Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 47.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 15.67km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyprawa w góry z Darkiem - dzień 4 - okolice Czchowa

Środa, 15 sierpnia 2018 · dodano: 28.08.2018 | Komentarze 4

Dziś mamy święto.
Od rana pada. Nie mamy szczęścia do łemków, ale mam nadzieję, że ich nie odpuścimy i zawitamy nastęnym razem. Kiedy? To się okaże. Jak nie za rok, to może dwa?
Startujemy samochodami w inne miejsce, tam gdzie nie pada, czyli na północ.
Z mapy wynika, że w okolicach Jeziora Czchowskiego jest kilka miejsc, w których mozemy się zatrzymać. Campingi na mapie istnieją. Niestety, w realu nie. Tzn. są tam jakieś pola, domki, ale najzwyczajniej na świecie tam nas nie chcą, gdyż nie ma możliwości zaparkowania samochodu. Miny mamy nietęgie. Nie dość, że nie mamy miejsca wypadowego, to jeszcze mamy pół dnia w plecy. 

Widoki za mgłą
Widoki za mgłą © Tymoteuszka

Parkujemy pod zamkiem Tropsztyn. Biorę termos z herbatą i kanapki, idziemy obradować na pobliską ławkę.
Darek włącza internet, trwają poszukiwania. W pewnym momencie otworzył stronę poświęconą carawaningowi....trafiony :)
Camping jest usytuowany nad pobliskim jeziorem, w okolicach Jurkowa. 

Ruiny zamku Tropsztyn
Ruiny zamku Tropsztyn © Tymoteuszka

Camping Chorwacja, okazał się drogim miejscem, z wszelakimi udogodnieniami. Cena porównywalna do niejednej agroturystyki. Szok.
Po co nam takie udogodnienia, które są nam zbędne, potrzebujemy się tylko wykąpać, podłączyć do prądu, by zagotować wodę, przenocować. Wszystko.
Żadne baseny, tężnie, ani gry, nawet kąpiel w jeziorze nas nie interesuje.

Pora wystartować ;)
Pora wystartować ;) © Tymoteuszka

Po ogarnięciu się na miejscu, po 13:00 jak wskazuje zegarek startujemy na rowerową wycieczkę po okolicy. Wiele wariantów nie ma, za mało tu bocznych dróg, krajówką nie mamy ochoty jeździć, żadna to przyjemność.
Zatem odwiedzimy najpierw Czchów, później obierzemy kierunek do Iwkowej, następnie przez Wojakową do Tymowej, po czym zajrzymy do Lipnicy Murowanej.

Baszta zamku w Czchowie
Baszta zamku w Czchowie © Tymoteuszka

Czchów - wnętrze kościoła
Czchów - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Jeszcze nie wiemy, ale czeka nas wspinka na Iwkową
Jeszcze nie wiemy, ale czeka nas wspinka na Iwkową © Tymoteuszka

Widoki z okolic Kwaśniówki
Widoki z okolic Kwaśniówki © Tymoteuszka

Kolejny punkt widokowy w okolicach Kwaśniówki
Kolejny punkt widokowy w okolicach Kwaśniówki © Tymoteuszka

W drodze do Iwkowej
W drodze do Iwkowej © Tymoteuszka

Kolejny piękny widoczek
Kolejny piękny widoczek © Tymoteuszka

Iwkowa - kościół Nawiedzenia NMP z XV w.
Iwkowa - kościół Nawiedzenia NMP z XV w. © Tymoteuszka

Droga w kierunku Tymowej strasznie się wije
Droga w kierunku Tymowej strasznie się wije © Tymoteuszka

Wojakowa - kościół pw. Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej
Wojakowa - kościół pw. Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej © Tymoteuszka

Wnętrze kościoła w Wojakowej
Wnętrze kościoła w Wojakowej © Tymoteuszka

Widoki są cudne
Widoki są cudne © Tymoteuszka

Rajbrot - kościół pw. NMP
Rajbrot - kościół pw. NMP © Tymoteuszka

Wnętrze kościoła w Rajbrocie
Wnętrze kościoła w Rajbrocie © Tymoteuszka

Kiedy osiągamy Lipnicę, dostajemy jakiegoś bzika. Dlaczego? Tego nie wie nikt.
Jak się później okaże, to Bzika, a raczej pozytywnego szoku doznajemy na starym cmentarzu. To tutaj znajdujemy aż 33 czaszki.
Nie wiecie, jacy byliśmy uradowani. Od razu o tym fakcie powiadomiłam naszą koleżankę, Elę - Niradharę :)

Uradowani w Lipnicy Murowanej
Uradowani w Lipnicy Murowanej © Tymoteuszka

Na lipnickim rynku
Na lipnickim rynku © Tymoteuszka


Wielkie dzwony w Lipnicy Murowanej
Wielkie dzwony w Lipnicy Murowanej © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - na szlaku św. Szymona
Lipnica Murowana - na szlaku św. Szymona © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - na terenie starego cmentarza, na którym stoi drewniany kosciółek wpisany na Światową listę Unesco
Lipnica Murowana - na terenie starego cmentarza, na którym stoi drewniany kosciółek wpisany na Światową listę Unesco © Tymoteuszka

W Lipnicy Murowanej znajdujemy 33 czaszki, na cmentrazu z kościołem św. Leonarda.

Przed kościółkiem św. Leonarda w Lipnicy, to w tym miejscu znaleźliśmy 33 czaszki
Przed kościółkiem św. Leonarda w Lipnicy, to w tym miejscu znaleźliśmy 33 czaszki © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.1
Lipnica Murowana - czaszka nr.1 © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.2
Lipnica Murowana - czaszka nr.2 © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.3
Lipnica Murowana - czaszka nr.3 © Tymoteuszka

Wnętrze kościółka św. Leonarda
Wnętrze kościółka św. Leonarda © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.4
Lipnica Murowana - czaszka nr.4 © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.5
Lipnica Murowana - czaszka nr.5 © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.6,7,8
Lipnica Murowana - czaszka nr.6,7,8 © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - czaszka nr.9
Lipnica Murowana - czaszka nr.9 © Tymoteuszka

Lipnica Murowana - przed domem św. Urszuli i bł. Marii Teresy Ledóchowskich
Lipnica Murowana - przed domem św. Urszuli i bł. Marii Teresy Ledóchowskich © Tymoteuszka

Kolejna czaszka w dzisiejszym dniu
Kolejna czaszka w dzisiejszym dniu © Tymoteuszka

Wyjeżdżając z Lipnicy musimy się trochę pomęczyć, podjazdom nie widać końca.
Zatrzymujemy się jeszcze w kilku ciekawych miejscach.
Gdy krzątamy się na campingu zaczynają gromadzić się ciemne chmury. Znikąd pojawia się też deszczowa chmura, która przegania nas do samochodu. Musimy przeczekać.

Zdarzają się i takie podjazdy, nie ma co marudzić, tylko jechać
Zdarzają się i takie podjazdy, nie ma co marudzić, tylko jechać © Tymoteuszka

Rupieciarnia na czyimś podwórku
Rupieciarnia na czyimś podwórku © Tymoteuszka

Tymowa - kościół pw. Mikołaja Biskupa
Tymowa - kościół pw. Mikołaja Biskupa © Tymoteuszka

Wnętrze kościoła w Tymowej
Wnętrze kościoła w Tymowej © Tymoteuszka

Jurków - kościół pw. Przemienienia Pańskiego i Miłosierdzia Bożego
Jurków - kościół pw. Przemienienia Pańskiego i Miłosierdzia Bożego © Tymoteuszka

Chmury kołdunią się nad campingiem Chorwacja
Chmury kołdunią się nad campingiem Chorwacja © Tymoteuszka

Co za dzień. Pranie wyschnie?
W samochodzie ustalamy plan na jutro. Decydujemy się na wyjazd z tego drogiego campingu, części mapy tej okolicy brak, drogą krajową nie mamy ochoty się poruszać. Najlepiej będzie, kiedy się jutro stąd ewakuujemy. Gdzie? Dowiecie się w nastepnej części opisu wyprawy. Zapraszam do czytania :)




Komentarze
amiga
| 11:35 wtorek, 28 sierpnia 2018 | linkuj Czasami lepiej iść na żywioł, przemieścić się kawałek... tak jak tym razem. Zresztą gdy rok temu krążyliśmy w okolicach Krakowa też z pogoda było rożnie. Wtedy jechaliśmy z sakwami i ratowaliśmy się pociągami...
Tymoteuszka
| 11:31 wtorek, 28 sierpnia 2018 | linkuj anwi - zgadza się. Jak się później okazało, mieliśmy szczęście do otwartego kościoła św. Leonarda, udało nam się wejść do środka. Gdy wróciliśmy z powrotem po odnalezieniu czaszek, był już zamknięty.
amiga - masz na myśli prysznic z ciepłą wodą? ;) znaleźliśmy się tam przypadkiem. Ktoby przypuszczał, że w Lipnicy będą takie skarby? No kto? Fakt, naszym celem były Pieniny i Łemki, nic poza tym. Ale deszczowa aura chciała inaczej. Pogodzone.
amiga
| 10:35 wtorek, 28 sierpnia 2018 | linkuj Ten dzień był początkowo paskudny, deszcze, ulewy, dodatkowo problem ze znalezieniem bazy wypadowej. Zresztą przez cały dzień było widać jakieś dziwne chmury. Co jakiś czas sprawdzałem radary, czy aby coś na nas nie idzie. Dopiero po powrocie dorwał nas krótki deszcz w chwili gdy szykowaliśmy się do kolacji... ;) Cóż... przygotujemy się lepiej przy kolejnym podobnym wyjeździe ;)

Zastanawiałem się czy wkleisz wszystkie znalezione czaszki ;) Zdjęć jest bez liku... sam pokombinowałem i w sumie udało mi się je zmieścić na 3 zdjęciach zawierających ich kompilację.

Zresztą na tym starym cmentarzu czaszek chyba było więcej, niektóre tablice nagrobne na których można by podejrzewać że są były porośnięte mchem. Jestem pewien, że pod nim ukrywają się kolejne czaszki... Okolica jest tak najbardziej do odwiedzenia, tylko nie przy głównej drodze... Ilość wariantów wyjazdu ograniczyła się do jednego... Ale to miejsce nie było na naszej liście docelowej, po prostu tak wyszło po ucieczce z krainy deszczowców ;)
anwi
| 09:56 wtorek, 28 sierpnia 2018 | linkuj Kościół w Lipnicy Murowanej jest wyjątkowo piękny, widoki po drodze również :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]