Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w kategorii

solo

Dystans całkowity:27615.84 km (w terenie 2221.50 km; 8.04%)
Czas w ruchu:1196:48
Średnia prędkość:19.06 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:116 m
Suma kalorii:10657 kcal
Liczba aktywności:681
Średnio na aktywność:40.55 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • DST 25.00km
  • VMAX 32.70km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

na ulicach mego miasta....

Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 2

Jazda bez trzymanki ;)
Czyli jazda po mieście.
To, co najbardziej kocham ;) brrrrrrrrrr.

cudne © Tymoteuszka


tutaj będzie nowa ulica, ul. Nowomurarska © Tymoteuszka


piękne © Tymoteuszka


hmmmm © Tymoteuszka


pomnik na ul. Jana Pawła II © Tymoteuszka


Plac Kościuszki coraz bardziej rozkopany, widać nowe rury kanalizacyjne? © Tymoteuszka


w tym miejscu będzie też nowa ulica, ul. Biblioteczna © Tymoteuszka


ciekawe kolory ścian :) © Tymoteuszka


Lato z Radiem w Tomaszowie już w sobotę - niestety będę na zawodach na orientację w... © Tymoteuszka


ulica POW też rozkopana, przynajmniej chodnik już jest po lewej stronie :) © Tymoteuszka


">żyję

Jutro wyruszam w drogę.
W sobotę kolejne zawody, tym razem będziemy rywalizować na Azymut Orient w Koronowie koło Bydgoszczy.
Trzymajcie kciuki....amen :P

Aha, pozdrawiam bezmózgową - kobietę z samochodu, wyjeżdżającą do tyłu z parkingu wprost pod koła Tymoteuszki ;( eh, ja to mam szczęście.
Prowadziłam z nią monolog przez zamkniętą szybę auta, zrobiła na mój widok wielkie oczy.

Brak wyobraźni = brak mózgownicy.
I jak tu żyć bez denerwowania się? ;)

Zostaję tam na niedzielę, także relacja z zawodów będzie ciut opóźniona. :)
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 21.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 16.58km/h
  • VMAX 37.10km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Małe Groty i Groty Nagórzyckie - 2w1 :)

Poniedziałek, 25 czerwca 2012 · dodano: 26.06.2012 | Komentarze 3

Obiecałam Krzarze, że pojawi się wpis nt. Małych Grot i jest.
Wpis jest poszerzony o Groty Nagórzyckie, które leżą vi sa vi Małych Grot, tylko że po drugiej stronie Pilicy.
Można przeprawić się mostem w mieście Tomaszów Maz., albo tamą na Jeziorze Sulejowskim.
Ja wybrałam tę drugą opcję.

Wyjeżdżam z domu kierując się na Niebieskie, po czym wjeżdżam głębiej do lasu i jadąc brzegiem Pilicy, od czasu do czasu wysoką skarpą, docieram do Małych Grot.

nad brzegiem Pilicy © Tymoteuszka


ścieżynką przez las © Tymoteuszka


Małe Groty 1 © Tymoteuszka


Małe Groty 2 © Tymoteuszka


Małe Groty 3 © Tymoteuszka


Małe Groty 4 © Tymoteuszka


Małe Groty 5 © Tymoteuszka


Małe Groty 6 © Tymoteuszka


Małe Groty 7 © Tymoteuszka


Małe Groty 8 © Tymoteuszka


Małe Groty 8 © Tymoteuszka


Małe Groty 9 © Tymoteuszka


Małe Groty 10 © Tymoteuszka


Małe Groty 11 © Tymoteuszka


Małe Groty 11 © Tymoteuszka


Z Małych Grot przejeżdżam przez Kopalnię Biała Góra, nad turkusową wodę.

nasze turkusowe morze ;) © Tymoteuszka


piach, widzę piach © Tymoteuszka


...a bocian świeżo wykąpany...

są i ekotony na Jeziorze Sulejowskim © Tymoteuszka


Przeprawiam się na drugi brzeg.

Jadę wzdłuż Pilicy polną ścieżką.

Pilica i łabędzie © Tymoteuszka


Łabędź © Tymoteuszka


polną ścieżynką do domu © Tymoteuszka


Tymoteuszka na rowerze, przed upadkiem © Tymoteuszka


Upadam, a wszystko wina piachu.
Później wyceniam straty.
Lustrzanka cała w piachu - włącznie ze środkiem = CO MAM ROBIĆ?
Komórka, która była schowana w tylnej kieszeni koszulki - wyłupane klawisze - działa, ale nie ma wcale zasięgu = CO MAM ROBIĆ?
Mnie się nic nie stało - miałam miękkie lądowanie.
Boję się tylko o rzeczy martwe, ww.

wyjeżdżałam z dróżki po lewej stronie, ta prawej, to zakręt śmierci © Tymoteuszka


Groty Nagórzyckie © Tymoteuszka


Tutaj więcej o trasie podziemnej.

Groty Nagórzyckie - wstęp już jest płatny © Tymoteuszka


ale zniesiono zakaz fotografowania :) © Tymoteuszka

czynne są do godziny 18.00, 2 godziny dłużej niż poprzednio, pojawiła się też budka z pamiątkami. © Tymoteuszka


P.S. Lustrzanka działa, postarałam się, żeby było w niej mniej piachu :) i tak jest....
Komórka na złom - na szczęście w domu była druga.

OPeracja Brutus przeszła pozytywnie.

  • DST 124.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 05:52
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

o jak dobrze mi, że nie muszę pieszo iść ;)

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 25.06.2012 | Komentarze 5

Może zacznę od pioseneczki:)

Słowa są mniej więcej takie:

o jak dobrze mi,o jak dobrze,
o jak dobrze mi, o jak dobrze,
że nie muszę pieszo iść.

Kopyto za kopytem, stara Baśka ciągnie brykę,
a na bryce siedzę ja,
melodyjkę sobie gram, melodyjkę sobie gram.

o jak dobrze mi....

Cały czas sobie ją podśpiewywałam podczas jazdy.

Tę pioseneczkę śpiewaliśmy zawsze na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę.
Pielgrzymka to nie tylko religijne pieśni, modlitwa i zaduma.
Czasami jest potrzebna odskocznia :)
Kiedy pielgrzym jest zmęczony, pęcherzy ma 100, odcisków 50, obtarcia i inne, przychodzą różne zabawne pomysły.
Tym pomysłem była ta oto pioseneczka, która zawsze pomagała w dalszym iściu.

Wyruszam z rana.
Dzisiejszym celem będzie ładne miasteczko Drzewica, na południowy wschód od Tomaszowa. Z rynkiem, kościołem i ruinami zamku. W Drzewicy znaduje się także tor dla kajakarzy oraz Jezioro Drzewieckie.
Odwiedze po drodze też województwo Mazowieckie.

Na obiad mam specjalne zaproszenie. :)
Więc muszę się sprężać, by się nie spóźnić.
Ale o tym później.

ogrodzenie terenu wojskowego w Glinniku © Tymoteuszka


torowisko w Dęborzeczce © Tymoteuszka


stacja towarowa © Tymoteuszka


drewniane chaty gdzieś po drodze © Tymoteuszka


W tą stronę zaglądam do Drzewicy tylko na chwilkę, oglądam po tej stronie miasta tor kajakarstwa górskiego.
Gdy będę wracała, zwiedze centrum.

jezioro Drzewieckie © Tymoteuszka


Zakład Gerlach w Drzewicy - tutaj produkują słynne noże © Tymoteuszka


tor kajakarstwa górskiego w Drezwicy - tutaj rodzą się przyszli mistrzowie © Tymoteuszka


Przekraczam granicę.

witaj Mazowieckie :) © Tymoteuszka


Pierwszy raz widzę kościół w lesie.

kościół w lesie, za Brzustowcem © Tymoteuszka


Jadę na południe, do Gielniowa.
Znajduje sie tutaj kościół pw. bł. Władysława, oraz Rynek z sympatycznymi domkami na około.

kościół w Gielniowie p.w. błogosławionego Władysława © Tymoteuszka


z 1864-65r. © Tymoteuszka


chaty na Rynku w Gielniowie © Tymoteuszka


Z Gielniowa jadę w stronę Drzewicy, po drodze mijam wieś Bieliny, gdzie stoi przesympatyczny drewniany kościółek.
Szkoda, że nie mogę wejsć do środka.

chaty w Bielinie © Tymoteuszka


chata jak z bajki, bajka, co tu pisać? © Tymoteuszka


drewniany kościół w Bielinach © Tymoteuszka


Zamknięty.

p.w. sw. Szymona i Judy Tadeusza © Tymoteuszka


Ryba - znak pierwszych chrześcijan © Tymoteuszka


z ok. 1780r. © Tymoteuszka


powracam na swoje śmieci :) © Tymoteuszka


W ten sposób pojawiam się ponownie w Drzewicy, tym razem przejeżdżam przez centrum.
Czas mnie goni.

Z ulicy oglądam zamek, kościół, przejeżdżam przez Rynek.

ruiny zamku w Drzewicy © Tymoteuszka


z 1527-1535 r. © Tymoteuszka


gotycko - renesansowy © Tymoteuszka


ruiny zamku w Drzewicy © Tymoteuszka


kościół pw. św. Łukasza w Drzewicy z 1325r, 1908-14r. © Tymoteuszka


Wracam przez Inowłódz, dlatego, że nad brzegiem Pilicy od 10.00 odbywa się piknik rodzinny, jest 13.00, więc zaglądam do rodzinki, zajadam, odpoczywam, bawię się z chrześnicą, leżę, odpoczywam...i tak 4 godzinki.
Ups, niedobrze, odechciało mi się kręcenia, zrobiłam się leniwa.

wieża zamkowa w Inowłodzu © Tymoteuszka


czas na grilla :) © Tymoteuszka


O 16.30 zbieram się i jadę w kierunku kościółka romańskiego pw. św. Idziego.
Tutaj o 17.00 w każdą niedzielę jest msza, której nie mogę opuścić w tym miesjcu, będąc tak blisko.
Wejście do środka jest czymś wyjątkowym, ponieważ nie ma się takiej okazji na codzień.
Normalnie kościół jest zamknięty.

kościółek św. Idziego w Inowłodzu © Tymoteuszka


widok na Dolinę Pilicy ze wzgórza © Tymoteuszka


tutaj mogłabym zamieszkać.... © Tymoteuszka


historia kościółka © Tymoteuszka


w środku, podczas mszy, zdjęcie zrobione z chóru © Tymoteuszka


nieliczne okienka daja zbyt mało światła, w środku jest ciemno, dlatego dodtakowym źródłem światła są zapalane świeczki, tutaj nie ma elektryczności. © Tymoteuszka


W środku jestem poraz drugi, ale na chórze poraz pierwszy.
Waw.
Nie mogę się napatrzeć.

zejście z chóru © Tymoteuszka


surowe wnętrze i skromność - to co uwielbiam w kościołach. © Tymoteuszka


Chyba będę musiała sobie rezerwować 17.00 w niedzielę :)
Mimo grubych murów i nielicznych okienek, we wnątrz jest ciepło.

Żółty Rowerowy zaprowadzi mnie do domu przez Smardzewice:), czyli na około.

żubr, symbol Spały - to nie oryginał. © Tymoteuszka


żółty szlak rowerowy © Tymoteuszka


  • DST 83.50km
  • Teren 24.00km
  • Czas 04:36
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Luboczy

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 4

Kolejna sobota wolna :)

Do południa do apteki po leki alergiczne.
Na Niebieskie Źródła nakarmić kaczki.
Do lasu, narwać owoców leśnych, tym razem słoik poziomek i jagód dla mamy.

najedzone? © Tymoteuszka


główne wywierzysko © Tymoteuszka


Po obiedzie obieram kierunek płn-wsch.
Prawie cała trasa pokonana szlakami:

- niebieski rowerowy im. Juliana Tuwima,
- konny,
- czarny rowerowy Cudownych Obrazów,
- żółty rowerowy Carskich Łowów,
- Łódzka Magistrala Rowerowa W-E,
- zielony pieszy w Dolinie Pilicy (nad brzegiem Pilicy)'

Przez Lubocz kiedyś już przejeżdżałam, jadąc w kierunku Nowego Miasta nad Pilicą.
Nie byłam jednak świadoma, że we wsi jest klimatyczny ceglany most na rzeczce Luboczanka.

Jadę przez Glinnik, Królową Wolę - tutaj skręcam na konny, a później do Gliny dojeżdżam czarnym szlakiem rowerowym, omijajac ten fatalny odcinek drogi asfaltowej.

chata z Ruskiej bajki © Tymoteuszka


aleja klonowa © Tymoteuszka


krzyż przy Nadleśnictwie w Spale © Tymoteuszka


Dom Ludowy i Straż Pożarna w Królowej Woli © Tymoteuszka


niebiesko-białe pole © Tymoteuszka


znaki na szlaku konnym © Tymoteuszka


znaki na szlakach rowerowych © Tymoteuszka


wodny las © Tymoteuszka


fioletowe pole © Tymoteuszka


Jestem na miejscu.
Teraz trzeba poszukać starego mostu.

cel wycieczki © Tymoteuszka


kapliczka w Loboczy © Tymoteuszka


kapliczka w Luboczy © Tymoteuszka


tablica przy kapliczce © Tymoteuszka


most murowany w Luboczy © Tymoteuszka


most murowany w Luboczy © Tymoteuszka


Luboczanka płynie © Tymoteuszka


koło starego mostu ceglanego, stoi nowy © Tymoteuszka


Czas wracać.

pierwszy raz widzę ten oto znak :) © Tymoteuszka


boćki © Tymoteuszka


tutaj czas się zatrzymał © Tymoteuszka


Jedyne co, to mają tutaj elektryczność i duuuuużo piasku ;) © Tymoteuszka


znowu pod górę ;) © Tymoteuszka


stare drzewa w Grotowicach © Tymoteuszka


znalazłam Cię ;) © Tymoteuszka


kapliczka upamiętniające Bitwę pod Guzowem 1607r. © Tymoteuszka


piwnice w Brzezinach © Tymoteuszka


jadne są zamknięte © Tymoteuszka


drugie otwarte © Tymoteuszka


czar drewnianych chat .. © Tymoteuszka


piach mnie nie opuszcza, a raczej ja jego ;) © Tymoteuszka


przystanek dla wysiadających? w polu? ;) © Tymoteuszka


róże © Tymoteuszka


Pilica sobie płynie i kajaki też :p © Tymoteuszka


w Żądłowicach © Tymoteuszka


leśna słupowa ;) © Tymoteuszka


Koło Idziego w Inowłodzu.

krajobraz © Tymoteuszka


staw w Rezerwacie Gać © Tymoteuszka


kostka bazaltowa - wjazd do Spały © Tymoteuszka


Spała © Tymoteuszka


Zaglądam do kościoła w Spale.

wejście do kościółka w Spale © Tymoteuszka


kościółek w Spale © Tymoteuszka


most splaski © Tymoteuszka


Za mostem kieruję się na czarny szlak rowerowy, dowiezie mnie on do samego Tomaszowa.

na czarnym rowerowym, w Tomaszowie już © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 11.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 16.50km/h
  • VMAX 33.30km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

"....a Bóg widział, że są dobre i ziemia wydała plony..." :) mniam mniam

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 23.06.2012 | Komentarze 3

Do najbliższego lasu, po owoce leśne na specjalną okazję.
Słoik plonów będzie dodatkiem do mini prezentu dla Taty na jutrzejsze Jego święto :)

malinki © Tymoteuszka


W lesie uczę się bradzo powolnej jazdy :)

kwiatek © Tymoteuszka

kolorowa istota żywa © Tymoteuszka


Chłodno, dobrze, że założyłam bluzę.

pół słoika już mam :) © Tymoteuszka


Jeszcze połowę :)

coś granatowego też się trafiło - jagody :) © Tymoteuszka


cały słoik owoców leśnych - czas zebrać zabawki i jechać po zachód słońca © Tymoteuszka


kwiatki polne © Tymoteuszka


Z lasu jadę w stronę zachodu słońca.

zachód słońca niewyraźny dziś © Tymoteuszka


słońce dziś czuje się niewyraźnie © Tymoteuszka


W drodze powrotnej nadrabiam średnią prędkość. Udaje mi się podbić ją aż o 2km/h :)

W sobotę obiecałam mamie taki słoik :)
Mniam.
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 21.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 15.37km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Temperatura 27.5°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu schronu na terenie Przystani....

Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 21.06.2012 | Komentarze 3

Szukałam, szukałam i szukałam, powoli, ociężale i na pamięć.
Nic z tego.
Bez mapy ani rusz.
Zebym chociaż przed wyjazdem spojrzała na nią....ale tego oczywiscie nie zrobiłam.
Miał być schron, nie ma shronu.
Będzie następnym razem.

Dla rozweselenia się ;) pojeździłam po zielonych płucah miasta.
Macie takie płuca w swoich miejscach zamieszkania?

Szlak wodny Pilicy © Tymoteuszka


Schronisko Młodzieżowe w Tomaszowie Mazowieckim © Tymoteuszka


Park Linowy nad Pilicą © Tymoteuszka


trening kajakarzy © Tymoteuszka


Przystań - brama główna © Tymoteuszka


Osir Tomaszów - kręgielnia, skate park, tor wrotkarski, tor łyżwiarski © Tymoteuszka


przystanek nr. 3 - Skansen Rzeki Pilicy © Tymoteuszka


Skansen Rzeki Pilicy jest pierwszym w Polsce muzeum na świeżym powietrzu poświęconym rzece © Tymoteuszka


Jego tworzenie rozpoczęło się w 2000r., centralnym miejscem w Skansenie jest abytkowy mły wodny z elementami z XVIIIw., przeniesiony znad Luciąży z powodu budowy zbiornika rentencyjnego w Cieszanowicach. © Tymoteuszka


czysta wodziczka © Tymoteuszka


główne wejście do Źródeł © Tymoteuszka


schody już prawie gotowe © Tymoteuszka


kolor Źródeł zależy od nasłonecznienia © Tymoteuszka


dziś piękny ich kolor widać © Tymoteuszka


Historia Rezerwatu Niebieskie Źródła © Tymoteuszka


Niebieskie Źródła © Tymoteuszka


moje kochane maleństwa © Tymoteuszka


kaczki © Tymoteuszka


kaczuszki © Tymoteuszka


Rezerwat z innej strony © Tymoteuszka


staw w parku Solidarność © Tymoteuszka


nad stawem w parku © Tymoteuszka


kwitnące drzewa © Tymoteuszka


dziwne drzewko - fioletowe © Tymoteuszka


skwer w centrum miasta © Tymoteuszka


białe kwiatki krzewu © Tymoteuszka


żółty kwiatek krzewu © Tymoteuszka


Wiatr dziś troszkę dokuczał.
Średnia porywająca - to nic, tak musiało być.

  • DST 35.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

w poszukiwaniu zacisza ;)

Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 4

To dla djk71 :)
Proszę, tablica, tak jak chciałeś.
Przykro mi bardzo, nie wzbogaciłam się o żaden puchar. Pucharów niet.

moje numerki i cyferki ;) © Tymoteuszka


to dla Tymoteuszki ;)

czołówka z Kauflandu (teraz mogę startować i w nocy ;)) © Tymoteuszka


a to z kolei, dla tajemniczego gościa, który już niedługo przyjeżdża do Tomaszowa :)

Biały Domek - Smardzewice.

noclegi w Białym Domku © Tymoteuszka


Agroturystyka Stoczek - Smardzewice.

a może Agroturystyka Stoczek? © Tymoteuszka


Ośrodek Borki nad Jeziorem Sulejowskim.

a może w tym Ośrodku? © Tymoteuszka


Ośrodek Iłki - Swolszewice Małe - Iłki.

a może tutaj, w Iłkach? © Tymoteuszka


Najzwyklejsza chata, w Swolszewicach Małych. Wolne pokoje.

myślę, że tutaj będzie najlepiej, ale to nie ode mnie zależy :) © Tymoteuszka


teraz dla każdego coś innego :)

krzyż - identyczny stoi w miejscu Objawienia się św. Anny, kawałek na północ od tego miejsca © Tymoteuszka


widok z tamy na taflę Jeziora Sulejowskiego © Tymoteuszka


widok z drugiej strony, na Pilicę szeroką jak Oka ;) © Tymoteuszka


kościół w Swolszewicach Małych (tutaj ma swój dom Katolicka Szkoła Kontemplacji i Ewangelizacji Młodych "Dzieci Światłości") © Tymoteuszka


złotokłosy © Tymoteuszka


wieś, cisza, spokój, ukojenie, widoki, zapachy - bezcenne © Tymoteuszka


  • DST 33.50km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 15.34km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

polowanie na Jelenia ;), czyli kompleks bunkrów cd.

Poniedziałek, 18 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 7

Dzień bez roweru?
Przejażdżka musi być, chociażby kilku kilometrowa.
Dziś wybieram się obadać teren bunkrów w Jeleniu.
Większość trasy pokonuję terenem, gdyż mam taką dziką ochotę :)
Ślimacze tempo, muszę wszystko obejrzeć ;)

na mostku w Rezerwacie © Tymoteuszka


ooo, Jeleń :) © Tymoteuszka


oooo, stary Jeleń :) © Tymoteuszka


oooo, Jeleń PKP :) © Tymoteuszka


A oto główna atrakcja w Jeleniu.

Bunkier w Jeleniu © Tymoteuszka


a raczej schron kolejowy w Jeleniu, zbudowany przez Niemców podczas II wojny światowej, drugi znajduję się w Konewce © Tymoteuszka


Schron kolejowy w Konewce zupełnie inaczej wyglada, gdyż przekształcony jest w trasę turystyczną, z eksponatami w środku itd, itp.
Kiedyś się tam wybiorę i pokażę Wam.

bunkier kolejowy w Jeleniu miał słuzyc jako ochrona dla specjalnych pociągów. © Tymoteuszka


Jeleń to nie tylko schron kolejowy o długości 380 metrów, szerokości 15 metrów i wysokości 9 metrów... © Tymoteuszka


Jeleń to cały kompleks bunkrów © Tymoteuszka


Niestety jest tutaj pełno szkła, śmieci, trudno się jeździ, prowadzę Bociana na piechtę, aż w końcu go stawiam.

kompleks schronów technicznych mieszczących kotłownię, urządzenia wentylacyjne i siłownię elektryczną. © Tymoteuszka


obiekty te łączyły ze schronem kolejowym trzy podziemne kanały techniczne. © Tymoteuszka


mieściła się tutaj także stacja pomp i uzdatniania wody, zbiornik i chłodnica wody technologicznej. © Tymoteuszka


wielka dziura, niczym nie przykryta © Tymoteuszka


ukończone obiekty zamaskowano, montując na nich atrapy drzew © Tymoteuszka


obecnie schron kolejowy w Jeleniu jest częściowo zalany wodą. © Tymoteuszka


obiektom tym nadano kryptonim Gefechtstand "Anlage Mitte". © Tymoteuszka


Budowę obiektów rozpoczęto wiosną, roku 1940 © Tymoteuszka


Z Jelenia kieruję się żółtym szlakiem rowerowym w stronę Smardzewic.
Trafiam tutaj.

w którą stronę, jakim szlakiem? © Tymoteuszka


sanktuarium św. Anny w Smardzewicach © Tymoteuszka


W Smardzeiwcach skręcam w kierunku tamy, ale po chwili coś mi się odwidziało i zawracam, postanawiam pojechać sobie stromą skarpą koło Pilicy.
Tutaj, w lesie manewruję raz w lewo, raz w prawo, czyli jestem raz nad brzegiem, a raz w głębi lasu. Robię sobię dodatkowe kilometry po lesie, po ścieżynkach i dróżkach.

znaki na kopalni Biała Góra © Tymoteuszka


nad turkusową wodą © Tymoteuszka


Omijam łukiem Małe Groty, ale za to jadę koło źródełka.

u źródła © Tymoteuszka


w Rezerwaci Niebieskie Źródła można jeździć jedynie rowerem :) © Tymoteuszka


zgubiłyście drogę?, może kompas Wam pożyczyć? ;) © Tymoteuszka


nad Niebieskimi © Tymoteuszka


Przystań - wodny świat w środku Polski © Tymoteuszka


  • DST 31.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 19.38km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedziela z chrześnicą w zoo + Spała popołudniową porą

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 18.06.2012 | Komentarze 0

Wczoraj chciałam zrobić jak najwięcej kilometrów, a tym samym jak najwięcej zobaczyć, bo wiedziałam, że z niedzielnej wycieczki nic nie wyjdzie.

Wcześniej zaplanowałam z 4-letnią chrześnicą niedzielną wycieczkę do łódzkiego zoo. Taki prezent na dzień dziecka :), a tym samym niespodzianka, spóźniony wiem, ale tak musiało być.
Malwina była zachwycona, rozradowana...co jest cenniejsze od radości malutkiego człowieka? nic.

Z samego rana zapakowaliśmy samochód i w drogę.

słonica Magda w łódzkim zoo © Tymoteuszka


wielbłądy dwugarbne © Tymoteuszka


Z Łodzi przyjechaliśmy po południu.
Zatem nie było szans na dłuższą wycieczkę.
A że nie byłam dziś z rana w kościele, musiałam coś wymyśleć ;)
Kierunek Spała, do drewnianego :)

W drodze do Spały.

krzyż po drodze do Spały © Tymoteuszka


na tle drewnianego kościółka w Spale//zdjęcie nie profesjonalne, nie miałam co podłożyć pod aparat// © Tymoteuszka


Niestety czas letni mszy już nie obowiązuje, msza z godziny 17.00 powędrowała na 19.00. Czekać 1,5h w Spale na mszę? Nieeeee.
Zatem wracam do miasta.
Po drodze mijam parafie, w których już msza trwa, zatem muszę znów czekać, tym razem zostaję w św. Antonim na 18.00.

spalski staw na rzczce Gać © Tymoteuszka


dokąd zmierzasz? © Tymoteuszka


Po mszy jadę jeszcze do parafii na Niską, tam jest festyn Pola Nadziei, w celu spotkania się ze znajomymi...później do domu. Nie mam już ochoty gdziekolwiek jechać.
Później żałuje, że nie pojechałam, bo w oknach po przeciwnej stronie ulicy widzę czerwony, piękny zachód słońca.
Eh.
Kategoria drewniane, łódzkie, solo


  • DST 105.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 55.40km/h
  • Temperatura 30.5°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Pa(ry)radyża, czyli dupa ryża ;)

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 3

W liczniku nowa bateria, cferki o niebo lepiej widoczne :)
Ciut kilometrów z tygodnia miastowego doliczonych jest do wycieczki.

Wolna sobota :) gorąco.
Po 10.00 wyrywam w plener.
Dziś padło na Paradyż.
To jedziem, z mapą i kaskiem na głowie, bo trochę dalej i będę mijała po drodze dwie krajówki.
Czysty spontan.

Trasa:
Tomaszów - Smardzewice - Twarda - Unewel - Duży Potok - Syski - Sępno-Radonia - Sławno - Kozenin - Owadów - Psary - Dąbrowa - Alfonsów - Wielka Wola - Paradyż - Popławy-Kolonia - Popławy - Kamilówka - Kozenin - Sławno - Wygnanów - Grudzeń-Kolonia - Unewel - Twarda - Smardzewice - Biała Góra - Tomaszów.

Rekord prędkości pobity :)uff, ale się bałam.

Tutaj zostawiam Was samych, z widokami jakie mijałam po drodze, ciekawymi obiekatmi sakralnymi, chatami, kwiatkami, przyrodą.

3 maluszki - tak chciałabym je pogłaskać :) © Tymoteuszka


kwiatki © Tymoteuszka


maki © Tymoteuszka


strumyk płynie z wolna © Tymoteuszka


kwiatki © Tymoteuszka


Ostatnio mam szzęście do białych kapliczek, widocznie na południe od Tomaszowa, to taka tradycja? ;)
Niestety żadna z nich, a przyglądałam się uważnie, nie miała czaszki.
Szkoda, kolejna pozytywna zaraza przeszła na mnie?, tym razem z Kajmana? ;)
Ta poprzednia zaraza to schrony, bunkry - od Krzary :)

biała kapliczka z 1935r. w Potoku © Tymoteuszka


biała figura w Potoku © Tymoteuszka


biała drewniana chałupinka kryta strzechą, w Potoku © Tymoteuszka


drewniany kościółek z czerwoną blachówką, w Zajączkowie © Tymoteuszka


biała kapliczka z 1948r. w Syskach © Tymoteuszka


kopalnia piasku, oddział w Syskach © Tymoteuszka


kwiatki © Tymoteuszka


pod górę wiatrów/traków :) © Tymoteuszka


taki obrazek zostawiam w tyle © Tymoteuszka


a taki jest przede mną, tutaj osiągam maksymalną prędkość wycieczki, zjeżdżam na hamulcu - troszkę się boję bez :) © Tymoteuszka


Słońce dziś daje czadu.
Wreszcie się dogrzeje :p

w Brzezinkach, dalej wstęp wzbroniony © Tymoteuszka


W Brzezinkach występuje Paleontologiczne eldorado
Wstęp wzbroniony na teren tejże kopalni, dlatego zdjęcie tylko na wysokości bramy.

młyn w Psarach © Tymoteuszka


krzyż przy drodze © Tymoteuszka


owieczki © Tymoteuszka


biała kapliczka we wsi Alfonsów © Tymoteuszka


jeszcze jedna biała gdzieś po drodze © Tymoteuszka


kapliczka z Chrystusem Frasobliwym © Tymoteuszka


zabytkowa biała kapliczka we wsi Wielka Wola koło Paradyża © Tymoteuszka


Jestem u celu.

Par(ad)yż wita :) © Tymoteuszka


zespół klasztorny bernardynów w Paradyżu © Tymoteuszka


Do środka nie mogę wejść, roboty konserwtorskie?, szkoda, bo wnętrze robi wrażenie, widziałam wnętrze tylko z drzwi wejściowych....

malowidło przedstawia Cud w Kanie © Tymoteuszka


matka z córką pochowana © Tymoteuszka


do bractwa świetlnego...1926r. © Tymoteuszka


otwórzcie drzwi Odkupicielowi © Tymoteuszka


W drodze powrotnej.

Ciekawe czy jest Pan Jezus Tomaszowski, albo Częstochowski? :(
Bez komentarza.

Pan Jezus Wielkowolski. Bez komentarza. © Tymoteuszka


Ciekawy napis © Tymoteuszka


klasztor Bernardyński w Paradyżu z daleka © Tymoteuszka


krzyż w polu © Tymoteuszka


W Sławnie.

zawaliło się © Tymoteuszka


kościół we wsi Unewel © Tymoteuszka


Robię sobie lancz w domu.
Iiii, za duży lancz to błąd.
Ociężale robię rundkę na cmentarz, później do trzech tajemniczych krzyży iiii na tym koniec dzisiejszej wycieczki.
Kręce od niechcenia, rozleniwiłam się za bardzo.
Tym bardziej, że zamiast robić się coraz chłodniej, to temperatura wzrasta, gdy przejeżdzam prze Plac Kościuszki, termometr wskazuje na 30,5 stopnia.
Nie daję rady więcej, zakręcam do domu.
Dogrzałam się :) a nawet przypaliłam skórę :), czuje na buzi.

przy jednym tajemniczym krzyżu zrobiłam mały porządek © Tymoteuszka