz.

Właśnie nią jedziemy. Szkoda tylko, że cały czas utrzymuje się mgła.
Nie widać tego, co powinno być widoczne.
Ale i tak jest pięknie. 
Najpierw trzeba się napracować, nie dość, że mamy pod góre, to jeszcze ten silny wiatr w twarz.
W stronę wsi Wieprz koło Andrychowa
W stronę wsi Wieprz koło Andrychowa © Tymoteuszka

Panorama na wieś Wieprz koło Andrychowa
Panorama na wieś Wieprz koło Andrychowa © Tymoteuszka

Jeszcze trochę i będziemy zjeżdżać z góry
Jeszcze trochę i będziemy zjeżdżać z góry © Tymoteuszka

Z górki też jest :)
Zjazd z góry koło cmentarza we wsi Wieprz
Zjazd z góry koło cmentarza we wsi Wieprz © Tymoteuszka

W Andrychowie przed halą, spotykamy moich rodziców, zakupili nam kremówki, po wcześniejszych obradach telefonicznych :)
Pyszne, dziękujemy.

Rodzice zakupili kremówki w Wadowicach - dziękujemy :) - pyszne
Rodzice zakupili kremówki w Wadowicach - dziękujemy :) - pyszne © Tymoteuszka

Do meczu jest jeszcze rochę czasu, więc porywam Darka w miejsce mu nieznane.
Byłam tam, ale to tylko za pośrdenictwem góogle street map ;)
Jedziemy trochę za miasto, nad Wieprzówkę (Ryczankę).
Tam są zaznaczone na mapie kaskady.

Nad potokiem Ryczanka - Wieprzówka w Andrychowie
Nad potokiem Ryczanka - Wieprzówka w Andrychowie © Tymoteuszka

Powiem tak, pierwszy raz spotkałam się  z takim zjawiskiem, byłam w szoku, natura jest piękna. Świat jest piękny, Polska jest piękna.
Krajobraz ten przypomina mi krajobraz księżycowy ;)

Ryczanka - łupki wierzowskie
Ryczanka - łupki wierzowskie © Tymoteuszka

Niczym krajobraz księżycowy :)
Niczym krajobraz księżycowy :) © Tymoteuszka

Oj będą jutro zakwasy....od górek.

Pora się pożegnać.
Przed halą pakuję rower na tylny bagażnik, przebieram się w cywilne ciuchy i idę na mecz.
Darek jedzie do Czechowic - Dziedzic na pociąg do domu.

Dzień skończył się bardzo późno.
Mecz oczywiscie wygrany przez KS Lechia, a jakżeby inaczej :)

Jutro, w niedzielę, szykuje się siatkarskie święto w andrychowskiej hali, a raczej sali :)
bo jutro finał finałów, już od 12:00.

Dobrej nocki.



Komentarze
Tymoteuszka
| 11:57 czwartek, 11 maja 2017 | linkuj anwi - oj tak, warto się tam wybrać. Kaskady i ten inny krajobraz występują na odcinku 2 km tej rzeczki. Napewno jest tam pięknie, niestety byliśmy z Darkiem w jednym tylko miejscu, dalej może jest jeszcze piękniej?
anwi
| 18:49 środa, 10 maja 2017 | linkuj Bogata wycieczka, mnie najbardziej zaciekawiły kaskady Ryczanki. Może kiedyś i ja tam się wybiorę?
Tymoteuszka
| 07:42 środa, 10 maja 2017 | linkuj Skowornek - doszły mnie słuchy, żeście mieli też być w Beskidach? pewnie w innym miejscu?
amiga - na początku padało, mżyło, było mokro, z godzinę na godzinę sie poprawiało, nawet tam gdzieś pod koniec słońce wyjrzało? W pierszej lidze, tak jestem dumna z chłopaków, ciekawe jak będzie.
amiga
| 07:33 środa, 10 maja 2017 | linkuj Bałem się, że cały dzień będzie deszczowy, mglisty, ale później zrobiło się naprawdę przyjemnie, może gdyby jeszcze nie ten wiatr...

Najważniejsze, że Tomaszów jest w I lidzie ;)
Skowronek
| 19:30 wtorek, 9 maja 2017 | linkuj Bardzo ciekawa wycieczka :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]