Info
Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskieWięcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 5
- 2019, Wrzesień10 - 12
- 2019, Sierpień15 - 15
- 2019, Lipiec7 - 11
- 2019, Czerwiec14 - 24
- 2019, Maj15 - 32
- 2019, Kwiecień9 - 11
- 2019, Marzec6 - 6
- 2019, Luty3 - 7
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik5 - 5
- 2018, Wrzesień7 - 15
- 2018, Sierpień9 - 33
- 2018, Lipiec14 - 28
- 2018, Czerwiec14 - 36
- 2018, Maj14 - 40
- 2018, Kwiecień15 - 32
- 2018, Marzec5 - 14
- 2018, Luty2 - 2
- 2018, Styczeń3 - 5
- 2017, Grudzień2 - 2
- 2017, Listopad3 - 3
- 2017, Październik11 - 27
- 2017, Wrzesień8 - 16
- 2017, Sierpień11 - 28
- 2017, Lipiec13 - 31
- 2017, Czerwiec7 - 17
- 2017, Maj15 - 51
- 2017, Kwiecień11 - 23
- 2017, Marzec9 - 30
- 2017, Luty6 - 13
- 2017, Styczeń6 - 17
- 2016, Grudzień3 - 7
- 2016, Listopad6 - 6
- 2016, Październik15 - 23
- 2016, Wrzesień11 - 32
- 2016, Sierpień15 - 35
- 2016, Lipiec11 - 21
- 2016, Czerwiec5 - 14
- 2016, Maj11 - 17
- 2016, Kwiecień6 - 13
- 2016, Marzec3 - 3
- 2016, Luty3 - 8
- 2015, Grudzień3 - 10
- 2015, Listopad2 - 2
- 2015, Październik7 - 20
- 2015, Wrzesień11 - 32
- 2015, Sierpień15 - 33
- 2015, Lipiec20 - 35
- 2015, Czerwiec16 - 28
- 2015, Maj16 - 42
- 2015, Kwiecień20 - 57
- 2015, Marzec15 - 45
- 2015, Luty12 - 21
- 2015, Styczeń5 - 12
- 2014, Grudzień5 - 12
- 2014, Listopad12 - 24
- 2014, Październik11 - 24
- 2014, Wrzesień8 - 24
- 2014, Sierpień11 - 19
- 2014, Lipiec12 - 31
- 2014, Czerwiec14 - 20
- 2014, Maj9 - 13
- 2014, Kwiecień9 - 22
- 2014, Marzec6 - 31
- 2014, Luty1 - 5
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień4 - 5
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 10
- 2013, Wrzesień4 - 8
- 2013, Sierpień12 - 35
- 2013, Lipiec12 - 46
- 2013, Czerwiec6 - 18
- 2013, Maj11 - 33
- 2013, Kwiecień10 - 31
- 2013, Marzec3 - 15
- 2013, Luty4 - 24
- 2012, Grudzień4 - 16
- 2012, Listopad11 - 38
- 2012, Październik16 - 81
- 2012, Wrzesień19 - 66
- 2012, Sierpień21 - 54
- 2012, Lipiec30 - 164
- 2012, Czerwiec23 - 110
- 2012, Maj24 - 158
- 2012, Kwiecień28 - 124
- 2012, Marzec26 - 83
- 2012, Luty13 - 31
- 2012, Styczeń9 - 25
- 2011, Grudzień15 - 38
- 2011, Listopad17 - 37
- 2011, Październik19 - 53
- 2011, Wrzesień22 - 9
- 2011, Sierpień22 - 10
- 2011, Lipiec19 - 31
- 2011, Czerwiec2 - 3
Wpisy archiwalne w kategorii
niezwykłe
Dystans całkowity: | 11859.50 km (w terenie 748.50 km; 6.31%) |
Czas w ruchu: | 548:26 |
Średnia prędkość: | 16.86 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1095 m |
Liczba aktywności: | 185 |
Średnio na aktywność: | 64.11 km i 3h 58m |
Więcej statystyk |
- DST 119.00km
- Czas 07:28
- VAVG 15.94km/h
- VMAX 44.50km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyprawa od Pienin do Ponidzia z Darkiem - dzień 1
Niedziela, 12 sierpnia 2018 · dodano: 22.08.2018 | Komentarze 5
W stronę Przełomu Dunajca © Tymoteuszka
Niedziela. To jest ten dzień, w którym zaczynamy z Darkiem kolejną naszą rowerową wyprawę, choć dojazd na miejsce będzie pokonywany samochodami. Kierunek okolice Łącka, camping nad Dunajcem. Kiedy jestem gdzieś pod Kielcami dostaję wiadomość.
Postanawiam zatrzymać się na chwilę na parkingu. To wiadomość od Darka. Nie jest optymistyczna. Awaria. Co teraz, co robić? Męska decyzja. Postanawiamy spotkać się już w górach, nie gdzieś po drodze, to bez sensu.
Camping Wietrznice zaskakuje.
Jest mniejszy niż wydawał się na zdjęciach.
Dużo ludzi, nie ma gdzie zaparkować aut.
Nie ma ograniczeń korzystania z wody, jest stołówka, w kranie gorąca woda, jest prąd.
To wszystko co nam potrzeba.
Na miejscu jestem wcześniej.
Szybkie rozpakowanie się, zrzucenie rowerów z aut i pora rozruszać kości.
Kierunek Niedzica i Zakopane. Choć z tym ostatnim bym się jeszcze wstrzymała, gdyż obawiam się, że będziemy mieli za mało czasu na dojazd i powrót.
Im bliżej Krościenka, tym tłoczniej na jezdni.
Korek. Trzeba go jakoś ominąć. Na szczęście nie musimy w nim stać. Jedziemy dalej, chodnikiem.
Korek przed Krościenkiem n. Dunajcem © Tymoteuszka
Po drodze podziwiamy widoki.
W Szczawnicy kierujemy się drogę wzdłuż Dunajca, utworzoną specjalnie dla pieszych i rowerzystów. Z racji, że dziś niedziela, turystów tu co niemiara. Trzeba się zatrzymywać, zwalniać, uważać.
Turystów bez liku na ścieżce wzdłuż Dunajca © Tymoteuszka
Za Czerwonym Klasztorem przekraczamy Dunajec fikuśną ;) kładką pieszo-rowerową.
W Sromowcach podjeżdżamy pod kościółek, który dziś spełnia rolę galerii.
Sromowce i drewniany kościółek - dziś galeria © Tymoteuszka
Wnętrze kościoła w Sromowcach © Tymoteuszka
W Niedzicy wjeżdżamy na wzgórze zamkowe, skąd roztaczają się piękne widoki.
Gorąco, pora uzupełnić zapasy wody, bo uschniemy. W samym miasteczku tłumy, nie podoba mi się to.
Trudno się tu poruszać.
Zamek w Niedzicy z innej strony :) © Tymoteuszka
Na hali © Tymoteuszka
Wracamy drogą po słowackiej stronie. Przez Leśnicę.
Tu zdecydowanie spokojniej.
W Czerwonym Klasztorze zmuszeni pojechać Przełomem Dunajca - innej drogi tutaj nie ma.
Teraz, na spokojnie mamy okazję przyjrzeć się zachowaniom kajakarzy, wodzie, nurtowi itd....bo przecież jutro czeka nas górski spływ kajakowy tym pięknym odcinkiem. Mamy wszelkie obawy, ale cóż. Co będzie to będzie.
W Czerwonym Klasztorze © Tymoteuszka
Wzdłuż Dunajca © Tymoteuszka
Przełomem, raz w cieniu © Tymoteuszka
...raz w słońcu © Tymoteuszka
W drodze powrotnej wjeżdżamy na chwilę w głąb Słowacji, a także pokonujemy ostry podjazd na punkt widokowy w Szczawnicy oraz zatrzymujemy się na chwilkę w Tylmanowej, by uchwycić ostatnie promienie słoneczka.
Wracamy ze Słowacji © Tymoteuszka
Z punktu widokowego w Szczawnicy © Tymoteuszka
W Tylmanowej zachodzi już słońce © Tymoteuszka
Na campingu trochę się ogarniamy, przygotowywujemy kolację i siebie do spania.
Dobranoc.
Jutro kolejny dzień przygód. :)
Pozdrawiamy.
P.S. Dystans łączony z wcześniejszymi moimi krótkimi wyjazdami.
Kategoria małopolska, nad brzegami, niezwykłe, w towarzystwie, z "Amuletem"
- DST 78.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Poraz kolejny niedzielny wschód słońca
Niedziela, 5 sierpnia 2018 · dodano: 10.08.2018 | Komentarze 1
Wschodzi © Tymoteuszka
Gorąco, ponownie wyjeżdżam na wschód słońca.
Kiedy jednak go jeszcze nie ma, jest zdecydowanie chłodniej, aż należy oddychać pełną piersią.
I to robię.
Po żniwach © Tymoteuszka
Jeszcze go nie widać © Tymoteuszka
Przewalone drzewo tarasuje © Tymoteuszka
Kwiat dyni © Tymoteuszka
Co ty tam robisz? © Tymoteuszka
Gdzieś tam w oddali widzę jak się chmurzy. Niedobrze.
Obieram kierunek przeciwny i oddalam się od chmury. Jest mi z tym lepiej.
Czuje w kościach, że będzie się działo © Tymoteuszka
Wreszcie ciutkę wyszło © Tymoteuszka
Po pagórkach © Tymoteuszka
Bocianki 4 © Tymoteuszka
Po drodze słucham bardzo przyjemnej dla ucha muzyki.
Śpiewające fortepiany? © Tymoteuszka
Postanawiam też zajrzeć na chwilę do Rezerwatu, po chwili okazuje się, że komary stąd mnie szybciej przepędzą. Tną niemiłosiernie.
Uciekam.
W Rezerwacie © Tymoteuszka
Niebieskie Źródła © Tymoteuszka
Jak tu zielono © Tymoteuszka
Tu też :) © Tymoteuszka
Pod Areną Lodową © Tymoteuszka
Na kaczej wyspie, Wolbórka tu jeszcze płynie © Tymoteuszka
Wśród drzew © Tymoteuszka
W nowym, starym Parku Bulwary © Tymoteuszka
Na chwilkę wychodzi sońce, ale zaraz po tym błyska się.
Na ziemię spadają ogromne, zimne krople.
Czyżby w tej chwili miało zacząć padać, lać?
W Parku Bulwary © Tymoteuszka
DDR-ka z kostki © Tymoteuszka
Ta kamienica jest w trakcie przeobrażenia wewnętrznego i zewnętrznego © Tymoteuszka
Noooo, kiedy to rower wjeżdża na podwórko zaczyna lać :)
Udało się, zdążyliśmy.
Chmurzy się coraz bardziej © Tymoteuszka
Padało, lało, padało. A my w domku :) Dzięki Bocianie, mój Czarny.
Ewakuację czas zacząć. Idzie burza © Tymoteuszka
Kategoria nad brzegami, łódzkie, solo, niezwykłe
- DST 101.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wschód słońca z Anetą
Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 10.08.2018 | Komentarze 2
Koło wiatraków © Tymoteuszka
Dziś umawiam się z Anetą, nieznajomą ;)
Na starcie już czeka na mnie, dochodzi 4:30.
Nieznajoma Aneta z Anglii, okazuje się znajomą Anetą :)
Znamy się z lat "kościelnych". Ustalamy kierunek.
Wschód słońca koniecznie chcemy obejrzeć i koniecznie chcemy dziś chować się w cieniu, gdyż zapowiada się kolejny gorący dzień.
Powrót do domu planujemy na ok. 11:00.
We mgle © Tymoteuszka
Za wiatrakami © Tymoteuszka
Schowana dynia © Tymoteuszka
Przy polu słonecznikowym © Tymoteuszka
Maliny u kogoś w ogródku © Tymoteuszka
Wychodzi na jaw ;) © Tymoteuszka
Nad wodą © Tymoteuszka
Z mgiełką © Tymoteuszka
Słoneczny dzień © Tymoteuszka
Pod pałacem - Wolbórz © Tymoteuszka
Przed kościołem - Wolbórz © Tymoteuszka
Wóz konny © Tymoteuszka
Pierwsze bociany na dzisiejszej trasie © Tymoteuszka
Folwark © Tymoteuszka
Pod jabłonią © Tymoteuszka
Kolejne gniazdo z bocianami © Tymoteuszka
Na łące © Tymoteuszka
Nad Wolbórką © Tymoteuszka
Jeszcze jedno gniazdo © Tymoteuszka
Wnętrze kościoła w Będkowie © Tymoteuszka
W cieniu, na ławce w parku w Bedkowie robimy dłuższą przerwę.
Park w Będkowie © Tymoteuszka
Szalona wiewióra © Tymoteuszka
Drewniany koło Będkowa © Tymoteuszka
W Parku ujazdowskim © Tymoteuszka
Robi się nieprzyjemnie gorąco. Na szczęście nie mamy wiele kimlometrów do pokonania, może jakieś 12?
Nad stawami © Tymoteuszka
Budują nową DDR-kę na ul. Grota Roweckiego © Tymoteuszka
Pewnie będzie tu ciąg pieszo-rowerowy z kostki, ale cóż ja na to? ul. Grota Roweckiego © Tymoteuszka
Po rozstaniu, na koniec dokrętka plus jeszcze coś ;)
Kategoria drewniane, zamki i pałace, w towarzystwie, niezwykłe, nad brzegami, łódzkie
- DST 45.00km
- Czas 02:30
- VAVG 18.00km/h
- VMAX 31.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek wieczorem
Piątek, 27 lipca 2018 · dodano: 31.07.2018 | Komentarze 2
Po opadach © Tymoteuszka
Po obfitych opadach deszczu, kiedy to słońce wyszło, po pracy wybieram się na rundkę po okolicy.
Dużo rowerzystów dziś na trasie.
W lesie nieco chłodniej, ale parno. Widać liczne zamglenia.
Nad Sulejowskim życie umarło.
A i udało mi się odkryć nową, szutrową, leśna drogę :)
Trzeba będzie udać się tam w bliskiej przyszłości.
W lesie jest bardzo wilgotno © Tymoteuszka
W Babim Dole © Tymoteuszka
Opuszczony Babi Dół © Tymoteuszka
Leśne promienie słońca © Tymoteuszka
W dół, do zielonej wody © Tymoteuszka
Nad zieloną wodą © Tymoteuszka
W leśnym zakątku © Tymoteuszka
W drewnianym okienku © Tymoteuszka
W drugim drewnianym oknie © Tymoteuszka
Nowa szutrowa, leśna autostrada. Dziś tedy nie pojadę. © Tymoteuszka
Na skrzyżowaniu © Tymoteuszka
Nowa kapliczka z rogami © Tymoteuszka
Zachodzi © Tymoteuszka
Zaszło za chmurę © Tymoteuszka
W sadzie jabłka się czerwienią © Tymoteuszka
Pojawia się mgła © Tymoteuszka
Na św. Antoniego, na deptaku © Tymoteuszka
Na Placu Kościuszki dziś się dzieje, muzyka gra © Tymoteuszka
Zaczyna się spektakl © Tymoteuszka
Kategoria nad brzegami, solo, niezwykłe, łódzkie
- DST 106.00km
- Czas 07:00
- VAVG 15.14km/h
- VMAX 37.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Po ziemii wieluńskiej z Darkiem
Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 31.07.2018 | Komentarze 3
Młyn w Kochlewie © Tymoteuszka
Wyjątkowo bez opisu.
Darek tak ładnie opisał tę wycieczkę, że polecam Jego opis :) wpis amigi
Na Wyżynie Wieluńskiej © Tymoteuszka
Czaszka w okolicach Wielunia © Tymoteuszka
Ruda - neorenesansowy dwór z 1857r. © Tymoteuszka
W Wieluniu © Tymoteuszka
Pod Domem Kultury w Wieluniu © Tymoteuszka
Wieluń i bodajże Straż Miejska © Tymoteuszka
W Wieluniu © Tymoteuszka
Urząd Miasta w Wieluniu © Tymoteuszka
Wieluń © Tymoteuszka
Pod Basztą Prochownia w Wieluniu © Tymoteuszka
Pod Basztą Męczarnia - Wieluń © Tymoteuszka
I oto dowód :) © Tymoteuszka
Na wieluńskim Rynku © Tymoteuszka
Wieluń - tu stał budynek Kolegium Pijaskiego © Tymoteuszka
To w Wieluniu rozpoczęła się wojna © Tymoteuszka
Pod kosciółkiem - Wieluń © Tymoteuszka
Gaszyn k. Wielunia - kościółek z XVI w. © Tymoteuszka
Po drodze natkneliśmy się na cmentarz choleryczny © Tymoteuszka
Widoki cudne © Tymoteuszka
Ożarów - mury barokowego pałacu © Tymoteuszka
Muzeum Wnętrze Dworskich w Ożarowie © Tymoteuszka
Wiatrak k. Ożarowa © Tymoteuszka
Wiezrbie - kosciółek z XVI w. © Tymoteuszka
Wnętrze kosciółka w Wierzbie © Tymoteuszka
Ups, nie pojadę dalej © Tymoteuszka
Popowice - późnogotycki kościółek z ok. 1520r. © Tymoteuszka
Polną drogą, szlakiem rowerowym © Tymoteuszka
Szlakiem rowerowym - okolice Wielunia © Tymoteuszka
Do Źródełka Objawienia - okolice Kałuż w Załęczańskim Parku Krajobrazowym © Tymoteuszka
Przy Źródełku © Tymoteuszka
Żródełko Objawienia © Tymoteuszka
Ołtarz leśny w Dolinie Objawienia © Tymoteuszka
Leśną Drogą Krzyżową © Tymoteuszka
Obiad nad Wartą © Tymoteuszka
Zgubiliśmy się - nad Wartą © Tymoteuszka
Przy Granatowym Źródle © Tymoteuszka
Granatowe Źródło © Tymoteuszka
Lasem, przez piachy © Tymoteuszka
Stado owiec © Tymoteuszka
Tablica informacyjna © Tymoteuszka
Przed wapiennikiem © Tymoteuszka
Działoszyn i jego pałac © Tymoteuszka
Działoszyńska parafia © Tymoteuszka
Na Górę Wiatrakową w Działoszynie © Tymoteuszka
Na Górze Wiatrakowej © Tymoteuszka
Kolejna Droga Krzyżowa obok © Tymoteuszka
Szlakiem w dół © Tymoteuszka
Kwatera na cmentarzu w Działoszynie © Tymoteuszka
Działoszyn - zespół stodół © Tymoteuszka
Koniec piachów, skręcamy na niebieski © Tymoteuszka
Kamion - mini kościółek © Tymoteuszka
Wejscie do kosciółka © Tymoteuszka
Okienko © Tymoteuszka
Ołtarz Główny - Kamion © Tymoteuszka
Mostem drewnianym nad Wartą © Tymoteuszka
W lesie k. Warty Darek znalazł kanie © Tymoteuszka
Kanie na śniadanie, obiad czy kolację? © Tymoteuszka
Wzgórze armatnie w Krzeczowie © Tymoteuszka
Kategoria niezwykłe, nad brzegami, łódzkie, drewniane, czaszki, zamki i pałace, z "Amuletem", w towarzystwie
- DST 68.00km
- VMAX 30.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Świąteczny wschód słońca
Niedziela, 15 lipca 2018 · dodano: 21.07.2018 | Komentarze 1
Uciekająca © Tymoteuszka
Niedziela, to na dziś, na teraz, na już zaplanowąłam bardzo wczesny wyjazd rowerowy.
Jest bardzo wcześnie, kiedy się budzę. Wyruszam kiedy jest jeszcze ciemnawo.....
i jadę....wyjeżdżam z miasta, by podziwiać wschód gdzieś z perspektywy pól, łąk, gdzie widać czysty horyzont....niebo.
Bocianów bez liku © Tymoteuszka
Czworaczki w gnieździe © Tymoteuszka
O wschodzie © Tymoteuszka
Dzisiejszy wschód © Tymoteuszka
Czworaczki poraz kolejny © Tymoteuszka
Na wschodzie © Tymoteuszka
Ferma słonecznikowa © Tymoteuszka
Niezapomniane miejsce © Tymoteuszka
Coś ty za jeden? ;) © Tymoteuszka
Polna droga © Tymoteuszka
Chmurzy się dziś © Tymoteuszka
Bocian © Tymoteuszka
Jak zaczarowany © Tymoteuszka
Kle kle kle © Tymoteuszka
Przed chatą © Tymoteuszka
W chacie się dzieje © Tymoteuszka
Przez las © Tymoteuszka
Wieża kościelna © Tymoteuszka
Przed chorzęcińską parafią © Tymoteuszka
W lesie © Tymoteuszka
Nowe tablice się pojawiły © Tymoteuszka
Sosnowym borem, sosnowym lasem © Tymoteuszka
- DST 78.00km
- Czas 04:31
- VAVG 17.27km/h
- VMAX 37.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Ta niedziela...z miodem i po jabłuszko ;)
Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 09.07.2018 | Komentarze 3
Plany....się pozmieniały na tę niedzielę.Rodzinka wyjechała, Pszczyna się oddaliła, a na rajd Oddziałem Sama w końcu nie dotarłam.
Musiałam zacząć intensywnie nad następnym planem.
I tak zrodziła się myśl, a może by tak po miód???
Oczywiście, żeby nie było łatwo, okrężną drogą.
Wyjechałam z rańca, kiedy nie jest jeszcze tak gorąco.
Z biegiem czasu starałam się, aby trasa przebiegała wśród lasów.
Trzy rowerowe swięte krowy. Mandat od Posterunkowej, w ilości 3 © Tymoteuszka
Pod Ruską Chatą © Tymoteuszka
Na drugą stronę torów © Tymoteuszka
Pasieka nr.1 © Tymoteuszka
Pasieka nr.2 © Tymoteuszka
Przez lasy © Tymoteuszka
Nad stawem, czy to czapla? © Tymoteuszka
Nad wodą, w cieniu dziś przyjemniej © Tymoteuszka
Tutaj kupię miód :) © Tymoteuszka
Pasieka nr.3 © Tymoteuszka
Miód lipowy, kupiony © Tymoteuszka
A może czarną porzeczkę? © Tymoteuszka
I znów w lesie © Tymoteuszka
W Parku Krajobrazowym © Tymoteuszka
Kilkanaście takich skrzyneczek wisiało. Jakie one mają zadanie? © Tymoteuszka
Rzeczka płynie © Tymoteuszka
Nad stawem, w środku lasu © Tymoteuszka
Na wodzie © Tymoteuszka
Jak przyjemnie © Tymoteuszka
Soczyście © Tymoteuszka
Czyżby miało padać? © Tymoteuszka
To ja, dziwna, potargana, inna, zwariowana, zła i cicha © Tymoteuszka
Chyba coś spadnie © Tymoteuszka
Przed inną kapliczką © Tymoteuszka
Pod jabłonią. Jabłuszko było pycha, robaka ominęłam ;) © Tymoteuszka
Chyba zaraz z nieba spadnie złoty deszcz © Tymoteuszka
Burza, a nawet kilka burz przeszło nieco później. Na szczęście już dojechałam do domu.
Deszcz zamienił się w ulewę, długo padało. Dobrze, że byłam już pod dachem.
Pod wieczór wyszło słońce, okienko słoneczne było całkiem przyjemne, zatem trzeba było się podnieść z leżakowania i przejść. :)
Kategoria łódzkie, nad brzegami, niezwykłe, solo
- DST 46.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Imienionowa runda
Czwartek, 5 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 5
Podczas imieninowej rundki © Tymoteuszka
Który to tydzień uderzającego gorąca do głowy?
Ostatnio chodzę przybita? zmęczona?
To może czas na przejażdżkę? ;)
Między obłokami © Tymoteuszka
A kuku © Tymoteuszka
Prawie na horyzoncie © Tymoteuszka
Jeszcze takiego ujęcia nie było ;) © Tymoteuszka
Zaczyna się wieczór © Tymoteuszka
- DST 55.00km
- Czas 02:45
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 33.00km/h
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Z tęczą
Wtorek, 26 czerwca 2018 · dodano: 28.06.2018 | Komentarze 3
Chmury się kłębią © Tymoteuszka
Zwykły dzień tygodnia. Wyjeżdżam tuż po pracy i śmigam ile się da. Jak się później okaże głównym obiektem fotograficznym będą niebo i chmury.
Krajobraz © Tymoteuszka
Coraz więcej chmur © Tymoteuszka
W lesie © Tymoteuszka
Tęcza się pojawiła © Tymoteuszka
Będzie padać? © Tymoteuszka
Dopadł mnie deszcz, zmokłam nieco © Tymoteuszka
- DST 45.00km
- Sprzęt Czarny Bocian
- Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem niedzielnym
Niedziela, 24 czerwca 2018 · dodano: 26.06.2018 | Komentarze 4
Zdjęcia z niedzielnego zachodu słońca.Natomiast na wycieczkę pojechałam z rańca, bez aparatu.
Piękne kolorki © Tymoteuszka
Można patrzeć i patrzeć © Tymoteuszka
Z parą w tle © Tymoteuszka
Zachód słońca © Tymoteuszka
Pomarańczowo-czerwono © Tymoteuszka
Z kołderką © Tymoteuszka
Bardziej pastelowo © Tymoteuszka
Na dole pas się czerwieni © Tymoteuszka
Między obłokami © Tymoteuszka
Dobrej nocy © Tymoteuszka
Robi się ciemno © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, niezwykłe, solo, z "Amuletem"