Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




  • DST 28.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 17.14km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

...dlatego dla takich chwil warto żyć

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 6

Wczorajszy konkurs dobiegł końca.

Dziś, tj. czwartek, dobiegła mnie informacja o oficjalnych wynikach MTbO
I tak, nie jestem na miejscu 20, tylko na 18 z 39 w kat. kobiet :)

Dziś po pracy postanawiam jechać na tą samą pętelkę co wczoraj, tylko w odwrotnym kierunku.
Jedno mnie martwi, waga spada, robi się niebezpiecznie.
Spodnie na rower, które kupiłam jeszcze w tym roku, robią się workowate, lekko spadają w dół i to nie od złego prania, czy rozciągnięcia.

kwitnące drzewo © Tymoteuszka


bratki i ? © Tymoteuszka


żółty :) © Tymoteuszka


tu niedawno był równiutki asfalt, a dziś.... © Tymoteuszka


We wsi Kolonia Zawada, na zakręcie 90 stopni zmieniam plany, jadę w nieznaną dróżkę polną, później leśną, pewnie gdzieś wyjadę, tylko gdzie?
Czy to ważne?

zmieniamy trasę i jedziemy w teren, gdzie wyjadę? nie wiem © Tymoteuszka


Nie żałuję tej decyzji, ponieważ moim oczom ukazały się te oto przemiłe zwierzaczki.
Jestem zła na siebie, że za szybko jechałam i je spłoszyłam, zaraz zaczęły uciekać bidulki. Co za wredna Tymoteuszka tutaj przyjechała.

tuż za zakrętem © Tymoteuszka


Tymoteuszka za szybko jechała © Tymoteuszka


Trochę dalej ukazała mi się kolejna sarenka, znów za szybko pedałowałam i spłoszyłam ją, gdy ta jadła kolację.
Niezdążyłam przełożyć nawet aparatu z pleców na przód. Ta uciekła niczym lampart, szybka skubana była.

i biedne się spłoszyły © Tymoteuszka


Dziś na tym skrzyżowaniu już byłam.

tu dziś już byłam © Tymoteuszka


Wyjeżdżam we Wiadernie, później przez Wolę Wiaderną, konnym szlakiem do Dąbrowy, zobaczyć co się dzieje na miejscu trzech tajemniczych krzyży.
Po drodze mijam psiaka.

Wrażliwi niech odejdą od monitorów.

bidulek, kto Cię tak wyrzucił? © Tymoteuszka


Są odcinki, gdzie błoto mocno mnie wkurza, na to wychodzi, że Tymoteuszka będzie musiała póxniej wyczyścić Czarnego Bociana.

powinien jeden z drugim po milionie PLN kary dostać © Tymoteuszka


W miejscu "Trzech Tajemniczych krzyży" jest jeszcze jeden © Tymoteuszka


tulipanki w Dąbrowie © Tymoteuszka


Przez całą drogę powrotną wiatr przeszkadzajek prosto w twarz, ciężko się jechało.

Po drodze wjeżdżam na cmentarz, jadę do dziadków, a później odwiedzam mojego dalszego kuzyna, który zginął w wieku 17 lat.
Na jego grobie:

"Rozłąka jest naszym losem, spotkanie naszą nadzieją." © Tymoteuszka


Nie byliśmy za bardzo ze sobą zżyci, dlatego nie bardzo go pamiętam, ale zdjęcie na tablicy przypomina..... Dziś miałam takie pragnienie, by tu być.
Po prostu.

"...wezwie nas do siebie..." © Tymoteuszka


żółtki na mieście © Tymoteuszka


">pochwycony byłem w sidła śmierci

Kiedyś dosięgnęłam dna.
Najgorsze myśli plątały mi się po głowie.
Nie mogłam sobie z tym wszystkim poradzić.
Problemy nawarstwiały się.
Myślałam o najgorszym.
Ale On wyciągnął swą rękę i mnie pochwycił, wyciagnął mnie z głębokości wód.
Jestem. Czuję. Oddycham. Żyję.

Cuda zdarzają się codziennie, tylko my ich nie zauważamy.

Dlatego dla takich chwil, warto żyć, nie poddawaj się.
Walcz.
Kategoria łódzkie, solo



Komentarze
Tymoteuszka
| 08:17 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj Dziękuje wszystkim za miłe komentarze, cieszę się, że podobają się Wam moje zdjęcia :)
alistar - dzięki za bratki i szafirki :), dobrze, postaram się nie wklejać takich zdjęć, ale przed nim, ostrzegałam wrażliwe osoby....też mi było smutno, jak go zauważyłam.
alistar
| 07:11 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj :)
Bratki i szafirki.
Te żółte to mogą być kaczeńce żółte, o ile te strzępiaste liście są ich.

PS
Proszę, nie dawaj zdjęć takich jak tego psiaka.
zielonamila
| 16:13 czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj Piękne zdjęcia, oznaki wiosny też rewelacyjne. Pozdrawiam
jeremiks
| 13:26 czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj Jak zawsze super zdjęcia, ciekawy opis, fajna traska... Pozdrówka :))
Tymoteuszka
| 10:30 czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj Zgadza się Niewe :)
Niewe
| 10:19 czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj Ten licznik jest tak zamontowany, żeby zza mapnika wystawał?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ntrum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]