Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w kategorii

łódzkie

Dystans całkowity:30206.26 km (w terenie 2373.00 km; 7.86%)
Czas w ruchu:1326:36
Średnia prędkość:18.84 km/h
Maksymalna prędkość:55.40 km/h
Suma podjazdów:574 m
Suma kalorii:11367 kcal
Liczba aktywności:699
Średnio na aktywność:43.21 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 99.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa ślady po mezuzie, mykwa i Rezerwaty

Niedziela, 2 października 2016 · dodano: 03.10.2016 | Komentarze 4

A miałam jechać do Opoczna pociągiem....
Niestety coś mnie zatrzymało i nie zdążyłabym na niego.

Zatem na szybko musiałam wymyślić nowy scenariusz, nowej wycieczki :)

Odkąd pamiętam, zawsze interesowały mnie różne kultury, religie.
Jestem w pełni otwarta na nie. Choć nigdy nie zmieniłabym swej wiary.
Religie świata nie odrażają mnie, ani nie odpychają.
Gdyby ktoś mi zaproponował, abyśmy poszli do cerkwi na mszę, do synagogi na modlitwę, bądź do wspólnoty protestanckiej na nabożeństwo, albo do meczetu na modły.....poszłabym.
Obawiałabym się tylko pójścia na spotkanie do Świadków Jehowy.

Od jakiegoś czasu ciągnie mnie w stronę Judaizmu.
Odwiedzam kirkuty w różnych miastach, fotografuje synagogi, oczywiście w miarę możliwości.
Ostatnio Darek przysłał mi link do ciekawej strony, informującej o obiektach, śladach w różnych zakątkach Polski poświęconych tej religii.
Kliknęłam na Tomaszów Mazowiecki.
Na mapie ukazały się różne znaki, pod którymi kryły się "żydowskie pozostałości".
Znalazły się tam dwa ślady po mezuzie, dawna szkoła, dawna mykwa, cmentarz żydowski.

Po dawnej szkole na ul. Polnej obawiam się, że nic nie zostało.
Na kirkucie byłam już kilka razy.
Zatem dzisiaj zostaje mi odnaleźć dwa ślady po mezuzie oraz podjechać pod budynek dawnej mykwy.

Czym jest mezuza?
Mezuza (hebr. ‏מזוזה‎, dosł. odrzwia, futryna drzwiowa) – zwitek pergaminu z naniesionymi dwoma fragmentami Tory (Księga Powtórzonego Prawa6,4–9 i Księga Powtórzonego Prawa 11,13–21), umieszczony w pojemniku wykonanym z drewna, metalu, kości lub szkła, albo w rurce, i zawieszany na zewnętrznej prawej framudze drzwi, w judaizmie mający wartość symboliczną, historyczną i religijną.
Zgodnie z tradycją pielęgnowaną w wielu żydowskich domach, osoba przekraczająca drzwi wejściowe powinna dotknąć mezuzy dłonią. Praktykowane bywa także składanie pocałunku na tej dłoni, którą dotknęło się mezuzy lub całowanie palców, którymi dopiero ma się jej dotknąć.
źródło: wikipedia

Ślad po mezuzie - wejście do sieni przy Jerozolimskiej 3
Ślad po mezuzie - wejście do sieni przy Jerozolimskiej 3 © Tymoteuszka

Adres: ul. Jerozolimska 3
Adres: ul. Jerozolimska 3 © Tymoteuszka

Dawna mykwa przy ul. Tkackiej
Dawna mykwa przy ul. Tkackiej © Tymoteuszka

Dziś ruina. Szkoda burzyć, bo jednak ten budynek ma swoją historię, z drugiej strony chyba nic innego z nim nie da się zrobić.
Jest w fatalnym stanie. Pamiętam, kiedyś jak byłam mała, była tutaj masarnia. Ludzie kupowali tu mięso.

Dawna mykwa przy ul. Tkackiej od podwórza
Dawna mykwa przy ul. Tkackiej od podwórza © Tymoteuszka

W tle Kościół św. Trójcy - zdjęcie od tyłu
W tle Kościół św. Trójcy - zdjęcie od tyłu © Tymoteuszka

Adres: Wschodnia 11
Adres: Wschodnia 11 © Tymoteuszka

Ślad po mezuzie - tym razem na starej futrynie przy drzwiach do mieszkania
Ślad po mezuzie - tym razem na starej futrynie przy drzwiach do mieszkania © Tymoteuszka

Po kołowaniu po mieście, jadę się dotlenić, spalskim, nieskazitelnym powietrzem. 

Odnowiony budynek po starym zakładzie Wistom
Odnowiony budynek po starym zakładzie Wistom © Tymoteuszka

Przy kościele, siadam na ławce, robię sobie tutaj krótką przerwę na coś "na zęba" ;)

W parku przy kościółku w Spale
W parku przy kościółku w Spale © Tymoteuszka

Jestem sobie krasnal spalski ;) i zapraszam do tutejszego lasu
Jestem sobie krasnal spalski ;) i zapraszam do tutejszego lasu © Tymoteuszka

W Rezerwacie Spała
W Rezerwacie Spała © Tymoteuszka

W Rezerwacie Spała
W Rezerwacie Spała © Tymoteuszka

Nad brzegiem Pilicy
Nad brzegiem Pilicy © Tymoteuszka

Stromo tutaj
Stromo tutaj © Tymoteuszka

Do nieba
Do nieba © Tymoteuszka

Cudnie to wygląda
Cudnie to wygląda © Tymoteuszka

Kapliczka - Spała - to tutaj zaczyna się leśna ścieżka edukacyjna
Kapliczka - Spała - to tutaj zaczyna się leśna ścieżka edukacyjna © Tymoteuszka

Oto i ona
Oto i ona © Tymoteuszka

Przeszkoda na ścieżce do pokonania
Przeszkoda na ścieżce do pokonania © Tymoteuszka

Wyschnięta Gać
Wyschnięta Gać © Tymoteuszka

Przeszkoda nie do pokonania, bynajmniej na rowerze
Przeszkoda nie do pokonania, bynajmniej na rowerze © Tymoteuszka

Nad Gacią
Nad Gacią © Tymoteuszka

Powracam na chwileczkę do Spały....
Dziś odbywa się tutaj ostatni w tym roku Jarmark Spalski.
Robi się tłoczno, szybko stąd zmykam , tym razem do kolejnego Rezerwatu.

Na deptaku tuż obok stawu spalskiego
Na deptaku tuż obok stawu spalskiego © Tymoteuszka

W oddali widać rozstawione kramy na Jarmarku Spalskim
W oddali widać rozstawione kramy na Jarmarku Spalskim © Tymoteuszka

Jarmark Spalski w przybliżeniu
Jarmark Spalski w przybliżeniu © Tymoteuszka

Płynie Gać
Płynie Gać © Tymoteuszka

Staw na Gaci nr. 2
Staw na Gaci nr. 2 © Tymoteuszka

Tablica pouczająca
Tablica pouczająca © Tymoteuszka

Kolej Carska jedzie w kierunku Konewki
Kolej Carska jedzie w kierunku Konewki © Tymoteuszka

Droga leśna zwana
Droga leśna zwana "Gierkówką" biegnąca wzdłuż Rezerwatu Gać © Tymoteuszka

Można śmiało bawić się w chowanego ;)
Można śmiało bawić się w chowanego ;) © Tymoteuszka

Staw na Gaci nr. 3
Staw na Gaci nr. 3 © Tymoteuszka

Owoce przyrody
Owoce przyrody © Tymoteuszka

Roślinka
Roślinka © Tymoteuszka

Gać Spalska
Gać Spalska © Tymoteuszka

Staw Szczurek :) też na Gaci
Staw Szczurek :) też na Gaci © Tymoteuszka

Nad brzegiem stawu Szczurka
Nad brzegiem stawu Szczurka © Tymoteuszka

Ciekawa roślina
Ciekawa roślina © Tymoteuszka

Kaczek bez liku na stawie Szczurek
Kaczek bez liku na stawie Szczurek © Tymoteuszka

Młody las
Młody las © Tymoteuszka

Cisza, spokój, minęły mnie może trzy samochody, rowerzystów kilka i jeden biegacz.
Zostałabym tutaj dłużej, ale niestety nie mogę.
Brzuch domaga się jedzenia.
Obieram kierunek Tomaszów i oczywiście Kwadrans.
Jadę tunelami przez Glinnik i Luboszewy.

W tunelu
W tunelu © Tymoteuszka

Tunel żółto-zielony
Tunel żółto-zielony © Tymoteuszka

Tunel złoty
Tunel złoty © Tymoteuszka

Kolorowe drzewo
Kolorowe drzewo © Tymoteuszka

Koło tamtych drzew będę zaraz jechała
Koło tamtych drzew będę zaraz jechała © Tymoteuszka

Jak wyburzą te kominy...to już nie będę wiedziała w którą stronę do miasta :)
Jak wyburzą te kominy...to już nie będę wiedziała w którą stronę do miasta :) © Tymoteuszka

Czerwone liście
Czerwone liście © Tymoteuszka

Na szlaku Juliana Tuwima
Na szlaku Juliana Tuwima © Tymoteuszka

W Kwadransie dają dużo do jedzenia. Danie Dnia za jedyne 12 zł.
Ledwo się ruszam, ociężale jak słonica, ale jadę.

Park Michałówek - w przyszłym roku odbędzie się jego rewitalizacja w ramach Budżetu Obywatelskiego
Park Michałówek - w przyszłym roku odbędzie się jego rewitalizacja w ramach Budżetu Obywatelskiego © Tymoteuszka

A może by tak w ramach kolejnego budźetu pomyśleć o ścieżce - deptaku nad Wolbórką?
A może by tak w ramach kolejnego budźetu pomyśleć o ścieżce - deptaku nad Wolbórką? © Tymoteuszka

Filary podpierające dach hali lodowej prawie gotowe ;)
Filary podpierające dach hali lodowej prawie gotowe ;) © Tymoteuszka

Tym razem w kierunku kolejnego Rezerwatu, w którym dawno mnie nie było.

W Rezerwacie Niebieskie Źródła
W Rezerwacie Niebieskie Źródła © Tymoteuszka

Tak jakby jedno
Tak jakby jedno © Tymoteuszka

Źródła biją
Źródła biją © Tymoteuszka

Leśną drogą, szlakiem pieszym podążam w kierunku Zalewu Sulejowskiego. Tu też dawno mnie nie widziano.

Nad Zalewem Sulejowskim
Nad Zalewem Sulejowskim © Tymoteuszka

Z drugiej strony tamy, Dolina Pilicy
Z drugiej strony tamy, Dolina Pilicy © Tymoteuszka

Dzika róża
Dzika róża © Tymoteuszka

Ważka jest tu bohaterem
Ważka jest tu bohaterem © Tymoteuszka

Popatrzeć na las z góry
Popatrzeć na las z góry © Tymoteuszka

Przez Borki, Iłki, Swolszewice i Wiaderno.

Dach przecieka - szkoda
Dach przecieka - szkoda © Tymoteuszka

Bordowe
Bordowe © Tymoteuszka

Nowa nakładka - wreszcie nareszcie
Nowa nakładka - wreszcie nareszcie © Tymoteuszka

Krowy :)
Krowy :) © Tymoteuszka

Małe słoneczko
Małe słoneczko © Tymoteuszka

Na dwa cmentarze, do jednych dziadków i drugich.
Później, kiedy już ciemno do księgowej.


  • DST 46.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 19.17km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Święto ziemniaka w Brzustowie i na mecz siatkówki

Sobota, 1 października 2016 · dodano: 02.10.2016 | Komentarze 1

Wzdłuż torów
Wzdłuż torów © Tymoteuszka

Sobota. Pracuje dziś do 14.00, więc wycieczka dzisiejsza będzie nie za długa.
Przez Wąwał, Jeleń oraz Sługocice do Brzustowa, na święto ziemniaka.

A później TIR-ami przez miasto?
A później TIR-ami przez miasto? © Tymoteuszka

Na granicy
Na granicy © Tymoteuszka

Po porannych lekkich opadach gdzieniegdzie jeszcze jest mokro. 

Jeszcze mokro na asfalcie
Jeszcze mokro na asfalcie © Tymoteuszka

Drzewo
Drzewo © Tymoteuszka

W Brzustowie chcąc niechcąc mijam kościół.
Zerkam tylko czy jest otwarty czy zamknięty. 
Jest otwarty.
Wchodzę, czy czegoś szukam? tak, szukam, ale cos mi się wydaje, ze nie znajdę.
Niestety, czaszki nie było. 

W kościele w Brzustowie
W kościele w Brzustowie © Tymoteuszka

Skromne wnętrze kościoła w Brzustowie
Skromne wnętrze kościoła w Brzustowie © Tymoteuszka

Uwielbiam witraże
Uwielbiam witraże © Tymoteuszka

Czyżbym była na Drodze św. Jakuba?
Czyżbym była na Drodze św. Jakuba? © Tymoteuszka

Kościół w Brzustowie od zewnątrz
Kościół w Brzustowie od zewnątrz © Tymoteuszka

Powiatowe Święto Ziemniaka czas zacząć
Powiatowe Święto Ziemniaka czas zacząć © Tymoteuszka

Ziemniaki już w ognisku
Ziemniaki już w ognisku © Tymoteuszka

Podczas konkursu rzutu gumofilcem na odległość
Podczas konkursu rzutu gumofilcem na odległość © Tymoteuszka

Święto jeszcze trwa, ja niestety muszę wracać. 

Faliste pola w Brzustowie
Faliste pola w Brzustowie © Tymoteuszka

Urzekło mnie to przedszkole w Wąwale, jest takie urocze
Urzekło mnie to przedszkole w Wąwale, jest takie urocze © Tymoteuszka

Plac zabaw przy przedszkolu w Wąwale
Plac zabaw przy przedszkolu w Wąwale © Tymoteuszka

W miescie kieruję się na ul. św. Antoniego. To przy niej w hali sportowej odbywa się dziś mecz piłki siatkowej. 
Na przeciw siebie będą grać drużyny MKS Kalisz i KS Lechia Tomaszów.
Mecz się juz zaczął, to nic. 

Nad jesienną Pilicą
Nad jesienną Pilicą © Tymoteuszka

Na moście nad Pilicą
Na moście nad Pilicą © Tymoteuszka

Jesienna ddr na św. Antoniego w Tomaszowie
Jesienna ddr na św. Antoniego w Tomaszowie © Tymoteuszka

Kiedy zbliżam się do hali....wjeżdżam na podwórko - dziedziniec, kieruję się do otwratych drzwi. 
Na przeciw mnie widzę trybuny, udaje mi się wjechać rowerem do środka :)
Ale numer.
Bociana stawiam z boku, by nikomu nie przeszkadzał, stoi pod schodami.
Ja staję na nich. Rower mam na oku, pod sobą.
Kiedy wchodzę na górę, trwa drugi set.
Nasi wygrywają 1:0.

Na moim pierwszym meczu siatkówki KS Lechia i nie ostatnim :)
Na moim pierwszym meczu siatkówki KS Lechia i nie ostatnim :) © Tymoteuszka

Jestem poraz pierwszy na takim meczu, tak, poraz pierwszy :)
Nawet mi sie podoba. Kibice szaleją, dopingują drużynę, ja także :)
Bębnią tarabany.
Jest na hali lekarz, prowadzący, czterech sędziów, tablica, no i dwie drużyny na przeciw :)
Pomiędzy setami gra muzyka.
Jestem w szoku, że to się dzieje w Tomaszowie.
No tak, powinnam wspomnieć na samym początku, że nasza drużyna obecnie gra w drugiej lidze, ale, ale, coraz bliżej jest awansu do pierwszej :)

KS Lechia Tomaszów pokonuje MKS Kalisz 3:0, tym samym obejmuje fotel lidera w grupie w II lidze :)
KS Lechia Tomaszów pokonuje MKS Kalisz 3:0, tym samym obejmuje fotel lidera w grupie w II lidze :) © Tymoteuszka

Po meczu jadę do domu, a tam ciąg dalszy bieganiny.

  • DST 14.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez celu w piątek

Piątek, 30 września 2016 · dodano: 01.10.2016 | Komentarze 4

Jak malowane
Jak malowane © Tymoteuszka

Po pracy, wyjechałam, by za dużo nie myśleć.


"I jesteś w dobrym miejscu" :) © Tymoteuszka

Hala lodowa pnie się w górę :)
Hala lodowa pnie się w górę :) © Tymoteuszka

Szybko się ściemnia, wracam do garażu.

Na zachód
Na zachód © Tymoteuszka
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 68.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:54
  • VAVG 17.44km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

K.R.O.W.A. edycja 2016

Niedziela, 25 września 2016 · dodano: 27.09.2016 | Komentarze 4

Zadowolony Darek wjeżdża na metę - K.R.O.W.A. 2016
Zadowolony Darek wjeżdża na metę - K.R.O.W.A. 2016 © Tymoteuszka

Niedziela, 25.09.2016r - ta data wskazuje, że dziś odbędą się zawody na orientację.
Dziś K.R.O.W.A., czyli Konno Rowerowa Orientacja w Adriannie, trzecia edycja odbywa się w tym samym miejscu co rok i dwa lata temu, czyli w stadninie koni Adrianna w Adamowie Starym koło Konstantynowa Łódzkiego.

Na dworcu Kaliskim jestem ok. 9.00. O 9.30 ma podjechać pociągiem Darek.
Pakujemy na tylny bagażnik rower i jedziemy do bazy zawodów.
Tam jest ekipa, są i rowerzyści, piesi, a także Ci co konno będą przemierzali szlaki.

Meldujemy się, podpisujemy. Dostajemy pakiet startowy.
Idziemy po herbatę - jest chłodno.
Zjadamy po kanapce, wypijamy.

5 minut przed startem pod nogami ląduje odwrócona mapa, możemy ją odwórcić i się jej przyjrzeć.
Konsultujemy, malujemy, zaglądamy także na manifest, na którym są wyszczególnione pytania, na które musimy odpowiedzieć przy każdym punkcie.

Komenda start.
A my jeszcze pochylamy się nad mapą.
Trochę długo, ale to mały szczegół.
Chwilę póxniej ruszamy na

PK 1 - Mostek - spojrzyj w prawo, w lewo....Powalone leży drzewo. A ja taki mam frasunek: Jaki drzewa to gatunek? 
Punkt nad rzeczką Bzurą, na północ od startu. Najpierw szutrem, szlakiem konnym, później na prawo w przecinkę, ale nie tę, zawracamy. Jesteśmy. Z resztą inni tam też są :) Robią zdjęcia.
Odp. brzoza.

PK 2 - Kiedy dojdziesz do ambony, przed przyrodą bij pokłony. Potem nie rób kwaśnej miny, policz szczeble od drabiny. 
Od poprzedniego przecinką, później 500 metrów asfaltem, w lewo w przecinkę jedną, drugą. Punkt zaznaczony tuż obok leśniczówki Leonów.
Odp. 10

PK 3 - Pomnik psa pochowanego. A tu zapisz imię jego.
Długi przelot między PK 2 a PK 3. Przelot w połowie ścieżkami leśnymi, w połowie drogami asfaltowymi.
Punkt zaznaczony w okolicach stacji PKP Zgierz Kontrewers.
Gonitwa po polu.
Grobu nie ma w tym miejscu gdzie oznaczony jest środek punktu.
Błąd na mapie? Błąd ze strony organizatorów?
Pięknie. Ganiamy wszyscy i szukamy.
Ktoś krzyczy, że jest. Hura.
Odp. Piko.

PK 4 - Podejdź druhu do paśnika, gdzie dzik szybko paszę łyka. Aby znaleźć się szczycie, policz deski w dna korycie. (Podaj liczbę desek).
z PK 3 do  PK 4 jedziemy wpierw przecinką pomiędzy polami, szutrową i kolejnymi przecikami. Skrótem tuż obok granicy Rezerwatu Grądy nad Lindą. Tam jest ukryty kolejny punkt.
Odp. 5.

PK 5 - Parking, tablice edukacyjne. Odnajdź tablicę dotyczącą "układu piętrowego lasu". Podaj liczbę pięter i ich nazwy.
Z poprzedniego punktu droga jest dość prosta, lecz nie patrzymy na liczniki, nie oceniamy długości i przestrzeliwujemy. Jednak pytanie jest dość proste, chyba.
odp. 4 piętra: ściółka, runo, podszycie, korona.

PK6 - Na zakręcie słupek stoi. Tu zatrzymać się przystoi. Cała zawodników grupka musi spisać numer z słupka. 
W pobliżu PK 5 i PK 6 biegną trasy biegowe, więc mamy tutaj jakies odniesienie :) Gdy trasa zakręca w prawo musimy mieć się na baczności. Niedaleko jest kolejny punkt, po który jedziemy.
Na zakręcie stoi słupek koloru białego, chyba, już nie pamiętam, spisujemy i jedziemy dalej.

odp. 131, 113, 118 ? nie pamiętam odpowiedzi, kartę zabrali organizatorzy na mecie.

PK 7 - Podaj liczbę żabek w pierwszym, licząc od drogi, białym opuszczonym domku nad brzegiem stawu.
Z 6-tki na północ, tuż za autostradą A2. Wpierw mieliśmy pojechać wiaduktem tuż nad nią, ale zauważam jakąś przecinkę, która jest wcześniej, okazuje się, że to przepust.
Na szczęście jest tu mało wody, w końcu mamy suszę i da się nim przejechać.
Inaczej byłoby mokro.
Stwa musimy nieco okrążyć. Odnajdujemy domek, wchodzimy do środka, liczymy żabki na karniszu....
spisujemy. Zawracamy.
Odp. 17

PK 8 - Garaż opuszczonego domu. Podaj liczbę okien znajdujących się w garażu.
Z PK7 w okolicach Słowika przez Zimną Wodę, Wiktorów, Orłą, docieramy do PK 8, który jest nieco w polu. Przestrzeliwujemy. Zawracamy. Przecież to on. Ale to żadna ruina tylko dom w budowie, hmmmm.
Odp. 3

PK 11 - Punkt z wodą. Będziemy się moczyć?
W którym kręgu Bogów Słowiańskich znajdują się skrzaty?
Z poprzedniego punktu do kolejnego mamy długi przelot, jednak wreszcie możmey nieco odpocząć, ponieważ pojawiają się asfalty. Co nas bardzo cieszy. Już mamy dość piachów i tarki na szutrach. O dziwo bardzo mnie bolą ręce, ale dam radę, dam z siebie wszystko.
W końcu na początku zakładaliśmy plan - pudło. Dwa lata temu, jak i rok stałam na najwyższym stopniu. Nie powiem, teraz też o tym marzę. Jedziemy bronić z Darkiem tytułu :) Czy się uda?
Punkt z wodą jest obsadzony we wsi Florentynów- to tutaj jest wioska skrzatów. Jak się zaraz okaże, punkt jest w środku :)
Odpowiedź znajdujemy w wiosce, na jednej z tabliczek opisującej historię....
Odp. w ósmym kręgu.

PK 10 - Słupki ogordzenia obsadzone puszkami po piwie. Właściciel posesji najbardziej lubi piwa marki.....?(podaj ich nazwę).

Niedaleko poprzedniego. Na odcinku około 500 metrów musimy odnaleźć odpowiedź na zadane powyższe pytanie.
Rozglądamy się, wypatrując ogrodzenia z puszkami. Jest, zatrzymujemy się na sekundkę. Puszki są bardzo wyblaknięte, mało co na nich widać, domyślamy się, że chodzi o Harnasia, Tyskie i Okocim. 
Odpowiedź wpiszemy później, spieszy się nam bardzo, mamy mało czasu.

PK 14 - jakie zwierzę siedzi na drzewie?

Jedziemy na północ, w okolicach Starego Chrząstowa odnajdujemy owe drzewo.
Jedziemy dalej, nie wpisujemy, później to zrobimy.
odp. małpa

PK 13 - Podaj kolory szyb w okrągłych okienkach kościoła (okienka w prezbiterium)
Asfaltem do wsi Budzynek, tam stoi drewniany kościół. Szybka odpowiedź. Po raz kolejny nie zapisuje, zostawiam to na później.
odp. żółty, zielony, niebieski, czerwony

PK 12
Biada temu kto tu wpadnie. Brzozy rosną tutaj w dole na dnie. Nim poczujesz powiew grozy...policz wszystkie w dole brzozy. Podaj liczbę brzóz.
2 km na południe od poprzedniego punktu, we wsi Janów.
odp. 2

PK 9 - Podaj liczbę haczyków do mocowania siatki piłkarskiej przy górnej, poziomej belce.
Pędzimy na południe. Dwa podejścia i punkt mamy :)
odp. 13 lub 14, nie pamiętam jaka brzmiała odpowiedź. Pamięć krótka?

Mamy komplet. Teraz spinamy pośladki i pędzimy jak oszołomy na metę, czasami na złamanie karku.
Czas pędzi jak szalony, co chwilę patrzę na zegarek. Marne szanse, by na mecie zjawić się sekundę przed 15.00.
Piachy i szutry nie pomagają. Pomógłby nam asfalt i wiatr w plecy, ale nie tym razem.
Robi mi się słabo, gdy widzę za naszymi plecami goniącą nas parę, kobietę i mężczyznę, jadących razem.
Są coraz bliżej i bliżej. Przed zakrętem do mety, na szutrowej drodze wyprzedzają nas.
Płakać się chce.
Wpadli na metę chwilę przed nami.
Już w tej chwili, że nie obroniłam tytułu sprzed dwóch lat i sprzed roku.
Cóż. Ktoś musi być lepszy.
Zmęczona ja wjeżdżam na metę - K.R.O.W.A. 2016
Zmęczona ja wjeżdżam na metę - K.R.O.W.A. 2016 © Tymoteuszka

Podium - kategoria rowerowa kobiety - K.R.O.W.A. 2016
Podium - kategoria rowerowa kobiety - K.R.O.W.A. 2016 © Tymoteuszka

Mapa zawodów + nagrody za 2 miejsce
Mapa zawodów + nagrody za 2 miejsce © Tymoteuszka

Gratuluję wszystkim zawodnikom, a w szczególności zwycięzcom.

Dziękuje także Darkowi wspólne pokonywanie kilometrów, zdobywanie punktów i pokonywanie przeciwności.

3 pierwsze zdjęcia to zdjęcia organizatorów, żeby nie było :)

K.R.O.W.A. 2015


  • DST 41.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Puszczy Pilickiej spotkać dzika

Niedziela, 18 września 2016 · dodano: 20.09.2016 | Komentarze 4

Puszcza Pilicka nazywana też Lasami Spalskimi - były to niegdyś lasy biskupie, potem rządowe. W Królestwie Polskim przekazane częściowo do Księstwa Łowickiego, w roku 1888r. stały się własnością dworu carskiego. Urządzano tu reprezentacyjne polowania. W okresie międzywojennym były reprezentacyjnym lasem łowieckim rządu polskiego.
źródło: wikipedia.

Jadę dziś do lasu, a konretnie do Lasów Spalskich, niegdyś Puszczy Pilickiej ;)

Nie od dziś wiemy, że w tym rejonie żyje bardzo dużo dzików.
Można o tym się dowiedzieć a to z gazety, a to z portalu jednego, drugiego, a nawet można spotkać dzika osobiście.

Ciekawe czy i w tym roku będzie akcja porządkowania DDR?
Ciekawe czy i w tym roku będzie akcja porządkowania DDR? © Tymoteuszka

Nie dziwi mnie pusta DDR, prowadząca do Spały.
W niedzielę zawsze można minąć kilkudziesięciu rowerzystów, biegaczy, chodziarzy, rolkarzy. Dziś jest inaczej. Dziś jest potwornie zimno. Niedość, że jest niska temperatura powietrza, to jeszcze wieje silny i zimny wiatr. Wiele osób zostało dziś w domach, wolą ciepłe kapciochy. Ja też wolę, ale bardzo się stęskniłam za moim Czarnym Bocianem i przejażdżką na nim.

Jarzębina
Jarzębina © Tymoteuszka

Pusto dziś, można jechać całą szerokością.

DDR Tomaszów - Spała
DDR Tomaszów - Spała © Tymoteuszka

W lesie zatrzymuję się kilka razy, obecnie robię postój na polance tuż obok drogi.

W Spalskim Parku Krajobrazowym
W Spalskim Parku Krajobrazowym © Tymoteuszka

Są i brzozy.
Można się poprzytulać :)

Liści na ziemi coraz więcej
Liści na ziemi coraz więcej © Tymoteuszka

Teren Spalskiego Parku Krajobrazowego
Teren Spalskiego Parku Krajobrazowego © Tymoteuszka

W Spale może jedna, dwie pary spacerujące.
Za to z wnętrza kościółka aż się wylewa.
Wszyscy mieszkańcy i zabłąkani turyści są na mszy na 11.00.
Słychać śpiewy w oddali.
W parku angielskim w Spale
W parku angielskim w Spale © Tymoteuszka

Pod spalską wieżą wodociągową
Pod spalską wieżą wodociągową © Tymoteuszka

Na szlakach
Na szlakach © Tymoteuszka

Jak to, jak to? Przecież dzika się w lesie spotyka? czyż nie?
A tu Dzik wyrósł przy głównej szosie :)
Jednak mam nadzieję, że spotkam jeszcze dziś prawdziwego dzika.

Pod Dzikiem
Pod Dzikiem © Tymoteuszka

Pod tablicą-pomnikiem
Pod tablicą-pomnikiem © Tymoteuszka

Tablica informacyjna - Prezydent Ignacy Mościcki
Tablica informacyjna - Prezydent Ignacy Mościcki © Tymoteuszka

Żółte piękności
Żółte piękności © Tymoteuszka

Ptaki w Puszczy Pilickiej
Ptaki w Puszczy Pilickiej © Tymoteuszka

Co prawda nie jest on prawdziwy, lecz dziki i zły, dlatego też ryje gdzie popadnie.
A to w parku w centrum Spały, a to przy ścieżce rowerowej.

Ryją dziki
Ryją dziki © Tymoteuszka

Las palmowy
Las palmowy © Tymoteuszka

Pod jabłonią
Pod jabłonią © Tymoteuszka

Pasieka
Pasieka © Tymoteuszka

Niestety, nie dane mi dziś było zobaczyć dzika. Może innym razem, może w innym miejscu?
Za to na mojej drodze co jakiś czas widać było oto takie worki z odpadami.
Czyżby to efekt sprzątania świata?, który chyba przypadł na sobotę 17 września?

Worki po sprzątaniu świata, kiedy je zabiorą?
Worki po sprzątaniu świata, kiedy je zabiorą? © Tymoteuszka

Zatrzymuję się przy rogatkach Tomaszowa.....spaglądam na niebo.
Pojawia się dosłwnie na chwilunię słoneczko, po chwili znika chmury gnają przed siebie jak szalone.

Okienko słoneczne
Okienko słoneczne © Tymoteuszka

W parku Solidarność w Tomaszowie Maz.
W parku Solidarność w Tomaszowie Maz. © Tymoteuszka

Parkowy staw
Parkowy staw © Tymoteuszka

Mimo, że ubrałam się w termoaktywną bieliznę, czapeczkę też miałam na głowie i długie rękawice, zmarzłam nieco.
Wiatr dawał dzisiaj do wiwatu.



Po mieście

Sobota, 17 września 2016 · dodano: 20.09.2016 | Komentarze 1

Miechunka rozdęta
Miechunka rozdęta © Tymoteuszka

Gdzieś pojechać, coś załatwić.
Tak apropo, marzy mi się sauna, wygrzać kości....bo zimno nadeszło.

W pełni księżyca

Czwartek, 15 września 2016 · dodano: 16.09.2016 | Komentarze 1

Zachód z okienka
Zachód z okienka © Tymoteuszka

Zdjęcie zrobione kilka dni temu.
Jazda po mieście, ze względu na ciemność panującą w koło. Nasłuchiwałam hamulec tylny i czekałam aż zacznie syczeć.
Nic z tego, nie chciał.
Na ul. Wierzbowej minęłam stojący patrol policji.
Na niebie pełnia księżyca, ale jaka.......mmmmmmmmmmmm.


  • DST 125.00km
  • Czas 06:11
  • VAVG 20.22km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Krzemionkę

Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 8

Krzemionka – niewielka rzeka dorzecza Bzury, długości ok. 16 km, prawy dopływ Rawki. Rozpoczyna swój bieg w okolicach wsi Studzianki po czym kieruje się na wschód i mija miejscowości: Zagóry, Strzemeszna, Krzemienica, Wale, Chociwek, Podkonice, Księża Wola, Chrusty, by we wsi Garłów zakończyć swój bieg w Rawce.
źródło Wikipedia :)

To dziś postanowiłam obrać kierunek na Krzemionkę.

Wstaję wcześnie, ale nie o tej godzinie, o której miał zadryńdać budzik.
Jednym słowem to on dzisiaj zrobił mnie w konia.
Obudziłam się godzinę później.
Szybkie śniadanie i lecę.
Mało samochodów mija mnie po drodze, zaraz zaraz, przecież jest blady świt, to przecież normalne o tej porze. Wszyscy normalnie jeszcze śpią. :)
Nie narzekam, jedzie mi się jak po maśle, nikt mnie nie wkurza, nikt na mnie nie trąbi, jest błoga cisza, mimo tego, że jadę serwisówką obok S8.


Niedzielny poranek
Niedzielny poranek © Tymoteuszka

Mijam kolejno, Lubochnię

Parafia w Lubochni
Parafia w Lubochni © Tymoteuszka

Gdzie tuż za nią wbijam się na odcinek starej trasy szybkiego ruchu, zwaną także "Gierkówką", ten odcinek nie został zaadaptowany na S8, ponieważ łuki drogi nie zezwalały na to.
Zatem gmina Lubochnia dostała ten odcinek w prezencie :). Dziś służy on jako droga dojazdowa do wsi Lubochnia, a także dojazd do licznych posesji znajdujących się w jej sąsiedztwie.

Stary ślad dawnej
Stary ślad dawnej "Gierkówki" © Tymoteuszka

Jadąc dalej na północny wschód wjeżdżam do Czerniewic. Czerniewice to duża wieś, licząca ok. 800 mieszkańców, stoi w niej budynek Urzędu Gminy, Przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum, a także bibliotek, kilka sklepów, 2 kościoły (stary - drewniany) i nowy murowany, oraz cmentarz. Niedaleko Czerniewic znajdują się źródła rzeki Krzemionki, ale dziś nie będę ich odszukiwać, ponieważ czas mnie trochę goni.

Na chwilkę podjeżdżam pod stary, drewniany kościółek, stojący przy głównej ulicy wsi. Od razu zauważam, że coś się przy nim dzieje.
Podjeżdżam pod bramę i widzę napis: uwaga remont.
No proszę, wreszcie bidulek doczekał się remontu. Zaczęto od dachu, skończą pewnie na ścianach, a może i dalej? Kto wie?
Brawo.

Drewniany kościółek w Czerniewicach
Drewniany kościółek w Czerniewicach © Tymoteuszka

Kościółek doczekał się wreszcie remontu
Kościółek doczekał się wreszcie remontu © Tymoteuszka

Trochę dalej, za kościołem, przy drodze prowadzącej do Wielkiej Woli mieści się zabytkowy park.
Podjeżdżam i tam.

Park zabytkowy
Park zabytkowy © Tymoteuszka

Przez mostek do parku
Przez mostek do parku © Tymoteuszka

Nad oczkiem wodnym
Nad oczkiem wodnym © Tymoteuszka

Scena letnia od tyłu w zabytkowym parku
Scena letnia od tyłu w zabytkowym parku © Tymoteuszka

Dworek w Czerniewicach - ruina
Dworek w Czerniewicach - ruina © Tymoteuszka

Dworek w Czerniewicach z drugiej strony
Dworek w Czerniewicach z drugiej strony © Tymoteuszka

Z parku kieruję się na drewniany, a później na Krzemienicę.

Kościółek drewniany w remoncie
Kościółek drewniany w remoncie © Tymoteuszka

W stronę Krzemienicy nieco teren się zmienia, pojawiają się wzniesienia, mam co robić, słońce pali coraz mocniej, mimo że to wczesna pora dnia.
Moim kolejnym przystankiem będzie wieś Lipie, gdzie wg. mapy jest stara cegielnia.
Co z niej zostało? a no to, co widać na poniższym zdjęciu.

To, co pozostało po starej cegielni - Lipie k. Krzemienicy
To, co pozostało po starej cegielni - Lipie k. Krzemienicy © Tymoteuszka

Nieco dalej pojawia się na horyzoncie wieża kościelna, wieża krzemienickiego kościoła.
Ale zanim tam dotrę, staję przy szosie, to tu wypatzryłam zabytkową kapliczkę na polu, polu kukurydzy.
Porzucam rower na polu, dalej pójdę pieszo.

Stara kapliczka w polu
Stara kapliczka w polu © Tymoteuszka

Kapliczka z 1635r - Krzemienica
Kapliczka z 1635r - Krzemienica © Tymoteuszka

Kukurydza dla myszy :)
Kukurydza dla myszy :) © Tymoteuszka

W centrum Krzemienicy stoi zabytkowy, gotycki  kościół, jest i staw, a także bar :), a za kościołem mały cmentarz.

Kolejna kapliczka z 1635 r. na tle krzemienickiej parafii
Kolejna kapliczka z 1635 r. na tle krzemienickiej parafii © Tymoteuszka

Płaskorzeźby na kapliczce
Płaskorzeźby na kapliczce © Tymoteuszka

Krzemienicka parafia odbita w tafli wody
Krzemienicka parafia odbita w tafli wody © Tymoteuszka

Rzeczka Krzemionka
Rzeczka Krzemionka © Tymoteuszka

Parafia w Krzemienicy pw. św. Jakuba Apostoła została wybudowana w 1598-1600 w stylu gotyckim
Parafia w Krzemienicy pw. św. Jakuba Apostoła została wybudowana w 1598-1600 w stylu gotyckim © Tymoteuszka

Na skrzyżowaniu we wsi skręcam na Zubki, mijam Podkońską Wolę, Księżą Wolę, Zarzecze, Garłów

Pasieka
Pasieka © Tymoteuszka

W okolicach wsi Chrusty, tam gdzie źródło Rawki bije
W okolicach wsi Chrusty, tam gdzie źródło Rawki bije © Tymoteuszka

trafiam do Boguszyc, wioski sąsiadującej z Rawą Mazowiecką, to w niej stoi drewniany kościół pw. św. Stanisława z 1558 roku z polichromiami i późnogotyckim poliptykiem w ołtarzu głównym. We wnętrzu kościoła byłam tylko raz, udało mi się, co prawda było to bardzo dawno temu, ale zrobił na mnie ogromne wrażenie. Niestety dziś nie udało mi się tam wejść, gdyż akurat trwała msza.

Nad Rzeką Rawką w Boguszycach koło Rawy Mazowieckiej
Nad Rzeką Rawką w Boguszycach koło Rawy Mazowieckiej © Tymoteuszka

Nad Rzeką Rawką
Nad Rzeką Rawką © Tymoteuszka

Kościół drewniany w Boguszycach
Kościół drewniany w Boguszycach © Tymoteuszka

Pw. św. Stanisława z 1558 r
Pw. św. Stanisława z 1558 r © Tymoteuszka

Kościól boguszycki jest jedneym z cenniejszych okazów drewnianych na Mazowszu, niestety nie udało mi się wejść dziś do środka
Kościól boguszycki jest jedneym z cenniejszych okazów drewnianych na Mazowszu, niestety nie udało mi się wejść dziś do środka © Tymoteuszka

Skoro jestem w Boguszycach, podjeżdżam jeszcze w pobliże stacji Linii Rogowskiej Kolejki Wąskotorowej.

Linia Rogowskiej Kalei Wąskotorowej, przy stacji Boguszyce
Linia Rogowskiej Kalei Wąskotorowej, przy stacji Boguszyce © Tymoteuszka

Teraz pora wracać do domu.
Obieram oczywiście inną drogę, okazało się że wiedzie ona pośród pagórków :)

Uwielbiam takie krajobrazy
Uwielbiam takie krajobrazy © Tymoteuszka

I takie także
I takie także © Tymoteuszka

Ale góra :)
Ale góra :) © Tymoteuszka

Opuszczona chatka
Opuszczona chatka © Tymoteuszka

Droga na Stansiławów Lipski powinna być gruntowa, a tu proszę. Jedzie się jak po stole
Droga na Stansiławów Lipski powinna być gruntowa, a tu proszę. Jedzie się jak po stole © Tymoteuszka

Na wzniesieniu
Na wzniesieniu © Tymoteuszka

W Stanisławowie Lipskim robię króką przerwę na Grześka i banana. 
Wykonuję także krótki telefon.
W tym miejscu wg mapy powinna znajdować się jakas mogiła.
To co zastaję na miejscu, okazuję się małym cmentarzykiem, na którym spoczywają zmarli z rodziny Klinger.

Cmentarz w Stanisławowie Lipskim
Cmentarz w Stanisławowie Lipskim © Tymoteuszka

Pochowani są tu członkowie rodziny Klienger
Pochowani są tu członkowie rodziny Klienger © Tymoteuszka

Do Czerniewic nie odpuszczają pagórki, droga jest nieco pofałdowana. Inaczej jest już za Czerniewicami, gdzie teren się spłaszcza.


Zagroda młynarska w Studziankach
Zagroda młynarska w Studziankach © Tymoteuszka

Młyn w zagrodzie
Młyn w zagrodzie © Tymoteuszka

Zagroda w pełnej krasie
Zagroda w pełnej krasie © Tymoteuszka

Kapliczka
Kapliczka © Tymoteuszka

Na krótko zatrzymuję się na cmentarzu. Chciałabym odszukać mogiły....być może żołnierza.
Mapa wskazuje, że takowa jest, ja niestety nie mogę ją zlokalizować. 
Coraz mniej czasu nie pozwala mi na dokładne przejście całego cmentarza, także szybko kieruję się w boczną bramę i wyjeżdżam z niego.

Na cmentarzu w Czerniewicach
Na cmentarzu w Czerniewicach © Tymoteuszka

Aniołek
Aniołek © Tymoteuszka

Oczywiscie w kierunku Tomaszowa.
Na chwilkę jeszcze zatrzymuję się przy ścieżce edukacyjnej.

Czyj to trop?
Czyj to trop? © Tymoteuszka

Powalone drzewo
Powalone drzewo © Tymoteuszka

Przysiądziesz się do nas? ;)
Przysiądziesz się do nas? ;) © Tymoteuszka

Znajdź mój dom
Znajdź mój dom © Tymoteuszka

Po drodze zbieram zdjęcie budowanego mostu nad rzeczką Czarną....

Budujemy most nad rzeczką Czarną w Tomaszowie
Budujemy most nad rzeczką Czarną w Tomaszowie © Tymoteuszka

a także wysłuchuje Czarnego Bociana, który prosi mnie, abym na chwilkę zatrzymała się na pasie zieleni na budowanej Warszawskiej.

Halo, Bocian!!!! Parkujesz na pasie zieleni?
Halo, Bocian!!!! Parkujesz na pasie zieleni? © Tymoteuszka

I oto tym sposobem podjeżdżamy pod garaż w regulaminowym czasie.

Wieczorkiem podjeżdżam na sekundkę dosłownie do Spały przez Ciebłowice, ale tlum ludzi, który przyjechał na Dożynki Prezydenckie mnie odpycha i odstrasza, więc wracam DDR.

  • DST 23.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 18.40km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście wieczorową porą

Sobota, 10 września 2016 · dodano: 12.09.2016 | Komentarze 1

Budujemy Lodową Arenę w Tomaszowie
Budujemy Lodową Arenę w Tomaszowie © Tymoteuszka

Budujemy Snowpark
Budujemy Snowpark "Baśniowa" w ramach BO 2016 © Tymoteuszka

Piękne duuuuuże, czerwone słońce........niestety aparat w komórce nie jest do robienia takich zdjęć....nie wyszło
Piękne duuuuuże, czerwone słońce........niestety aparat w komórce nie jest do robienia takich zdjęć....nie wyszło © Tymoteuszka



  • DST 30.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 17.14km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed siebie

Środa, 7 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 3

Stara nitka
Stara nitka © Tymoteuszka

Miasto przed 18.00? , nic więcej.