Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tymoteuszka z miasteczka Tomaszów Mazowiecki w woj. łódzkim. Mam przejechane 44869.90 kilometrów w tym 3180.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.36 km/h i się wcale nie chwalę. Odwiedziłam województwa: łódzkie, śląskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, kujawsko - pomorskie, pomorskie, podkarpackie, podlaskie, lubelskie
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tymoteuszka.bikestats.pl

Archiwum bloga




Wpisy archiwalne w kategorii

łódzkie

Dystans całkowity:30206.26 km (w terenie 2373.00 km; 7.86%)
Czas w ruchu:1326:36
Średnia prędkość:18.84 km/h
Maksymalna prędkość:55.40 km/h
Suma podjazdów:574 m
Suma kalorii:11367 kcal
Liczba aktywności:699
Średnio na aktywność:43.21 km i 2h 26m
Więcej statystyk

Miasto i księgowa

Poniedziałek, 4 czerwca 2018 · dodano: 11.06.2018 | Komentarze 2

Bez zdjęć.
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 118.50km
  • Czas 06:10
  • VAVG 19.22km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góry Przedborskie i ucieczka przed ulewą

Niedziela, 27 maja 2018 · dodano: 05.06.2018 | Komentarze 1

Miejskie Pola k. Przedborza - przy głazach narzutowych
Miejskie Pola k. Przedborza - przy głazach narzutowych © Tymoteuszka

Niedziela. Z samego rańca startuje samochodem, oczywiście z rowerem do Przedborza. 
Porzucam samochód na parkingu i jadę na wycieczkę po Przedborskim Parku Krajobrazowym, oraz po Górach Przedborskich.
Planuje tak wycieczkę, aby nie powtarzać miejsc wcześniej widzianych.
Na pierwszy rzut szukam głazów narzutowych. Występują one w dwóch miejscach. Niestety udaje mi sie odnaleźć te pierwsze z kolei na trasie, drugich nie.

O właśnie w tym miejscu
O właśnie w tym miejscu © Tymoteuszka

Po drodze delektuje się widokami, świeżym wiejskim powietrzem.
Jest jeszcze chłodno, co mnie cieszy, ale później będzie piekło.
Na godzinę 17:00 bodajże pogoda ma się zmienić. Mają przyjść burze i opady.
Mam nadzieję, że nie zemdleje gdzieś po drodze ;), ani żadna burza mnie nie zaskoczy.
Cały czas opserwuje niebo.
Narazie widać tylko błękit.

Makowe pole
Makowe pole © Tymoteuszka

Bardzo widokową trasę wybrałam
Bardzo widokową trasę wybrałam © Tymoteuszka

Fajna Ryba - 347 m npm
Fajna Ryba - 347 m npm © Tymoteuszka

Góry Przedborskie
Góry Przedborskie © Tymoteuszka

Widoki na trasie
Widoki na trasie © Tymoteuszka

Zostawiam z tyłu Fajną Rybę
Zostawiam z tyłu Fajną Rybę © Tymoteuszka

Ciekawe tu sa nazwy wiosek - przed Mojżeszowem, nieco dalej jest Boża Wola :)
Ciekawe tu sa nazwy wiosek - przed Mojżeszowem, nieco dalej jest Boża Wola :) © Tymoteuszka

W Górach Przedborskich
W Górach Przedborskich © Tymoteuszka

Krogulec - przed kapliczką
Krogulec - przed kapliczką © Tymoteuszka

Krogulec - obelisk upamiętniający Kazimierza Wielkiego
Krogulec - obelisk upamiętniający Kazimierza Wielkiego © Tymoteuszka

Krogulec - kościół św. Mikołaja 1869-70r.
Krogulec - kościół św. Mikołaja 1869-70r. © Tymoteuszka

W Przedborskim Parku Krajobrazowym
W Przedborskim Parku Krajobrazowym © Tymoteuszka

Oleszno - przed kościołem Wniebowzięcia NMP z 1843-85, 1732r.
Oleszno - przed kościołem Wniebowzięcia NMP z 1843-85, 1732r. © Tymoteuszka

Pomnik w Koziej Woli
Pomnik w Koziej Woli © Tymoteuszka

Dopiero w Kluczewsku, koło spichlerza robę pierwszą dłuższą przerwę. Siadam w cieniu, w słońcu nie daje się wytrzyymać.
To tu postanawiam zrezygnować nawiedzenie Żytna i Cielętnik, ponieważ intuicja podpowiada, że coś się zmienia w pogodzie.


Kluczewsko - spichlerz z XIX w.
Kluczewsko - spichlerz z XIX w. © Tymoteuszka

Przy spichlerzu robię pierwszą i ostatnią dłuższą przerwę
Przy spichlerzu robię pierwszą i ostatnią dłuższą przerwę © Tymoteuszka

Kurzelów - na szlaku Archiektury Drewnianej
Kurzelów - na szlaku Archiektury Drewnianej © Tymoteuszka

Kurzelów - tablica informacyjna
Kurzelów - tablica informacyjna © Tymoteuszka

Nachodzą chmury, niegroźne, ale chmury.

Kurzelów - kaplica cmentarna
Kurzelów - kaplica cmentarna © Tymoteuszka

Pora wracać do łódzkiego :)
Pora wracać do łódzkiego :) © Tymoteuszka

Maluszyn - pozostałosci pałacu Ostrowskich z XIX w.
Maluszyn - pozostałosci pałacu Ostrowskich z XIX w. © Tymoteuszka

Kiedy to obieram kierunek powrotny na północ, do Przedborza gnam jak opętana.
Chmur jest coraz więcej, mniej słońca, robi się momentami ciemno, szczególnie w lesie.

Nad stawem
Nad stawem © Tymoteuszka

Pomnik przed Wolą Życińską
Pomnik przed Wolą Życińską © Tymoteuszka

Większość trasy powrotnej wiedzie lasami
Większość trasy powrotnej wiedzie lasami © Tymoteuszka

Kiedy jestem już w aucie, postanawiam napic się herbaty i zjeść kanapki.
Kiedy jestem już w samochodzie za kierwonicą, zaczyna padać, później lać.
Co za szczęście, że nie pojechałam dalej....

Przedbórz - stara chałupa
Przedbórz - stara chałupa © Tymoteuszka

Dzięki....
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 70.00km
  • Czas 04:02
  • VAVG 17.36km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nową drogą dla rowerów do Inowłodza

Sobota, 26 maja 2018 · dodano: 28.05.2018 | Komentarze 5

Sobota, Dzień Mamy, po pracy miałam jechać do Białej Rawskiej z pomocą auta, ale mi się odwidziało :)

Pojadę dziś na rekonesans.
Goździk i Skowronki pojawią się u mnie już niedługo. A ja w lesie ;)
Trzeba sprawdzić nowiutki odcinek drogi dla rowerów od Teofilowa do Inowłodza.

Ruszam po 14:00.
Od Tomaszowa do Inowłodza jadę "bezkolizyjnie", bez aut za kołem, gdyż jadę cały czas drogą dla rowerów oddaloną nieco od drogi krajowej, przez Spałę.

DDR-ka na odcinku Tomaszów - Spała
DDR-ka na odcinku Tomaszów - Spała © Tymoteuszka

DDR-ka na wysokosci COS Spała zmienia nawierzchnię
DDR-ka na wysokosci COS Spała zmienia nawierzchnię © Tymoteuszka

Niektóre fragmenty zaskakują.

W Teofilowie DDR-ka niczym pas startowy
W Teofilowie DDR-ka niczym pas startowy © Tymoteuszka

DDR-ka jeszcze nie oddana
DDR-ka jeszcze nie oddana © Tymoteuszka

W tym miejscu nie da się nudzić. Jedziemy pod górkę, mijamy po drodze dużą pasiekę.

DDR-ką w Teofilowie skręca głębiej w las
DDR-ką w Teofilowie skręca głębiej w las © Tymoteuszka

Punkt widokowy na pasiekę z DDR-ki :)
Punkt widokowy na pasiekę z DDR-ki :) © Tymoteuszka

Duza pasieka w Teofilowie - przy DDR-ce
Duza pasieka w Teofilowie - przy DDR-ce © Tymoteuszka

Później odsłania się widok na Pilicę i jak dotąd nieodkryty przeze mnie bunkier.

Punkt widokowy na Pilicę z nowej DDR-ki
Punkt widokowy na Pilicę z nowej DDR-ki © Tymoteuszka

Przy nowej DD-rce - pierwszy raz widzę ten bunkier
Przy nowej DD-rce - pierwszy raz widzę ten bunkier © Tymoteuszka

Bunkier schowany w lesie
Bunkier schowany w lesie © Tymoteuszka

Przy kapliczce na DD-rce Inowłódz - Spała
Przy kapliczce na DD-rce Inowłódz - Spała © Tymoteuszka

Nowa DDR-ka w kierunku Spały
Nowa DDR-ka w kierunku Spały © Tymoteuszka

Wracam przez Spałę, czarnym szlakiem.

Nad Spalską Gacią
Nad Spalską Gacią © Tymoteuszka

W spalskim kościółku
W spalskim kościółku © Tymoteuszka

Po intensywnych deszczach i burzach nie mam ochoty wjeżdżać na leśne szlaki rowerowe, ale może się skuszę?
Jadę czarnym szlakiem przez Ciebłowice, Wąwał,  nieco dalej odbijam na żółty, Smardzewice...

Spała - się remontuje
Spała - się remontuje © Tymoteuszka

Wzdłuż starego koryta Pilicy
Wzdłuż starego koryta Pilicy © Tymoteuszka

Czarny szlak rowerowy w tym miejscu i trochę dalej  to porażka
Czarny szlak rowerowy w tym miejscu i trochę dalej to porażka © Tymoteuszka

Nowiutki asfalcik i czerwony pas. Wbrew pozorom, bardzo dobrze się takim pasem jedzie
Nowiutki asfalcik i czerwony pas. Wbrew pozorom, bardzo dobrze się takim pasem jedzie © Tymoteuszka

W lesie, na żółtym szlaku rowerowym
W lesie, na żółtym szlaku rowerowym © Tymoteuszka

Cwiety :)
Cwiety :) © Tymoteuszka

W Smardzewicach jadę tylko fragmentem nowej drogi.
Te hopki bardzo mi przeszkadzają, ale cóż poradzić. Tak widocznie musi być.

Nowa DDR-ka w Smardzewicach - przerażaja mnie te hopki, jedzie się fatalnie
Nowa DDR-ka w Smardzewicach - przerażaja mnie te hopki, jedzie się fatalnie © Tymoteuszka

W dół, później do góry, w stronę tafli Zalewu Sulejowskiego
W dół, później do góry, w stronę tafli Zalewu Sulejowskiego © Tymoteuszka

Podejżewam, że w tym miejscu też będzie nowa DDR-ka
Podejżewam, że w tym miejscu też będzie nowa DDR-ka © Tymoteuszka

Na tamie na Zalewie Sulejowskim
Na tamie na Zalewie Sulejowskim © Tymoteuszka

Pilica dołem płynie
Pilica dołem płynie © Tymoteuszka

Polna ścieżka - tu wiało okrutnie
Polna ścieżka - tu wiało okrutnie © Tymoteuszka

Jeszcze się nieco pokręce po okolicy, zanim dotrę do domu.
Kategoria łódzkie, solo


O wschodzie słońca

Piątek, 25 maja 2018 · dodano: 26.05.2018 | Komentarze 3

Piątkowy wschód słońca
Piątkowy wschód słońca © Tymoteuszka

W okolicach 2:00 budzę się na pożegnanie.
Moi dziś wyjeżdżają na parę dni nad morze :)
Próbuje usnąć, ale nie mogę, przeżywam ich drogę. Tak jak zawsze.

Postanawiam się ruszyć.
Ubieram się w rowerowe. Jadę na wschód słońca.
Ruszam, kiedy jeszcze trochę do wschodu, nie jest już ciemnawo.

Kiedy pokazują mi się pierwsze promienie.....na niebie jest trochę chmur. Nieco przysałaniają.
Przysłania też kompleks leśny.
 
4:35 słoneczko wstaje
4:35 słoneczko wstaje © Tymoteuszka

Jadę trochę dalej, tym razem pojawiają się krzaki, no nic. 
Musimy się zadowolić takim widokiem :)

Wschód lekko za chmurami
Wschód lekko za chmurami © Tymoteuszka

Między krzaczorami
Między krzaczorami © Tymoteuszka

Witajże słońce
Witajże słońce © Tymoteuszka

W drodze powrotnej do domu spoglądam na ziemię, a tam kwiaty.

Kwiatek
Kwiatek © Tymoteuszka

Roślinki
Roślinki © Tymoteuszka

Czerwonych maków coraz więcej
Czerwonych maków coraz więcej © Tymoteuszka

Kwiaty na drzewie
Kwiaty na drzewie © Tymoteuszka

Pod koniec wycieczki postanawiam się zakręcić na Placu Kościuszki i złapać odpowiedni kadr :)

Słońce już wysoko
Słońce już wysoko © Tymoteuszka

Będę odsypiać długo tę nieprzespaną noc. Mimo to warto dla takiego wschodu raniutko wstać :)

  • DST 102.00km
  • Czas 05:39
  • VAVG 18.05km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Okolice Bełchatowa z Darkiem

Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 2

Niebieska Pszczółka, a na niej Czarny Bocian :)
Niebieska Pszczółka, a na niej Czarny Bocian :) © Tymoteuszka

Tydzień po siedmiodniowej wyprawie, zmawiam sie z Darkiem na kolejną całodniową wycieczkę.
Pada na Kamieńsk. 
Darek na start wycieczki podjeżdża swoją bryką :) Ja także.

Pod Górą Kamieńsk
Pod Górą Kamieńsk © Tymoteuszka

Będziemy dziś zwiedzać okolice Kamieńska i Bełchatowa. Przejedziemy przez najbogatszą gminę w Polsce - gminę Kleszczów. Zobaczymy największą dziurę w ziemi, czyli Kopalnie Bełchatów :),a  także będziemy poruszać się plątaniną ścieżek rowerowych w tej okolicy.

Pomnik
Pomnik © Tymoteuszka

Wybraliśmy tak trasę, by co jakiś czas się zatrzymać przy jakimś obiekcie. 

Ośrodek łękawski
Ośrodek łękawski © Tymoteuszka

Zbiornik Słok i Elektrownia Bełachatów
Zbiornik Słok i Elektrownia Bełachatów © Tymoteuszka

W tym rejonie Polski nie brakuje dróg dla rowerów
W tym rejonie Polski nie brakuje dróg dla rowerów © Tymoteuszka

Informacja przed bunkrem
Informacja przed bunkrem © Tymoteuszka

Bunkier koło Oleśnika w okolicach Bełchatowa
Bunkier koło Oleśnika w okolicach Bełchatowa © Tymoteuszka

Karszewice - kościół pw. św. Trójcy
Karszewice - kościół pw. św. Trójcy © Tymoteuszka

Biją dzwony w Karszewicach
Biją dzwony w Karszewicach © Tymoteuszka

Karszewice - wnętrze kościoła
Karszewice - wnętrze kościoła © Tymoteuszka

Kościół z XVII w.
Kościół z XVII w. © Tymoteuszka

Słupia - XIX w.
Słupia - XIX w. © Tymoteuszka

W pasiece :)
W pasiece :) © Tymoteuszka

Słupia - pałac z 1925r.
Słupia - pałac z 1925r. © Tymoteuszka

Kwiat
Kwiat © Tymoteuszka

To już jest krajobraz w innym świecie :)
To już jest krajobraz w innym świecie :) © Tymoteuszka

Tedy prowadzi kolejka górska? ;)
Tedy prowadzi kolejka górska? ;) © Tymoteuszka

Przednia dętka odmówiła posłuszeństwa
Przednia dętka odmówiła posłuszeństwa © Tymoteuszka

Wola Wydrzyna - tu miały być: gorzelnia, spichlerz i obory podworskie, a co jest?
Wola Wydrzyna - tu miały być: gorzelnia, spichlerz i obory podworskie, a co jest? © Tymoteuszka

Skalmierzyce - pod Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej
Skalmierzyce - pod Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej © Tymoteuszka

Sulmierzyce - kościół pw. św. Erazma
Sulmierzyce - kościół pw. św. Erazma © Tymoteuszka

Sulmierzyce - kościół został wybudowany w 1800r.
Sulmierzyce - kościół został wybudowany w 1800r. © Tymoteuszka

Chorzenice - dworek z XIX w.
Chorzenice - dworek z XIX w. © Tymoteuszka

Chorzenice - gorzelnia, I poł. XVII w.
Chorzenice - gorzelnia, I poł. XVII w. © Tymoteuszka

Punkt widokowy w Żłobnicy
Punkt widokowy w Żłobnicy © Tymoteuszka

Widok na kopalnie węgla brunatnego
Widok na kopalnie węgla brunatnego © Tymoteuszka

Kopalnia i elektrownia
Kopalnia i elektrownia © Tymoteuszka

Na terenie kopalni Bełchatów
Na terenie kopalni Bełchatów © Tymoteuszka

Okolica może i fajna, ale brakowało mi tam lasów. W końcu pojawiły się na koniec wycieczki :)
Udało nam się nawet znaleźć w tej okolicy kopię ścieżki do Spały. Zapewniam Was, że jest identyczna :)

Liczne są tutaj drogi dla rowerów - kopia drogi do Spały :)
Liczne są tutaj drogi dla rowerów - kopia drogi do Spały :) © Tymoteuszka

Kolejna droga dla rowerów
Kolejna droga dla rowerów © Tymoteuszka

Powrót do samochodów zwariowany, szybki, nienaturalny. Ale niestety, tak musiało być, nic i nikt tego nie zmieni.
Pakuje rower na bagażnik i szybko jadę do domu. Po drodze jednak muszę jeszcze zatankować, a to pech.


  • DST 59.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 16.47km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyprawa z Darkiem - dzień 7 - objazd Tczewa i powrót do domu z Łodzi

Niedziela, 13 maja 2018 · dodano: 23.05.2018 | Komentarze 1

Dziś wyjeżdżamy do domu. 
O 6:00 biły dzwony w pobliskiej farze :) pobudka, pora wstać ;)
Pranie wyschło, pora je schować do sakw, zjeść śniadanie i zrobić toaletę, po czym ruszamy na objazd miasta.

O godz. 9:30 ruszymy pociągiem w drogę powrotną do domów.
Bilety mamy do samego Tomaszowa, ale żeby nie było tak prosto, wysiadamy 1 przystanek wcześniej, pada na Łódź Widzew.
Stamtąd na kołach będziemy sie poruszać w stronę Piotrkowa i Tomaszowa.

W Będkowie żegnam się z Darkiem.
Darek jedzie do Piotrkowa na pociąg, ja dalej do domu.

Pod kościołem Farnym w Tczewie
Pod kościołem Farnym w Tczewie © Tymoteuszka

Tczew - wnętrze Fary
Tczew - wnętrze Fary © Tymoteuszka

Na Rynku w Tczewie
Na Rynku w Tczewie © Tymoteuszka

Pod armatami - Tczew
Pod armatami - Tczew © Tymoteuszka

Na deptaku w Tczewie
Na deptaku w Tczewie © Tymoteuszka

Pod wieżą ciśnień - Tczew
Pod wieżą ciśnień - Tczew © Tymoteuszka

Tczew - w jednym z kościołów
Tczew - w jednym z kościołów © Tymoteuszka

Na tczewskim dworcu PKP
Na tczewskim dworcu PKP © Tymoteuszka

Krajobraz z łódzkiego - Nad zalewem w Czarnocinie
Krajobraz z łódzkiego - Nad zalewem w Czarnocinie © Tymoteuszka

Przed dworem w Czarnocinie
Przed dworem w Czarnocinie © Tymoteuszka

Dziękuję bardzo mojemu współtowarzyszowi wycieczki, Darkowi, za bardzo mile spędzone 7 dni. 
Myślę, że to nie ostatni taki nasz wypad w tym roku.


  • DST 55.00km
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łowicz, Arkadia, Nieborów, Bolimów i Spała

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 1

Przypadkowo jedziemy dziś w okolice Łowicza. Moi na spacer, ja pojeżdżę po tamtejszej okolicy. Odświeżę sobie co nieco.
Dawno mnie tutaj nie było. Dziś w zasiegu moim będzie Łowicz, Arkadia, Nieborów i Bolimów. Później pojedziemy do Rogowa, ale tam na miejscu rezygnujemy z wejścia do ogrodu botanicznego gdyż tłumy i bardzo długa kolejka do kasy odstrasza. Pojechaliśmy więc dalej, padło na Spałę, tam powinno być lepiej.

Na Rynku w Łowiczu
Na Rynku w Łowiczu © Tymoteuszka

Rynek w Łowiczu
Rynek w Łowiczu © Tymoteuszka

Przed Katedrą w Łowiczu
Przed Katedrą w Łowiczu © Tymoteuszka

Kościół poewangelicki, dawna świątynia protestancka w Łowiczu
Kościół poewangelicki, dawna świątynia protestancka w Łowiczu © Tymoteuszka

Na Trójkątnym Rynku w Łowiczu
Na Trójkątnym Rynku w Łowiczu © Tymoteuszka

W Łowiczu :)
W Łowiczu :) © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka


W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

W Parku w Arkadii
W Parku w Arkadii © Tymoteuszka

Parafia Matki Boże Bolesnej w Nieborowie
Parafia Matki Boże Bolesnej w Nieborowie © Tymoteuszka

Przed kościołem w Nieborowie
Przed kościołem w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie
Na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Nieborowie © Tymoteuszka

Wnętrze jego
Wnętrze jego © Tymoteuszka

Ciekawy budynek w Nieborowie
Ciekawy budynek w Nieborowie © Tymoteuszka

Pora na Bolimów
Pora na Bolimów © Tymoteuszka

Parafia bolimowska
Parafia bolimowska © Tymoteuszka

Na Rynku w Bolimowie
Na Rynku w Bolimowie © Tymoteuszka

W Spale usiedliśmy nad brzegiem Pilicy, na "naszym" cypelku.
Ze Spały uciekałam przed goniacą burzą.

  • DST 29.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z rańca po okolicy

Poniedziałek, 30 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 3

Bez aparatu :( Bez słońca.
Kategoria łódzkie, solo


  • DST 29.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 17.40km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Relaks, konwalie, piżmak, zając i serce na niebie

Poniedziałek, 30 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 2

Droga do Spały
Droga do Spały © Tymoteuszka

Po pracy, ok. 18:00 wyruszam. Dziś jadę się maksymalnie zrelaksować, bez pośpiechu, na luzie.....do wieczora i ciemni jeszcze jest czas. Po drodze się rozglądam i od czasu do czasu wpada mi coś w oko.

W drodze do Spały
W drodze do Spały © Tymoteuszka

Dobrze, że są górki i zakrętasy
Dobrze, że są górki i zakrętasy © Tymoteuszka

Małe tyci
Małe tyci © Tymoteuszka

Piękności żółciutkie
Piękności żółciutkie © Tymoteuszka

Konwalie się pokazały
Konwalie się pokazały © Tymoteuszka

Z racji poniedziałku nie przewiduje żadnego natłoku w Spale. I się nie mylę.
Na drodze rowerowej też nie widziałam zbyt dużo osób. 

Spała oflagowana, Tomaszów z resztą także - jak nigdy dotąd
Spała oflagowana, Tomaszów z resztą także - jak nigdy dotąd © Tymoteuszka

W angielskim parku - Spała
W angielskim parku - Spała © Tymoteuszka

Koło spalskiego kościoła
Koło spalskiego kościoła © Tymoteuszka

Przed spalskim kościołem
Przed spalskim kościołem © Tymoteuszka

Na spalskim stawie i łabędzie i kaczki królują, ale jest jeszcze ktoś.

Nad stawem spalskim
Nad stawem spalskim © Tymoteuszka

Mostek nr.1
Mostek nr.1 © Tymoteuszka

Staw spalski
Staw spalski © Tymoteuszka

Z deptaku nad stawem spalskim
Z deptaku nad stawem spalskim © Tymoteuszka

W kierunku grobli
W kierunku grobli © Tymoteuszka

To piżmak, jak się później okazuje. Z rodziny szczurowatych, więc nie wygląda. To szkodnik, tak jak bóbr.

Piżmak
Piżmak © Tymoteuszka

Piżmak w Gaci sobie pływa
Piżmak w Gaci sobie pływa © Tymoteuszka

Uwierzcie, nie ładny on, taki szczurowaty
Uwierzcie, nie ładny on, taki szczurowaty © Tymoteuszka

Ostatni obrazek na staw
Ostatni obrazek na staw © Tymoteuszka

Ze Spąły jadę koło Maćka, kolegi, który od czasu do czasu wyciąga rower i podąża po okolicy.
A tu nagle kogoś widzę. Sprytnie się ukrywa. Rusza uszami, to zając.
Niestety, był za daleko, nie mogłam go bardziej ściągnąć.

Kto widzi zająca?
Kto widzi zająca? © Tymoteuszka

Tunelem, później pośród lasów. Wiatr o dziwo mało mi dziś dokuczał.

Tunel zarósł
Tunel zarósł © Tymoteuszka

Tyle zachodu widziałam
Tyle zachodu widziałam © Tymoteuszka

Z drugiej strony serce na niebie
Z drugiej strony serce na niebie © Tymoteuszka

Pachnie
Pachnie © Tymoteuszka

Żółtek :)
Żółtek :) © Tymoteuszka
Kategoria drewniane, łódzkie, solo


  • DST 77.00km
  • Czas 04:02
  • VAVG 19.09km/h
  • Sprzęt Czarny Bocian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upalnie w Witowie

Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 1

Pod dzwonnicą
Pod dzwonnicą © Tymoteuszka

Na ok. 17:00 zapowiadają deszcze i burze, zatem wyruszam dziś wcześnie rano.
Kieruję się na Piotrków Trybunalski, dawno mnie tutaj nie było.
Jadę przez Koło, po bardzo niewygodnej nawierzchni.
Droga wygląda jak ser szwajcarski, na licznych odcinkach trzeba zwalniać do 12 km/h, aby nie uszkodzić nadwozia :)

Dobry pomysł z tym zdjęciem na przystanku
Dobry pomysł z tym zdjęciem na przystanku © Tymoteuszka

W lesie
W lesie © Tymoteuszka

Ujechałam 30 km, najchętniej zdjęłabym z siebie skórę. Gorąco.

Zbiornik Bugaj w Piotrkowie Trybunalskim
Zbiornik Bugaj w Piotrkowie Trybunalskim © Tymoteuszka

Po drodze jak i w samym Piotrkowie napotykam na mnóstwo rowerzystów.

Na Starym Mieście w Piotrkowie Trybunalskim
Na Starym Mieście w Piotrkowie Trybunalskim © Tymoteuszka

Z Piotrkowa udaję się do Witowa, tylko.......którędy?
Dwa nowe, a może trzy ronda po drodze, w którym kierunku na Witów? Nie wiem. Mapa nie pomaga, nie mam tych rond. Pytam tubylców. Ciężko. Ale w końcu udaje mi się wyjechać na odpowiednią drogę.
W Witowie jest co oglądać. Ciekawy jest cmentarz i drewniana kaplica na nim, jest Sanktuarium, stara kuźnia i ciekawe kapliczki.

Słupowa kapliczka w Kolonii Witów
Słupowa kapliczka w Kolonii Witów © Tymoteuszka

Co to?
Co to? © Tymoteuszka

Widać kościół w Witowie
Widać kościół w Witowie © Tymoteuszka

Z terenu cmentarza przez bramę główną
Z terenu cmentarza przez bramę główną © Tymoteuszka

Kaplica pw. św. Marcina na cmentarzu w Witowie
Kaplica pw. św. Marcina na cmentarzu w Witowie © Tymoteuszka

Z 1657 r, 1835 r
Z 1657 r, 1835 r © Tymoteuszka

Na cmentarzu w Witowie
Na cmentarzu w Witowie © Tymoteuszka

Z tyłu cmentarza - Witów
Z tyłu cmentarza - Witów © Tymoteuszka

Przez okienko
Przez okienko © Tymoteuszka

Rozsypuje się, a szkoda
Rozsypuje się, a szkoda © Tymoteuszka

Kościół pw. św. Małgorzaty w Witowie
Kościół pw. św. Małgorzaty w Witowie © Tymoteuszka

Zabytkowa wieża - Witów
Zabytkowa wieża - Witów © Tymoteuszka

z XIII w., 1677r, 1poł. XVIII w. - Witów
z XIII w., 1677r, 1poł. XVIII w. - Witów © Tymoteuszka

Witów poraz ostatni
Witów poraz ostatni © Tymoteuszka

Kapliczka św. Nepomucena z 1781r.
Kapliczka św. Nepomucena z 1781r. © Tymoteuszka

Temperatura w kwietniu 2018r., a było jeszcze cieplej
Temperatura w kwietniu 2018r., a było jeszcze cieplej © Tymoteuszka

Wysoka temperatura nie daje mi szybciej jechać. Po drodze rozglądam się gdzie są jakieś drzewa. Na złość tutaj terenu leśnego na próżno szukać.

Nad Strawą
Nad Strawą © Tymoteuszka

Gdzieś w polu
Gdzieś w polu © Tymoteuszka

Padam gdzieś koło Golesz. Im bliżej Tomaszowa, tym więcej lasów. Tutaj sobie odpocznę chwilkę.
Bidon wysechł, ale mam nadzieję, że dojadę do domu.

Przyszedł kryzys. Musieliśmy odpocząć z Czarnym Bocianem w rowie i schronić się przed słońcem
Przyszedł kryzys. Musieliśmy odpocząć z Czarnym Bocianem w rowie i schronić się przed słońcem © Tymoteuszka

Kiedy to wyjeżdżam z lasu, oglądam się za siebie i widzę goniącą mnie czarną, wielką chmurę. Od czasu do czasu widać błyski. Przecież miało się rozpadać dopiero ok. 17:00?, a nie po 14:00.
Prognozy prognozami, jednak warto oglądać się za siebie.
Naciskam na pedały, gnę jak szalona.
Uffff, zdążyłam. Rozpadało się na dobre, kiedy to jestem w domu.
Zjadam zastępczy obiad, odpoczywam.
Burza nie chce od nas odejść, leje co jakiś czas. Jedna przychodzi, druga odchodzi i tak w kółko.
Uspakaja się wieczorem. 
Niestety, w nocy też atakuje. Nie daje spać, wali jak w bęben.
Cóż.

Burza nas goni, błyska się
Burza nas goni, błyska się © Tymoteuszka