Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 46.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 18.28km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy z Anetą na gofry :)

Piątek, 13 lipca 2012 · dodano: 14.07.2012 | Komentarze 1

Z rana było o wiele ciężej, bo zimnniej, tylko 12 stopni brrrrr.

Teraz jest 20 stopni, więc jak dla Tymoteuszki w sam raz, chociaż cieplej też uwielbiam, nawet bardzo.

Na 17.45 jestem umówiona z Anetą, pod jej blokiem.
Z pracy wychodzę ciut wcześniej, więc małą rundkę przed spotkaniem robię sama, pod blokiem jestem 5 minut wcześniej. Średnia wskazuje na 23km/h :)
Pędziłam ;) aż tak?

<b></b>
zdjecie z serii: co można przewieźć na skuterze.... :) posterunkowa Tymoteuszka krzyczy wrrrrrrrrr :) © Tymoteuszka


tutaj już nie ma skrzyżowania ze światłami //S8// © Tymoteuszka


kwiatki gdzieś na wiosce :) © Tymoteuszka


Wracam się, jadę po Anetę.

pomarańczowa jarzębina © Tymoteuszka


Jedziemy do Spały trasą, którą Aneta nie jechała.
Wybrałam tę koło torów, dojedziemy w ten sposób do Ciebłowic, a później rowerowym czarnym szlakiem Cudownych Obrazów do Spały.

z Anetą ścieżką koło torów © Tymoteuszka


W Spale robimy postój na gofry - dzięki :) i pogawędkę, dawno się nie widziałyśmy.
Rowerki odpoczywają ;)

2 koła, dwa rowery :) © Tymoteuszka


Ze Spały obieramy kierunek chatka z Ruskiej bajki, którą Aneta widzi poraz pierwszy, dalej jedziemy koło Lotniska Wojskowego na Nowym Glinniku, przez Luboszewy do Tomaszowa.
Po drodze jednak musimy się wspiąć ;) na kilka górek.

Na dzisiejszej drodze nasze oczy widziały aż dwa króliki :)
Niestety okazały się one szybsze ode mnie i mojego aparatu :), więc bez zdjęć.

Aneta Aleją mknie :p © Tymoteuszka


Dzięki za miły wieczorek :)


Komentarze
Kajman
| 08:29 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj Ładne kwiatki:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zycio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]