Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 71.50km
  • Czas 03:23
  • VAVG 21.13km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Witowa - Sanktuarium

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0

Sobota, pracę skończyłam o 14.00.
Trasę przygotowałam wcześniej. Zostało tylko przebranie się, zapakowanie plecaka, mapnik i w drogę.

Trasa: Tomaszów - Wiaderno - Swolszewice Duże - Bronisławów - Lubiaszów - Barkowice Mokre - Przygłów - Witów-Kolonia

Do Bronisławowa jechałam na pamięć, w końcu to moje okolice. W Bronisławowie się troszkę pogubiłam, chciałam zjechac na zieliony szlak, udało się, ale... no własnie, wylądowałam na brzegu Zalewu Sulejowskiego. I gdzie dalej? wpław? tutejsi troszkę pomagają, dużo turystów, natłok, oblegane bary.
Kołuje, mapa sfiksowała, w końcu udaje mi się wyjechać w dobrą stronę, stronę Lubiaszowa.

przystanek nr 8 rowerowa ścieżka wokół zalewu Sulejowskiego © Tymoteuszka


przystanek Uroczysko Lubiaszów

Tutaj jadę zielonym szlakiem, który wiedzie w koło Zalewu Sulejowskiego. Ja natomiast przejadę tylko jego część. Jestem mniej wiecej w połowie długości Zalewu, po lewej jego stronie.
Dojeżdżam do wsi Barkowice Mokre, a za nią rozpościera się wspaniały widok na Zalew.

Brzeg Zalewu Sulejowskiego na wysokości Barkowice Mokre © Tymoteuszka


Zalew Sulejowski

Upał doskwiera mi coraz bardziej, tym bardziej, że górek nie widać końca.

Cel coraz bliżej. Witów i Sanktuarium widać już na horyzoncie.

Sanktuarium Matki Bożej Zwiastowania w Witowie © Tymoteuszka


Tutaj wchodzę do środka. Trzy nawowe sanktuarium robi wrażenie. Pachnie specyficznie wsią. Jest dosyć duże. Obok znajduje się budynek opactwa norbertanów.
Tutaj robię dłuższą przerwę i popas.

Wracam do domu inną drogą.
Mijam Uszczyn - rowerowym czarnym szlakiem - Koło - Golesze - Wiaderno - Tomaszów

Pora na kolacje i mecz :)

P.S. Nie wiem jak mam obliczać kilometryt w terenie, dlatego przy każdej notce widnieje zero. :) a to nie prawda.
Kategoria nad brzegami, solo



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eswej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]