Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w kategorii

solo

Dystans całkowity:27615.84 km (w terenie 2221.50 km; 8.04%)
Czas w ruchu:1196:48
Średnia prędkość:19.06 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:116 m
Suma kalorii:10657 kcal
Liczba aktywności:681
Średnio na aktywność:40.55 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • DST 39.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak w San Francisko 1 ;) (prawy brzeg zalewu Sulejowskiego)

Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 0

Byłam umówiona z koleżanką na przejażdżkę po Rezerwacie Gać. Wyszło jak zwykle.
Aga nie mogła dziś pojechać ze mną. W ostatniej chwili zmieniłam kierunek trasy i padło na "San Francisko 1".
Dlaczego San Francisko 1"?, bo będzie jeszcze "San Francisko 2" ;)
A tak na poważnie, to droga przez te miejscowości przypomina tę z San Francisko. Góra-dół-góra-dół.... i ja mieszkam na nizinach...hmhm.

Trasa: T.M. - Smardzewice - Twarda - Tresta - Karolinów (wiekszość asfaltem, ale były momenty w terenie).

a w Twardej...:)

drewniany kościółek w Twardej © Tymoteuszka


Nad Brzegami Babilonu, usiedliśmy aby płakać, wspominając zawsze Ciebie Jeruzalem...
nad brzegami Babilonu;) © Tymoteuszka


Zalew Sulejowski, jego prawy brzeg, tym razem w Treście.

a tu nagle zza krzaka ;)... dla takich widoków, warto było się ubłocić.

piąteczka ;) © Tymoteuszka


Kupiła korale koloru koralowego...

Karolina w Karolinowie ;p © Tymoteuszka


w Karolinowie.

nad brzegiem © Tymoteuszka


nad brzegiem

  • DST 71.50km
  • Czas 03:23
  • VAVG 21.13km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Witowa - Sanktuarium

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0

Sobota, pracę skończyłam o 14.00.
Trasę przygotowałam wcześniej. Zostało tylko przebranie się, zapakowanie plecaka, mapnik i w drogę.

Trasa: Tomaszów - Wiaderno - Swolszewice Duże - Bronisławów - Lubiaszów - Barkowice Mokre - Przygłów - Witów-Kolonia

Do Bronisławowa jechałam na pamięć, w końcu to moje okolice. W Bronisławowie się troszkę pogubiłam, chciałam zjechac na zieliony szlak, udało się, ale... no własnie, wylądowałam na brzegu Zalewu Sulejowskiego. I gdzie dalej? wpław? tutejsi troszkę pomagają, dużo turystów, natłok, oblegane bary.
Kołuje, mapa sfiksowała, w końcu udaje mi się wyjechać w dobrą stronę, stronę Lubiaszowa.

przystanek nr 8 rowerowa ścieżka wokół zalewu Sulejowskiego © Tymoteuszka


przystanek Uroczysko Lubiaszów

Tutaj jadę zielonym szlakiem, który wiedzie w koło Zalewu Sulejowskiego. Ja natomiast przejadę tylko jego część. Jestem mniej wiecej w połowie długości Zalewu, po lewej jego stronie.
Dojeżdżam do wsi Barkowice Mokre, a za nią rozpościera się wspaniały widok na Zalew.

Brzeg Zalewu Sulejowskiego na wysokości Barkowice Mokre © Tymoteuszka


Zalew Sulejowski

Upał doskwiera mi coraz bardziej, tym bardziej, że górek nie widać końca.

Cel coraz bliżej. Witów i Sanktuarium widać już na horyzoncie.

Sanktuarium Matki Bożej Zwiastowania w Witowie © Tymoteuszka


Tutaj wchodzę do środka. Trzy nawowe sanktuarium robi wrażenie. Pachnie specyficznie wsią. Jest dosyć duże. Obok znajduje się budynek opactwa norbertanów.
Tutaj robię dłuższą przerwę i popas.

Wracam do domu inną drogą.
Mijam Uszczyn - rowerowym czarnym szlakiem - Koło - Golesze - Wiaderno - Tomaszów

Pora na kolacje i mecz :)

P.S. Nie wiem jak mam obliczać kilometryt w terenie, dlatego przy każdej notce widnieje zero. :) a to nie prawda.
Kategoria nad brzegami, solo


  • DST 33.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 22.00km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Ujazdu, jakiego nieznałam

Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 3

Już dawno chciałam pokonać trasę do Ujazdu. Wczoraj to sie udało.
Całkiem spontanicznie - to co kocham najbardziej.
Piękna pogoda, słońce dogrzewa, parę chmurek na nieboskłonie, czegóż można wiecej?

Spakowałam aparat, tel. i mapę.
Ruszyłam. Trasa przebiegała od Tomaszowa przez Łazisko, dalej Bielina do Ujazdu.

Po wyjeździe z Tomaszowa miałam trochę kłopotów z przedostaniem się na drugą stronę drogi krajowej numer 8, gdzie jest ona w remoncie, przekształcają ją w drogę S8. Na szczęście nikt mnie nie rozjechał.
Droga przez Łazisko i Bielinę prowadzi przez pola, łąki i lasy, także było na co popatrzeć. Z Bieliny na Ujazd to już prosta dopiero co wyremontowana droga wiodąca w większości przez lasy, sosenki - ten zapach - możnaby tak bez końca się narkotyzować. Wzdłuż drogi biegnie rowerowy szlak czerwony, który zaprowadził mnie do Ujazdu.
A tam....

Pałac w Ujeździe © Tymoteuszka


Pałac otoczony parkiem z licznymi stawami. Zrobiła na mnie wrażenie.
Mieszkam kilkanaście kilometrów stąd, a jestem tutaj pierwszy raz. Zapewniam, że nie ostatni.
Pojeździłam alejkami wkoło stawów, rozkoszowałam się widokami. Pora była wracać.

Trasa spowrotem biegła przez Skrzynki - Przesiadłów - Zaborów, do Tomaszowa.
1,5 h zleciało jak z bicza strzelił.

  • DST 30.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka Tomaszów-Ciebłowice-Spała-Tomaszów

Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 07.07.2011 | Komentarze 3

Ostatnio pogoda daje w kośći sprawia rózne psikusy.
Już miałam dość siedzenia po pracy w czterech ścianach. Dlatego nie ubłagalnie czekałam na chwilę ze słońcem, bez kropli deszczu.
Wtorkowe popołudnie, a raczej podwieczór taki też był.
Po przerwie, a tym bardziej na moim "ukochanym: ;) twardym siodełku nie chciałam sie męczyć.
Dlatego wybrałam trasę standart.

Wyjeżdżając z domu postanowiłam udać się w kierunku Rezerwatu Niebieskie Źródła, który jest bardzo oblegany przez tomaszowian w czasie weekendu, ale tym razem nie było zbyt dużo ludzi, ze względu na zbliżający się wieczór.

Rezerwat Niebieskie Źródła © Tymoteuszka


Po drodze, w dzielnicy miasta Białobrzegi, postanowiłam zatrzymać się, aby sfotografować drewniany kościółek. Bardzo takie lubię. :)

Drewniany kościółek w dzielnicy Białobrzegi w Tomaszowie Mazowieckim © Tymoteuszka


Kolejny drewniany kościółek na mojej drodze stanął w Spale i do dziś stoi :) Oto on.

Modrzewiowy kościółek w Spale © Tymoteuszka


I ostatni przystanek w czasie tej krótkiej wycieczki to park w stylu angielskim.

Fontanna w parku angielskim w Spale © Tymoteuszka