Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 50.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 21.28km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

w Małeczu, tam gdzie ubijają masło :)

Czwartek, 28 lipca 2011 · dodano: 28.07.2011 | Komentarze 1

Dziś jest święto.
Dlaczego? Pierwszy raz od dłuższego czasu, dzień bez deszczu.
Hip hip. Trzeba to uczcić.
Spontaniczna wycieczka, rzut okiem na mapę, w którym kierunku tu by się udać? Oko zaprowadziło mnie na napis Lubochnia.
Tak więc, po pracy szybki, wczorajszy obiadek w postaci spaghetti, mniam mniam, wskok w ciuszki rowerowe i hajda.

Trasa: Tomaszów - Luboszewy - Nowy Glinnik - Henryków - Olszowiec - Lubochnia - Małecz i spowrotem + Dąbrowa.

Niebieski szlak im. Juliana Tuwima ma swój początek przy tomaszowskim dowrcu PKP.
Zdjęcie zrobione kilka kilometrów dalej, przed Luboszewami.
Tutaj troszkę pod górę.

na szlaku im. Juliana Tuwima © Tymoteuszka


Mijam Luboszewy i zbaczam z głównej trasy, aby na chwilkę wjechać na wojskowe osiedle Nowy Glinnik, (całkiem sympatyczne blokowisko, przed każdym blokiem zadbany plac zabaw, wszystko ładne, czyste, zadbane, dużo zieleni), a tam taki oto kościół.

Kościół na osiedlu wojskowym Nowy Glinnik © Tymoteuszka


Wracam na główną drogę, na wysokości Henrykowa zaczyna się aleja lipowo-klonowa, jadę w tunelu drzew i widzę...

Lubochnia © Tymoteuszka


aleją klonowo-lipową © Tymoteuszka


Dojeżdżam do Lubochni Dworskiej i zmuszona jestem kierować się objazdem z powodu przekształcania DK8 w S8. Objazd prowadzi przez Olszowiec. Gdyby nie objazd ich by tutaj nie było ;)

Krowa i bocian :) © Tymoteuszka


Tak jechałam i właśnie myślałam o boćkach, że coś ich nie ma, myślałam, że odleciały do cieplejszych krajów, po tej nieprzyjemnej pogodzie, jaką mieliśmy niedawno.
A tu Ci niespodzianka, i takich niespodzianek będe miała jeszcze dzisiaj kilka.

W Lubochni:

kościół w Lubochni © Tymoteuszka

pw. Wniebowzięcia NMP, neobarok., 1914-20r.

fasada kościoła w Lubochni © Tymoteuszka


w środku © Tymoteuszka


Kościół w Lubochni © Tymoteuszka


Zerkam na mapę, tuż za Lubochnią mapa się urywa, ale widoczny jest jeszcze napis Małecz. Przypomniało mi się, że jest tam coś co można zwiedzić, zobaczyć. W postaci parku zabytkowego. Zaryzykowałam, to przecież kilka kilometrów drogi stąd, a jak już jestem blisko, to zobaczę, nic przecież się nie stanie.

Tymczasem za kilka kilometrów Małecz.
A w Małeczu:


kapliczki w Małeczu © Tymoteuszka


Bociany szykują się do spania © Tymoteuszka


Tajemniczy Park w Małeczu © Tymoteuszka


I tutaj zawracam, jadę spowrotem tą sama trasą, z tym że jeszcze zbaczam lekko i zachaczam o Dąbrowę.

Kościół w Dąbrowej © Tymoteuszka


konik w Dąbrowej © Tymoteuszka


Skąd ten tytuł? Małecz słynie z organizacji zawodów w ubijaniu masła. Parę dni temu miały one miejsce.
Kategoria niezwykłe, solo



Komentarze
Mał(e)czanin | 00:05 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Nie w MałEEEEEEczu, tylko w Małczu !!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]